Skocz do zawartości

Skompletowanie reszty i od czego zacząć?


Kempa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W tym roku pod choinka znalazłem miły prezent:

wędkę Shakespeare Sigma 9ft Fly 5WT

kołowrotek Taimen stx #5

sznur Daiwa pływający #5

 

Teraz dopiero mam problem co dalej?

 

1 Chce łowić głównie na odrze w okolicach Zielonej Góry (jestem z Nowej Soli) i czasami wody górskie (np Kwisa w okolicach Bolesławca).

i mam wiele pytań:

2 Czy dać podkład pod sznur (szpule wypełni mniej więcej w 60-70%).

3 Jak łączyć, w zestawie są dwa łączniki ale wielu pisze żeby je jeszcze podkleić jakim klejem, kropelka nie osłabi łączenia?

4 Jakimi węzłami wiązać podkład ze sznurem i sznur z przyponem a później muchy?

5 Jaki przypon koniczny (wiem ze 9ft) ale jakiej średnicy na moje warunki czy kilka mieć, na odrę inny, na potoki inne jakiej firmy

6 Jakie rybki będę na to łowił na odrze na co się głównie nastawiać bo wody górskie to wiem pstrągi i lipienie od jakich rybek zacząć klenie jazie czy może coś innego.

7 Czytałem ze na wiosnę pstrągi łowimy na streamery czy dam rade tym zestawem łowić streamerami?

8 Jakie muchy kompletować, takie podstawowe modele występujące u każdego w pudełku?

 

Oczywiście chce tez kupić jakiś podstawowy zestaw do robienia muszek i wybrałem coś takiego:

 

http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/products_id/292

http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/products_id/2180

http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/products_id/2162

http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/products_id/322

http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/products_id/8886

http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/products_id/309

http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/products_id/2179

 

coś dodać do tego coś odjąć, to starczy na początek?

 

i materiały jakie ile i w jakich kolorach (takie klasyki, podstawy chce robić)

 

pozdrawiam i dzięki za wszelki wskazówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek radzę ochłonąć :P Prezent fajny i pewnie przyniesie Ci dużo radości :) A zagadnienia poruszone przez Ciebie to temat rzeka :)

Na samym początku z wędkarstwem muchowym, radziłbym Ci kupić muchy sprawdzone i zrobione przez kogoś już bardziej doświadczonego w kręceniu. Na jerku znajdziesz takich osób sporo. Możesz również zagadać do chłopaków na http://szczurek.webd.pl

Unikniesz tym samym na samym początku kosztów ( nie są one małe, wiem z doświadczenia ) i stresów związanych z kolekcjonowaniem materiałów muchowych i szlifowaniem techniki kręcenia. Z czasem, jeśli metoda Cię wciągnie, sam coś umotasz.

Zacznij od przejrzenia działu flyfishing na naszym forum i innych. Polecam na start książkę Adama Sikory " Wędkarstwo muchowe ".Przez zimę masz czas przygotować się teoretycznie.

Odnośnie twoich pytań, tyle mogę powiedzieć.

Podkładu możesz dać tyle żeby podkład+sznur wypełniał szpulę kołowrotka "w miarę" do pełna. Musisz zostawić kilka mm luzu żeby linka nie obcierała o stopkę kołowrotka.

Łącznik pleciony powinien po założeniu i zaciągnięciu go na lince, zostawać na miejscu, nie może się zsuwać przy pociągnięciu. Dobrze dobrany łącznik możesz po założeniu wzmocnić kropelką.

Co do przyponów konicznych (sam nie używam tylko wiąże przypon z żyłek ) to masz oznaczenia grubości żyłek na końcach. Powinieneś dobrać grubość do wielkości ryb jakie masz zamiar łowić.

Ja łączę podkład z linką i przypon z linką na zasadzie loop to loop ( pętla w pętlę ).

Mam nadzieję że choć troszkę rozjaśniłem ;)

Pozdrawiam.

Edytowane przez Pendergrast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak aż tak zielony nie jestem bo kilka razy byłem na wyprawach gdzie na zmianę łowiłem na spining i na muchę to mnie wkręciło ale nie było funduszy na zakup sprzętu. Znajomy nie ma doświadczenia w łowieniu na odrze, lipienia to pięknie wyciąga ale w wodach tylko górskich łowi i głównie lipienie.

Czyli nie potrzebne są przypony koniczne można używać żyłek w zamian? Jakie rozmiary i jakiej marki bo z tego co widzę to raczej przekroje stosuje się mniejsze niż na spining (wieksza amortyzacja kija) jaki przekrój będzie odpowiedni (ani za mały ani za duży) na np klenia ok 40cm bo takich pełno w moich wodach a jaki na takiego grubasa 60cm?

