Skocz do zawartości

Szukając auta-Alfa 156/147 vs Laguna B -dlaczego takie tanie?


tofik

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem Lagunę i oprócz tego, że nieustannie się psuła przez niecały rok użytkowania straciła 16tys na wartości. Auto psuło się nie tyle mechanicznie co elektrycznie za sprawą obecności rozwiązań firmy Sagem, które są instalowane w tych autach. Jeszcze tylko raz później miałem problem z autem a dokładniej z xenonami w mazda 6 i co ciekawe w tym japończyku przetwornice były właśnie Sagem-a :-( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 lat jeździłem Alfą - super auto do nauki z czego jest zbudowany samochód - przez ten czas poznałem i zaznajomiłem się z działaniem praktycznie wszystkich elementów współczesnych samochodów - wymieniałem wszystko we wszystkim , czasem nawet kilka razy jak np. alternator, który tylko kwestią czasu było kiedy nawali , o zawieszeniu raz do roku nie wspominam bo to oczywiście koszta eksploatacyjne :lol: Moja rada - omijać szerokim łukiem wszystkie 146,156,147 jakie zobaczymy na swojej drodze :ph34r:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alfa jest piękna ... każda ... ale musi być zadbana. I musi ją serwisowac ktoś kto się za na tych autach... te auta trzeba poprostu kochać i wybaczać im usterki.. 2.4 jtd super silnik.

Co do laguny.

Ma mój ojciec nie chce innego auta... ale inni których znam narzekają na nie. U nas firmowa laguna potrafiła wyjść w tryb serwisowy na autostradzie sama z siebie ..

Czemu tanie ? Zła opinia o nich krąży. Zwłaszcza u użytkowników aut z 3 ręki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laguny B sa do dzis w obiegu i chyba sa jednak miej awaryjne od alf, miałem Lagunę 1.8 i wybrałem sie w podróż wakacyjna z rodzina pare naście lat temu (ha mało tego wersja Pl bez klimy!) i nie zawiodła mnie, ogólnie ten model nie jest bez jakiś tam wad ale ktory ich nie ma, następny model Laguny czyli od 2001 w gore to dopiero jest skarbonka, psuły sie od samego początku wszystko począwszy od czujników ciśnienia powietrza przy głupiej zmianie opon z letnich na zimowe, nie będę sie rozpisywał ale sami wiecie jak Laguna spadła cenowo.

Alf miałem rożne modele i z rożnymi motorami 156,147,166,159, na Gullietcie skończywszy

I tu znowu mozna wymieniać ich wady i zalety, ale powtórzę wszystko zależy jaki trafi nam sie egzemplarz

Ogólnie Alfa w tym zestawieniu wypada gorzej przy odsprzedaży i awaryjności.

Nie będę sie za mocno rozwijał ale jest pare modeli i marek które sa mniej awaryjne a ich ceny nie spadają tak mocno przykład pierwszy z rękawa : golf III i IV generacji sprzedają sie cały czas i maja sie dobrze

Honda civi sprzedają sie i stare 1992 i nowsze UFO blachy odpadną a silniczek bedzie chodził dalej -))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alfe 156 kombi poznałem dobrze ,silnik 2,5 polecam wrażenia z jazdy niesamowite.Ale żona miała to jako auto firmowe i nie ponosiliśmy kosztów serwisu. Usterki zawieszenia , elektryki,i osprzętu silnika (alternator) potrafią zruinować domowy budżet. Mało miejsca z tyłu , bardzo mały bagażnik ,fotele i miejsce z przodu ok.Dźwięk silnika powala na plus , szybka korozja wydechu.No i nie jest to mistrz oszczędzania,lubi paliwko.Jak się polubicie to będzie to dozgonna miłość,trzeba się liczyć z tym że auto wymaga ponadprzeciętnej troski.Czy warto kupić,jak masz zaufanego dobrego mechanika twierdzę że tak.Szukaj z końcówki produkcji 2003-2005 raczej benzynę 2,5 najmniej problematyczny silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych aut to alfy sa piekne o lagunie lepiej nie mowic kolega mial 2 tygodnie i korba bokiem wyszla. Nie wiem czy alfy sa az tak tragiczne kolega mial 156 z silnikiem jtd i byl zadowolony nie naprawial jej ciagle tylko jezdzil. Ogolnie silniki jtd sa bardzo chwalone przez niektorych uwazane za lepsze od tdi nawet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laguny B sa do dzis w obiegu i chyba sa jednak miej awaryjne od alf, miałem Lagunę 1.8 i wybrałem sie w podróż wakacyjna z rodzina pare naście lat temu (ha mało tego wersja Pl bez klimy!) i nie zawiodła mnie, ogólnie ten model nie jest bez jakiś tam wad ale ktory ich nie ma, następny model Laguny czyli od 2001 w gore to dopiero jest skarbonka, psuły sie od samego początku wszystko począwszy od czujników ciśnienia powietrza przy głupiej zmianie opon z letnich na zimowe, nie będę sie rozpisywał ale sami wiecie jak Laguna spadła cenowo.

