Patyys Opublikowano 24 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2015 Panowie, dzisiejsze popołudnie nad wodą od godziny 14, oto dwa z 3 jakie wyjechałem + 3 spady... na pokladzie wylądowało więcej tyle, że ojca Pozdro, jutro powtórka 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 24 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2015 kilka z kilkunastu okoni jakie wyjachaly na moj poklad przez 2 popoludnia wedkarskie 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 24 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2015 Ale szerokie skubańce Napisz więcej, jak łowiłeś, na jakie przynęty, itp.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klim Opublikowano 24 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2015 (edytowane) kilka z kilkunastu okoni jakie wyjachaly na moj poklad przez 2 popoludnia wedkarskieNa zestaw sandaczowy-gumy,plećka,kij i młynek?! Edytowane 24 Października 2015 przez klim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Dzisiaj w sumie 23 Okonki i kilkanascie Sandaczowych podlotkow. Frekwencja gra z rozmiarem juz gorzej. P.s Panowie podpierajcie te garbuski pod brzuch bo strasznie im te pyszczki wyginacie. Taka prosba z mojej strony 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cipstiger Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Przy połowie zębatych mały przyłów 47 cm 1,48 kg.Dużo walki i niespodzianka na koniec .Andan twoje przynęty rewelacja 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j-23 Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 (edytowane) Nie doceniasz tych dziadków Kiedyś takie dziadki u mnie moje i kumpla wypowiedzi z jednego forum drukowali i między sobą roznosili i jak oni dochodzili do tych wpisów , to nie mam pojęcia To zależy jakie jest pojęcie wieku dziadka , dla mnie kiedyś 40 latek to stary zgred był a teraz jak ja bym chciał mieć 40 lat na powrót ps.Wnuki pomagają Edytowane 25 Października 2015 przez j-23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patyys Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Jak wczoraj pisałem, dzisiaj powtórka Oto efekt dzisiejszej "cięzkiej" pracy Wszystkie ryby łowione na ciężko. Prócz okoni, zameldował sie szczupak 65cm. Gratulacje dla innych łowców pasiaków 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. woyciech Opublikowano 26 Października 2015 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 (edytowane) Witam Wszystkich po krótkiej przerwie.Założenie było takie, że do końca września pojawi się jakiś pasiasty rozbójnik na 50+, lecz niestety nie udało się. W sobotę wraz z moim kolegą, odwiedziliśmy po raz 3 nową, bardzo obiejcującą miejscówkę, a mianowicie bardzo duże jezioro ok 2000 h. Plan był taki, że pływamy w poszukiwaniu grubych okoni. Pierwsza miejscówka z ławicą drobnicy przy dnie i kilka większych łuków, wyglądała zachęcająco, więc zaczynamy. Pierwsze rzuty i od razu brania, lecz meldują się małe okonki. W pewnym momencie mocniejsze łupnięcie, niestety kaczodzioby obcina zestaw. Zmieniamy miejsce na ostry spad z 4 m do 16, a tam dopiero na samym końcu ławica i wokół czające się większe łuki. Tu też niestety brało przedszkole (15 - 30 cm). Wiatr zmagał się z minuty na minutę i nie mogliśmy się utrzymać dłużej w miejscu w którym byśmy chcieli. Szukamy następnych w których warto poświęcić więcej czasu. I tak na bardzo rozległym blacie, mogliśmy zakotwiczyć się, bez obawy że nas zepchną fale poza zasięg tego co widoczne na ekranie echo. Pierwszy rzut, chwila aż przynęta opadnie do dna, pierwsze podbicie i tuż przed samym dnem strzał. Zacięcie w tempo i jest, okoń na 100% (charakterystyczne