Edytowane przez Kempa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na klenia to ja bym nie schodził, poniżej 0,17 tym bardziej jak próbowałbyś łowić na mokrą muchę. Ale wiadomo, że są wyjątki.... jak dni kiedy ryba słabo żeruje lub jest bardzo ostrożna, wtedy trzeba kombinować, z przyponem, z muchami...

Ja ogólnie łowię na 0,18, ale staram się jak nie ma wiatru mieć długi przypon, tak około 3-3,5 m i oczywiście fluorocarbon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1. Nizinne wody wbrew pozorom dają fajne możliwości muchowania

Ad 2 Dać podkład. Najlepiej oryginalny backing np. 20 lb ale z braku laku może być i gruba żyłka

Ad 3 Łącznik ok. Jeśli nie kleisz dobrze naciągnąć koszulkę z tworzywa ok 2-3 cm tak aby połową zachodziła na łącznik, a połową na sznur. Powód? Zabezpieczy to przed zdjęciem łącznika przez przednią przelotkę np. podczas holu ale też zabezpiecza przez rozplataniem na końcach. Dlatego kropelka kleju nie zawadzi i do tego plastikowa rurka.

Ad 4 Łącznik z backingiem dowolnym mocnym węzłem. Z przyponem najczęściej pętla w pętlę. Jaka to linka? DT czy WF. DT niezależnie z którego końca nawiniesz będzie ok. WF nawijaj dokładnie ze szpuli od wolnego końca

Ad 5 Sam sobie odpowiedziałeś. Przypon w zależności od warunków i metody. Sucha mucha - przypon koniczny. Osobiście najbardziej lubię plecione - jeden wydatek na dłuższy czas. Dowiązujesz tylko najcieńszy odcinek. Podobnie w konicznych mono. Czytać... dużo czytać...

Ad 6 Możesz próbować wszystko od uklejki przez okonia po klenie i jazie. 

Ad 7 Na streamera łowimy nie tylko wiosną :) Dasz radę tym zestawem ale... nie tą linką. Do streamera linka tonąca lub z tonącą końcówką w zależności od łowiska.

Ad 8 Podstawowe muchy? Red Tag i jemu podobne w wersji suchej i mokrej, Black Zulu itp. Istotne - jak najszybciej zacznij robić samemu muchy. To dodatkowa frajda. 

Narzędzia jakie wybrałeś - imadło bardzo ok. Szczypczyki ok, nawijarka ok. reszta zbędna na początek. Zainwestuj za to w dobre nożyczki najlepiej dwa rodzaje, precyzyjne i nieco większe. Igłę możesz mamie albo dziewczynie podprowadzić. Do mieszania dubbingów.... stary, elektryczny młynek do kawy. Uwaga! stary bo po mieleniu wełny choćbyś nie wiem jak go umył to jak zmielisz w nim kawę, a potem zaparzysz kłaczki z między zębów będziesz wyjmował. Na pewno nici wiodące w dwóch grubościach 3/0 i 6/0 kapka kogta, paw na tułów jakiś komplet jedwabi w różnych kolorach, CDC czyli "kacza dupa", A reszta w miarę zdobywanych umiejętności. 

Edytowane przez thymalus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że przy wyborze nici kolega najpierw musi zdecydować na co chce łowić i co chcę kręcić. Nici o grubościach 3/0 i 6/0 będą dobre przy dużych muchach jak np. streamery. Przy mniejszych czyli od #6 w dół warto już kręcić na niciach 8/0 (choć na początku przez brak wyczucia można je kilka razy zerwać), ale na pewno będą pomagały przy wykańczaniu muszki, gdzie juz pozostaje niewiele miejsca na "manewry".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki "thymalus" własnie na takiej odpowiedzi mi zależało. Sznur mam WF i już wiem ze odpowiednio go trzeba nawinąć producent opisał koniec. Zestaw kupiony dołożyłem do tego żyłki przyponowe "Wizard" (od 0.11 do 021) przypony koniczne "Tiemco" podkład "Line Tube 50yds 20lbs" i pudełko na muszki. Do tego jutro będzie książka wędkarstwo muchowe a po wypłacie i większym rozeznaniu tematu wyborze paru much zamówię materiały i będziemy próbować zrobić jakieś cuda przed sezonem.

 

A jeszcze jedno pytanko czym się rożni sucha od mokrej muchy bo im dłużej czytam tym mniej wiem, tylko sposobem prowadzenia (bo nie płynie po powierzchni tylko pod lustrem)?

