Majo Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 tu jest test http://www.fishing-test.pl/koowrotki/22-koowrotki/560-ryobi-slam-4000Hahaha błagam Cię, wierzysz w to i te pseudo teściki??? Na ej stronce to można tylko zdjęcia pooglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 No to decyzja zapadła, kupie kij Bushwacker XLNT 2,43m 15-50g i do tego Ryobi Zauber 3000 z dystrybucji Dragona z przykręcaną korbą. Liczę na to że tym sprzętem się da połowić względem moich oczekiwań. Dzięki jeszcze raz koledzy za informacjie i podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Locutus85 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Bardzo dobry wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hvast Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Spokojnie polowisz i powinieneś być zadowolony. Wysłane z mojego Q5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomtar Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Hahaha błagam Cię, wierzysz w to i te pseudo teściki??? Na ej stronce to można tylko zdjęcia pooglądać Ja nie mówię że wierze, widzę tylko test. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darks86 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Co do kołowrotka - jeśli jeszcze nie kupiłeś, to obadaj kręciołki firmy Penn. Jeśli chodzi o wytrzymałość, to według mnie przebijają Zaubery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tebe Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Pracowałeś w sklepie wędkarskim i pytasz jaką wędkę sobie kupić?Dlatego już najprawdopodobniej nie pracuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 (edytowane) Dlatego już najprawdopodobniej nie pracuje Nie pracuję w wedkarskim bo obecnie jestem na stanowisku dyrektora handlowego w firmie gdzie zajmuję się zupełnie inną branżą niż wędkarstwo, związaną z pszczelarstwem które jest mi równie bliskie jak wedkarstwo ale kasa jest obecnie lepsza i swobodniejszy tryb pracy. Co do kręciołka to tak popatrzyłem jeszcze i poczytałem i zastanawiam się czy do kija jaki wybrałem nie było by głupim rozwiązaniem zapiąć Daiwę Legalis HA 2500HA, jest sporo lżejsza od Zaubera a opini nie ma wcale złych, co sądzicie, nada się do rzecznego katowania, ceny tych kołowrotków sa podobne? Edytowane 2 Stycznia 2015 przez CarIvan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Locutus85 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Dlatego już najprawdopodobniej nie pracuje Jak zwykle plucie jadem i wypowiedzi na temat... ehh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Nie kombinuj, zauber albo slamer.Lekkie kolowrotki dobre są tylko jeśli obudowa jest magnezowa, te wszystkie plasticzki nadają się ale raczej do L i UL, chyba ze założymy z góry, ze co rok lub dwa wymieniamy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 oki dzięki Kamil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hvast Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 (edytowane) Gdzie som przczoly pytam sie ja sie pytam w takim bonc razie, no gdzie? Zauberek jest fajny, Slammer do czegoś ciezszego jeszcze lepszy, jak kolega wyżej radzi nie ma co kombinować zwłaszcza że teraz Zauber 5 lat gwarancji. Edytowane 2 Stycznia 2015 przez Hvast Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 (edytowane) Gdzie som przczoly pytam sie ja sie pytam w takim bonc razie, no gdzie?Zauberek jest fajny, Slammer do czegoś ciezszego jeszcze lepszy, jak kolega wyżej radzi nie ma co kombinować zwłaszcza że teraz Zauber 5 lat gwarancji.Mało to masz pszczół wokół Łodzi, znam osobiście kilku pszczelarzy z samej Łodzi i okolic. Co do młynka to teraz wprawiliście mnie w zakłopotanie bo fakt potrzebuję kręcioł do ciężkiego łowienia tyle że tutaj polecacie slamera a on po pierwsze wygląda zdecyudowanie delikatniej niż zauber bo w w zauberze jest worm-shaft a w slamie tego nie