Skocz do zawartości

Pomoc przy kompresorze potrzebna.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Szukam osoby, która zna się troszkę na kompresorach i ma dostęp do sklepu gdzie można nabyć jakieś części.

Chciałbym żeby ów osoba zakupiła dla mnie kilka części i podesłała mi je w paczce do Irlandii. Oczywiście pokrywam wszystkie koszty i przewidziana jest rekompensata dla ów osoby za fatygę w postaci gotówki lub jakiś przynęt mojej produkcji ( przykładowe przynęty tutaj - http://jerkbait.pl/topic/7532-melanzyk-jerki-i-swimbaity/?p=1557573 )

 

Próbowałem w kilku sklepach tutaj, ale nie zawsze panowie wiedzą co sprzedają a i ceny są jakieś nie wiadomo skąd.

Posiadam całkiem fajny/cichy kompresor, który dostałem od znajomego tylko wymagał by on odrobinę troski z mojej strony.

Druga sprawa malowanie bez możliwoście kontrolowania ciśnienia wyjściowego jest trochę męczące.

 

Poniżej kilka fotek tego ustrojstwa.

post-49629-0-58113200-1418738778_thumb.jpgpost-49629-0-71049000-1418738779_thumb.jpgpost-49629-0-82974000-1418738780_thumb.jpg

post-49629-0-77794700-1418738781_thumb.jpgpost-49629-0-65732800-1418738782_thumb.jpg

post-49629-0-39765100-1418738783_thumb.jpgpost-49629-0-02278300-1418738784_thumb.jpg

 

Potrzebuję wymienic oba zegary. Pozycja startowa lewego z jakiegoś powodu zamiast 0 jest 7 barów :ph34r: po włączeniu obkręca się w stronę zera i blokuje na druciku, który jest zaraz przy zerze. Prawy manometr dochodzi do ok 2,5 bara i tam ma niewielkie wychylenia prawo lewo, poza tym nie posiada szybki zabezpieczającej. Jak widać na foto pokrętło/regulator (a w zasadze co z niego zostało) nad prawym zegarem nie działa więc nie mam możliwości regulowania ciśnienia.

 

Podsumowując potrzebował bym zakupić dwa manometry, regulator i filtr powietrza. Na ostatnich 2 fotkach widać szybkozłączkę, która była razem z kompresorem, więc jakby się dało dopasować męską część do niej byłoby fajnie, jak nie to nie :ph34r: Lewy zegar nie musi być jakiś super dokładny bo on tylko pokazuje ciśnienie węwnątrz butli, ale prawy do ciśnienia wyjściowego chciałbym, żeby był dokładniejszy niż te obecne, żeby mozna było dokładnie sobie regulować ilość PSI na wyjściu.

Mój budżet na to, hmm, mogę wydać rozsądnie :D nie chcę najtańszych części, ale też nie chciałbym płacić po 200-300zł za sztukę bo i tak też można :unsure:

 

Mam nadzieję, że znajdzie się osoba chcąca mi pomóc ;-)

Obiecuję, że po otrzymaniu części wyczyszczę kompresor, że będzie się świecił jak psu jajca :rolleyes: :ph34r:

 

Pozdrawiam Melek B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łatwiej było by skorzystać ze sklepu internetowego :) ceny bardziej przystępne a i  wysyłką na wyspy nie jest czymś co sprzedawców specjalnie dziwi ;) . Jurop Panie Macieju przecież jesteśmy :ph34r:

 

Tak z własnego doświadczenia podpowiem ze warto wymienić zawór bezpieczeństwa :) , a filtr powietrza na wlocie to nic innego jak kawałek gąbki . Zrobisz wcale nie gorszy z kuchennego zmywaka przebitego do połowy ostrym ołówkiem ;) .

Edytowane przez wedkarzyk1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, masz kolego fajny sprzęcik, lodówkowiec jak się patrzy. Zbiornik wygląda na ok. 8-10 litrów  ;) . Kolego ta czarna puszka z włącznikiem to może być właśnie regulator ciśnienia załaczania-wyłączania, próg regulacji wł.-wył jest pod czarną pokrywą . Najpierw wymień same zegary. To po prawej to odwadniacz, chyba razem z regulatorem ciśnienia na areograf. Filtr zrób z gąbki jak kolega wyżej Ci radził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam Cie Melanzyk.

 

Dopiero dzis wieczorem odczytalem Twoje problemy z kompresorem, i mysle ze, jestem w stanie Ci z caloscia pomoc. Prosze podaj mi Twoj tel. nr. to zadzwonie do Ciebie i omowimy to wszystko. Nie musisz sie niczego obawiac,bo sluze cala pomoca wraz z czesciami zamiennymi bez platnie!!! Bo mam taka mozliwosc, i prosze nie pytaj dlaczego. Wiec przemysl to.

 

Pozdrawiam.

 

Asior.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Wysiadło coś w moim kompresorze-lodówkowcu, nia ładuje powietrza. Mało techniczny ze mnie umysł, niestety nie mam pojęcia co nawaliło. Kompresor kupiłem gotowy, od gościa z którym nie mam już kontaktu, więc nic nie doradzi. Wiem, że tutaj nie brakuje specjalistów, może ktoś mi podpowie co się mogło stać.

