fasolus Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 A u mnie taki przyjemniaczek 30+ na własnego koguta. Oczywiście C&R Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczor Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Niezły łakomczuch z tego garba...wziął na koguta a wypluł karpia i chyba leszcza ma w pysku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fasolus Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Haha. Też tak myślałem, ale po dłuższych oględzinach okazało się, że w pysku pustka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strumien Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Moje garbuski sprzed kilku dni , miękki kijek, cieniutka pleciona i jedno pudełko z przynętami , można się świetnie bawić w jesienne dni 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Popołudniowe. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bruzda Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Z kolejnego, dzisiejszego wypadu nad moją ulubioną wodę. Raptem tylko 5 godzin, bo znów pizgało ze wschodu, ale udało się poderwać z dna 46 i 41.. w bardzo powolnym opadzie 8 cm shakera na 3g. Okonie ospale zalegały na ok. 7,5 m. Znajomy z kolei trochę odmiennie, bo 5,5 cm wahadłem Nord 7,5g prowadzonym tuż przy dnie, trafił 42 i 40. 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Uffff.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Nooo , @Bruzda ,wyniki takie już bardziej skandynawskie . Piękne rybska ! Jakimi kijkami operujecie na tych głębokościach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Ja dziś pojechałem 80km.(w Holandii to bardzo daleko bo woda jest wszędzie) na rzekę z nastawieniem na jazie i bolki,niestety już na łowisku okazało się ze nie wziąłem pudełka z woblerami Miałem tylko gumy i w jednej przegródce kilka blach i ogonków. Spotykam nad wodą trzech Holendrów,niestety rozmowa z nimi nie napawa optymizmem -wszyscy na zero i zawijają się do Aut.Ja też łowię kompletnie bez efektów...,dopiero po 6 godzinach ,trochę przed zachodem słońca wychodzi mi do lunatica fajny okonek,męczę to miejsce gumami ale nic się nie dzieje.Zakładam wirujący ogonek (na który jeszcze nigdy nic normalnego nie złowiłem) i w trzecim rzucie pyk z opadziku i siedzi.Równiutkie 40cm,ale najfajniejsze było to że do samej ręki towarzyszył mu drugi kilka cm większy próbując wyrwać mu zdobycz .Później już nie mam brań,dobre i to.... 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bruzda Opublikowano 10 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Nooo , @Bruzda ,wyniki takie już bardziej skandynawskie . Piękne rybska ! Jakimi kijkami operujecie na tych głębokościach ? Dzięki, mnie również cholernie cieszą, choć jak zawsze najlepsze momenty kiedyś się kończą Używam Fantoma od Tomka Duera. Dla mnie stał się kijkiem uniwersalny jeśli chodzi o okonie. Niemniej, bardziej skupiam się na innych rzeczach. Przykładowo, ostatnio łowiliśmy agresywnie na 10 cm gumę na 7 g w pół wody w "prawie" tym samym miejscu co m.in. dzisiaj. Dzień rozpoczęliśmy od sprawdzenia jednego wpływu do zatoki. Na wodzie jeszcze flauta, zaś słońce powoli w górę, ale za chmurami. Pod nami ok. 6 m z dnem lekko mulistym. Na powierzchni lustra brak oznak drobnicy, echo też nic szczególnego nie pokazuje. Próbujemy, po pół godzinie na zero. Płyniemy dalej, w tę samą lokalizację, również skraj blatu zatoczki, nieco mniejszej, która ostatnio nas obdarowała. Na echo poprzyklejane jakieś obiekty do dna. Kolejne 30 minut, kombinowanie, to w sposobie prowadzenia, zmieniając na ulubione kolory gum, główki 7g na 10g, 12g, czy nawet obrotówkę, efekt zerowy. Na tafli nadal flauta, jednak więcej słońca dociera. Drobnica pobudzona zaczyna lusterkować na otwartej wodzie przed wpływem do zatoczki. Przesuwamy się w jej kierunku o jakieś 30 m i zaczynamy od nowa, wokół niej, pod nią, również zero. Okonie ewidentnie ospałe. Zabrałem się za to, do czego dość późno się przekonałem, czyli opad na bardzo lekko i głęboko. Jako, że łowię głównie