Zyga102 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 A czy można bez straty dla jakości haka , po prostu spiłować drobnym pilnikiem zadzior i nie kupować również nowych, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 18 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Jasne, można spiłować, ułamać, zagiąć. W najgorszym wypadku odrobinę podostrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 19 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 super metoda odhaczania i raczej skuteczna... ciężko to tylko zrobić sobie samemu... jak wbiłem kotwicę odstrzelonego woblera w skóre na czole nie pomagały żadne mamipulacje, czy próba wyrwania peanem... poradziłem sobie podobnie, solidnymi kombinerkami na sztywno złapałem za kotwicę... i wystarczyło jedno szarpnięcie... na szczeście kotwiczka pstrągowa, a nie z jerka...Mimo to do bezzadziorowych jakoś nadal nie mam przekonania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 19 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 Nieoceniony w takich przypadkach jest dobry kolega. On: Policzę do trzech i szarpnę, ok?Ja: Ok.On: Razz......bolało? W taki oto sposób pozbyłem się woblera wiszącego nad uchem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronzo Opublikowano 20 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Gdy pojawiłem się kiedyś u lekarza z przynętą wiszącą u palca to najpierw było trochę śmiechu bo nie byłem pierwszą osobą tego dnia, a potem chirurg obciął cążkami cały łuk kolankowy od kotwiczki i najzwyczajniej wepchnął go w palec tak, że grot wyszedł w drugim miejscu . Kotwica była ostra więc było to niemal bezbolesne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 20 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 A czy można bez straty dla jakości haka , po prostu spiłować drobnym pilnikiem zadzior i nie kupować również nowych,Wystarczy zacisnąć kombinerkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki Opublikowano 22 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Dotrwałem kiedyś do końca zawodów z kotwiczką Sieka pod paznokciem kciuka, znaczy się z obciętym kawałkiem kotwiczki.To był hardcore.Pani doktor na izbie najpierw musiała wysłuchać wykładu co to są kotwiczki i jaka jest ich konstrukcja.Po chwili już nic nie czułem.Miałem nawet niezłą polewkę z tego jak się mordowała by przebić grot przez paznokieć.Zastrzyk w dupę, bandaż i do domu. A propos paznokcia, najlepszym sposobem na przytrzaśnięty palec drzwiami samochodu jest przepalenie paznokcia rozgrzanym zapalniczką końcem spinacza biurowego. Nauczył mnie tego pewien leciwy chirurg na nocnym dyżurze, ulga natychmiastowa, a krew tryska pod sufit i śmierdzi palonym mięsem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszn1996 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 (edytowane) Poświęcił się dla dobra ludzkości https://www.youtube.com/watch?v=zgfpsupmu98&feature=player_detailpage Edytowane 22 Grudnia 2014 przez tomaszn1996 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 22 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Zdarzyło się kilkakrotnie. Albo mnie albo kolegom. Z tych doświadczeń wnioski dwa.1. Gabinet lekarski 2. Dynamiczne (energiczne i szybkie) rwanie, w kierunku przeciwnym do wbicia. Czasem z kawałkiem tkanki mięsnej na zadziorze. W sumie szybkie i nie pozostawia śladów. Na psychice również Inne sposoby jak przebijanie grotem "na wylot" z obcinaniem, czy nacinanie innym ostrzem, mało skuteczne i w praktyce słabo efektywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Kacprzak Opublikowano 22 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Jutro na świątecznych zakupach w koszyku wyląduje kawałek boczku ze skórą, nie wędzonego i spróbuje zrobić "rwanie" kotwicy sznurkiem, z pierwszego filmu. Boczek to nie cytryna.Jak do tej pory usuwałem koguta na haku 1/0 ze środka dłoni...na szarpaka, oraz bardzo skomplikowany przypadek gdy kotwica nr 6 utkwiła trzema grotami pionowo do kości w opuszki trzech palców, kciuka , wskazującego i środkowego ...gość był super zapięty .Metoda: ręka na pieniek, jeden trzyma najmocniej jak potrafi, a drugi.... bardzo mocne i szybkie szarpniecie i po krzyku. Żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 22 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Szkoda tylko, że lewą się podciera 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Kacprzak Opublikowano 22 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Powiedziałem że ŻYJE ...a nie że ma jeszcze ręke. