Skocz do zawartości

Zalew Siemianówka


Logistyk

Rekomendowane odpowiedzi

Tomku, napisałeś dużo i logicznie, tak dzieje się, niestety. Jednak śmiem twierdzić, że 3 ludzi z chęcią i narzędziami do działania rozprawiłoby się z patologią szybko i skutecznie. 

Władza nie jest zainteresowana ochroną rybostanu, bo nic to nie wnosi do budżetu. Pieniążki z mandatów wpływają do czarnej dziury budżetu państwa, nie do województwa, które musi finansować służby PSR. Zarówno PSR, jak i SSR są przekleństwem zarządzających, czyli wojewodów i starostów. Ważne są drogi, szkoły, przedszkola, szpitale, protestujący policjanci i pielęgniarki, a nie jakieś "gówniane" ryby. Kogo to obchodzi? Bandę mięsiarzy?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.pzw.org.pl/18/wiadomosci/174800/60/wyrok_dla_klusownikow_z_jablonowa

Powyżej wkleiłem przykład ,że jeśli gospodarzowi wody zależy to można.Złodzieje uradli za pomocą sieci około 3,5kg ryb a musieli w sumie zapłacić

po 4200zł każdy.Dodam tylko że nawiązka już około 2 tyg po uprawomocnieniu wyroku była na koncie Okręgu Ciechanowskiego. Pełnomocnikiem okręgu który jeździ na wszystkie rozprawy jest prawnik,świetny wędkarz.Okręg od dawna zatrudnia Strażników Ochrony Wód.

Edytowane przez Darek P
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, napisałeś dużo i logicznie, tak dzieje się, niestety. Jednak śmiem twierdzić, że 3 ludzi z chęcią i narzędziami do działania rozprawiłoby się z patologią szybko i skutecznie.

Władza nie jest zainteresowana ochroną rybostanu, bo nic to nie wnosi do budżetu. Pieniążki z mandatów wpływają do czarnej dziury budżetu państwa, nie do województwa, które musi finansować służby PSR. Zarówno PSR, jak i SSR są przekleństwem zarządzających, czyli wojewodów i starostów. Ważne są drogi, szkoły, przedszkola, szpitale, protestujący policjanci i pielęgniarki, a nie jakieś "gówniane" ryby. Kogo to obchodzi? Bandę mięsiarzy?

Bartek, ale np PZW może mieć kasę gdy złapią klusownika z niewymiarową rybą lub przekroczonym limitem. W sądzie jako oskarżyciel posiłkowy mogą żądać zapłaty za takie ryby (naprawienie szkody).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hipokryzja na całego.

Wszyscy bronią metody łowienia w której się poruszają. Prawo dla wszystkich powinno być takie same. A złamanie jego powinno być egzekwowane z pełną surowością.

Takie same limity dla wszystkich łowiących. A kary wprowadzić dwustopniowe. Pierwszy raz tak aby "zapiekło" finansowo i to konkretnie nie jakieś tam 500 zł tylko powiedzmy średnia krajowa. Drugi raz taka złapana osoba dostawała by taką samą karę finansową, przepadek narzędzi przestępstwa (czyli sprzęt wędkarski i łódka) oraz 5-letni zakaz łowienia na danym akwenie. Osoby bez ważnej licencji byłyby od razu karane jak w normalnym przypadku recydywista(czyli jak złapany po raz drugi). Myślę ze gdyby to wprowadzić i ktoś tam zostałby ukarany to nie trzeba byłoby wprowadzać trzeciej jakiejś drastyczniejszej formy karania. Tylko prawo powinno być egzekwowane. 

Nie tylko nieuchronność kary ale i groźba. To ma sprawić że nie będzie się opłacało łamać prawa, bo będzie "bolało". 

 

PS. Wczoraj 2-3 godziny trollowałem i trafił mi się jeden niewymiarowy "ogonek". Potem przesiadłem się na "spinning" i .....chyba to był najlepszy mój dzień w historii mojego spinningu na Siemianówce. W czasie jak pływałem nie widziałem żeby ktoś jakoś specjalnie się obłowił w trollingu (pojedyncze ryby wyciągali). Widziałem 2 panów na łódce którzy wcześniej trollowali mieli chyba dwie rybki przy łódce (przypłynęli z tymi rybami) i spinningowali nie tak daleko ode mnie i wszystko jak leci wypuszczali do wody.

