czocho Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 Andrzej , żeby napisać operat na kolejne lata to musisz się podeprzeć pewnymi danymi uzyskanymi właśnie na podstawie tego typu badań...przeciez ichtiolog nie weźmie sobie takich danych z dupy....Chociaż nie dam sobie ręki uciąć i mogły być kiedyś sytuacje w innych okręgach , gdzie właśnie pisano z dupy ;-) Wystarczy ichtiolog , który na życzenie zarządu napisze wszystko co przyjmie papier ;-) Ale teraz sa innce czasy...wszystko jest bardziej tranparentne ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 Rozumiem , że 90% wędkarzy myśli tak , że po co te operaty itp...lepiej walić rybe z hodowli na masę , żeby było wiecej do wypchania zamrażarek...A to niestety nie takie proste sprawy ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mentnooki Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 Kamil ja pochodzę z Mazur .Wychowałem się i znam wodę od 40 paru lat, moi koledzy są rybakami [aż wstyd może się przyznać}na różnych jeziorach.Jedni po szkole inni nie .Dziadek mojej żony był rybakiem od czasów powojennych aż do lat 80 tych .Temat znam bardzo dobrze.Dziadek ma 101 lat i tego co opowiada słucham z otwartą gębą.Dwie ważne sprawy powtarza"dać się rybie wytrzeć i spokojnie przezimować" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mentnooki Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 Kamil czyli idą zmiany .....mam nadzieję że w dobrym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Ciekawe, którego dopadli http://www.pzw.org.pl/bialystok/wiadomosci/212542/60/kolejny_sukces_strazy_rybackiej 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek* Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 (edytowane) "wedkarzy" jakich wędkarzy, kłusowników. Kiedyś gdy były obowiązkowe dopłaty tzw licencja to zabierali licencję na Siemianówke i wtedy zono takim "wędkarzom" zostają tylko rzeki. A tak z tego co mi wiadomo co poniektórzy próbują się odkuć. Edytowane 22 Października 2020 przez Mirek* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_7 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Ciekawe, którego dopadli http://www.pzw.org.pl/bialystok/wiadomosci/212542/60/kolejny_sukces_strazy_rybackiejObstawiam, że to Sandacze, które według wędkarzy skutecznie tępią szczupaki na Siemianówce. Tylko nie spodziewałem się, że mają nogi, a nawet działki nad zbiornikiem Solidnie się zasiedliły gadziny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz1976 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Według zdanych rejestrów wędkarzy w 2019r z siemianówki wyjechało?...kto zgadnie ile kg sandaczy? Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajtelek2 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 500kg zjedli ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer232 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Takim powinni uprawnienia do końca roku zabrać a za recydywe na stałe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szumi Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Drapieżnika prawie każdy zabiera tak było, jest i będzie, tak nas stworzyła natura upolować i zjeść. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer232 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Na większości tych działek patologia się dzieje, na należących do kół tak samo. A sandaczy to myślę że duuużo więcej wyjechało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tlok Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 5400 kg ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz1976 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Po podliczeniu rejestrów zdanych do okręgu, zaznaczam zdanych, wędkarze w 2019r złowili około 100ton sandacza, ilu nie zdało rejestru bo łowili np na dniówki drugie tyle albo i lepiej. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martek Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Przepraszam o co chodzi w tym temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarski365.pl Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Siemianówka jest w stanie "wyprodukować" przyrost sandacza rzędu 5-10 ton na rok, jeśli te 100 ton jest prawdziwe to następuje bardzo szybka degradacja tej populacji. Zobaczyć trzeba co napiszą w raporcie po odłowach testowych i czy wezmą pod uwagę skalę połowów wędkarskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz1000 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Drapieżnika prawie każdy zabiera tak było, jest i będzie, tak nas stworzyła natura upolować i zjeść.Nieprawda, byłem w SE w tym roku na rybach, grupa 4 osobowa, nikt nie zabrał ani jednego drapieżnika, a łowiliśmy naprawdę bardzo dużo ilościowo (rozmiary tzw. konsumpcyjne). Tylko, że wszyscy, no może oprócz mnie , to osoby o bardzo wysokiej kulturze osobistej. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer232 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Czyli przez ostatnie 2 lata wyjechało 20 lat lekko licząc naturalnego przyrostu sandacza. Cyfra porażająca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szumi Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Nieprawda, byłem w SE w tym roku na rybach, grupa 4 osobowa, nikt nie zabrał ani jednego drapieżnika, a łowiliśmy naprawdę bardzo dużo ilościowo (rozmiary tzw. konsumpcyjne). Tylko, że wszyscy, no może oprócz mnie , to osoby o bardzo wysokiej kulturze osobistej. Kulturysta jak zgłodnieje też usmaży sanadacza , a w Se 30 lat temu ryby ciągane były workami do skrobania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Drapieżnika prawie każdy zabiera tak było, jest i będzie, tak nas stworzyła natura upolować i zjeść. Nieprawda, byłem w SE w tym roku na rybach, grupa 4 osobowa, nikt nie zabrał ani jednego drapieżnika, a łowiliśmy naprawdę bardzo dużo ilościowo (rozmiary tzw. konsumpcyjne). Tylko, że wszyscy, no może oprócz mnie , to osoby o bardzo wysokiej kulturze osobistej. Byłem kilka razy w Szwecji czy też w Danii z grupą kolegów Tak samo i w Polsce. Nikt nie zabierał drapieżników i tylko z takimi ludźmi staram się jeździć na ryby. W Polsce tak samo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szumi Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Kaczki przyniosły kormorany wywiozły, sum wciągnął drugie tyle co usmażone a pzw ma wraz dobrze nabitą skarbonę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majki7878 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 A ja mam nadzieję, że jak mi się skończy kwarantanna to takie nadal będą brały ???? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Kolejna ryba po 113 postach. Wreszcie! Gratulacje 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bho70 Opublikowano 23 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2020 Sandacze pojawiły się w ilościach wędkarskich ok. 4 lat temu, wtedy też pojawiały się sandacze większych rozmiarów. Te cyferki o 100 tonach to sobie można włożyć między bajki.Nie wiem komu zależy na na rozpowszechnianiu bajek. Sam też "łyknąłem" ten tekst. Aż zadzwoniłem do kolegi który siedzi na Siemce non stop i powiedział że pierwsze łowione maluchy widział 5-6 lat temu. Takie przyrosty bez zarybiania, skoro rocznie może przyrastać 5-10 ton? A nawet jeśli było tyle sandacza to dziwicie się że nie ma tyle szczupaka i okonia. Był jakiś tam ekosystem gdzie pokarm był dzielony przez szczupaka, okonia, bolenia (może i suma) i oczywiście człowieka, to pojawienie się sandacza musiało doprowadzić do tego że komuś tego pokarmu zabraknie, będzie na tyle mniej że populacja innych gatunków będzie musiała się kurczyć.Wierzę że dużo sandacza wyjeżdża ale bez przesady. Te cyferki przeczą same sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz1976 Opublikowano 23 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2020 Widzę że tu sami ichtiolodzy, te 100ton to jest 50000szt ryb o masie ok 2kg. Takie informacje można uzyskać bezpośrednio w okręgu a nie od kolesia który siedzi non stop na siemce. Jeden ze skarbników pewnego koła poprostu będąc w okręgu zapytał o rzekome odłowy rybackie sandacza i dostał przed oczy takie oto podsumowanie rejestrów wędkarskich. Prawda czy nie można dowiedzieć się dzwoniąc do okręgu a nie do kolesia znad wody. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.