ma, nie wiem czy nie jest przez to slam słabszy mechanicznie jako kręciołek do częstej, długotrwałej orki cięzkimi przynętami. Chyba jednak zostanę przy Zauberze. Edytowane 2 Stycznia 2015 przez CarIvan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hvast Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 (edytowane) Moje kolo dzieli chyba lokum z pszczelarzami w Pabianicach. A wracając do ciężkiej orki i kolowrotka bierz slammera, przeżyje 3 Zaubery. Delikatnym bym go nie nazwał, raczej pancernym. :-) Edytowane 2 Stycznia 2015 przez Hvast Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Kolowrotki wielkości 1000 tez maja worma . Slamer to betoniarka, młynek do ciężkich rzeczy, a brak worma w niczym nie przeszkadza. Daiwy HC nie mają robala, a mocy im nie brakuje. Kupisz co chcesz, ja do takiego łowienia bralbym tica taurus tylko, że jest trochę droższa od w/w i cięższa.. Na forum jest gość, kombajnem jeździ , zapytaj, może ma jakąś na zbyciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darks86 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Poszukaj zdjęć rozbebeszonych Zauberów i Pennów, a szybko zweryfikujesz odczucia solidności Ja akurat kupiłem tego Zaubera i obecnie czekam na powrót z serwisu. Po fakcie już obadałem jak on w środku wygląda i prawdę mówiąc dla mnie solidniejsze są Jaxony ZX. Slammera chciałem kupić od razu jak go do ręki chwyciłem. Miazga z wszystkich DAMów, Spro, Shimano czy Ryobi, oczywiście mówię tutaj o modelach do 500 zł. Niestety waga robi swoje - do spinna 5-25g nie pasuje mi kręcioł 370 gram. Jednak do cięższego machania brałbym bez obaw właśnie Penn'a, model Slammer 260 chociażby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Ten model Penn Slamer 260 waży 345 gram, będzie dobrze wyważał kij SG Bushwhacker XLNT2 243cm 15-40g o wadze 148g? Jeszcze nie kupiłem bo dziś w FM nikt nie odbierał tel. pewnie zrobili sobie długi weekend. Puknę w poniedziałek do nich więc do poniedziałku mam czas na ostataeczną decyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hvast Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 (edytowane) Miałem Zaubera 4000, mam 2000 i 3000 był też red arc 10300, mam 10200, były tez 3 Slammery 260 i to je oceniam najlepiej pod względem solidności. I ten wygląd oldschoolowy Colt. ;-) Edytowane 2 Stycznia 2015 przez Hvast 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darks86 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Ten model Penn Slamer 260 waży 345 gram, będzie dobrze wyważał kij SG Bushwhacker XLNT2 243cm 15-40g o wadze 148g? Jeszcze nie kupiłem bo dziś w FM nikt nie odbierał tel. pewnie zrobili sobie długi weekend. Puknę w poniedziałek do nich więc do poniedziałku mam czas na ostataeczną decyzję.Podany przez Ciebie kijek będzie się nadawał idealnie do przynęt 20-25(30) gram. Wspominałeś jednak o cięższych sztukach i tutaj może być problem. Nie wiem dokładnie jak ten konkretny model się zachowuje, ale wszystkie SG, które macałem, to takie dość spolegliwe paraboliki. CW u nich wypada więc realnie nieco niżej jeśli mowa o przynętach generujących jakiś opór (czyli wszystko poza gumami). Z wyważaniem jest taki myk, że łatwo o zbyt lekki kołowrotek względem wędki i wtedy leci ona na pysk (tyczy się to niektórych modeli). W drugą stronę tego problemu nie ma - kołowrotek trzymamy między palcami bądź bardzo blisko nich, więc różnica wagi przyłożona jest bardzo blisko miejsca chwytu. Musiałbyś mocno zwiększyć masę, aby kij uciekał do tyłu. Nie mówię tutaj o 50 gramach, ale raczej 150 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 darks86 wkradł mi się mały błąd, kij ma być 2,40 ale myślę że jednak ciężar wyrzutowy 20-60 bedzie odpowiedni na rzeke pod cięzkie wahadła i woblery. Jak nie SG to podpowiedz jaki inny w tych parametrach by miał mniej paraboliczną akcję? Jestem otwarty na propozycje ale budżet zamyka mi się w granicach 350 zł za kij. