Zalew Siemianówka

[milupa]

Jak zwykle, długo nie utrzymał się spokój.

Kolego @Batory mimo mojej prośby raptem kilka postów wyżej wszczynasz zadymę, kolejne takie zagranie. Czy naprawdę trudno zachować poziom i kulturalnie porozmawiać.

[bartsiedlce]

A ja mam konkretną propozycję, którą niektórzy Koledzy z kół okręgu białostockiego już znają i próbowali przeforsować. Może większa liczba głosów przełoży się na większą skuteczność?

Zaproponujcie okręgowi zatrudnienie dwóch etatowych pracowników, którzy będą jednocześnie strażnikami społecznymi. Niech ci dwaj pracownicy będą obecni na wodzie na okrągło, w ramach etatu. Raz rano, raz po południu, niech współpracują z PSR, SSR i policją w zakresie uzgadniania dyżurów i wzajemnego wspierania się. Okręg zyska spokój na wodzie i zadowolonych wędkarzy (tych etycznych), a woda zyska na liczebności ichtiofauny.

Prezes ZO w Białymstoku to całkiem rozsądny facet. Nie wszystko od niego zależy, ale jeśli podchwyci pomysł, to jest szansa na przekonanie zarządu. Wpływy z zezwoleń trollingowych są duże, w całości muszą być przeznaczone na zagospodarowanie i ochronę wód. Dodatkowy argument to punkty w przyszłych postępowaniach przetargowych na dzierżawę wód.

[arci10]

A ja mam konkretną propozycję, którą niektórzy Koledzy z kół okręgu białostockiego już znają i próbowali przeforsować. Może większa liczba głosów przełoży się na większą skuteczność?

Zaproponujcie okręgowi zatrudnienie dwóch etatowych pracowników, którzy będą jednocześnie strażnikami społecznymi. Niech ci dwaj pracownicy będą obecni na wodzie na okrągło, w ramach etatu. Raz rano, raz po południu, niech współpracują z PSR, SSR i policją w zakresie uzgadniania dyżurów i wzajemnego wspierania się. Okręg zyska spokój na wodzie i zadowolonych wędkarzy (tych etycznych), a woda zyska na liczebności ichtiofauny.

Prezes ZO w Białymstoku to całkiem rozsądny facet. Nie wszystko od niego zależy, ale jeśli podchwyci pomysł, to jest szansa na przekonanie zarządu. Wpływy z zezwoleń trollingowych są duże, w całości muszą być przeznaczone na zagospodarowanie i ochronę wód. Dodatkowy argument to punkty w przyszłych postępowaniach przetargowych na dzierżawę wód.

 

W zeszłym roku spytałem naszego prezesa o to czy jeśli zezwolenia podrożeją o 10zł , ilu będzie można zatrudnić dodatkowych strażników? Powiedział że 2 a może i 4 ale leśne dziadki mogą marudzić że duża podwyżka. Sam pomysł fajny

[tom_mich_]

Pomysł bardzo dobry ! Plus jeszcze opaski na ryby sugerowane przez kolegę wyżej w ilości rozsądnej na sezon i jest git ! Skończyło by się przez sezon te skurwysyństwo ... Szkoda że ciężko przepchnąć temat żeby pieniążki z mandatów choć w jakiejś części trafiało na dany zbiornik ...

[bartsiedlce]

Tematu pieniędzy z mandatów nie da się przepchnąć przez żaden okręg, bo nie trafiają one do PZW, tylko do skarbu państwa, jak wszystkie grzywny nakładane przez służby.

[tom_mich_]

Niestety właśnie wiem Bartku ...a szkoda ...ale ogólnie opaski moim zdaniem do świetny pomysł !

[bartsiedlce]

Każda metoda ochrony jest dobra jeśli będzie skutecznie egzekwowana

[generał bryg]

 

Pomysł bardzo dobry ! Plus jeszcze opaski na ryby sugerowane przez kolegę wyżej w ilości rozsądnej na sezon i jest git ! Skończyło by się przez sezon te skurwysyństwo ... Szkoda że ciężko przepchnąć temat żeby pieniążki z mandatów choć w jakiejś części trafiało na dany zbiornik. Te opaski kolego jak zaproponowałem to jeden kolega mi napisał że bedzie czarna strefa i Beda podrabiac a przecież w skandawi na wodach gdzie jest łosoś ten pomysł wypalił. Bo jak Cię złapią z rybą bez opaski to masz taką karę Ze ciężko na zakręcie wyrobić

[bartsiedlce]

Tylko, że w naszym kraju można ukarać co najwyżej mandatem, bo jest to wykroczenie. 

[mafijas]

A ja proponuje wyłączenie dzikich slipów , zrobić sześć miejsc do wodowania , 3 na małym zbiorniku , 3 na dużym. Wiadomo ze są działki prywatne ale jakoś dojechać do nich trzeba. Obstawiać wyjazdy z takich slipów , kontrolować bez wyjątków a problem rozwiąże się bardzo szybko.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mafijas]

Tylko, że w naszym kraju można ukarać co najwyżej mandatem, bo jest to wykroczenie.

Oczywiście jak najbardziej , z tym ze gdyby mandat był w wysokości 5 tysięcy złotych to na drugi raz taki osobnik dobrze by się zastanowił zanim by przewinił drugi raz.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bartsiedlce]

Niestety maksymalny mandat to 500 zł, a suma nałożonych mandatów za wiele wykroczeń ujawnionych jednocześnie to 1000 zł. Zmienić to może tylko sejm.

