Skocz do zawartości

Zalew Siemianówka


Logistyk

Rekomendowane odpowiedzi

Rozmawiałem z kolegą z ssr, który powiedział że oprócz mandatów jest inna forma kary. Można skierować sprawę do sądu gdzie zostanie powołany biegły, który oceni ile sklusowana ryba w swoim życiu wydaje potomstwa, jaka jest przezywalnosc,jaki jest koszt zarybien itp i ile na tym stracił PZW. Wszystkie koszty ponosi przegrany, dodatkowo do sprawy skonfiskowany jest sprzęt na poczet przyszłych kar. Sprawy w naszych sądach ciągną się miesiącami, więc klusol byłby wyeliminowany na dłuższy czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to jest po ptakach, ten sezon no może następny i można spiny odwieszać, branża trolingowo-przetwórczo-handlowa dopnie swego.

A myślisz że Ci co nie trollują to nie wywożą? Jeśli myślisz że tak nie jest to jesteś w błędzie i to dużym.

 

A co do kar to jest jeszcze coś takiego jak zwieszenie i wykluczenie z PZW. Jeśli ktoś naruszy regulamin za pierwszym razem dać bana na rok, za drugi raz dyskwalifikacja dożywotnia.

A tak w ogóle to łowiący z brzegu są poszkodowani. Dlatego można by było wprowadzić opłatę dodatkową za łowienie z łodzi na tym zbiorniku.

 

A podsumowując to wszystko  to powinno się odbyć głosowanie przy przyjmowaniu składek i wtedy powinna zapaść decyzja co dalej ze zbiornikiem. Tak aby demokratycznie zadecydować o tym co dalej. Mniejszość nie może rządzić większością. Wody są własnością nas wszystkich i trzeba wypracować kompromis który będzie w miarę dla wszystkich satysfakcjonujący. Polska to nie monarchia że jeden czy drugi samozwańczy król będzie decydował za innych i co jest dla nas najlepsze. 

 

Ciekawe co by było aby ktoś chciał wprowadzić do Polski model niemiecki (wymuszony przez grupy eko), gdzie łowienie dla sportu traktowane jest jako "dręczenie zwierząt", gdzie fotki nie można pstryknąć z rybką? 

 

Nie ograniczać metod tylko wprowadzić uregulowania dotyczące ilości ryb które wędkarz może w ciągu roku wywieźć i egzekwować to. I będzie sprawiedliwe.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślisz że Ci co nie trollują to nie wywożą? Jeśli myślisz że tak nie jest to jesteś w błędzie i to dużym.

 

A co do kar to jest jeszcze coś takiego jak zwieszenie i wykluczenie z PZW. Jeśli ktoś naruszy regulamin za pierwszym razem dać bana na rok, za drugi raz dyskwalifikacja dożywotnia.

A tak w ogóle to łowiący z brzegu są poszkodowani. Dlatego można by było wprowadzić opłatę dodatkową za łowienie z łodzi na tym zbiorniku.

 

A podsumowując to wszystko  to powinno się odbyć głosowanie przy przyjmowaniu składek i wtedy powinna zapaść decyzja co dalej ze zbiornikiem. Tak aby demokratycznie zadecydować o tym co dalej. Mniejszość nie może rządzić większością. Wody są własnością nas wszystkich i trzeba wypracować kompromis który będzie w miarę dla wszystkich satysfakcjonujący. Polska to nie monarchia że jeden czy drugi samozwańczy król będzie decydował za innych i co jest dla nas najlepsze. 

 

Ciekawe co by było aby ktoś chciał wprowadzić do Polski model niemiecki (wymuszony przez grupy eko), gdzie łowienie dla sportu traktowane jest jako "dręczenie zwierząt", gdzie fotki nie można pstryknąć z rybką? 

 

Nie ograniczać metod tylko wprowadzić uregulowania dotyczące ilości ryb które wędkarz może w ciągu roku wywieźć i egzekwować to. I będzie sprawiedliwe.

 

Głosowanie odbywa się na walnym zgromadzeniu koła. 

Najwyższą władzą w kole jest walne zgromadzenie członków, w okręgu zjazd delegatów kół, a w PZW krajowy zjazd delegatów okręgów. Przed nami wybory, wybierajmy mądrze i nie narzekajmy jak to źle rządzi nami mniejszość

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

210cm ponad 60kg też ktoś złapał. Jak przyjechałem w sobote po południu to mi opowiadali. Jak ważyli to raczej nie wypuścili a ja już nie dopytywalemy.

Ten 2,05 został złowiony w czwartek,a co ciekawe wypuśćił go w piątek . Może ważyli w domu :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to jest zabójczość trolingu

... to jest DURNOTA i DEBILIZM tych którzy zamiast wypościć taką rybę po złowieniu , zabijają je !!!!!  B)  :( , a nie wina metody !!! ...  :rolleyes:  

 

Jaki problem w tym , aby w regulaminie zapisać , że ryby złowione w trolingu WYPUSZCZAMY !!!! i jeżeli decydujemy się na troling to mamy zakaz zabierania ryb !!!   