Alf miałem rożne modele i z rożnymi motorami 156,147,166,159, na Gullietcie skończywszy

I tu znowu mozna wymieniać ich wady i zalety, ale powtórzę wszystko zależy jaki trafi nam sie egzemplarz

Ogólnie Alfa w tym zestawieniu wypada gorzej przy odsprzedaży i awaryjności.

Nie będę sie za mocno rozwijał ale jest pare modeli i marek które sa mniej awaryjne a ich ceny nie spadają tak mocno przykład pierwszy z rękawa : golf III i IV generacji sprzedają sie cały czas i maja sie dobrze

Honda civi sprzedają sie i stare 1992 i nowsze UFO blachy odpadną a silniczek bedzie chodził dalej -))

Ale Laguna od 2001 to właśnie B, czy II. I szczególnie na początku wyjątkowo awaryjne auto - tym bardziej z dieslem 1,9. Ale po lifcie, benzyna, z pewnej ręki albo świetny diesel 2.0dci potrafi być wyjątkową okazją. Kosztuje mało a wartość spora (choć nie najwyższa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dbasz tak masz. Co do Laguny się  nie wypowiem. Alfy miałem dwie, moje jeździły. Obecnie synowie katują moją byłą Lancię czyli Alfę w innym opakowaniu. Działa, obecny przebieg około 430 tkm.

 

Rozwijając to najsłabszymi elementami jest instalacja elektryczna. Nie unieruchamia aut ale sporo z modułów lubi sobie odpocząć. Najczęściej jest to po prostu brak styku, nie wiem z jakiego gównolitu robią przewody i złączki , w naszym klimacie śniedzieją. Częste są awarie zamków, też nie lubią wilgoci. Mechanicznie to auta są w miarę, silniki poza seriami z wadami konstrukcji są praktycznie nie do zabicia przy normalnym serwisie.. Podwozia takie sobie, na naszych drogach to i Leopard II się roz.... Jakość montażu , powiedzmy włoska. Nie bite nie korodują w zastraszającym tempie. Co do Alf to po pierwszym właścicielu większość trafia w ręce "sportowców" i po krótkim okresie dorzynania idą w świat z opinią mocno awaryjnych. 

Edytowane przez woblerwz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój brat sprowadza auta z niemiec ale kupuje także w kraju .Lagune najlepiej podsumował Forecast i zbędny jakikolwiek komentarz.Właśnie taka opinia o nich krąży

Alfy 2,4jtd mają mocne i dobre motory ale blachy słabe.Kupiliśmy dwie za 2500zl w kraju 99r i 1.8 b 00r diesel cały do jazdy b. pasek do roboty.

W życiu Alfy a o Lagunie nawet nie chcę słyszeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego kierowcy Alfy nie pozdrawiają się na drodze ???? Bo z rana widzieli się w Serwisie  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

 

Posiadałem Lonie 2 z 2001r 1,9dci  107 KM - autko zakupione w serwisie Renault ( Niemcy ) w 2006 r a więc juz pięcio - letnie z przebiegiem 149tyś - udokumentowane.

U mnie robiła do 2012 roku i dobiła do 300 tyś przebiegu bez poważnych awarii i NIGDY nie zdarzyło się mi korzystać z lawety ani nigdy nie stanęła na drodze.

Z drobnych usterek to :

-padnięte elektryczne zamki drzwi x 2 szt ( w ASO 250 zł sztuka )

-pompka zasilająca paliwa  ( niskie ciśnienie , koszt w ASO Bosch 480 zł )

-silniczek wycieraczki tył ( 180zł )

Na bieżąco  serwisowana w ASO , oleje , filtry, płyny wymieniane nie jak zaleca producent co 30 tyś ( co moim zdaniem zabija silnik ) a co max 15 tyś.

Nigdy nie dolewałem oleju do silnika , zawsze stan trzymała od wymiany do wymiany.

Orginalne turbo , wtryski, pompa CR do dnia dzisiejszego - kupił znajomy i dalej ją użytkuje.