smukłymi gumami od 6,5 m do 10 cm, przy 3g i ok. 7,5 m można to nazwać katorgą. Pewnie, bardziej zdałyby się twistery - szybciej schodzą, lub chociaż kopyto, by wprowadzić więcej akcji. Niemniej stawiam na shakera w ulubionym kolorze i wielkości na tej wodzie, jego praca zbytnio mnie nie interesuje. Ma dotrzeć do dna - głównie piasek i drobny żwir, poleżeć, kilka krótkich podbić, znów leżenie i powoli drobnymi uskokami do góry. Wracając jeszcze do kija, którego używam. Długość zaledwie 180 cm, i o czym się przekonałem - przykładowo inne przynęty i mniejsze nie sprawdzają się z nim przy takim łowieniu. Bynajmniej w moim przypadku, dużo spóźnionych lub niezauważalnych brań - przy zestawieniu z nanofilem 0,10. Całą robotę wykonała selelktywna przynęta i cierpliwość ludzka. Dziś okonie po prostu ją zasysały leżąc, i raczej każdy by to poczuł Koniec końców po godzinie 10.00 zaczęło nieźle wiać i trzeba było kombinować na nowo, bo to balony z linki się robiły itd. Na marginesie, chociażby w zeszłym sezonie na początku października tak opasłych okoni nie uraczyłem, albo "wcześniaki", albo szybka i długa zima Nas czeka. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 11 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2015 Znam te kije . Kolega ma całą trójkę na pokładzie . Bardzo cieniutkie blanki , takie podlodowe . Ale rzeczywiście dają radę - sam widziałem u niego podczepione kopyto 3" na bodajże 7 gr. co w zestawieniu z blankiem było dosyć abstrakcyjne na pierwszy rzut oka , ale działało . Na YT gdzieś jest nawet filmik , który nakręcony został przeze mnie w trakcie holu przypadkowo podpiętego sandaczyka - kijek , mimo swej smukłości , naprawdę daje radę . Kolega teraz testuje ten nowy model i jest równie zadowolony .A wracając do opisu okoliczności połowu - wielkie dzięki ! Czułem się czytając, jakbym tam był . Rzeczywiście żmudne dłubanie swoją drogą . Ale efekty ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trouter Opublikowano 11 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2015 (edytowane) Parę rybek złowionych ostatnimi dniami września po drugiej stronie bałtyku: .. największa 44 cm. Edytowane 11 Października 2015 przez Trouter 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. woyciech Opublikowano 11 Października 2015 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2015 (edytowane) HejPosypało okoniami w wątku że ho ho :-oAle to oczywista sprawa, mamy w końcu jesień. Gratulacje dla Was za piękne pasiaki i powodzenia w szukaniu tych największych.Ja też dorzucę coś od siebie.Wyprawa na nowe łowisko przyniosła efekty, może nie aź tak bajecznie ale zawsze coś. Mogło być lepiej ale wystąpiły problemy techniczne i niestety nie dało rady wyciągnąć z wody ile można tak na prawdę było. Mianowicie tylko 3 garbuski ok 40 cm, jeden 43 (ten że zdjęcia) i jeden największy jak na razie w tym roku 46,5 cm. Fotkę tego postaram się wrzucić jutro jak kolega Mi prześle. Ryby z głębokiej wody 12-14 m. Agresywne brania z opadu na 11,5 centymetrowe kopyto Relax w kolorze Motor oil na 25 gr główce. SprzętowoSG Finezze 8'3" 5-21g Abu Garcia Orra Sx40 oraz plećka Spider Wire Code Red 0.14Miejscówka bardzo Mi się spodobała i na pewno zawitam tam jeszcze nie raz w poszukiwaniu mojego upragnionego rekordu 50+. Edytowane 11 Października 2015 przez woyciech 51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 12 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2015 HejPosypało okoniami w wątku że ho ho :-oAle to oczywista sprawa, mamy w końcu jesień. Gratulacje dla Was za piękne pasiaki i powodzenia w szukaniu tych największych.Ja też dorzucę coś od siebie.Wyprawa na nowe łowisko przyniosła efekty, może nie aź tak bajecznie ale zawsze coś. Mogło być lepiej ale wystąpiły problemy techniczne i niestety nie dało rady wyciągnąć z wody ile można tak na prawdę było. Mianowicie tylko 3 garbuski ok 40 cm, jeden 43 (ten że zdjęcia) i jeden największy jak na razie w tym roku 46,5 cm. Fotkę tego postaram się wrzucić jutro jak