Zalew Siemianówka

[mariuszwf]

Niestabilna pogoda , ja na jeziorze jednego szczupaka 53cm i kilka okoni

[Werem]

Chociaż pogoda niestabilna, jutro od samiutkiego rana pływam po małym akwenie.

[mariuszwf]

Połamania kija   Ja muszę być w pracy

[grzybek38]

Witam. Wiesz może kolego czy jest dojazd od Cisówki do "małego", czy zakaz?. Planuję wypad w niedzielę, ale jak tam brak dojazdu to polecę tradycyjnie na "duży" od strony plaży.

[mariuszwf]

Cały czas jest zakaz, straż graniczna nawet tego pilnuje☺

[Werem]

Witam,

Pływałem dwa dni. Niestety nie ma się czym chwalić... W sobotę miałem dwa szczupaki, w wymiarze makreli.

Dzisiaj, nie było żadnego szczupaka, ale wskoczyły 3 okonie, 31, 34 i 38 cm.

Z tego, co zauważyłem, to nie było zbyt wielu wędkarzy chwytających za podbierak...

[mariuszwf]

Znajomi byli w sobotę i niedzielę na małym zalewie, ale łowili białą rybę   szczupak nie brał   za to liny a i owszem .

[Werem]

Mariusz, liny i duuuże wzdręgi brały bardzo dobrze. Aż sam się napaliłem na spławik w niedzielę, tylko po dłuższych przemyśleniach, stwierdziłem że nie usiedzę w jednym miejscu..., no i jak zawsze, spinning wygrał.

[mariuszwf]

A to na pewno   gdybym tam był, to też bym nie usiedział :D  spinning tylko spinning :).

[grzybek38]

Cały czas jest zakaz, straż graniczna nawet tego pilnuje☺

Dzięki za info. Z niedzieli wyszła... sobota, późne popołudnie na wodzie- ok. 16. w rejonie wyjścia od wieży widokowej/plaży. Po naprawie silniczka przyjechałem wypróbować i: boleń 46cm, jeden szczupły też poniżej wymiaru, dwa brania niezacięte (gapa!) z czego jedno "mocne", kolejny na haku po wykręceniu świecy przy łodzi wrócił do naturalnego środowiska (tak na "oko" 50+), zaraz po nim w tym samym miejscu 65cm, 2.28kg i następnie długo cisza. Godz. 19.40 dość potężne uderzenie w pół wody przy wyjmowaniu przynęty, przy łodzi- a może sumik, ot takie pobożne życzenie. Wszystkie brania w odległości ok. 50-60m od trzcin na tym razem nieocenioną złotą algę 2. Nic innego- no poza ostatnim braniem nie działało. Sobota, lub niedziela wybieram się ponownie. Do zobaczenia i "połamania".

[mariuszwf]

Kto by pomyślał alga2   a ja w pudełku nie mam żadnej   tylko same gumy i wirówki muszę kupić.

Miejsce do parkowania obok wieży widokowej jest oki

[anpart]

Jakieś 15 lat temu też Alga się sprawdzała, szczególnie pod wieczór.

[grzybek38]

Około 17 lat temu kiedy przypadkowo zacząłem przygodę ze spinningiem (Daiwa teleskop węglowy 240cm + dużo śmiechu bo zaczynałem na Siemianówce z DWOMA! blachami- mors1 i alga1 plus kołowrotek i żyłka reklamowe) w moim ekwipunku do dziś  wahadła- już teraz różne, to podstawa. Sporadycznie używam gum, ale często mi z nich rybki spadają, wobki czasem, ale bez zapału z mojej strony- choć efekty są również na rzece, a wirówki to już raczej tylko balast w pudełkach- dotychczas padła  chyba tylko jedna rybka- pewnie nie umiem  ich prowadzić- i bez żalu z mojej strony!. 

[mariuszwf]

Fakt, obrotówkę inaczej się prowadzi od wahadłówek

[blue60]

Witam,

 

Dowiedziałem się o zakazie biwakowania.Muszę przyznać, że wiadomość mnie poraziła.

W ub. roku wprowadzili zakaz trollingu i jeszcze biwakowania.

Za kogo, albo za co uważają nas turystów , wędkarzy  panowie zza biurek?

Podejrzewam,że musi być tu drugie dno tej sprawy, bo przecież z powodu śmieci nie można zabronić ludziom korzystania z natury.

Naturalnym rozwiązaniem byłoby karanie śmieciarzy.Wystarczyły by dwa tygodnie ostrych kontroli połączonych z karaniem i mieli byśmy czyściusieńko.

Tu musi chodzić o coś innego, np. ktoś ma zaplanowany biznes w Nowym Dworze.Nie powinniśmy tego tak zostawić bez protestu.

