Pierzaste Fanaberie..

[SilesianPerch]

Witam Szanowne Koleżeństwo!

 

 

Wątek, w którym zamierzam prezentować póki co tylko "pierzaste" wypociny przy imadle w postaci kogutów i micro jigów. 

Bardzo chętnie poczytam jakie macie uwagi, spostrzeżenia i może niektórzy zechcą udzielić rad.

Jak się spodoba komentować, jak się nie spodoba komentować tym bardziej!

 

 

zapraszam!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 14 Grudnia 2014 przez SilesianPerch

[Kacper.K]

Niewybaczalnym błędem jest przycinanie piór na pożądaną długość, tak jak to ma u Ciebie miejsce w tych micro jigach (jeżynka i ogonek). W kogutach na moje oko (choć ich nie wykonuję) za daleko wjechałeś z tułowiem na kotwice, wcześniej skończ. Kolorystyka nie moje klimaty, ale to już kwestia gustu. Keep going . Początki są trudne

Edytowane 14 Grudnia 2014 przez Kacper.K

[woblery z Bielska]

Rzeczywiście, przycinanie piór usztywnia je. Jednak czasami jest to zabieg celowy i pożądany (ogonek w muszce red tag). Dobrze jest wzorować się na sprawdzonych konstrukcjach (polecam muchowe konstrukcje jako łowne i sprawdzone wzory), dobrze też od czasu do czasu popuścić wodze fantazji i poeksperymentować, np. z dłuższym tułowiem w kogutach. Ważne, by eksperymentując mieć solidny warsztat. A to, jak większość spraw w życiu, przychodzi wraz ze stażem i ilością zrobionych wzorów.

Witamy kolejnego "krętacza"

[venom_666]

no RT nie był dobrym przykładem, tym bardziej że ogonek w nim wykonuje się z wełny ;-) i nie jest jego zadaniem mieszanie wody jak w kogutach ;-)

Na sandaczoych kogutach się nie znam, ale z tego co widzę to wszyscy w pędzie do ich kręcenia, po prostu przywiązują kilka piór, chenille na tułów i juz...

Kiedyś dawno gdy robiłem takie dla kolegi, to dawało się kołnierzyk/kryzę z wiskozy, ktra miała za zadanie spowolnić opad (wiekością kryzy się to regulowało), zabrać trochę piasku czy mułu z dna, powodując dodatkowy obłoczek, w końcu też pracowała dodatkowo wabiąc rybę.

W okoniowych, czy szczególnie pstrągowych ma to jeszcze większe znaczenie (choć jiga wykonuje się z bardziej "pierzastych" materiałów), bo musi ona pracować i w swobodnym dryfie/spływie przy prowadzeniu także z prądem.

 

BTW, takie krzykliwe kolory, to moim zdaniem na tęczaka może się i sprawdzą, na potoka zdcydowanie bardziej stonowane...

[PablovelLoco]

I ja wtrace swoje 5 groszy, cos tam krece nie tylko koguty i jigi .Co do kolorystyki i materialow ja robie to tak im wiekszy kogut lub jig ( pod sandacza, szczupaka) tym kolory bardziej "smiale" i materaly kore nadaja im wieksza objetosc i prace przy najmniejszym ruchu, schodzac z wielkosci ( okon, pstrag) stosuje kolory bardziej naturalne jedynie z delikatnymi " oczojebliwymi" akcentami. Przy najmnieszych typu mikro (pod bialoryb) stosuje wzory i ich modyfikacje zaczerpniete z typowych nimf lub mokrych much. Lowie w zbiornikach o czystej wodzie.

[ROOS]

praca wiskozy, hmm wiskoza wg mojego doświadczenia jest ona typowym wskaźnikiem rodzaju dna (muł, piach, szczątki roślin) - to się gromadzi w wiskozie, bynajmniej ja tak do tego podchodziłem robiąc koguty z wiskozą (które są już rzadkością ale moje jeszcze mam ). teraz do tego celu służy echosonda - pokaże różne dno etc a te wypasione ala HDS pokażą o wiele więcej plus kamery podwodne i mamy pełen obraz dna tylko tych ryb jakby mniej

oprócz samego tworzenia kogutów, trzeba na nie łowić (kombinować etc) a wyniki, hmm są różne i różniste, modyfikacje wprowadzać powoli, najpierw sprawdzając czy dany model to nie killer

tutaj w kogutach - moim zdaniem jeżynka jest rzeczą zbędną, kogut ma być szybki, czasem tak bardzo że wędkarz, ciężko nim ora dno (posądzany o szarpakostwo), ruch piór ma znaczenie połowiczne w kogucie, czasem może sprowokować do brania a czasem atak nastąpi przez stukanie po dnie główką, tak że piórami się nie przejmuj, rób swoje kury, testuj, kombinuj a będzie dobrze

jak ryba dobrze bierze to kogut i tak nie wygląda jak kogut, zostają z niego strzępy i też na te strzępy ryba bierze, a przeważnie jest tak że na koniec tych brań lub w trakcie łowną kurę się urywa

[Kokosz]

Kacper i venom napisali o nieobcinaniu ogonków w dżigach w pędzel, ale nie powiedzieli, że wyskubywanie jest jak najbardziej dopuszczalne, ba, nawet zalecane.

Po takim zabiegu końcówki nie są równe i lepiej pracują niż te ciachane nożyczkami.

[staszek]

Może macie i rację. Z tym że ja widziałem jak na najmniejsze "okoniowe" ustrojstwo Zbyszek łowił i okonie i ......karasie. Ja na jego koguty /do 8gram/ wyciągam okonie

[ROOS]

Waga koguta przy okoniach jest ważna i nie, bardziej żeby po operować przy dnie - wg mnie przy okoniach kolory mają znaczenie, a w drugiej kolejności stukanie po dnie - ja łowię i na jigi 2-4gr okonie oraz na 4gr koguty(chociaż tych nie lubię bo to ścierwo dla mnie za lekkie), kura najlepiej jak ma na start 18gr no chyba że jeździ się po metrowej wodzie to trzeba szybką szczotą łowić i mieć szybką rękę, wleczenie kogutów kończy się zdobieniem "choinek" na święta

[ROOS]

mnie się często na okonie sprawdzał taki ewentualnie z żółtą kitą

http://jerkbait.pl/uploads/monthly_01_2014/post-55167-0-11269200-1390755363.jpg

Edytowane 20 Grudnia 2014 przez ROOS

[SilesianPerch]

korzystając z tego, że to mój wątek chciałem Wam wszystkim życzyć

 

 

jak również dziękuję wszystkim którzy wypowiedzieli się w moim wątku, postaram po świętach się do tego odnieść !

 

pozdrawiam i jeszcze raz Wesołych Świąt !