kolega Mi prześle. Ryby z głębokiej wody 12-14 m. Agresywne brania z opadu na 11,5 centymetrowe kopyto Relax w kolorze Motor oil na 25 gr główce. SprzętowoSG Finezze 8'3" 5-21g Abu Garcia Orra Sx40 oraz plećka Spider Wire Code Red 0.14 Miejscówka bardzo Mi się spodobała i na pewno zawitam tam jeszcze nie raz w poszukiwaniu mojego upragnionego rekordu 50+. ułaaaa.... takie łowienie perczy z takiej wody to piękna sprawa....ledwo wróciłem z SE a już tęsknię za łowieniem a nie dłubaniem okoni....Woyciech z całego serca życzę 50+.... Pozdrawiam,malcz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekc1991 Opublikowano 12 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2015 Nie cytujemy zdjęć !Moderator Dawaj fotke drugiego ;-)Jak przyszlo powiadomienie ze dodałeś post to wiadomo że będzie dobry pasiak :-D 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woyciech Opublikowano 13 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 (edytowane) Dobra dobra już daję fotkę tego drugiego. Ten był już taki stary że nawet pióropusza nie chciał postawić za żadne skarby i trzeba było mu pomóc .46,5 cm pasiastego szczęścia i prawie 1,5 kg wagi. Edytowane 13 Października 2015 przez woyciech 34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesol Opublikowano 13 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Piękny, miałem w życiu jednego powyżej 40cm i nie mogę się doczekać jak znowu będzie mi dane takie dinozaura chwycić Cieszy bardziej niż metrówka zębatego!Gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woyciech Opublikowano 13 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 (edytowane) I jeszcze filmik z holu okonia 43 cm :-P Edytowane 13 Października 2015 przez woyciech 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sledzix Opublikowano 13 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Piękne perche łowicie koledzy u mnie niestety wieksze nie chca kąsać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 15 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Coby odpocząć nieco od pasiastych byków prezentowanych powyżej , a i zapobiec spadkowi wątku na odległe pozycje , taki trzydziestaczek w plusie . Jeszcze sprzed wschodniej , zimowej cyrkulacji . Znowu samotny w tym rozmiarze . Uderzył tak jak należy - okonióweczka z drobiażdżkiem na końcu , walczył jak na pasiaka przystało - zaciekle i nerwowo . 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler130 Opublikowano 16 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 Choróbsko mnie zaatakowało i musze odpuścić te jesienne okonie... a szkoda, bo piękne sa . 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAREKO Opublikowano 16 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 (edytowane) Dobra dobra już daję fotkę tego drugiego. Ten był już taki stary że nawet pióropusza nie chciał postawić za żadne skarby i trzeba było mu pomóc .46,5 cm pasiastego szczęścia i prawie 1,5 kg wagi. Nie cytujemy zdjęć!!! Piękne garbusy aż miło po patrzecz jak odpływa i jeszcze urośnie i da dużo frajdy komusz podczas holu . Edytowane 16 Października 2015 przez mario Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 16 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2015 A to mój jeden z kilkunastu jakie wyjechały 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bruzda Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 Piątkowy mglisty dzień zapowiadał poprawę pogody choć na jeden dzień. Na wodzie od 11, drobnica mocno porozbijana, więc i dużo pływania było w jej poszukiwaniu. Ok. 14 wiatr całkowicie ucichł, zaczęło przebijać się słońce, i udało namierzyć się jakieś śmielsze oznaki uklei na otwartej wodzie. Brania na ok. 3m, dno na ok. 10 m. Połakomił się 37 i 38, tym razem na Flex Cutt Shada Berkleya 7,5 cm. Foty z d..., bo aparat odmówił posłuszeństwa 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 Dzisiaj się wreszcie wyrwałem nad wodę. Paręnaście mniejszych i jeden w miarę. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.