 

Kolego "szaker" problem jest taki ze nie wiem co chce łowić jedynym pewniakiem to pstrągi i lipienie o których jest pełno artykułów i znajomy też coś tam mi podpowie ale jeżeli chodzi o odrę to wiadomości w necie są szczątkowe i rzadko konkretne (np klenie dobrze biorą na suchą  muchę) co nie wiele mówi o tym jakimi muchami kusić czy klasykami czy jakimiś imitacjami żuków itd. (pewnie na wszystko ale...).

Wiem i domyślam się ze na muchę mogę złowić prawie (jeżeli nie) każdą rybę w odrze ale jak je ugryźć od których gatunków zacząć (najłatwiej uhaczyć) jakimi muchami jakie są najłatwiejsze a skuteczne w odrze a nie w sanie bo to co innego.

Co do nici i materiałów wolę zacząć od razu robić poprawnie a nie uczyć sie na grubych a pózniej denerwować się jak zacznę robić coś trudnego że np. nić pod koniec zerwałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica suchej i mokrej jako metody jest oczywista - sucha płynie po powierzchni, a mokra pod :) Jeśli chodzi o same muchy to najprościej mówiąc różnica polega na innej konstrukcji ale też innych materiałach. W mokrych muchach inaczej układamy skrzydła (jeśli występują), inaczej jeżynkę. Jeżynkę w suchych muchach robimy ze sztywnych piór szyjnych koguta, a w mokrych z kury. Ale też koguty słabszej jakości się nadadzą. Za kilka złotych można kupić całkiem przyzwoitą kapkę. To jest jednak teoria. W praktyce często zdarzało mi się przytapiać suchą muchę i "robiła" za mokrą. I z bardzo dobrym skutkiem co najważniejsze. Do biblioteczki postaraj się zdobyć książkę Wojciecha Węglarskiego znajdziesz tam wiele odpowiedzi na pytania dotyczące budowy much.

Co do grubości nici... 6/0 w zupełności nada się nawet do małych much. Owszem, przy odrobinie wprawy można zejść jeszcze cieniej ale na początek nie polecam. , a do bardzo cienkich nici wiodących przyda się już lepszej jakości nawijadełko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lepszy sprzęt będę inwestował w przyszłości w miarę nabywania umiejętności i doświadczenia, na razie to powinno starczyć. 

Czyli z definicji do mokrej stosujemy materiały które łatwiej toną ale suchar mocno "wymemłany" z braku laku się nada :) byle szedł pod wodą.

 

A i się zastanawiałem nad kolejną kwestią związaną z przyponami. Wiem czym się różni zwykła żyłka od fluorokarbonu przynajmniej w przyponach spiningowych a co do muchy jakie stosujecie i kiedy, które są lepsze które gorszę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lepszy sprzęt będę inwestował w przyszłości w miarę nabywania umiejętności i doświadczenia, na razie to powinno starczyć. 

Czyli z definicji do mokrej stosujemy materiały które łatwiej toną ale suchar mocno "wymemłany" z braku laku się nada :) byle szedł pod wodą.

 

Szanowny Kolego.

Skoro chcesz zacząć przygodę z wędkarstwem muchowym, nie zaczynaj proszę od drogi na skróty i od wywracania wszystkiego do góry nogami. Sucha mucha to sucha mucha a mokra mucha jest mokrą muchą. Nawet jak wejdziesz na jakakolwiek stronę z prezentacjami much zobaczysz różnice w budowie, materiałach. "Wymemłana' sucha mucha nie jest w stanie zapracować tak jak mokra. Chyba, że chcesz wędkarstwo muchowe sprowadzić jedynie do spławiania tego, co przywiążesz na końcu przyponu. Powoli zapoznaj się z literaturą, zrozumiesz wówczas różnicę, zobaczysz jak i co w obydwu metodach.

I jeszcze jedno, bardzo ważne. Mokra mucha nie jest mokrą z tytułu stosowania tonących materiałów. Zobacz na wzory, subtelność budowy oraz pewne kanony.

Nie sprowadzaj wszystkiego do korporacyjnej bylejakości. To zupełnie inna kultura, która coraz częściej jest poniewierana w imię ogólnie królującej, wspomnianej już bylejakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Marszal wiem to miał być żart z tymi sucharami. Bardzo podoba mi się w muszkarstwie własnie te filozofie które temu sportowi przyświecają, nic na szybko i nigdy na skróty. Na ten moment wielkich różnic nie widzę niestety pewnie jak już zacznę łowić/kręcić to będę widział dopiero wtedy te subtelne różnice. Tak taż miałem z woblerami dla mnie każdy był podobny. Teraz wiem po jednym rzucie oka jak będzie schodził, jak będzie pracował i co mogę na niego łowić.

