Mnie zmiotło....

[yglo]

[DonPablo]

kłusole

[Jano]

O kurde!

[Zander Hunter]

Ładny podbierak

[miramar69]

Przy tej ilości rybów to pewnie na zakrętki od weków by brały  . Faktem jest że fajnie to wygląda   pomimo braku możliwości połowów u nas ze wzgledu na RAPR.

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez miramar69

[PaNeK]

Ciekawe co by powiedział regulamin PZW na dwie gumy przymocowane na stałe do takiego podwójnego stelarzyka tak że tworzyły by integralną całość
przynęta sztuczna może mieć kształt dowolny, może mieć dwa haki ...      ot zagadka

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Panek

[norbertkrakow]

Mieszkalem w usa 6 lat tam jest to dozwolone, ale rybki no kill.

Mój rekord musky 24 kg.

[woblery z Bielska]

Mieszkalem w usa 6 lat tam jest to dozwolone, ale rybki no kill.

Mój rekord musky 24 kg.

Mój znajomy mieszka w USA już ponad 30 lat. Zabierał tyle ryb, że później roznosił po sąsiadach. Amerykanie tam mieszkający od urodzenia brali 2-3 razy więcej. 

Jak chcesz, wyślę Ci zdjęcia ryb pstrykane w łazienkach? Na podwórkach. Na stołach do patroszenia. I nie są to bynajmniej zdjęcia archiwalne, ale robione teraz i z dumą wklejane na "f".

No kill? Norbercie, nie żartuj

 

[welpa1809]

Ciekawe co by powiedział regulamin PZW na dwie gumy przymocowane na stałe do takiego podwójnego stelarzyka tak że tworzyły by integralną całość

przynęta sztuczna może mieć kształt dowolny, może mieć dwa haki ...      ot zagadka

Pewnie nic rozwinięcie spinnerbaita.

[yglo]

,,,  eeee tam PZW i eeeetam rybożerne amerykańce... ale jak kapitalnie zrobiony fim, jaki humor i zabawa, ryby na krótkiej lince, metoda, długie casty, nie masz calcutty nie lowisz... jak mowi moj Przyjaciel

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez yglo

[DanekM]

A my u nas zastanawiamy się nad inwazyjnościa dwóch kotwic w woblerze...

Nie wiem czy zauważyliście ale jedna z ryb straciła oko.

 

Ogólnie pomysł ciekawy ale z punktu widzenia C&R trochę jednak dyskusyjny.

[welpa1809]

,,,  eeee tam PZW i eeeetam rybożerne amerykańce... ale jak kapitalnie zrobiony fim, jaki humor i zabawa, ryby na krótkiej lince, metoda, długie casty, nie masz calcutty nie lowisz... jak mowi moj Przyjaciel

Nie no film to wymiata.

[Darecki72]

Zadna nowosc, wynalezli to lowcy bassow a lowcy musky powiekszyli. "Choinka" stosowana jest tez do trollingu. Tak, sa ludzie ktorzy zawsze zabieraja ryby i lepiej dla nich zeby to robili w sposob legalny. Znam setki historii i widzialem niejedna sytulacje nad woda gdzie prawo amerykanskie jest zdecydowanie sprawniejsze w ekzekwowaniu kar niz polskie. Nie ma zadnych wyrokow w "zawiasach". Za najmniesze przewinienie zaplacisz$100, bedziesz musial isc do sadu (stracisz dzien w pracy) a przy wiekszym przekroczeniu kara idziew setkach $, konkwistata mienia, zakaz lowienia w danym stanie na kilka lat....madry czlowiek szybko to moze zrozumiec ze to sie po prostu nie oplaca a z pazernych idiotow jest wiecej $ na np. zarybienia.

[Darecki72]

Mieszkalem w usa 6 lat tam jest to dozwolone, ale rybki no kill.

Mój rekord musky 24 kg.

Wrzuc fotke jak mozesz, z checia zobaczyl bym ponad 50 lb. musky.

[guciolucky]

Główna różnica między tym co w USA a tym co u nas polega na zupełnie innych proporcjach związanych z gałęziami akwakultury. Myślę, że obecnie pomału pójdziemy w podobnym kierunku jednak zmiany u nas sączą się jak krew z nosa. O czym piszę? a o tym, że w USA 30% wpływów z akwakultury to np. akwarystyka, nie pamiętam ile stanowi rekreacja ale na pewno jej udział jest jeszcze większy a w Polsce? chyba nie trzeba pisać :-( 

 

Póki ludzie w Polsce nie zrozumieją, że ryby do jedzenia można hodować a na tych żyjących w naturalnym środowisku można zarabiać poprzez rekreację to niestety pozostanie oglądanie filmów z USA. 

