Skocz do zawartości

Zbiornik Wióry


michal7709

Rekomendowane odpowiedzi

a w kwietniu nie, więc tym bardziej nie ma kontroli :) , choć oczywiście tam nigdy nie ma

tam to ogólnie jakaś "ciemna" sprawa - zakaz nęcenia, a wystarczy obejść zbiornik w weekend i dowalić parę tysięcy mandatów

Na Brodach również jest zakaz nęcenia, nikt się tymi zakazami nie przejmuje. Scyzoryki to dziwna nacja ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Brodach również jest zakaz nęcenia, nikt się tymi zakazami nie przejmuje. Scyzoryki to dziwna nacja ☺️

Ponieważ nikt tego nie egzekwuje. Gdyby wpadła straż w sobotę czy niedzielę, to posypałyby się mandaty w ilościach rzędu kilkudziesięciu sztuk. Kilka takich nalotów w miesiącu i porządek by był, nie wspomnę już o funduszach z kar. 

Pozdrawiam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

cześć, szukam jakieś miłej sandaczowo-szczupakowej wody na przedłużony weekend czerwcowy i - także z racji na malowniczą okolicę - wpadł mi w oko ten zbiornik, dobry pomysł? :) 

 

przejrzałem wątek i widzę, że trzyma poziom średniej krajowej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda ciekawa, malowniczo położona. Jakieś sandacze i szczupaki się tam kręcą, ale nie licz na eldorado. Zdarzalo mi się tam złowić 2-3 ryby za wypłynięcie, ale była też dwudniówka we dwóch na kompletne zero. Mogą też denerwować skutery i motorówki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik "wióry" miał zadatki i potencjał na świetne i rybne łowisko(jak wiele innych),ale pseudo wędkarze i kłusole postarali się,a w zasadzie zrobili swoje i zeżarli to łowisko. Owszem można jeszcze złowić fajną rybę,ale lata świetności już minęły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym roku przybiłem do brzegu na śniadanie i "siku". Traf chciał, że siedział tam pan sandaczowiec - uklejowiec. 4 gruntówki sobie ustawił i był bardzo niezadowolony, że ktoś go naszedł... 

Na Wiórach i Brodach byłem po kilka razy. Zawsze minimum cały dzień. Nigdy nie miałem kontroli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym roku przybiłem do brzegu na śniadanie i "siku". Traf chciał, że siedział tam pan sandaczowiec - uklejowiec. 4 gruntówki sobie ustawił i był bardzo niezadowolony, że ktoś go naszedł... 

Na Wiórach i Brodach byłem po kilka razy. Zawsze minimum cały dzień. Nigdy nie miałem kontroli.

 

W zeszłym roku miałem 2 kontrole, chyba w sierpniu i we wrześniu. Niestety byłem kontrolowany tylko ja, chyba dlatego że łowiłem na spining, karpiarzy i grunciarzy nie ruszyli  :angry:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o 

 

O jakich kontrolach ty piszesz. Zaczął się sezon sandaczowy. Rozbite namioty i przyczepy znikną w listopadzie.

Zwróć uwagę na rejestracje samochodów. Brody ogołocili teraz czas na Wióry.

Tu nie chodzi o rejestracje  jesteśmy tym samym narodem tylko o podejście do wędkowania ,może przyjdzie taki czas że niektórzy zmądrzeją w kwestii naszego hobby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...