Kwestią podstawową jest umiejętność jazdy Dieslem oraz stosowania odpowiednich materiałów eksploatacyjnych.

To tyle więc tragedi żadnej nie było  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: jak na Królową Lawet   :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego kierowcy Alfy nie pozdrawiają się na drodze ???? Bo z rana widzieli się w Serwisie :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Posiadałem Lonie 2 z 2001r 1,9dci 107 KM - autko zakupione w serwisie Renault ( Niemcy ) w 2006 r a więc juz pięcio - letnie z przebiegiem 149tyś - udokumentowane.

U mnie robiła do 2012 roku i dobiła do 300 tyś przebiegu bez poważnych awarii i NIGDY nie zdarzyło się mi korzystać z lawety ani nigdy nie stanęła na drodze.

Z drobnych usterek to :

-padnięte elektryczne zamki drzwi x 2 szt ( w ASO 250 zł sztuka )

-pompka zasilająca paliwa ( niskie ciśnienie , koszt w ASO Bosch 480 zł )

-silniczek wycieraczki tył ( 180zł )

Na bieżąco serwisowana w ASO , oleje , filtry, płyny wymieniane nie jak zaleca producent co 30 tyś ( co moim zdaniem zabija silnik ) a co max 15 tyś.

Nigdy nie dolewałem oleju do silnika , zawsze stan trzymała od wymiany do wymiany.

Orginalne turbo , wtryski, pompa CR do dnia dzisiejszego - kupił znajomy i dalej ją użytkuje.

Kwestią podstawową jest umiejętność jazdy Dieslem oraz stosowania odpowiednich materiałów eksploatacyjnych.

To tyle więc tragedi żadnej nie było :lol: :lol: :lol: :lol: jak na Królową Lawet :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Często narzekają ludzie którzy kupili szroty za grosze naprawione przez pana Heńka w szopie lub składane z 3... przecież do Polski nie trafiają przeważnie rarytasy tylko szroty z UE

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często narzekają ludzie którzy kupili szroty za grosze naprawione przez pana Heńka w szopie lub składane z 3... przecież do Polski nie trafiają przeważnie rarytasy tylko szroty z UE

Dlatego przy szukaniu auta w maju, po obejrzeniu wielu wymarzonych fur (e39, e46, a6 c5 później Accordy) zakończyłem z ... Focusem 2010 1,8tdci :) I to poflotowy! Pół roku to jeszcze nie wiele, ale daje radę póki co :)

 

SORKI za małe OT. Ale tak... auto przede wszystkim musi być zadbane :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Laguna od 2001 to właśnie B, czy II. I szczególnie na początku wyjątkowo awaryjne auto - tym bardziej z dieslem 1,9. Ale po lifcie, benzyna, z pewnej ręki albo świetny diesel 2.0dci potrafi być wyjątkową okazją. Kosztuje mało a wartość spora (choć nie najwyższa).

Passaty B6 też od roku 2005 do końca 2006 były wadliwe,dopiero modele z 2007 roku zostały poprawione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego kierowcy Alfy nie pozdrawiają się na drodze ???? Bo z rana widzieli się w Serwisie  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

 

A czemu kierowcy VW się nie pozdrawiają ??? Bo z rana widzieli się na szrocie ? :lol: :D

 

Koledzy prawdą jest, że auto trzeba kupić zadbane.Aktualnie od 3 lat pomykam Corollą E12 i szukałem swojej jakieś 6 miesięcy - ciężko jest coś kupić i raczej o okazjach można zapomnieć.Dobry egzemplarz się ceni i nikt okazyjnie nie sprzedaje auta.

Podobnie było jak kupowałem swoją Alfe.Pracowałem wtedy w salonie aut używanych (nie mylić z komisem , auta były własnością firmy).Kupiłem auto po zapaleńcu , który zostawił swoją w rozliczeniu i wziął nowszy model 159.Nikt mi nie powie, że był to zaniedbany egzemplarz.Te auta po prostu są bardzo delikatne, mają masę beznadziejnych rozwiązań technicznych , mają bardzo awaryjny osprzęt , który to ciekawe często jest marki ... niemieckiej ... i można jeszcze wymieniać dalej.To po prostu auta specjalnej troski - jak ktoś ceni sobie niezawodność , trwałość i solidność to na 100 % nie kupi Alfy lub zrobi to tak jak ja dwa razy w życiu - pierwszy i ostatni raz.

Edytowane przez Szymon82
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...