I gdybym zabrać miał te ryby które złowiłem to.....byłbym bardziej rozgrzeszony bo nie złapałem ich w trollingu???

Nie metoda a ludzie o tym decydują czy się ryby zabiera czy nie.

Spinning klasyczny czy metoda na żywca może tak samo pustoszyć łowisko. Za tym stoją ludzie. 

 

PZW chroniąc wody powinno opracować sposób kontroli tego łowiska tak aby służyło wszystkim a nie tylko wybranej (najczęściej nie koniecznie najliczniejszej ale najczęściej najlepiej zorganizowanej grupie). 

Siemianówka jest na tyle dużym akwenem że dla wszystkich powinno być miejsce i dla spinningowców i dla trollujących i łapiących na żywca.

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PZW , jako użytkownik /dzierżawca zbiornika piętrzy i mnoży tylko kolejne zaostrzenia i zakazy trafiające w zasadzie do....uczciwych i etycznych wędkarzy.Dla tych "uczciwych inaczej" nic nie może zrobić :( ,nawet jakby mocno chciało.Uważam,że.... celowo nie chce :blink: .Żyją i funkcjonują tylko z Naszych składek i opłat.Więcej {zadowolonych z połowu}wędkarzy = więcej kasy.Po co ganiać , kontrolować i karać swoich żywicieli ?Jeszcze się obrażą i nie opłacą składki w danym okręgu.Niech gania ich Policja i inne służby nie związane z PZW.

Pozostaje mieć nadzieję że PZW zrozumie . Bartek pisał o 2-3 strażnikach na Siemianówce i sądzę że byłoby to rozwiązanie ale patrząc na ilość łodzi i łowiących z brzegu w sobotę obawiam się że by się nie obrobili. Inna rzecz że gdy jeszcze jeździłem na słowackie zbiorniki lat temu 20 to na Oravie byliśmy kontrolowani przez 2 strażników każdego dnia. I co z tego że nas znali ? co z tego że ...... mieliśmy od nich pożyczoną łódkę ? i wieczorami przez tydzień piliśmy słowackie piwo ? Kontrola jest kontrola. Jano z kolegą nie pływał z miejsca na miejsce, dryfowali sobie po Oravie i obserwowali przez lornetki co, gdzie i jak duże wyjeżdża z wody. Słowaccy wędkarze przestrzegają przepisów czego nie można powiedziać o ich sąsiadach z północy  :rolleyes: , opowiadano nam o pewnych przypadkach. 

Piszecie o wysokości kar, wysokość ma mniejsze znaczenie niż nieuchronność. Bo 500 też zaboli jeśli trzeba będzie zapłacić a nie migać się na wszelkie możliwe sposoby. Jasne że bardziej mi się podoba to co napisał Darek ale oni w Ciechanowie mają to już od lat opanowane. W OS też jest ładny wynik : http://www.pzw.org.pl/siedlce/wiadomosci/99579/60/klusownicy_zatrzymani_jest_wyrok   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romek, uwierz, że 500 zł 3 razy w tygodniu zaboli nie jednego, a możliwość odebrania zezwolenia i postępowanie dyscyplinarne w Sądzie Koleżeńskim to wielki wstyd przed kolegami.

Zgoda na trolling po prostu znacząco zwiększyła presję na zbiornik, co w połączeniu z mało etycznym zachowaniem i skutecznością metody prowadzi do zjedzenia większej ilości ryb.

 

Marcin, tak dzieje się za każdym razem w wielu okręgach. Miałem na myśli stałą obsadę strażników na Siemianówce, co pozwoliłoby na ukaranie wielu wędkarzy nie przestrzegających przepisów. Na wszczęcie postępowania jest 30 dni, wystarczy, że dokumentowaliby wykroczenia, nie muszą karać na miejscu. Standardowe postępowanie SSR w zupełności wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli PZW pozwoli założę swoją firmę zatrudnię 3 ludzi tak jak kolega Bartek napisał do kontrolowania siemki dzień w dzień i uwierzcie mi Panowie że firma przynosi zyski dla mnie dla PZW i dla tych 3 ludzi ????skala problemu jest oooogromna ... Gwarantuję że firma przez pierwsze lata miała by doskonałą kondycję ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli PZW pozwoli założę swoją firmę zatrudnię 3 ludzi tak jak kolega Bartek napisał do kontrolowania siemki dzień w dzień i uwierzcie mi Panowie że firma przynosi zyski dla mnie dla PZW i dla tych 3 ludzi skala problemu jest oooogromna ... Gwarantuję że firma przez pierwsze lata miała by doskonałą kondycję