Trochę pokory, czasu, doświadczenia i dużo nauki przede mną. Dzięki internetowi można bazować na wiedzy ludzi którzy trudny start już dawno mają za sobą i wielkie dzięki wam wszystkim za to. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale internet o też informacyjny śmietnik. Trzeba bardzo uważać, bo wiele informacji jest albo byle jakich, albo błędnych albo wręcz szkodliwych. Zacznij od literatury, to wiedza fachowców i profesjonalistów. Polecam Sztukę Łowienia, redagowaną z pasją przez pasjonatów. Wędkarstwo muchowe Adama Sikory to literatura obowiązkowa na początek. Jak dobrze władasz angielskim, na stronie hurch.pl jest angielska wersja tego podręcznika.

Jak masz doświadczonych kolegów - muszkarzy, przyklej się do nich, wiele podpowiedzą. Dobrze jest przejść kurs pod profesjonalnym okiem instruktora. Unikniesz wielu błędów, a wiele złych nawyków można sobie przyswoić przy "samonauce" lub korzystaniu z porad osób niedoświadczonych. Wiele pracy przed Tobą i duże zapotrzebowanie na cierpliwość. Ale powoli, powoli a dokładnie wejdziesz w temat i będziesz cieszył się muszkarstwem.

Z Nowej Soli niedaleko nad Bóbr w okolicach Wlenia (1,5 h jazdy samochodem). Tutaj służę Ci swoimi umiejetnościami. Zawsze możemy się spotkać i poćwiczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kursy prowadzone są również u mojego serdecznego kolegi Igora Glindy  w Tartaku nad Bobrem. Poszukaj na Facebooku, bo stronkę mu hakerzy zaatakowali i jest w przebudowie. Kursy prowadzi sam Igor oraz czasami Piotr Talma z Flyhouse. 

Kurs Vision jest organizowany przez Adama Sikorę. W tym kursie w lipcu 2011 roku uczestniczyłem i był świetny. Za kursy Igora i Piotra też mogę ręczyć, bo obaj należą do grona moich przyjaciół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kursy prowadzone są również u mojego serdecznego kolegi Igora Glindy w Tartaku nad Bobrem. Poszukaj na Facebooku, bo stronkę mu hakerzy zaatakowali i jest w przebudowie. Kursy prowadzi sam Igor oraz czasami Piotr Talma z Flyhouse.

Kurs Vision jest organizowany przez Adama Sikorę. W tym kursie w lipcu 2011 roku uczestniczyłem i był świetny. Za kursy Igora i Piotra też mogę ręczyć, bo obaj należą do grona moich przyjaciół.

Znalazlem na fb tartak w dolinie bobru agroturystyka fly fishing to to? Bo mnie interesuje kompleksowy kurs tzn zakwaterowanie pozwolenie i szkolenie nie jestem czlonkiem ;-) pzw mam tylko biala karte wedkarska

 

 

Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie to samo. Piotrek Talma to szefo flyhouse.pl  (pozdro Piotr! Grillujemy skagita na gitarze nad Łebą??).

Napisz do Igora lub Piotra i tartak nad bobrem jest opcją the best!!! Są i ryby i nauczysz sie więcej w godzinę z Nimi niż w miesiąc w sieci!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak kurs u trenera kadry p. Sikory to musi być coś, ale dla mnie to jest duża wyprawa bo drugi koniec polski i z weekendu robi się 5 dni bo jeden na dojazd i jeden na powrót.

A bóbr to przynajmniej jest blisko mnie i jak skończę kurs to co weekend na bóbr mogę latać. Czuje ze wiosnę zacznę od tego kursu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak kurs u trenera kadry p. Sikory to musi być coś, ale dla mnie to jest duża wyprawa bo drugi koniec polski i z weekendu robi się 5 dni bo jeden na dojazd i jeden na powrót.

A bóbr to przynajmniej jest blisko mnie i jak skończę kurs to co weekend na bóbr mogę latać. Czuje ze wiosnę zacznę od tego kursu 

Dobry wybór. Nie będziesz żałował. Poza tym spotkasz naprawdę fajnych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak kurs u trenera kadry p. Sikory to musi być coś, ale dla mnie to jest duża wyprawa bo drugi koniec polski i z weekendu robi się 5 dni bo jeden na dojazd i jeden na powrót.

A bóbr to przynajmniej jest blisko mnie i jak skończę kurs to co weekend na bóbr mogę latać. Czuje ze wiosnę zacznę od tego kursu

Dla mnie pewnie ponad tysiac bo mieszkam w holandii dlatego potrzebuje kupic kurs od a do z, transferem zajme sie sam pewnie samolot plus jakis pociag ew autobus

 

Pozdr

 

 

Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...