Skocz do zawartości

Zalew Siemianówka


Logistyk

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynam się bać słowa " dziadki" Sam jestem dziadkiem, mam 6 letniego wnuka. Nie obchodzą mnie wymiary i limity. Ryb nie zabieram. I co? Słowo dziadek niesie za sobą tak negatywne skojarzenia, że..... Życzę każdemu wędkarzowi zostania dziadkiem, oby dożył tej chwili.

To określenie dotyczy wędkarzy pokolenia którzy zabierają wszystko jak leci, więc nie ma co się obrażać. Wiek raczej pełni tu drugorzędną rolę ale fakt że to w większości te tzw dziadki biorą wszystko i potrafią jeszcze rzucić kilka ciepłych słów jak coś się wypuszcza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, tak czytam, że "dziadkowie" wszystko beretują i nie wierzę w to, co czytam, po prostu. Jeszcze musi minąć kilka pokoleń, aby wędkarze zrozumieli, co robią źle. Mam już troszkę wiosen i kresek na czole, ale widzę,że młode pokolenie, nie różni się niczym, od tych "dziadków". Oczywiście nie wrzucam wszystkich, do jednego worka, czy to starszych, czy młodszych, tylko po prostu przeraża mnie to, że mentalność zwrotu kosztów karty wędkarskiej, jest nadal aktualna, w każdym pokoleniu. ????

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] po prostu przeraża mnie to, że mentalność zwrotu kosztów karty wędkarskiej, jest nadal aktualna, w każdym pokoleniu.

Celna uwaga.

Kilkanaście lat temu też tak myślałem, wymieni się pokolenie, będzie lepiej, otóż czas minął i nic się nie zmieniło, jest gorzej. Zresztą kilka dni temu zwracałem uwagę młodej dziewczynie (sic!), że nie wolno zabierać sandaczy z warszawskiego odcinka, ale ryba już w palnik dostała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie aż się delikatnie mówiąc "wymiotować" chce o czym piszecie. Młodzi źle, dziadki źle,ryba nie bierze źle, ktoś wstawił zdjęcie źle bo przyjadą , nie nie bierze źle, siaty to fakt że źle.

Już nie pamiętam kiedy ktoś wstawił w ogóle zdjęcie.

Forum koleżeńskie do dzielenia się wynikami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie aż się delikatnie mówiąc "wymiotować" chce o czym piszecie. Młodzi źle, dziadki źle,ryba nie bierze źle, ktoś wstawił zdjęcie źle bo przyjadą , nie nie bierze źle, siaty to fakt że źle.

Już nie pamiętam kiedy ktoś wstawił w ogóle zdjęcie.

Forum koleżeńskie do dzielenia się wynikami...

Youtubery też zaczynają maskować zdjęcia :D pytanie dlaczego [emoji88]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Jak by ktoś jeszcze nie słyszał Trolling zostaje na kolejny sezon :(

I co, jakaś to wielka tragedia??? A w czym niby ta metoda jest dla Ciebie jakaś taka obrzydliwa, mięsiarska? Bo co do skuteczności vs spin wypada bardzo podobnie. Raz więcej łowi się z łapy, innym dniem na lenia z trola. Jedyna przewaga to penetracja dużo większego obszaru. Inna rzecz to iż stacjonarnie na spina można dużo skuteczniej kłusować, chodzi przecież o szarpaka. Przy trolu ciężko o to. Ale idąc tym dziwnym tokiem myślenia to najlepiej było by zakazać używania haczyków, zamiast nich niteczki w które przy pewnej dużej dozie szczęścia udało by się zaplątać za ząbki sandacza czy szczupaka :D  Choć tu też uwaga bo tak złowiona rybka mogła by sobie urwać jakiś kiełek :lol:  :lol:  :lol:

 

Na poważnie to są jedynie dwa wyjścia. Pierwsze zależy od wędkarzy, tych prawdziwych. Dzwonić Panowie na Policje, PSP, SSR itp jak widzicie jakiekolwiek przejawy kłusownictwa. Wiem że to bardzo trudne bo nikt nie chce dostać po łbie czy mieć uszkodzone auto ale inaczej w tym chorym kraju nie da się. I nie jest to żadne kablowanie! U naszych zachodnich sąsiadów to norma i nikt nie patrzy na to negatywnie, wręcz przeciwnie traktują to jako obowiązek obywatelski. Druga niestety wymagała by zmiany przepisów. Chodzi o zakaz używania jednostek bez certyfikatu bezpieczeństwa. Przecież praktycznie wszystkie te "łódki" używane przez lokalesów i innych mięsiarzy to stare wanny z gównolitu. Raz że niebezpieczne, ale za to tanie. Przez co stać tych mięsolubnych na pływanie. Eliminując takie wynalazki automatycznie byłoby spokojniej na wodzie. A dla tak potężnej wody jaką jest Siemianówka minimalna kategoria to C. Choć bywają też przypadki super łódek po kilkaset kafli z 200-300 konnymi spalinami a za sterami kłusol.