 

Poszczególne okręgi PZW teoretycznie już dawno mogłyby zatrudnić w ramach przetargu zewnętrzne firmy które pilnowałby porządku na łowiskach etc.I to byłoby najbardziej optymalne. Tu się chyba rozchodzi o uprawnienia do kontroli bo te reguluje ustawa. Czy taki prywatny Pan ochroniarz miałby prawo cię wylegitymować? trzeba by pozmieniać więcej aktów prawnych by coś takiego wdrożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli byłaby to firma zajmująca się ochroną mienia, a takim niewątpliwie są ryby, to ma prawo skontrolować dokumenty uprawniające do połowu, łódź, samochód, przeszukać torbę itp. Nie może karać, ale może przekazać sprawę do PSR, podobnie jak strażnik SSR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli byłaby to firma zajmująca się ochroną mienia, a takim niewątpliwie są ryby, to ma prawo skontrolować dokumenty uprawniające do połowu, łódź, samochód, przeszukać torbę itp. Nie może karać, ale może przekazać sprawę do PSR, podobnie jak strażnik SSR.

I to jest pomysł na biznes. Niewątpliwie nisza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedź i zobacz jak wyglada woda - woda jest Piekna[emoji7] zamocz „swoje zestawy” a potem już wieczorem po rybkach zajrzyj tu na forum do tego wątku przeczytaj kilkanaście postów wstecz i będziesz wiedział , że to nie polityka tylko rozpaczliwe próby ratowania TEJ pięknej wody .

 

 

Tapatalkniete z iPhone 7

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisze kolega tomek  to nie trolling wam przeszkadza wam wszystko przeszkadza  to nie jest   prywatny wasz zalew macie panowie wydzielony akwen   bojami   trolling  jest dozwolony i   jak byli siatki a w nich  300 szczupak to bylo dobrze   oczywiscie na zalewie jest brak kontroli    i co z tego ze  bylo  200 lodzi a jlu zlapalo rybe  a na zywca co sie wyprawia     odpuscie sobie panowie bo to juz jest nudne 

A przepływanie  w zasięgu rzutu często 20-30 m przez łowisko to Tobie to nie przeszkadza.Szczytem było przepłynięcie 10m od łodki za plecami.Masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, napisałeś dużo i logicznie, tak dzieje się, niestety. Jednak śmiem twierdzić, że 3 ludzi z chęcią i narzędziami do działania rozprawiłoby się z patologią szybko i skutecznie. 

Władza nie jest zainteresowana ochroną rybostanu, bo nic to nie wnosi do budżetu. Pieniążki z mandatów wpływają do czarnej dziury budżetu państwa, nie do województwa, które musi finansować służby PSR. Zarówno PSR, jak i SSR są przekleństwem zarządzających, czyli wojewodów i starostów. Ważne są drogi, szkoły, przedszkola, szpitale, protestujący policjanci i pielęgniarki, a nie jakieś "gówniane" ryby. Kogo to obchodzi? Bandę mięsiarzy?

Bartek dlatego część składki powinna iść na strażników,chociaż jest zapis składka na ochronę i zagospodarowanie wód  czy jakoś podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedź i zobacz jak wyglada woda - woda jest Piekna[emoji7] zamocz „swoje zestawy” a potem już wieczorem po rybkach zajrzyj tu na forum do tego wątku przeczytaj kilkanaście postów wstecz i będziesz wiedział , że to nie polityka tylko rozpaczliwe próby ratowania TEJ pięknej wody .