Po włączeniu do gniazdka coś tam cicho zaczyna mielić, jakby nie mógł załapać, nie ładuje, potem ciche cyknięcie i cisza. Po chwili powtórka i tak zapewne bez końca. Może spotkaliście się z podobną awarią? Byłbym wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że to automat startera.

W normalnych warunkach - czyli pracując w lodówce jego częstotliwość włączania i wyłączania jest znacznie mniejsza.Przy kompresorku - zwłaszcza jeśli jest mały zbiornik znacznie częściej to następuje, a konsekwencją są wypalone styki.

 

"Po włączeniu do gniazdka coś tam cicho zaczyna mielić,(uruchamia się uzwojenie rozruchowe) jakby nie mógł załapać, nie ładuje, potem ciche cyknięcie(zadziałał wyłącznik-bezpiecznik termiczny) i cisza. Po chwili(wyłącznik-bezpiecznik ostygł)powtórka i tak zapewne bez końca. Może spotkaliście się z podobną awarią? Byłbym wdzięczny za pomoc."

 

Najprościej to chyba wymienić cały agregat.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedź. Zapewne masz rację. Teraz gdzie z tym najlepiej pójść, żeby ktoś znający się na rzeczy wymienił co trzeba? Jestem dętka w temacie, wolałbym sam z tym nie kombinować. W mordę jeża, miałem nadzieję, że będzie to bezawaryjny sprzęt przez dłuższy okres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał o tym samym pomyślałem, czyli, że starter. Średnio się na tym znam, ale w kompresorku, który mam w PL bez startera były właśnie podobne objawy. 

 

Poszukaj samego mechanizmu startujacego, jak nie to nowy agregat. Ja tu w Irlandii zdobyłem jeden ostatnio. Za sklepem na deszczu koło kontererów na śmieci stały 3 stare zmywarki i lodówka. Odkręciłem agregat, przetestowałem w domu i śmiga  :rolleyes: czeka na swoją kolej i będzie w użyciu. Z wyglądu po przetarciu kurzu wyglada na całkiem nowy. 

 

Pozdr

M

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis AGD.

 

Ale jeśli to jaki zabytkowy agregacik to i tam mogą nie dać rady.

 

Tylko czy warto?używane można za ok 50+ zł trafić na aalle... a naprawa pewnie podobnie wyniesie.

 

 http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=kompresor&search_scope=category-67435&bmatch=base-relevance-floki-5-ele-1-1-1018

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ciekawa konstrukcja. Używam podobnej konstrukcji i jeśli mogę coś doradzić, to zamontuj na wyjściu odolejacz, w innym przypadku będzie dmuchał powietrzem z olejem. I bardzo ważne aby uzupełniać ten wydmuchany olej ( może być olej do sprężarek samochodowych klimatyzacji ), braknie oleju to sprężarka się zatrze. Uzupełniaj olej przez rurkę ssącą.  Na wylocie zamontuj zawór zwrotny, bo nie będzie chciała sprężarka startować za każdym razem, albo nie wystartuje wcale ( zależy od modelu ). Zazwyczaj jest tak jak koledzy opisywali w postach wcześniej, ( niby pracuje ale nie tłoczy ). Sprężarki tego typu przystosowane są do pracy w układzie zamkniętym dlatego nie ma problemów z rozruchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do uzupełniania oleju to służy ta trzecia rurka - rurka rewizyjna .Jeśli go podasz na wejście powietrza to zostanie wydmuchany a nie wpłynie do komory gdzie pracuje mechanizm.

A praktycznie - bez odolejacza mam taką sprężarkę - i przy malowaniu akrylami nigdy nie miałem przypadku żeby to powietrze było tak zaolejone,żeby wpływało na jakość malowania.

Teoria mówi,żeby odolejacz był,ale w praktyce jest zbędny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Mieliście chłopaki rację. W moim kompresorze nawaliło coś w starterze. Najpierw gość w serwisie AGD planował wymienić, ale okazało się, że nie ma odpowiedniej części. Przeczyścił styki i lodówkowiec działa. Podał mi dokładną nazwę (typ) części do ewentualnej wymiany, jeśli znowu coś będzie nieteges. Za fatygę wziął 3 dyszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podepnę się pod temat.

Planuję zrobienie pierwszego lodówkowca i przejrzałem już dziesiątki stron na ten temat, nie znajdując odpowiedzi. Dlatego może Koledzy podpowiedzą?

Jako zbiornik chcę wykorzystać 3kg butlę turystyczną (7,2l). Moje pytanie to, czy mogę zrobić jej zasilanie oraz wyjście na presostat na otworze po oryginalnym zaworze? Czy lepiej może wiercić i dospawać kolejny króciec? Średnio się na tym znam, a w sieci widziałem obydwa rozwiązania. Ba widziałem nawet 3 króciec na zawór odwadniający.

Zakupiłem już presostat http://allegro.pl/presostat-wylacznik-cisnieniowy-do-kompresora-8bar-i6558525353.html

odolejacz oraz zawór zwrotny http://allegro.pl/zawor-zwrotny-kompresora-sprezarki-1-8-3-4-1-2-i6628244132.html

Podpowiedzcie proszę zanim zniszczę butlę :)

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...