Skocz do zawartości
  • 0

Wczoraj skradziono silnik w Szczecinie yamaha 30km 1999rok


lewyspec

Pytanie

Witm kolegów , dzisiaj znalazłem swoją łódż na Jeziorze Dąbie w Szczecinie bez silnika , prawdopodobnie skradziono go z środy na czwartek.Załączam zdjęcia jak wyglądał.Pewnie już go nie odzyskam, ale może ktoś coś widział, lub zobaczy. Dziękuję i pozdrawiam.jeżeli mogę poprosić udostępnijcie to proszę na faceebook itp.dziękuję

post-50981-0-30149200-1419001958_thumb.jpg

post-50981-0-74594800-1419001972_thumb.jpg

Edytowane przez lewyspec
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ciekawe jest to,źe jak nie ubezpieczymy to same kłopoty.Powódz w 2013 utopił mi się samochód,nauczka i wykupujemy AC,zalane mieszkanie,aż po parter,wykupujemy ubezpieczenie,skradziono mi łódkę,więc wykupujemy ubezpieczenie,jak to mawiają MĄDRY POLAK PO SZKODZIE"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Lisek opowiedz bo nie wierzę.

Tak jest. Kolega niby gdzieś szuka na razie bez skutku,a z kieszeni wyjąć jest mu ciężko.

Łatwiej się pożycza niż oddaje. Oczywiste jest że jak rozbije auto kolegi to najpier mu naprawie niż kupie sobie drugie.

Kolega niby się poczuwa.

Jeszcze trochę poczekam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak jest. Kolega niby gdzieś szuka na razie bez skutku,a z kieszeni wyjąć jest mu ciężko.

Łatwiej się pożycza niż oddaje. Oczywiste jest że jak rozbije auto kolegi to najpier mu naprawie niż kupie sobie drugie.

Kolega niby się poczuwa.

Jeszcze trochę poczekam.

Niby się poczuwa? Nie wiem czy on powinien być jeszcze Twoim kolegą :D .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Minęło prawie dwa lata.

 

Na swojej łódzi mam podpiętą inną jednostkę,pewnie jak bym nie miał bardziej by bolało i bardziej bym napierał.

Nie zmienia to jednak faktu o zwrocie.

Napisałem post po to by ostrzec Kolegów jak można z dobrej woli narobić sobie problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Minęło prawie dwa lata.

 

Na swojej łódzi mam podpiętą inną jednostkę,pewnie jak bym nie miał bardziej by bolało i bardziej bym napierał.

Nie zmienia to jednak faktu o zwrocie.

Napisałem post po to by ostrzec Kolegów jak można z dobrej woli narobić sobie problemu.

Noż k...a 2 lata :D . Pamiętam taką sytuację jak @Bujo "oddał" w leasing na 2 lata wędkę z multikiem. Gość się zdeklarował, że kupi, następnie sprzęt używał przez 2 lata walił w gumę, na końcu oddał sprzęt przez kolegę. Jawne s...o bo inaczej tego określić nie można.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ludzie coraz bardziej mnie zaskakują...negatywnie.Nie wiem jak inne środowiska ,ale to wędkarskie jest wybitnie fałszywe. Kolego @lisek2505 zazdroszczę Tobie spokoju ducha,zwłaszcza jak widujesz na wodzie "kolegę" Lewego tnącego fale na nowym silniku.Ale trzeba mu przyznać,że jest mocno lewy.Nick zobowiązuje.

Edytowane przez maicke82
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A nie tak dawno lewy spec chwalił się dwoma nowymi vańkami.

Prawdziwy honorowy mężczyzna.

Nielegalny Związek Forumowy :-) wzywa speca do zajęcia stanowiska w tej sprawie

Pod karą wydalenia z grupy popularnych.

Edytowane przez brig
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...