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esoxlucius1 Opublikowano 23 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Wyciaganie kotwiczki po polsku https://www.youtube.com/watch?v=0OiZvjA7P5M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 23 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Jutro na świątecznych zakupach w koszyku wyląduje kawałek boczku ze skórą, nie wędzonego i spróbuje zrobić "rwanie" kotwicy sznurkiem, z pierwszego filmu. Boczek to nie cytryna.Jak do tej pory usuwałem koguta na haku 1/0 ze środka dłoni...na szarpaka, oraz bardzo skomplikowany przypadek gdy kotwica nr 6 utkwiła trzema grotami pionowo do kości w opuszki trzech palców, kciuka , wskazującego i środkowego ...gość był super zapięty .Metoda: ręka na pieniek, jeden trzyma najmocniej jak potrafi, a drugi.... bardzo mocne i szybkie szarpniecie i po krzyku. Żyje Boczek jak najbardziej polecam, ale kłuć go kotwicą nie musisz, w dalszej części filmiku jest na ludzkiej skórze pokazany ten sposób No ale zawsze można przećwiczyć żeby mieć praktykę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pleciona Opublikowano 23 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Niedawno brodząć , przy którymś tam rzucie zahaczyłem o trzcinę, ta złamała się i Slider wraz z "baśką" trzasnął mnie w głowę. Jeden z haków wbił się za uchem, z tyłu głowy. Pomimo pozaginanych grotów ciężko było go samemu wyjąć. Nie wyobrażam sobie haka z grotem- lekarz murowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo07 Opublikowano 23 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Drastyczne przeżycia Ja jak narazie tylko raz doznałem wbicia kotwiczki w kciuka. Na szczescie to hak od małego paproszka przez co odbyło sie bez wielkiego bólu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 23 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Drastyczne przeżycia Ja jak narazie tylko raz doznałem wbicia kotwiczki w kciuka. Na szczescie to hak od małego paproszka przez co odbyło sie bez wielkiego bólu Bardzo koledze współczuję i dziękuję za cenny wpis Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alex62 Opublikowano 31 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 W zeszłym roku na Paprocanach szwagier wbił sobie kotwiczkę dosyć sporej Rapali w lewą dłoń , dopłynęliśmy do przystani , gadka szmatka a przystaniowy pyta czy chcemy skorzystać z pomocy ,,sanitariusza " - szwagier mówi o.k. Wyszedł z budki chłopina ,wziął w łapki kombinerki szarpnął i było po zawodach ,szwagrowski nawet nie zdążył się spocić . Gdzieś jakbyśmy poszperali to nawet jest nagrany filmik z tego ,,zabiegu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 31 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 W zeszłym roku na Paprocanach szwagier wbił sobie kotwiczkę dosyć sporej Rapali w lewą dłoń , dopłynęliśmy do przystani , gadka szmatka a przystaniowy pyta czy chcemy skorzystać z pomocy ,,sanitariusza " - szwagier mówi o.k. Wyszedł z budki chłopina ,wziął w łapki kombinerki szarpnął i było po zawodach ,szwagrowski nawet nie zdążył się spocić . Gdzieś jakbyśmy poszperali to nawet jest nagrany filmik z tego ,,zabiegu".Cześć, mimo , że w dłoni mamy mnóstwo ważnych nerwów i ścięgien rwanie na chybił-trafił może się czasami udać , ewentualnym bólem można się nie przejmować, jak się szybko szarpnie to jak zastrzyk . Najgroźniejsze miejsca wkłucia to okolice podstawy kciuka i wew. strona nadgarstka. Ruch przy wyrywaniu powinien uwzględnić krzywiznę haka czego nie da się zrobić sposobem na plecionkę przy głębokiej penetracji, a kombinerkami można , bardzo ważna jest dobra stabilizacja dłoni z hakiemTomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 tu macie porządną kotwicę wyjmowaną nie z cytrynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 tu macie porządną kotwicę wyjmowaną nie z cytrynki Słabo mi się zrobiła. Chyba tą butelke przed operacją całą bym musiał wydudnić... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreadknight Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Mi kiedyś wbiła się kotwiczka podczas podbierania pstrąga ręką. Wrażenia bezcenne... Jeden grot wbity w wewnętrzną stronę dłoni a drugi w pysku szamoczącej się ryby. W pierszej kolejności wypiąłem rybę a później powli wykręciłem jakoś grot z dłoni. OD tamtej pory pory mam zupełnie inne podejście do podbierania ryby ręką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreadknight Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Słabo mi się zrobiła. Chyba tą butelke przed operacją całą bym musiał wydudnić...chirurg lepiej by nie wyciągnął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałM Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Musiałbym mieć na prawdę wiele zaufania do człowieka który by to robił żeby się na to zgodzić. Dobrze że chłopaki mieli sporą butle pod ręką no i jak widać ten sposób działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Myslę, że lepszym sposobem niż ta linka są dobre cęgi do drutu i kombinerki. Łatwiej chyba dobry kąt zachować przy wyciąganiu. A poniższy sposób, niby fachowy , najmniej mi sie podoba. https://www.youtube.com/watch?v=oYcVcbhWZno&x-yt-cl=85114404&x-yt-ts=1422579428 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.