IPeIPe Opublikowano 30 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 "Zalew Siemanówka" najsmutniejszy wątek na jerkbait.pl. Rację ma kolega bho70 - załóżcie do biadolenia oddzielny temat, bo już sam tytuł tego wątku w wieściach nad wodą przywołuje negatywne emocje a nie po to chyba tutaj "przychodzimy". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkonrad Opublikowano 30 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Lol ,jakby Zegrze, Turawa, Bug czy Narew były w innym tonie. Tam gdzie nie ma biadolenia watki są martwe. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 30 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Na warszawskiej Wiśle się dzieje:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1989 Opublikowano 30 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Jutro się wybieracie? Wieje przeokrótnie ale chyba spróbuję wypłynąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred88 Opublikowano 30 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Trochę wieje... Jak warunki na wodzie? Pochwalę się pierwszą kontrolą w tym roku kilka dni temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafijas Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 "Zalew Siemanówka" najsmutniejszy wątek na jerkbait.pl. Rację ma kolega bho70 - załóżcie do biadolenia oddzielny temat, bo już sam tytuł tego wątku w wieściach nad wodą przywołuje negatywne emocje a nie po to chyba tutaj "przychodzimy".Kolego może ożywisz temat Rzeka Bug bo tamSię chyba dzieje . Biadolenie narzekanie to wszystko nie jest po to żeby nad tym płakać tylko coś z tym zrobić. Jeżeli ktoś tu przychodzi czytać wątek tylko po to żeby dostać namiary na miejscówkę to ewidentnie nie to miejsce. Ja liczę ze przez powyższe posty kilka osób wyłoży graty na stół i zacznie działać . Dajcie znać jak tam debiut Sandaczowy się uda w tym roku , ja startuje za tydzień i na pewno jeżeli będzie czym to się pochwale. Wiec jeżeli nikt tego nie zrobi w tym tygodniu to postaram się obudzić wątek Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
compi Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 "Zalew Siemanówka" najsmutniejszy wątek na jerkbait.pl. Rację ma kolega bho70 - załóżcie do biadolenia oddzielny temat, bo już sam tytuł tego wątku w wieściach nad wodą przywołuje negatywne emocje a nie po to chyba tutaj "przychodzimy".Gdy swego czasu wrzucałem informacje o efektach swoich wypraw na zalew, były głosy o niepotrzebnym chwaleniu tego zbiornika. W sumie nie wiem czy pisać o swoich połowach, czy "połowach" rybaków, czy wogóle nic nie pisać. ☺ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majki7878 Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Jak tam ilu z was dziś w ten wiatr wypłynęło na wodę? Ja osobiście odpuściłem i pewnie w następny weekend zrobię rekonesans , bo ostatni raz byłem w majówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer232 Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Ja to dopiero w tygodniu 1 raz zwoduje łódkę w tym roku, ale z tego co widzę na kamerze na zatoce bachurowskiej jest trochę ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majki7878 Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Podeślesz link do kamery? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer232 Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Kolego tą kamerę ma koło gródek, coś tam w tamtym roku płaciłem żeby mi do niej dostęp dali. Trzeba by się kontaktować z kołem czy dają dostęp osobom z poza koła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majki7878 Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Spoko myślałem , że to taka ogólnodostępna . