Skocz do zawartości

Wyprawa na Tajmienia- Mongolia


pontonss

Rekomendowane odpowiedzi

Janek , dopiero dzisiaj na spokojnie obejrzałem i się zatrzymałem w przedświątecznym biegu . Piękne . Zjawiskowe . Chciałbym tam być i zwolnić . Myślę, że połowa populacji powinna wylądować w miejscu o podobnym charakterze . Choć to nierealne niestety ... Ty weź podróżuj i racz nas jak najczęściej takimi kąskami  :) . Zazdroszczę i gratuluję jednocześnie .Pozdrawiam .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bartek ????. Takie słowa utwierdzają mnie w przekonaniu że warto biegać z kamera i potem poświęcać ileś godzin na montaż zeby to jakoś grało. Myślę że coraz bardziej się tego uczę i każdy kolejny film jest lepszy.

Kolejne filmy też będą z naszych wypraw, ale to w swoim czasie bo nie lubię pisać o tym co będzie i jakie mam plany ????

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 8 miesięcy temu...

Jeśli wtedy ruszyliście za nim w nieudany pościg łódką to nawet widziałem na filmie :)

 

Tak naprawdę to przewodnik Mongoł dal dupy. Monika wyjela go zpod pontonu bo wzial z drugiej strony i przeszła plecionka pod pontonem. Myślałem że już wtedy będzie po ptokach bo Monika z jednej burty a ryba szalała z drugiej. Już widziałem ciachnieta plecionke o kolumnę silnika ale dala rade. Następnie widzę że przewodni odpala silnik więc mówię dobra wie co robi będziemy za nim płynąć a on odbił od brzegu i dobił 10m niżej manewrując pontonem a ryba jechała z nurtem między kamlotami no i wjechała za największy wystający i było po ptokach. Gdybyśmy za nim popłynęli to pewnie by go wyjela.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to przewodnik Mongoł dal dupy. Monika wyjela go zpod pontonu bo wzial z drugiej strony i przeszła plecionka pod pontonem. Myślałem że już wtedy będzie po ptokach bo Monika z jednej burty a ryba szalała z drugiej. Już widziałem ciachnieta plecionke o kolumnę silnika ale dala rade. Następnie widzę że przewodni odpala silnik więc mówię dobra wie co robi będziemy za nim płynąć a on odbił od brzegu i dobił 10m niżej manewrując pontonem a ryba jechała z nurtem między kamlotami no i wjechała za największy wystający i było po ptokach. Gdybyśmy za nim popłynęli to pewnie by go wyjela.

Szkoda niewyjetego okazu. Niestety ale uzywanie plecionek w takich okolicznosciach czesto do tego prowadzi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...