 

Wierzę jednak, że u nas sprytnych ludzi nie brakuje i zmiany przyjdą zanim trafimy do piachu. 

[thibar]

Główna różnica między tym co w USA a tym co u nas polega na zupełnie innych proporcjach związanych z gałęziami akwakultury. Myślę, że obecnie pomału pójdziemy w podobnym kierunku jednak zmiany u nas sączą się jak krew z nosa. O czym piszę? a o tym, że w USA 30% wpływów z akwakultury to np. akwarystyka, nie pamiętam ile stanowi rekreacja ale na pewno jej udział jest jeszcze większy a w Polsce? chyba nie trzeba pisać :-( 

 

Główna różnica to:  kilka jak nie kilkanaćie zer na koncie..  Różnicę robi forsa i bogate państwo... jak ludzie będą mieli hajs, to szanować będą siebie i innych,a tak.. 

[robert67]

Główna różnica to:  kilka jak nie kilkanaćie zer na koncie..  Różnicę robi forsa i bogate państwo... jak ludzie będą mieli hajs, to szanować będą siebie i innych,a tak.. 

 

Oj, czy na pewno szacunek względem siebie zależy od zasobności portfela . To chyba bardziej złożone .

Ważne, żeby świadomość kształtowana była na bazie dobrych wzorców. Powolutku, Ameryka w obecnym kształcie też z nieba nie spadła .

[Tomy]

Zależy,choćby w tym stopniu że jest luz psychiczny.Wystarczy mieć zdrowie i kasę.

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Tomy

[Tomek88]

Odnośnie meritum tematu ten filmik nazwałbym z polskiego..."Co wykminić, aby zrobić wrażenie na telewidzu" albo idąc dalej "Pomimo jakiej wariacji sprzętowej szczupak i tak weźmie w rybnej wodzie"

 

Co dalej... umbrella rig z bull dawg'ów pounder lub chociażby medium?

Radosna twórczość nie ma granic.

,,,  eeee tam PZW i eeeetam rybożerne amerykańce... ale jak kapitalnie zrobiony fim, jaki humor i zabawa, ryby na krótkiej lince, metoda, długie casty, nie masz calcutty nie lowisz... jak mowi moj Przyjaciel

Ująć to można też w ten sposób, że są 2 etapy wtajemniczenia castingu. Przed i po calcucie

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Tomek88

[thibar]

Oj, czy na pewno szacunek względem siebie zależy od zasobności portfela . To chyba bardziej złożone .

Ważne, żeby świadomość kształtowana była na bazie dobrych wzorców. Powolutku, Ameryka w obecnym kształcie też z nieba nie spadła .

racja to złożony temat.. 

 

Odnośnie meritum tematu ten filmik nazwałbym z polskiego..."Co wykminić, aby zrobić wrażenie na telewidzu" albo idąc dalej "Pomimo jakiej wariacji sprzętowej szczupak i tak weźmie w rybnej wodzie"

 

Ująć to można też w ten sposób, że są 2 etapy wtajemniczenia castingu. Przed i po calcucie

bardzo ciekawa przynęta .. na echu wiadać jak ryby pływają ławicami, ta przyneta imituje taką mini ławice-grupa rybek uciekająca przed drapieznikiem.. ma to sens i dobra jest.

[Tomy]

Ten parasol z gumami to mi się kompletnie nie podoba.Cóż mentalność "Kałboy" głęboko zakorzeniona od wybicia bizonów dla jaj. 

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Tomy

[bartolo]

A mnie ten sposób łowienia.

Jakoś tej magii niewiadomego mi tu brakuje...

[Tomek88]

bardzo ciekawa przynęta .. na echu wiadać jak ryby pływają ławicami, ta przyneta imituje taką mini ławice-grupa rybek uciekająca przed drapieznikiem.. ma to sens i dobra jest.

W takim razie wolę być zacofany mając słabe wyniki i nie narażać ryby ani siebie na okaleczenia przy wyczepianiu w wodzie, bo jakby mi się to zaplątało w podbierak to szlak by mnie trafił co by miało swoje konsekwencje  

[thibar]

W takim razie wolę być zacofany mając słabe wyniki i nie narażać ryby ani siebie na okaleczenia przy wyczepianiu w wodzie, bo jakby mi się to zaplątało w podbierak to szlak by mnie trafił co by miało swoje konsekwencje  

Tomek po pierwszym takim Muskie to kochasz tą przynętę..   

 

kotwice są tak grube, że nie ma szans podchaczenia a podbierak ..       

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez tibhar

[Kamil Z.]

Ciekawe kiedy zobaczę u siebie na rewirach jakiegoś speca z ławicą boleniówek....

 

Po drugie ten film to ściema. Każdy polski wędkarz wie, że hol metrowego szczupaka musi trwać minimum 45 minut.