Zbiornik Wióry

[KLANADfachura]

-hubercik- to jest Polska rzeczywistość i tego nie wyplenisz!!!!!! Dopóki betony będą w zarządzie PZW i duperelami się będą zajmowali!!' Za nasze składki porządną straż zatrudnić kontrola jeszcze raz kontrola a ryby sobie poradzą i na 100% będą

 

Pozdro

 

Ps,U nas jest to samo ........ Niestety

Edytowane 4 Stycznia 2015 przez KLANAD

[miramar69]

Witam , jak tam z lodem na zbiorniku??? 

[pacek222]

żart?

[Esox1999]

Hej , 

 

Byłem na Wiórach ... Pobudka 3:00 , śniadanko i w drogę .. Wodowanie i płyniemy . Miejscówka za miejscówką i zero brań ... Zmiana przynęty i to samo ... Koguty , gumy , woblery , cykady i jigi ... Różne kombinacje prowadzenia przynęty . Na echo pełno ryb w toni .. (Pięknych ryb) . 12 h na wodzie i nic !!! Jedno branie . Z brzegu oczywiście same leszczyki i okonie. U kolegów ta sama sytuacja ..  To już mój 4 powrót w tym sezonie jak wracam o kiju z Wiór .. Zaczynam się niepokoić :( .. 

 

Filip 

[Maciek1]

niestety przyzwyczaja się dobre czasy na tym zbiorniku powoli odchodzą do przeszłości,

[maweric]

@Filip to chyba na dzień dzisiejszy normalka, na Brodach podobna sytuacja. Chyba jeszcze nie czas, trzeba jeszcze odczekać i pewnie się ruszy. Jesień to jesień i wyniki będą .

[godski]

I jak tam Panowie na Wiórach? Jutro ruszamy. Pierwszy raz. Ma ktoś może batymetrię i mógłby na maila podesłać?

[bazyloss]

 

Edytowane 12 Września 2015 przez bazyloss

[maweric]

Ruszaj,  i napisz jak połowy.

[miramar69]

Byłem we wtorek  - 6 godzin pływania "O" (słownie)  ZERO brań. Ni okonek ,ni szczupaczek nie wspominąjac o sandaczyku. Piź...... jak w kieleckim mało łba nie urwało, czasami jak się za daleko na środeczek wysunąłem to potrafiło na 14 kg ciężarku zdmuchnąć. MASAKRA!!!  Było kilka osób na pływadłach ale nikt nie doczekał  wieczorka nie wspominając o braniach.

 

PS: dziwna sprawa - rybki na echu pokazywały sie tylko w dołach na głębokości od 5 m ,na płytkim nie było śladu życia????

Jutro zapowiadają    - 5-7 m/sek czyli trochę będzie PIZG....

Edytowane 12 Września 2015 przez miramar69

[kostom63]

Cześć, od zajomych ze świętokrzyskiego wiem , że mimo ochłodzenia nic się nie dzieje, a batymetria to raczej poza zasięgiem, pewnie więcej ze starych map można by się dowiedzieć

Tomek

[godski]

Niedobrze. Ale decyzja podjęta. Ponton i spalinka spakowane. Pewnie frycowe trzeba będzie zapłacić.

[bazyloss]

jutrzejszy dzień na Wióry, to zły pomysł, możecie przez cały dzień nie zaliczyć trącenia, sam zrezygnowałem, choć pewnie lepiej niż pojutrze

 

http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=442

[godski]

jutrzejszy dzień na Wióry, to zły pomysł, możecie przez cały dzień nie zaliczyć trącenia, sam zrezygnowałem, choć pewnie lepiej niż pojutrze

 

http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=442

Szkoda że nie jedziesz. 36 km/h w porywach to nie ma tragedii. Na Wigrach dorwało nas 50 Km/h w łupince 3,15 na elektryku . To był dopiero horror.

[bazyloss]

pamiętaj, że to zbiornik w dolinie, tam wieje przeciągiem

 

ale za to jak będzie wiało z jednej strony, to znajdziesz miejsca, gdzie można się schować za wysokim brzegiem

tam nie ma jakieś wielkiej fali, po prostu łowi się nieprzyjemnie (okoń, sandacz) i jak nie wieje w zaporę, to brania kiepskie

[godski]

Ma wiać północny, czyli w zaporę 

Będziemy głównie łowili na południowej odnodze. Od Bukówki w dół.

I głównie szczupaka będziemy szukali.

[bazyloss]

w zaporę, to miałem na myśli w kierunku, czyli pól-zach lub zach

próbujcie, sam jestem ciekaw

[miramar69]

I jak wrócisz, to się pochwal ile szukałeś dojazdu do wody z miejscem do wodowania     , bo z tym też jest bardzo trudno jeżeli nie zna się dojazdów .

[bazyloss]

myślałem, że Wie, wytłumaczyłbym prosto i wskazał miejsca na foto

[miramar69]

Ja też myślę że wie!!??, ale gdy spotka się człowiek z tym na żywo i zobaczy te uliczki polne na 1/2 szerokości samochodu - można zwątpić    .

[bazyloss]

eee tam bez przesady, ma ponton, ja z łódką, to dopiero mam problem

[miramar69]

Ja też miałem , ale już nie mam. Znalazłem bardzo dobre i bezpieczne miejsce od mojej strony dojazdu.

[bazyloss]

teoretycznie ja też, ale zależy od stanu wody, przy niskim , trzeba daleko wjechać, bo spadek minimalny

 

[miramar69]

Tam wodowałem na początku, lecz w sezonie jest tam masa ludzi i po deszczyku jest trochę ciężko, gdy ktoś nie ma 4 x 4 i dobrych opon. Poza tym trochę dziur i kamulców na drodze dojazdowej.

Edytowane 13 Września 2015 przez miramar69

[bazyloss]

ja mam ciup wyższe auto, więc jakoś daje radę, gorzej jak dłużej pada, to wymywa na dojazdówce korytka na pół metra