Łódka do 10 tyś Zalew Szczeciński ..!

[Jerzuu]

Witam jestem nowym użytkownikiem tego forum jeżeli temat był to przepraszam.

Ogólnie poszukuje łódki wędkarskiej do 10 tyś głownie do spinningu i trola, mam na to 10 tyś i myślę nad łódką Fox420C, szukam łódki stabilnej, wygodnej przede wszystkim bezpiecznej do łódki zamierzam podpiąć silnik do 20 km. Łódka będzie używana na zalewie SzCz, starej Świnie i okolice. Pozdrawiam Piotrek:)

[michal00kn]

Nie wiem jaki jest sens polecać horna czy foxa na Bałtyk, bo ani jedna ani druga się za bardzo nie nadaje, w sumie to i na materacu po morzu pływałem, a i w pięciu w Tico jechaliśmy...ale żeby to komuś polecać...

[mrWhite7]

o czym Wy wogóle tu piszecie - 3 mile morskie i fox .. chcecie utopić człowieka... pływał ktoś z was po morzu?

Fox jest ciekawy dla wędkarzy ale rzeczki i jeziora i to przy nie dużej fali. Widziałem raz go na fali to facet miał w nim oczy jak mój kotek w kuwecie.. - może to nawet był jakiś forumowicz, chyba mnie nawet nie widział w tym strachu

Opamiętajcie się..

Mnie to zazwyczaj rybka kto co pisze, ale nie lubię czytać głupot... dlaczego żaden z tych producentów z nie wystawia się na targach gdzie można łodzią popływać po morzu ( poza właśnie hornemn nawet ja pływałem bo byłem ciekawy yamahy F30 i była cała kolejka ludzi co tam pływała). Na przyczepce to każda łódka pięknie wygląda.

3 mile morskie to prawie 6 km. W takiej odległości od brzegu na Bałtyku w przeciągu dosłownie kilku minut potrafi się zrobić 2 metrowa fala

 

Bez odbioru

Nie zamierzam cie do niczego przekonywać ,ale nie wprowadzaj kolego ludzi w błąd bo nie znasz warunków w których łowię i napędzasz niepotrzebnie ludziom strach . Otóż kolego szanowny do połowów do 5 mil morskich wystarczy konstrukcja taka jak Fox ,Horn czy też inna Romana .Sprawdzają się łodzie do 5 m chociaż widziałem już 3,50 m i jakoś nikt się nie bał wypływać . Wstawiam parę zdjęć z plaży w Dahme gdzie można trzymać łodzie cały rok , co do kolegi który nie rozumie o czym piszę to powiem tylko że ...szkoda ale nic na to nie poradzę

i Semper którego szczęśliwie sprzedałem

 

Zapewniam cię że jakoś nie słyszałem aby komuś coś się stało czy miał jakiś wypadek , następnym razem wezmę kota i sprawdzę czy będzie miał oczy jak spodki do filiżanek a może uważasz że ci ludzie których łódki widzisz powariowali ?

Jeszcze sprawa certyfikatu , aby łódź mogła być używana w przybrzeżnych wodach Bałtyku potrzebny jest certyfikat " C " Küstengewäser i tyle w temacie

Edytowane 15 Grudnia 2014 przez mrWhite7

[Michał81]

Temat dotyczy łodzi na zalew Szczeciński, a nie na wody w okolicach Grömitz. Jeżeli masz tam gładko to się ciesz z warunków. Po zalewnie Szczecińskim też pływałem i wiem że potrafi tam nagle zawiać i już nieźle buja.

 

I te łodzie co pokazujesz na fotach( poza semperem) wszystkie mają tzw. głębokie dzioby - one nie wbiją się pod falę płynąc z falą jak Twoja obecna. Spróbuj płynąc nawet w lekkim ślizgu spłynąć z Bałtyckiej metrowej fali( już nie pisze o większej jak spływasz rozpędzając się z fali pod kątem dziobu do dołu - i w tedy pojawia się pytanie wbiję się w wodę czy łódź wyciągnie dziób, mi zawsze wyciągała do tej pory, to zaleta właśnie zadartego lekko dziobu co tak skutecznie chciałeś skrytykować) - powodzenia bo będziesz dziobem pod wodą - bo Twoja łódź nie wyciąga dziobu nad wodę tylko w nią się wbija - widziałem to na własne oczy na jeziorze. Kto pływał na większych falach to zrozumie o jakim zjawisku mówię.

 

Moja ma C i to wielkie drukowane jak i już sam osobiście też sprawdzałem wartość tego C.

 

PS. wszystko zależy od kota

Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Michał81

[Fugazi]

Temat dotyczy łodzi na zalew Szczeciński, a nie na wody w okolicach Grömitz. Jeżeli masz tam gładko to się ciesz z warunków. Po zalewnie Szczecińskim też pływałem i wiem że potrafi tam nagle zawiać i już nieźle buja.

 

I te łodzie co pokazujesz na fotach( poza semperem) wszystkie mają tzw. głębokie dzioby - one nie wbiją się pod falę płynąc z falą jak Twoja obecna. Spróbuj płynąc nawet w lekkim ślizgu spłynąć z Bałtyckiej metrowej fali - powodzenia bo będziesz dziobem pod wodą - bo Twoja łódź nie wyciąga dziobu nad wodę tylko w nią się wbija - widziałem to na własne oczy na jeziorze. Kto pływał na większych falach to zrozumie o jakim zjawisku mówię.

 

Moja ma C i to wielkie drukowane jak i już sam osobiście też sprawdzałem wartość tego C.

 

PS. wszystko zależy od kota

Daj spokój Michał, nikogo nie przekonasz. Niech sobie pływają gdzie chcą i czym chcą i ryzykują. Ich łódki, ich życie i zdrowie, ich sprawa. Przy flaucie można wszystkim. Pogoda prędzej czy później i tak zweryfikuje. Już jeden kolega napisał jak pływał pod Rugią na takiej łupince i nigdy więcej tego nie zrobi. On się przekonał. Dla ludzi bez żadnego doświadczenia i głuchych na dobre rady, to jedyna droga: przekonać się na własnej skórze.

[mrWhite7]

Żeby było jasne , kolega ma łódź Romana a więc konstrukcja podobna do Foxa ( z tym dziobem ) http://www.polmir.com.pl/motorowe_romana430.htm i sobie bardzo dobrze radzi .Nigdy jakoś nie był w sytuacji o której piszesz , nawet ten Semper był bardzo niestabilny ale tylko na boki więc z dziobem nie miało to cokolwiek wspólnego . Chociaż pływałem przy sporych falach to nie przydarzyła mi się taka sytuacja , więc dalej straszysz ludzi

[Michał81]

Żeby było jasne , kolega ma łódź Romana a więc konstrukcja podobna do Foxa ( z tym dziobem )

jeżeli one są podobne do siebie to ja jestem podobny do Brada Pitta

Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Michał81

[baloonstyle]

Witam

 

Jeżeli nadal aktualne to mam na ręku łódź za 12 tys z motorem 40 i przyczepką. Łodź pływa po zatoce za trocią i po Wiśle.

Jak był miał jakieś pytania to na priv zapraszam.