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IPeIPe Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Kolego może ożywisz temat Rzeka Bug bo tamSię chyba dzieje . Biadolenie narzekanie to wszystko nie jest po to żeby nad tym płakać tylko coś z tym zrobić. Jeżeli ktoś tu przychodzi czytać wątek tylko po to żeby dostać namiary na miejscówkę to ewidentnie nie to miejsce. Ja liczę ze przez powyższe posty kilka osób wyłoży graty na stół i zacznie działać . Dajcie znać jak tam debiut Sandaczowy się uda w tym roku , ja startuje za tydzień i na pewno jeżeli będzie czym to się pochwale. Wiec jeżeli nikt tego nie zrobi w tym tygodniu to postaram się obudzić wątek Kolego mógłbym ożywić wątek Rzeka Bug i to grubo ???? nie robię tego z kilku prostych powodów. Nie mam ochoty potem być zalewany wiadomościami - co, gdzie, kiedy, na co i jak. Śledztwami na podstawie ułożenia źbła trawy jakie to miejsce. Być atakowany przez oszołomów, bo przy fotce nie tak mam ułożony palec wskazujący i uciskam żyłę, która doprowadza krew do wątroby ryby. I najważniejsze jak pokazują historie z tej strony po prostu nie warto. Miejscówki są spalone, ryby wyżarte - po co mi to? Nie szukam poklasku. Wędkarstwo to moja pasja a czas spędzony nad wodą w SAMOTNOŚCI bezcenny.Co do biadolenia - nic to nie zmieni. Zbierzcie się i działajcie formalnie, bo stękanie w necie niczego nie zmieni. Jeśli myślisz, że przez biadolenie na jerbait stanie się cud to powodzenia. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1989 Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Byłem dziś wiało ostro ale połapać sie dało. Bez większych okazów ale ilość brań była dla mnie zadowalająca. Sporo ryb wyjąłem a drugie tyle straciłem, waliły po ogonach a i na offsecie sporo zeszło. Jestem raczkujący w łapaniu sandaczy pewnie spec od sandałów podwoił by mój wynik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przyczajony_lowca Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 (edytowane) Napisano dziś, 13:50Kolego mógłbym ożywić wątek Rzeka Bug i to grubo nie robię tego z kilku prostych powodów. Nie mam ochoty potem być zalewany wiadomościami - co, gdzie, kiedy, na co i jak. Śledztwami na podstawie ułożenia źbła trawy jakie to miejsce. Być atakowany przez oszołomów, bo przy fotce nie tak mam ułożony palec wskazujący i uciskam żyłę, która doprowadza krew do wątroby ryby. I najważniejsze jak pokazują historie z tej strony po prostu nie warto. Miejscówki są spalone, ryby wyżarte - po co mi to? Nie szukam poklasku. Wędkarstwo to moja pasja a czas spędzony nad wodą w SAMOTNOŚCI bezcenny.. AMEN ! Edytowane 31 Maja 2020 przez przyczajony_lowca 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz1976 Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Byłem dziś wiało ostro ale połapać sie dało. Bez większych okazów ale ilość brań była dla mnie zadowalająca. Sporo ryb wyjąłem a drugie tyle straciłem, waliły po ogonach a i na offsecie sporo zeszło. Jestem raczkujący w łapaniu sandaczy pewnie spec od sandałów podwoił by mój wynik Głęboko, czy na płytkim łowiłeś? Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier007 Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Cześć, jak łowicie przy takich warunkach jak wczoraj ? Normalne główki jak zawsze i na czuja podbijacie ? Czy przechodzicie na mocno ciężko żeby cokolwiek czuć co się dzieje z przynętą ? Te porywy wiatru i falka sporo utrudniały. Tu gdzie zawsze stukam w twarde dno przy tych warunkach minimalnie wyczuwalny był opad, a na plecionce to już w ogóle, ledwo można było jej luzowanie się po dojściu do dna zobaczyć. Tak jak ktoś wspomniał wyżej, miałem to samo, uderzały po ogonkach, wszystko takie 30-40 max. Dla zainteresowanych: pływali społeczni, dokumenty sprawdzali i szukali trolingu. Po południu niebiescy zaczęli pływać i sprawdzali wybrane łódki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 (edytowane) Cześć, jak łowicie przy takich warunkach jak wczoraj ? Normalne główki jak zawsze i na czuja podbijacie ? Czy przechodzicie na mocno ciężko żeby cokolwiek czuć co się dzieje z przynętą ?Te porywy wiatru i falka sporo utrudniały. Tu gdzie zawsze stukam w twarde dno przy tych warunkach minimalnie wyczuwalny był opad, a na plecionce to już w ogóle, ledwo można było jej luzowanie się po dojściu do dna zobaczyć.Tak jak ktoś wspomniał wyżej, miałem to samo, uderzały po