 

 

Tapatalkniete z iPhone 7

Tak zrobię :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie kolego  sporo wedkarzy nie przestrzega odleglosci  ale nie  wszyscy so tacy  nawet jesli trolling zostanie zniesiony to nie uzdrowi zalewu to jest  brak dobrych manier  jak zostal wprowadzony trolling to 8 lat lapali i ryba nie przepadla   a jak stalo 10 km siatek  to tez ryba nie przepadla  panowie  jeszcze raz panowie wedkarze nie trolling  jest problemem   tylko  ci  klusownicy  ale  trzeba spojrzec na siebie   bo czarna owca zawsze sie znajdzie w rodzinie 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjątkowość polega na tym że uczestniczyłem w głosowaniu ;-) 

A co do gatunków zamieszkujących Siemianówkę objętych wymiarem widełkowym zapis będzie dotyczył; sandacza, okonia, bolenia.

Mimo że nie ma tu szczupaka który wzbudził  największe kontrowersje jestem dumny z nowego zapisu zasad wędkowania w 2019r.

W kolejnym roku postaramy się uzupełnić listę gatunków. 

 

 

Gratuluję. Super wieści.

Wbrew temu co niektórzy koledzy piszą milowy krok na przód. Musimy sobie zdać sprawę, że patologii jest dużo, ale sporo jest też wędkarzy, którzy działają w zgodzie z prawem i niestety przy obecnej presji robią dużo szkody, wykorzystując na maksa limity. Część z nich wymiary górne skłonią do wypuszczenia ryby w wymiarze chronionym. To już sukces.

Jeżeli chodzi o gatunki szkoda suma i szczupaka (szczególnie), dobre wieści to sandacz, który chyba poza sumem najczęściej łowiony jest podczas trollingu. Mam nadzieję, że dzięki temu doczekamy za rok -  dwa lata regularnych 70-80 cm. 

Z zarybieniem sandaczem, a raczej mówieniem o jego braku byłbym ostrożny, ponieważ większość łowionych teraz ryb to 60-63 cm, przypadek? Chyba nie. Faktem jest, że sandacz ma na tej wodzie całkiem dobry przyrost.

Dlaczego cieszę się z górnych wymiarów? Bo górne wymiary + kontrola to ochrona dużych ryb (cennych i pod względem wędkarskim i przyrodniczym), a sama potencjalna ochrona bez górnych wymiarów niestety pozwoli nadal zabijać okazowe ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam wasze wypowiedzi koledzy aż mi zbrzydło i nie dojechałem do końca. Wszyscy narzekają na mięsiarzy i na brak kontroli. Jestem tylko ciekaw czy któryś z kolegów widząc beretowoane ryby poza limitem lub nie wymiarowe zareagował, czy tylko spokojnie przyglądał się temu procederowi. Tak na wszelki wypadek podaję tel. do komendanta PSR w Białymstoku 505117804 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem 2mc. temu godz. 6 widzę typków co z jazu łowią a jakieś tam ryby w krzaki okonie ,małe bolki.Reakcja zerowa bo nikt nie odbiera telefonu . A przepraszam była reakcja siedzę już w domku godz. 14 ktoś odrywa mnie od schabowego to wspaniała straż oddzwania. Policja jeszcze jest lepsza tam się dodzwoniłem ale Pan na infolini nie wiedział co to jest jaz nie mówiąc już o jakiejś abstrakcji jak wymiary ochronne ryb.

A co do siemionki to była jest i będzie to woda patologiczna

jedyny plus to taki że inne wody rzeki, starorzecza itd. delikatnie odpoczną od „wędkarzy” .

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tylko ciekaw czy któryś z kolegów widząc beretowoane ryby poza limitem lub nie wymiarowe zareagował, czy tylko spokojnie przyglądał się temu procederowi. Tak na wszelki wypadek podaję tel. do komendanta PSR w Białymstoku 505117804 

Dzwonić można ale należałoby się upewnić że beretowane ryby są powyżej limitu. Bo przecież w ramach limitu beretowanie nie jest zabronione. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wooowww... W Białymstoku jest PSR ??? kpina! powinni ich wyj(...) na zbity pysk bo i tak ich nigdzie na wodzie nie widać. Może wystarczyłoby odświeżyć brygade strażników PSR okręgu Bstok.

 

Bez wulgaryzmów proszę. 

Tu jest jerkbait.pl Tutaj wyrażamy się bez chamskich zwrotów. 

Edytowane przez woblery z Bielska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...