Skocz do zawartości

[Artykuł] Storsjon – Malmigen 2014 cz.1 - szwedzki zlot jerkbait.pl


@slider@

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, składam taką propozycję publicznie :-). Nie mam się czego obawiać, bo wiem co możemy zaoferować. Jeśli więc ktokolwiek wróci z północnej Szwecji niezadowolony z powodu rybostanu lub "presji" na wodzie, to tak jak napisałem zwrócę wszystkie środki lub zorganizuję ponowny wyjazd za free :-). A ciebie serdecznie zapraszam do skorzystania z naszych usług :-). Nie takie wędkarskie biuro podróży straszne, jak je malujesz ;-). Pozdrowienia i połamania w 2015.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że Boren odżyło, bo pamiętam też słabe wyniki grup, które organizował jeden z kolegów, który swego czasu często-gęsto ogłaszał się na forum. To wyjątkowa, nietypowa woda, która z pewnością ma olbrzymi potencjał, ale bliskość Vattern niesie i ograniczenia (wiatry). W najbliższym czasie jej jednak nie odwiedzę, zasmakowałem w górskich klimatach zbiorników zasilanych wodą pośniegową. Pamiętam też naszą dyskusję nt. oligotrofów. No i powiem Ci, że szczupaki z niniejszego wątku wyglądają nieco chudo i brązowo - właśnie tak oligotroficznie. Może warto tego typu imprezę zorganizować na jakiejś perełce i dać szansę na zaprezentowanie jasnych grubasów niczym z Boren?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie zorganizuję, ale są przeszkody logistyczne. Następny zlot jerkbaita to grupa minimum 28 osób i tu leży pies pogrzebany. Aby zlot się udał trzeba spełnić kilka warunków - duże łowisko, gdzie nikt nie będzie bił się o miejscówki, baza na jako-takim poziomie mieszkalnym na 28 osób minimum, dobre łodzie (2 osoby na jednej krypie, czyli 14 łodzi w jednym miejscu!), dobra cena i jeszcze gospodarz, który na miejscu to ogarnie, a nie da klucze do domków/łodzi i wyjedzie na tydzień do Sztokholmu (częsty standard w Szwecji). Spełnienie tych warunków na raz nie jest proste dla tak licznej grupy i ilość miejsc gdzie taki zlot można zrobić bardzo nam się kurczy. W 2015 na miejsce zlotu wybraliśmy Gamleby bo to najlepszy kompromis łączący te wszystkie cechy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 osób to wcale nie jest zły skład.

Można zrobić losowanie i pierwszego dnia 22 chłopa  gra w piłkę a 6 płynie, następnego dnia 8 płynie a 20 uskutecznia paintball. W trzecim dniu płyną chudzi, a pozostałym robimy marszobieg w ramach walki z nadwagą. Kolejnego dnia można ściągnąć ładne Szwedki (wiem to jest wyzwanie) i kto chce to łowi a kto chce ten "wyhacza", itd. itp., to tylko kwestia kreatywności :)

 

Wyjazd wędkarski tylko częściowo, też mógłby być ciekawy. Szwecja ma różne atrakcje, a często jest tak że z wyjazdów pamiętamy tylko że jest woda ryby komary i las.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy grupie 28 osób na Gamleby da się łowić w miarę komfortowo. To olbrzymia woda na kilkanaście km długości. A jak ktoś chce sobie zrobić dalszą wycieczkę (całodzienną) to można płynąć nawet na Syrsan czy Bjorko. Chyba, że wszyscy będą się kręcili blisko domków, to wtedy klops :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jak na kawałku Storsjon łowilismy w 6 łódek i dało radę , to na szkierze w 14 łódek damy radę tym bardziej .   Zresztą nie bardzo widzę w czym problem?  Że będzie do kogo gębę otworzyć na wodzie ?  Czy że rybkę złowi kolega z łódki obok przypadkiem zamiast mnie ?  Bez napinki, Panowie ;)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na Storsjon panowała super atmosferka to na Gamleby się dogadacie byle nie było za dużo "ambitniaków" którym cm przesłonią wyprawę no ale z tego co słyszałem to sami super goście jadą na czele z Friko więc gwarantowana super zabawa !!!!!

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Krzysztof, zaryzykuj raz i zabukuj sobie u nas wycieczkę do północnej lub środkowej Szwecji. Zorganizuję Wam wyjazd nad takie wody gdzie nie spotkasz przez tydzień (dwa, trzy, pięć tygodni) żadnego wędkarza i dojedziesz nad nie samochodem nad sam brzeg. W Szwecji byłem na rybach ponad 60 razy i mogę takie rzeczy zagwarantować na piśmie. A jak kogoś spotkasz, albo nie połowisz to oddam Wam wszystkie środki :-).

 

Przekonanie że jeśli da się gdzieś dojechać autem to woda jest "obłowiona" jest błędne i chętnie to udowodnię.

Rogu chyba juz czas spelnic obietnice.Na poczatek ,moze poludniowa Szwecja,bo chyba trzeba brac pod uwage wyjazd jesienny-krotsze dni,szybszy dojazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam, poszukuję mapę batymetryczną jeziora Storsjon w Szwecji. Wykorzystałam już wszystkie możliwości i nadal nie mogę jej namierzyć. Może ktoś z Was jest w posiadaniu takiem mapy i mógłby mnie poratować w biedzie?. (scan / link) Będę bardzo wdzięczna.

adres do mnie : kopecmoni@gmail.com

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, poszukuję mapę batymetryczną jeziora Storsjon w Szwecji. Wykorzystałam już wszystkie możliwości i nadal nie mogę jej namierzyć. Może ktoś z Was jest w posiadaniu takiem mapy i mógłby mnie poratować w biedzie?. (scan / link) Będę bardzo wdzięczna.

adres do mnie : kopecmoni@gmail.com

 

Tylko którego Storsjon, bo są 2?

Czy tego z artykułu, czyli koło Edsbruk?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 5 tygodni później...
  • 10 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...

Maciek Rogowiecki był teraz z Kamilem Walickim, na FB jest trochę informacji na koncie Eventuru

 

Jak wieści z tego jeziorka...może ktoś był ostatnio? Wybieram sie za dwa dni na dwa tygodnie więc będzie dużo czasu na przeczesanie tego jesiorka. Jak coś to wrzucę kilka fotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...