 

... dodam , że takie zapisy już w niektórych miejscach funkcjonują i mają się całkiem dobrze ... ;)

Edytowane przez miramar69
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt na siemianówce nie zapłaci za trola po to by wypuszczać ryby, w tak płytkiej wodzie troling to syf jak nic innego. To jest prosta metoda do pozyskania mięsa, bez finezji,tylko wobler a najlepiej "stuningowany" i heja przed siebie. Niedługo takich sumów nie bedzie, bo w sezon czy dwa nie rosną do takich rozmiarów. No ale kasa najważniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt na siemianówce nie zapłaci za trola po to by wypuszczać ryby, w tak płytkiej wodzie troling to syf jak nic innego. To jest prosta metoda do pozyskania mięsa, bez finezji,tylko wobler a najlepiej "stuningowany" i heja przed siebie. Niedługo takich sumów nie bedzie, bo w sezon czy dwa nie rosną do takich rozmiarów. No ale kasa najważniejsza.

   Znam tak samo płytkie zbiorniki i tam też to działa ....  ;)

 

... poza tym zdecyduj w końcu .. czy kasa czy ryby ???  Co to znaczy "nikt nie zapłaci"  , a niech nie płacą !!!!    tym lepiej dla ryb i pozostałych .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasa dla pzw, a dla poławiaczy ryby, czyli mięso z ryb. Inny zbiornik siemianówce na pewno nie będzie równy. A to że nie zapłacą tzn że taka uchwała tu nie przejdzie. Tu inny,świat jesienią na zebraniu pewien zwolennik trola mi powiedział że żeby nie ta metoda to ryby by na przyduche padły a tak oni dotleniają wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... to jest DURNOTA i DEBILIZM tych którzy zamiast wypościć taką rybę po złowieniu , zabijają je !!!!!  B)  :( , a nie wina metody !!! ...  :rolleyes:  

 

Jaki problem w tym , aby w regulaminie zapisać , że ryby złowione w trolingu WYPUSZCZAMY !!!! i jeżeli decydujemy się na troling to mamy zakaz zabierania ryb !!!   

 

... dodam , że takie zapisy już w niektórych miejscach funkcjonują i mają się całkiem dobrze ... ;)

A jak ktoś łowi 7 sandaczy z opadu i 5 wisi na agrafkach a 2 w bakistach to pochwalić? Znam taki przypadek z pierwszej połowy czerwca ubiegłego roku na małym zbiorniku. I na dodatek to sportowiec spinningista. 

Nie metoda a człowiek łamie regulaminy.

 

PS. Jeszcze dopiszę okoliczność tego zdarzenia. Tydzień wcześniej z kolegą w miejscu zbliżonym do tego w którym ten gościu dokonywał rzezi na rybach sami łowiliśmy tam i za którąś rybą kolega zauważył że na kotwiczce jest nabita maleńka rybka, potem to samo przytrafiło się dla mnie, i po dokładnych oględzinach wyszło że to mikro sandacze, i szalone wyniki były spowodowane prawdopodobnie obecnością sandaczy przy gniazdach. Kumpel zadecydował że zawijamy, nie łowimy. Wzięliśmy po jednym sandaczu złapanym jeszcze przed decyzją i zawinęliśmy na duży zbiornik. Tydzień później z szwagrem i dziećmi pojawiliśmy się na mały zbiorniku (na białą rybę) i los zrządził że miejscówka na której czasami zdarzało mi się łowić była zajęta więc stanęliśmy kilkadziesiąt metrów od tego gościa. Nie wiem czy nie złapał więcej bo nasze połowy i obserwacje nie trwały więcej niż godzinę.

Edytowane przez bho70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy kolega bho70 zwolennik trola byłby za tym żeby ryby złowione tą metodą wracały do wody?

Jestem za tym aby wszystkich równo traktować. Nie ma lepszych i gorszych. 

Zawsze byłem za tym aby prawo dla wszystkich było jednakowe bez wyjątków. 

Zbiornik Siemianówka ma wydzielone strefy gdzie można trollować i to powinno zadowolić i klasycznych spinningistów i tych którzy wolą pływać w trolingu.

 

I jestem za tym aby sezon na sandacza zaczynać 1 lipca (z moich obserwacji wynika że jeszcze w niektórych miejscach stoją przy gniazdach)  i sezon na drapieżniki kończyć 30 listopada.

 

PS. Tak dziwi mnie trochę takie nastawienie że z trollingu ryba to "be" ale jak złapana inaczej to cacy taką można zabrać. Odnoszę wrażenie że cześć tu piszących przebija egoizm i nic więcej. Zbiornik jest dobrem wszystkich a nie tylko określonej grupy. 

Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie a nawet skuteczniej można połowić suma, sanadacza w dryfie na dwa kije, w pionie jak w trolingu czy spiningu i bez opłat za trolla. Wybór metody powinien należeć do wędkarza w danym dniu.Te sumaki co porosły jak cielaki to jeszcze z czasów dawnego poprzedniego legalnego trolla i widać mają się dobrze.

Większość wędkarzy nie łowi dla zdjęcia tylko dla przyjemności i zdrowego pysznego mięska także należy to uszanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jedno w tamtym roku 1 dzień trolingowałem i złowiłem swego największego sandacza. Jak dla mnie to wyznacznik.

Ja zaś trollowalem i lipa, a z ręki połowilem dobrze i co to znaczy, nic.

 

Nie metoda zabija tylko ludzie, więc nie tędy droga. Bartek dobrze napisał co można zrobić żeby nad wodą było lepiej nad wodą.

 

Proponuję skończyć tą dywagację.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...