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darks86 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Ja już wędek nie wybieram przez internet. Kupić mogę, żaden problem. Ale nieznany mi model muszę dokładnie zbadać w sklepie stacjonarnym. Opisy producentów i opinie na forach, to śliski temat. Kilka dni temu sprzedawałem Daiwę Exceler UL. Aby mieć czyste sumienie, że w miarę realnie określiłem akcję, wysłałem nowemu nabywcy filmik prezentujący kijek pod różnymi obciążeniami + maksymalne ugięcie + akcja na sucho. Żałuję, że podobnej metodyki nie stosują sklepy internetowe. Określonego modelu nie jestem w stanie podać, ponieważ nie łowię tak ciężko i mój obszar zainteresowań zamyka się na 10-30g. Polecam Ci zrobić objazdówkę po sklepach i badać wszystko, co wpadnie w ręce. Kijek z takim cw sporo wybacza w konstrukcji - nie musi być hiper lekki, idealnie gasnący itd. Przynęta cięższa i tak zrobi fajny zasięg. Nie jest to też kijek do walki z miecznikami czy większymi sumami, czyli wytrzymałościowo praktycznie każdy da radę. Ryba waląca w 35g wahadło naprawdę nie oblizuje mu kotwiczki, więc nie trzeba rozpatrywać tego w zakresie która wędka ile przeniesie na dolnik takiego smyrania. To nie jest UL - trochę się tym namachasz, więc najwięcej robi tutaj subiektywne odczucie komfortu. Cena też bywa zwodnicza. Mi w rękę wpadła idealnie wędka z IM6 za... 60 zł. Potem próbowałem wymienić ją na droższe i jakoś ten budżeciak się obronił. Jakbym ja miał w tej chwili wybierać - Dragon Express 2,4, 15-45g. One są realnie oszacowane. Siedzi taki w promocji na alle za bodajże 130 zł. Za resztę kupiłbym pudełko przynęt / dobre linki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemas107 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Mało to masz pszczół wokół Łodzi, znam osobiście kilku pszczelarzy z samej Łodzi i okolic. Co do młynka to teraz wprawiliście mnie w zakłopotanie bo fakt potrzebuję kręcioł do ciężkiego łowienia tyle że tutaj polecacie slamera a on po pierwsze wygląda zdecyudowanie delikatniej niż zauber bo w w zauberze jest worm-shaft a w slamie tego nie ma, nie wiem czy nie jest przez to slam słabszy mechanicznie jako kręciołek do częstej, długotrwałej orki cięzkimi przynętami. Chyba jednak zostanę przy Zauberze.jeśli wybierasz kołowrotki po wyglądzie i opisie to życze powodzenia penn slammer 260 zajeździ trzy takie zaubery 4000 sprawdzone na bugu przy kiju do 60gram POZDRAWIAM 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 No i znów mam młyn w dyńce, kurde muszę jednak popatrzeć chyba sam jak piszesz i pomacać, problem tylko że musze jechac gdzieś do większego mista bo na tej mojej wiosce to kija do 200 zł możesz kupić i większość z nich nadaje sie do używania jako bat by próbować takimi muchy w locie zabijać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 jeśli wybierasz kołowrotki po wyglądzie i opisie to życze powodzenia penn slammer 260 zajeździ trzy takie zaubery 4000 sprawdzone na bugu przy kiju do 60gram POZDRAWIAM oki nie upieram sie że nie może to być penn slammer a jaki kij do niego też tak w granicach 350-380 zł do 60 gram? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hvast Opublikowano 2 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 (edytowane) Ja nie ladowalbym się ani w dragony ani w nic podobnego. Jeśli kija nie masz zamiaru używać teraz na trocie to jest dużo czasu aby znaleźć coś dużo fajniejszego aniżeli z masowej produkcji. Tym bardziej mozna poczekać i dozbierac przez ten czas i kupić jakiegoś batsona, mhxa, st. croixa... Na forumowej giełdzie można wychaczyc coś w rozsądnych pieniądzach.Nawet jak Ci kij nie podejdzie to i tak praktycznie za te same pieniądze sprzedaż. Edytowane 2 Stycznia 2015 przez Hvast Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.