Skocz do zawartości

Zalew Siemianówka


Logistyk

Rekomendowane odpowiedzi

Wymiary i limity dają szansę strażnikom na karanie, dają narzędzia.

Niestety tych strażników brak i to jest największy problem wszystkich naszych wód. :(

Etatowi strażnicy byliby najlepszym rozwiązaniem, niestety nasze kulawe prawo skutecznie utrudnia ich zatrudnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiary i limity dają szansę strażnikom na karanie, dają narzędzia.

Niestety tych strażników brak i to jest największy problem wszystkich naszych wód. :(

Etatowi strażnicy byliby najlepszym rozwiązaniem, niestety nasze kulawe prawo skutecznie utrudnia ich zatrudnienie.

 

Właśnie o to mi chodzi, że problemem jest skuteczne egzekwowanie. Same wprowadzanie kolejnych limitów nic nie daje. Ten kto stosuje się do regulaminu będzie dalej łowił zgodnie z prawem. A "kłusole" będą bardziej zadowoleni, że po wprowadzeniu górnych limitów więcej im zostanie dużych ryb.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Piotrze ja tylko napisałem jak to wygląda z perspektywy własciciela dzialki ,myslę że nie chciałbys żeby ktoś smiecił ci na twojej działce a to że pobiera opłaty za przyczepy to jego prawo. Co do innych zachowań pana Janka pozostawiam ocenie każdemu indywidualnie.A jeżeli odebrałeś to jako pretensję to przepraszam

Dorzucę swój kamyczek do "ogródka". Wszyscy macie rację!, dziwne?. Nie. Wadą jest nasze prawo, otóż tzw. działki z linią brzegową to ściema!. Właściciel takiej działki owszem ma dostęp do wody, ale też nie ma prawa ograniczać dostępu do niej (w granicach swojej działki) innym!. Sumując: kupiłem działkę z "dostępem" więc "kupiłem" również śmieci i inne niedogodności. I jeszcze coś- pomosty wychodzące w wodę z takowych działek osadzone w dnie na np. palach są w świetle prawa nielegalne!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwól, że nie zgodzę się z Tobą.  :)

Właściciel gruntu z linią brzegową ma obowiązek zapewnić możliwość przejścia wzdłuż niej poprzez pozostawienie pasa gruntu o szerokości minimum 1,5 metra.

Każdy pomost zbudowany zgodnie z wydaną decyzją o pozwoleniu na budowę lub po zgłoszeniu we właściwym terenowo starostwie powiatowym (różne wymagania w różnych latach i dla różnych wielkości pomostu) oraz po uzyskaniu pozwolenia wodno - prawnego jest legalny. Pomosty wybudowane bez wymaganych decyzji administracyjnych są nielegalne, ale istnieje możliwość ich zalegalizowania.

 

Przejście lub przejazd, przebywanie, biwakowanie, a tym bardziej zanieczyszczanie terenu prywatnego bez zgody właściciela jest niezgodne z prawem.

 

Proszę, nie wprowadzaj Kolegów w błąd.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzialność za śmieci z pasa brzegowego spoczywa na wędkarzach co precyzuje konkretny zapis w RAPR. Także kolego Grzybek w praktyce w momencie wędkowania na pasie brzegowym czyjejś działki bierzesz odpowiedzialność nie tylko za swoje "śmieci" , ale również za burdel pozostawiony przez poprzednich wędkarzy ;)  To tak na przyszłość , żebyś nie zdziwił sie podczas kontroli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwól, że nie zgodzę się z Tobą.  :)

Właściciel gruntu z linią brzegową ma obowiązek zapewnić możliwość przejścia wzdłuż niej poprzez pozostawienie pasa gruntu o szerokości minimum 1,5 metra.

Każdy pomost zbudowany zgodnie z wydaną decyzją o pozwoleniu na budowę lub po zgłoszeniu we właściwym terenowo starostwie powiatowym (różne wymagania w różnych latach i dla różnych wielkości pomostu) oraz po uzyskaniu pozwolenia wodno - prawnego jest legalny. Pomosty wybudowane bez wymaganych decyzji administracyjnych są nielegalne, ale istnieje możliwość ich zalegalizowania.

 

Przejście lub przejazd, przebywanie, biwakowanie, a tym bardziej zanieczyszczanie terenu prywatnego bez zgody właściciela jest niezgodne z prawem.

 

Proszę, nie wprowadzaj Kolegów w błąd.