 

Generalnie nie metoda a niektórzy ludzie są problemem i o tym trzeba pamiętać cokolwiek pisząc.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o zakaz używania jednostek bez certyfikatu bezpieczeństwa. Przecież praktycznie wszystkie te "łódki" używane przez lokalesów i innych mięsiarzy to stare wanny z gównolitu. Raz że niebezpieczne, ale za to tanie. Przez co stać tych mięsolubnych na pływanie. Eliminując takie wynalazki automatycznie byłoby spokojniej na wodzie. A dla tak potężnej wody jaką jest Siemianówka minimalna kategoria to C.

Chcącemu nie dzieje się krzywda. Jeśli będę chciał łowić z pirogi, czy naprędce skleconej tratwie, to nic nikomu do tego. A spokojniej na wodzie jest tam, gdzie nałożone są ograniczenia na silniki spalinowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przez żywca? Wiem o przynajmniej jednym 220

Tomek

A o ilu wiem z trola... W tym roku tylko o 5 z dwójką z przodu, a wiadomo że to tylko jakaś cząstka.

Sam łowie na zrywkę i żywca i w latach 17-20 mało było wyjazdów bez kontaktu z rybą, a ostatnie lata o branie ciężko. No i pokaż mi kogoś kto z trolingu suma wypuści, czy w ogóle jakikolwiek rybę którą może zabrać. Bo ja takich nie znam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o ilu wiem z trola... W tym roku tylko o 5 z dwójką z przodu, a wiadomo że to tylko jakaś cząstka.

Sam łowie na zrywkę i żywca i w latach 17-20 mało było wyjazdów bez kontaktu z rybą, a ostatnie lata o branie ciężko. No i pokaż mi kogoś kto z trolingu suma wypuści, czy w ogóle jakikolwiek rybę którą może zabrać. Bo ja takich nie znam

 

A ja znam i to nie jednego. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie to tak, znajomy który pływał w trollu z ojcem i z racji na jego stan zdrowia trollingowali, 3 lata temu wyjeli około 40-60 sumów największy 220 cm , zabrali chyba 2 czy 3 szt wszystkie były zagryzione, w ubiegłym sezonie złowili też 20 czy 30 szt. ale ani jeden nie zagryzł wszystkie podhaczone :o zabrali 2 szt. ,  w tym roku odpuścili 

 

I co, jakaś to wielka tragedia??? A w czym niby ta metoda jest dla Ciebie jakaś taka obrzydliwa, mięsiarska? Bo co do skuteczności vs spin wypada bardzo podobnie. Raz więcej łowi się z łapy, innym dniem na lenia z trola. Jedyna przewaga to penetracja dużo większego obszaru. Inna rzecz to iż stacjonarnie na spina można dużo skuteczniej kłusować, chodzi przecież o szarpaka. Przy trolu ciężko o to. Ale idąc tym dziwnym tokiem myślenia to najlepiej było by zakazać używania haczyków, zamiast nich niteczki w które przy pewnej dużej dozie szczęścia udało by się zaplątać za ząbki sandacza czy szczupaka :D  Choć tu też uwaga bo tak złowiona rybka mogła by sobie urwać jakiś kiełek :lol:  :lol:  :lol:

 

Na poważnie to są jedynie dwa wyjścia. Pierwsze zależy od wędkarzy, tych prawdziwych. Dzwonić Panowie na Policje, PSP, SSR itp jak widzicie jakiekolwiek przejawy kłusownictwa. Wiem że to bardzo trudne bo nikt nie chce dostać po łbie czy mieć uszkodzone auto ale inaczej w tym chorym kraju nie da się. I nie jest to żadne kablowanie! U naszych zachodnich sąsiadów to norma i nikt nie patrzy na to negatywnie, wręcz przeciwnie traktują to jako obowiązek obywatelski. Druga niestety wymagała by zmiany przepisów. Chodzi o zakaz używania jednostek bez certyfikatu bezpieczeństwa. Przecież praktycznie wszystkie te "łódki" używane przez lokalesów i innych mięsiarzy to stare wanny z gównolitu. Raz że niebezpieczne, ale za to tanie. Przez co stać tych mięsolubnych na pływanie. Eliminując takie wynalazki automatycznie byłoby spokojniej na wodzie. A dla tak potężnej wody jaką jest Siemianówka minimalna kategoria to C. Choć bywają też przypadki super łódek po kilkaset kafli z 200-300 konnymi spalinami a za sterami kłusol.

 

Generalnie nie metoda a niektórzy ludzie są problemem i o tym trzeba pamiętać cokolwiek pisząc.

Zgadza sie to nie metoda zabija a ludzie, ale to okazja czyni złodzieja :( bo to trzeba nazywać po imieniu kłusownik = złodziej, Generalny problem Siamianówki i naszego kraju to brak kontroli i adekwatnych mandatów co do czynu, 1 dobra kontrola w tygodniu posypało by się parę mandatów po 1000+ i odrazu 50% przemyśli zanim coś odjebie , zawsze dzwonię jak widzę że jest coś nietak i absolutnie się tego nie wstydzę   

Edytowane przez wisniowy21
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...