ogonkach, wszystko takie 30-40 max.Dla zainteresowanych: pływali społeczni, dokumenty sprawdzali i szukali trolingu. Po południu niebiescy zaczęli pływać i sprawdzali wybrane łódki.Spróbuj ewentualnie szczytówka przy wodzie i z kołowrotka poszurać, opad krótszy, zacięcie słabsze, ale kontrola podczas prowadzenia znacznie lepsza. Edytowane 1 Czerwca 2020 przez rower26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafijas Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Kolego może ożywisz temat Rzeka Bug bo tamSię chyba dzieje . Biadolenie narzekanie to wszystko nie jest po to żeby nad tym płakać tylko coś z tym zrobić. Jeżeli ktoś tu przychodzi czytać wątek tylko po to żeby dostać namiary na miejscówkę to ewidentnie nie to miejsce. Ja liczę ze przez powyższe posty kilka osób wyłoży graty na stół i zacznie działać . Dajcie znać jak tam debiut Sandaczowy się uda w tym roku , ja startuje za tydzień i na pewno jeżeli będzie czym to się pochwale. Wiec jeżeli nikt tego nie zrobi w tym tygodniu to postaram się obudzić wątek Kolego mógłbym ożywić wątek Rzeka Bug i to grubo [emoji16] nie robię tego z kilku prostych powodów. Nie mam ochoty potem być zalewany wiadomościami - co, gdzie, kiedy, na co i jak. Śledztwami na podstawie ułożenia źbła trawy jakie to miejsce. Być atakowany przez oszołomów, bo przy fotce nie tak mam ułożony palec wskazujący i uciskam żyłę, która doprowadza krew do wątroby ryby. I najważniejsze jak pokazują historie z tej strony po prostu nie warto. Miejscówki są spalone, ryby wyżarte - po co mi to? Nie szukam poklasku. Wędkarstwo to moja pasja a czas spędzony nad wodą w SAMOTNOŚCI bezcenny.Co do biadolenia - nic to nie zmieni. Zbierzcie się i działajcie formalnie, bo stękanie w necie niczego nie zmieni. Jeśli myślisz, że przez biadolenie na jerbait stanie się cud to powodzenia.Może jeszcze pare lat i zrozumiesz sile internetu , tylko o to mi chodzi o nic więcej. Mało tu wiary ? Więcej niż na wszystkich 5 mszach Niedzielnych w niejednej Parafii. Jedni rozumieją czytając i nie komentują , inni dla zasady musza się do czegoś przyczepić jak Rzep. Odnośnie Bugu z tym grubo to bym nie przesadzał Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier007 Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Spróbuj ewentualnie szczytówka przy wodzie i z kołowrotka poszurać, opad krótszy, zacięcie słabsze, ale kontrola podczas prowadzenia znacznie lepsza. Dziękuję za radę. Protestuje następnym razem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Dziękuję za radę. Protestuje następnym razem.W sensie bokiem oczywiście. Linka szczytówka, kąt 90 stopni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier007 Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Dzięki.Czyli kotwica np. na dziobie, rzut z wiatrem i wędka przez burtę nisko nad wodą i lekkie podbicia kołowrotkiem.W sensie bokiem oczywiście. Linka szczytówka, kąt 90 stopni. Dzięki.Czyli kotwica np. na dziobie, rzut z wiatrem i wędka przez burtę nisko nad wodą i lekkie podbicia kołowrotkiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Dzięki.Czyli kotwica np. na dziobie, rzut z wiatrem i wędka przez burtę nisko nad wodą i lekkie podbicia kołowrotkiem. Dzięki.Czyli kotwica np. na dziobie, rzut z wiatrem i wędka przez burtę nisko nad wodą i lekkie podbicia kołowrotkiem.jak najbardziej, wtedy i z i pod wiatr i bokiem do wiatru tez można próbować. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beny Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Byłem dziś na wodzie. Wiało, wiało i jeszcze raz wiało Moja małą łupinką strach było na otwartą wodę wypływać, ale udało się zaliczyć kilka miejscówek i ręka rybą pachnie . Kontroli nie było. Za to łódeczkę "żerkbajtową" na slipie rano i po południu widać Pozdro! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mentnooki Opublikowano 1 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Widziałem i ja chyba Pegazus. Wiatr masakra jestem w domu a mam wrażenie że wieje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.