Na drodze uprawnienia do kontroli mają tylko służby mundurowe, PSR takową nie jest 

[mafijas]

Przecież kiedyś mieli prawo nawet sprzęt konfiskować

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bartsiedlce]

Mają nadal, ale wyłącznie służący popełnieniu przestępstwa przeciwko ustawie i w miejscu ujawnienia przestępstwa.

Regulacje wewnętrzne okręgu nie są ustawą, ich złamanie to wykroczenie, nie przestępstwo.

[generał bryg]

No fakt kary sa małe. A co gorsze to społeczna bez policji albo bez zawodowej malo moze zrobic. Ale mowie wam że te opaski duzo by poprawiły bo juz jakiś strach jest

[bartsiedlce]

Nie umniejszaj roli strażników społecznych. Wędkarz ma obowiązek poddać się kontroli, a SSR może nakazać stawienie się do ukarania przed PSR, nie wykonanie takiego polecenia skutkuje skierowaniem sprawy do sądu. To zwykle działa bardzo skutecznie na niedzielnych wędkarzyków, którzy zabierają za dużo ryb. 

[mafijas]

Czyli jednym zdaniem podsumowując te wszystkie powyższe wypociny na temat strażników i ich kontroli. Co z tego ze oni są jak i tak nic sensownego nie mogą zrobić. Rok ma 12 miesięcy , zakładając ze kłusownik popełnia przestępstwo przez cały rok a złapią go 3 razy to dostanie 1500zl. Zakładając ze kilogram sandacza kosztuje 30 zł a gość wyciaga w miesiącu z wody jakieś 50kg ryby sprzedając ją do smażalni za powyższa cenę. Rachunek jest bardzo prosty , miesiąc czasu „tyra” na mandaty a 11 pozostałych zarabia na czysto pieniążki. Jakieś wnioski z powyższego ? Ktoś coś ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mafijas]

Czyli jednym zdaniem podsumowując te wszystkie powyższe wypociny na temat strażników i ich kontroli. Co z tego ze oni są jak i tak nic sensownego nie mogą zrobić. Rok ma 12 miesięcy , zakładając ze kłusownik popełnia przestępstwo przez cały rok a złapią go 3 razy to dostanie 1500zl. Zakładając ze kilogram sandacza kosztuje 30 zł a gość wyciaga w miesiącu z wody jakieś 50kg ryby sprzedając ją do smażalni za powyższa cenę. Rachunek jest bardzo prosty , miesiąc czasu „tyra” na mandaty a 11 pozostałych zarabia na czysto pieniążki. Jakieś wnioski z powyższego ? Ktoś coś ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak oczywiście , nigdy nie będzie dobrze jeżeli nie zaostrzą mandatów za przewinienia.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bartsiedlce]

Cały czas takie same, pilnować i kontrolować jak najczęściej. Jeśli wszyscy będą wiedzieli, że kontrole są codziennie i prowadzą je różne służby, to kłusole też będą się bali.

[kkonrad]

Tematu pieniędzy z mandatów nie da się przepchnąć przez żaden okręg, bo nie trafiają one do PZW, tylko do skarbu państwa, jak wszystkie grzywny nakładane przez służby.

...i całe szczęście, skladkami nie potrafia dysponować...

[Bartek1989]

Co tam się wyprawia na slipie w Starym Dworze? Wszystko głazami pozastawiane, na wjeździe jakiś szlaban montują, parkować chyba trzeba aż na parkingu przy drodze. Jak się jest we dwóch to nie ma problemu, jeden łódki przypilnuje a drugi zaciągnie auto. Gorzej samemu sprzęt zostawiać. A jak szlaban zamontują to co slip płatny będzie?

[mentnooki]

Jak pisałem w maju dwa wyjazdy dwie kontrole,ale od czerwca to już zapomnieli  bo okres ochronny  sandacza się skończył .A filety  jadą w samochodach i to żeby tylko dwa .Słyszałem o 47 kilogramach które jechały do Wa-wy.Może ktoś potwierdzić.

[Szumi]

Co tam się wyprawia na slipie w Starym Dworze? Wszystko głazami pozastawiane, na wjeździe jakiś szlaban montują, parkować chyba trzeba aż na parkingu przy drodze. Jak się jest we dwóch to nie ma problemu, jeden łódki przypilnuje a drugi zaciągnie auto. Gorzej samemu sprzęt zostawiać. A jak szlaban zamontują to co slip płatny będzie?

Na slipie będzie zamontowany skaner wielkiej mocy wykrywający sanadacza owiniętego taśmą ołowianą nawet pod pokładem i tajny czytnik do przechwytywania kart pamięci yutuberów.

[compi]

Na slipie będzie zamontowany skaner wielkiej mocy wykrywający sanadacza owiniętego taśmą ołowianą nawet pod pokładem i tajny czytnik do przechwytywania kart pamięci yutuberów.

Panie Prezesie. Prosiliśmy o działania, ale te działania pozwolą być może na walkę o stołek głównego prezesostwa w PZW.

[kristofer232]

Jak dla mnie to jest po ptakach, ten sezon no może następny i można spiny odwieszać, branża trolingowo-przetwórczo-handlowa dopnie swego.