Witam, po to jest dyskusja aby jak potrzeba to się nie zgadzać z pewnymi tezami. Słowo "błąd" traktuję jako brak precyzji z mojej strony (akty prawne itd.). Proszę, spróbuję doprecyzować: ..." zapewnić możliwość przejścia..." winno być: "... możliwość swobodnego przejścia..." więc interpretując jako ten "przechodzący", wszelkie pomosty wychodzące z działki, płoty aż do wody itp. przeszkody naruszają prawo- kto wyda decyzję zezwalającą na ich budowę?, ponadto granica działki od strony wody winna być na stałe oznaczona (ruchy stanów wody)- mam uwierzyć na słowo pana, właściciela dymiącej 24/24 wędzarni, że jego działka ma kilometr w linii prostej od wody?, twoje ostatnie zdanie tj. te przed upomnieniem jest nie w temacie- nie rozmawiamy o "terenie prywatnym, ale tu nie polemizuję bo masz całkowitą rację". Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzialność za śmieci z pasa brzegowego spoczywa na wędkarzach co precyzuje konkretny zapis w RAPR. Także kolego Grzybek w praktyce w momencie wędkowania na pasie brzegowym czyjejś działki bierzesz odpowiedzialność nie tylko za swoje "śmieci" , ale również za burdel pozostawiony przez poprzednich wędkarzy ;)  To tak na przyszłość , żebyś nie zdziwił sie podczas kontroli ;)

Dzięki, ale (jak kiedyś na Siemianówce zobaczysz chłopka na łódce z wędką i "podręcznikiem" w dłoniach to będę ja!; bez ściemy, ale czasem jak czegoś nie jestem pewien to wyciągam regulamin i czytam) pamiętam owe zasady mimo, iż ostatnio bardzo rzadko bywam na rybach. Swoją drogą kiedyś, gdzieś trafiłem na ciekawą dyskusję (chyba takiego oportunisty jak ja) jak ten przepis mają interpretować spiningiści. Pozdrawiam.

Edytowane przez grzybek38
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, po to jest dyskusja aby jak potrzeba to się nie zgadzać z pewnymi tezami. Słowo "błąd" traktuję jako brak precyzji z mojej strony (akty prawne itd.). Proszę, spróbuję doprecyzować: ..." zapewnić możliwość przejścia..." winno być: "... możliwość swobodnego przejścia..." więc interpretując jako ten "przechodzący", wszelkie pomosty wychodzące z działki, płoty aż do wody itp. przeszkody naruszają prawo- kto wyda decyzję zezwalającą na ich budowę?, ponadto granica działki od strony wody winna być na stałe oznaczona (ruchy stanów wody)- mam uwierzyć na słowo pana, właściciela dymiącej 24/24 wędzarni, że jego działka ma kilometr w linii prostej od wody?, twoje ostatnie zdanie tj. te przed upomnieniem jest nie w temacie- nie rozmawiamy o "terenie prywatnym, ale tu nie polemizuję bo masz całkowitą rację". Pozdrawiam.

 

OK, brak precyzji. Niemal wszystko, co napisałeś w cytowanym poście, to fakt. Z wyjątkiem pomostów, mogą "wychodzić z działki" jak to określiłeś. Prawa swobodnego przejścia nie ogranicza przeszkoda, którą można pokonać bez dodatkowych urządzeń. Oczywiście grodzenie do samej wody, czy brak oznakowania granicy są niezgodne z prawem.

Moja polemika dotyczyła głównych tez Twojej wypowiedzi. Pierwsza: "nie ma prawa ograniczać dostępu do niej (w granicach swojej działki) innym!", druga: "kupiłem działkę z "dostępem" więc "kupiłem" również śmieci i inne niedogodności" i trzecia: "pomosty wychodzące w wodę z takowych działek osadzone w dnie na np. palach są w świetle prawa nielegalne!".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dobrze ze Mam zawsze przy Sobie Broń , Andrzeju ja bym Strzelał do nich jak do Kaczek ????

 


I co Ty byś z tymi kaczkami robił?

 

Andrzej miał tylko aparat, i zrobił więcej niż Ty z bronią. Pochwal się lepiej ile wypuscies mamusiek żeby dac przykład, A nie ile kaczek byś zastrzelił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ten osobnik wypuszcza...wszystkie ;-)

To jakiś rodzynek. Z tego co zauważyłem na Siemionce nie wielu jest zwolenników C&R. I chyba w tym roku zwaliła się tam cała mięsiarska brać z całej Polski. Zobaczę co będzie jak troling zalegalizują. Jak będzie to samo co w tym roku to dzięki Bogu mam alternatywne łowiska. Nie jeżdżę na na ryby po to żeby siedząc na łódce rozglądać się czy jaki kretyn nie trafi mnie kawałkiem żelastwa w oko. Nienawidzę tłoku a na rybach szczególnie. Ale może to i dobrze że tak się dzieje. Bo jak cała ta hołota będzie atakować Siemianówkę to od innych wód się odpie......... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis lipa na dwóch jeden mały sandaczyk ;/ nie widziałem nawet  żeby ktoś cos złapał , na slipie przy scenie ostra hamownia , slip pusty wodujesz łodkę i ktos przychodzi ze 100m i z morda że kolejka ;)

Hahaha .Tak sie składa ze stalem w "niby kolecje" drugi rozpinajac łodke przed slipowniem . Kolega który był pierwszy własnie kończył tą czynność i wsiadał do samochodu .... a tu nagle pojawiasz sie Ty. Omijasz nas i pakujesz sie pod  " pusty slip" . Wiec po pierwsze troche Cie poniosło z tą "morda " a po drugie skoro mowimy juz o "ostrej hamowni": wystarczy tylko odrobina kultury aby zatrzymac sie i zapytac czy my do slipu skoro juz przyjechales po nas i sprawa załatwiona ale widze ze  problem jest nawet z tą odrobina kultury.

Edytowane przez Krystianin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...