 

Moje pytanie.

Czy można gdzieś  np. w Rybakach ustawić się z przyczepą na weekend?

[grzybek38]

Witam,

 

Dowiedziałem się o zakazie biwakowania.Muszę przyznać, że wiadomość mnie poraziła.

W ub. roku wprowadzili zakaz trollingu i jeszcze biwakowania.

Za kogo, albo za co uważają nas turystów , wędkarzy  panowie zza biurek?

Podejrzewam,że musi być tu drugie dno tej sprawy, bo przecież z powodu śmieci nie można zabronić ludziom korzystania z natury.

Naturalnym rozwiązaniem byłoby karanie śmieciarzy.Wystarczyły by dwa tygodnie ostrych kontroli połączonych z karaniem i mieli byśmy czyściusieńko.

Tu musi chodzić o coś innego, np. ktoś ma zaplanowany biznes w Nowym Dworze.Nie powinniśmy tego tak zostawić bez protestu.

 

Moje pytanie.

Czy można gdzieś  np. w Rybakach ustawić się z przyczepą na weekend?

1- 3 maj koczowałem w samochodzie (nie tylko ja) właśnie na terenie przy wypożyczalni łodzi- podobno w nocy dwa razy były patrole policji tj. raz podpływali a drugi radiowozem (dowiedziałem się od sąsiadów z samochodu obok), ale nas nie ruszali. Podobno zainteresowali się głośnym towarzystwem, które bawiło się pod wiatą w rejonie mola. Rano, kiedy tam się przespacerowałem z nadzieją skorzystania z WC- NIE MA!, pewnie kasy z Unii zabrakło!!!, to się nie zdziwiłem!. POBOJOWISKO!!!, butelki, puszki itp. a apogeum to ścięte (chyba maczetą) drzewo!!!. Wracając do pytania; w Rybakach pewnie byś się gdzieś "zahaczył", ale po co, jeśli można blisko wody?.

[mariuszwf]

Tak☺ lepiej przy wieży widokowej☺

[blue60]

Czyli jednak można ustawić się przy plaży?

[evin]

A tak zapytam bywalców siemianówki.

Co z sieciami na zalewie?

[czocho]

Sieci nie ma, ale też jest zajebiście ;-) ....żaków mamy jak min na polu ryżowym :-(

[mariuszwf]

Sieci nie ma, ale też jest zajebiście ;-) ....żaków mamy jak min na polu ryżowym :-(

Trochę przesadzasz :D

[Werem]

Oprócz żaków, prawdopodobnie doszły kolejne sieci...

[grzybek38]

Czyli jednak można ustawić się przy plaży?

Znaku zakazu nie widziałem. Wieża, molo, "plaża", wypożyczalnia sprzętu pływającego, zjazd do wodowania łodzi i ZAKAZ to dopiero było by takie tradycyjne polskie kuriozum!. Dawaj śmiało. Ostatnio ustawiono linię dość gustownych słupków od wypożyczalni wzdłuż linii wody, posadzono przy nich jakieś roślinki/krzewy i to wszystko kilkanaście metrów od linii wody co na mój gust fajnie wyznacza granicę dojazdu do wody. Jeszcze jakby pojawiły się kosze na śmieci i WC..., ale się rozmarzyłem... .

[mariuszwf]

Znaku zakazu nie widziałem. Wieża, molo, "plaża", wypożyczalnia sprzętu pływającego, zjazd do wodowania łodzi i ZAKAZ to dopiero było by takie tradycyjne polskie kuriozum!. Dawaj śmiało. Ostatnio ustawiono linię dość gustownych słupków od wypożyczalni wzdłuż linii wody, posadzono przy nich jakieś roślinki/krzewy i to wszystko kilkanaście metrów od linii wody co na mój gust fajnie wyznacza granicę dojazdu do wody. Jeszcze jakby pojawiły się kosze na śmieci i WC..., ale się rozmarzyłem... .

Za dużo wymagasz :)

Ciekawe czy te krzewy, nie zaleje woda jak podniesie się poziom wody w Siemianówce?

[grzybek38]

Trochę przesadzasz :D

Nie do końca przesadza..., jak pisałem pływałem w linii prawo- lewo od wieży. Żaków może nie jest tyle jak napisał kolega, ale należy zwrócić uwagę, iż stoją  co zrozumiałe w miejscach atrakcyjnych wędkarsko, ale w takich w odległościach od siebie, że jeśli chcemy zgodnie z przepisami pzw tam wędkować to na ryzyko "wbijamy" się między nie i już nie mamy możliwości aby obłowić całe łowisko. Uważam, że to pozycja monopolistyczna "uprawnionego do rybactwa...", a milicja czuwa!.