dla tego gatunku telegrafowanie). Kolega patrzy ze zdumieniem i mówi " Ty, to chyba nie okoń, to szczupak" . Zaprzeczam mówiąc że na 100% okoń i to bardzo ładny. Hol trwa, zestaw pracuje bardzo głęboko i w końcu na powierzchni ukazuje nam się pasiaste cielsko. Sprawnie podebrany przez kolegę podbierakiem z zachwyconym cytatem " Ja pie.....lę, jaki kaban".Yes Yes Yes Kilka fotek i trzeba zobaczyć ile ma centów. Miarka pokazuje równe 50 cm, a kolega kwituje to stwierdzeniem " szkoda, że chociaż o jeden cm nie jest dłuższy". Ale i tak, jestem ucieszony jak małe dziecko, bo przecież zamiar (prawie) został osiągnięty.Trzeba było poczekać prawie miesiąc na upragnioną 5 z przodu, co prawda bez + ale myślę że jeszcze jest szansa. Edytowane 27 Października 2015 przez woyciech 51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bruzda Opublikowano 26 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 Śledząc Twój "upór" i częstotliwość w łowieniu grubych okoni na pewno dopniesz swego Mariusz, gratulacje Kontynuując wątek, wczoraj udało mi się wyskoczyć na kilka godzin wraz z teściem. Dzień wcześniej spacerowo 3 godziny nad "ulubioną wodą", gdzie zaobserwować można było liczną drobnicę buszującą wzdłuż trzcin, ale tylko w charakterystycznych miejscówkach. Przesuwaliśmy się więc tylko po kantach w okolicach 4-5 m, wzdłuż nawietrznych trzcinowisk, szukając szczupaka, jednak bez kontaktu. Drugą część wypadu poświęciliśmy na okonie. Obrzucaliśmy dwa blaty, również na zero. Na zakończenie obraliśmy kierunek na niewielką piaszczystą górkę na ok. 7 m. Na wstępie padły dwa maluchy, kilka niezaciętych delikatnych skubnięć, i w końcu PB "trzciniaka", równe 36 cm. Ta złotawa poświata.. Zdziwiony byłem nie tylko jego rozmiarem, dotychczasowe największe jakie udało się przechytrzyć nie przekraczały 30 cm - pewnie po części zasługa..:/, ale i miejscem jego pobytu. Sprzętowo bez zmian, zaś skuteczny okazał się 7,5 cm ribster lunkera na 10 g. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yffea Opublikowano 26 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 (edytowane) @yffea , mógłbyś coś napisać więcej o tym kijku ?5 lb i wyrzut do 10 gr. , brzmi ciekawie ... Jak się zachowuje w górnym zakresie cw , tak powiedzmy 7-8 gr. plus gumka 2" i podczas holu dwudziestaczka piątaczka ?Filmik na YT już widziałem ...Proszę bardzo.Bardzo szybki kijek o bardzo czułej szczytówce i mocniejszym dolniku. Ładne progresywne ugięcie. Komfortowo holuje się na niego zarówno niewielkie okonie, pstrągi jak i dzuę pstrągi, miarowe sandacze, szczupaki i głowacice . Stworzony do łowienia gumami (zarówno główka jak i DS czy Carolina lub Texas) oraz jigami. Jesli chodzi o cw dobrze opisany. Ja łowiłem nim od 1g + 1" guma do 9g + 3" smukły Fish Arrow i w tych zakresach sprawdzał się bardzo dobrze. W niskich zakresach bez problemu można kontrolować przynętę i nie traci się z nią kontaktu, w wyższych kijek nadal zachowuje dynamkię i ma wystarczająco mocy aby zaciąć sandacza na 15 m. Warto jednak zwrócić uwagę, że jest on zdecydowanie szybszy od np. phenixa 701 czy innych tego typu konstrukcji. Raczej nie nadaje się do łowienia woblerami czy obrotówkami (oczywiście da się ale nie jest do tego stworzony)Ja łowię nim pstrągi (gumy i jigi) i sandacze na lekko oraz okonie. Edytowane 26 Października 2015 przez yffea 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amon28 Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 Dwa fajne pasiaki zlowione z tego samego miejsca. Przyneta 7cm ripper. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 (edytowane) poranny wypadzik 3 godzinny przed paracą , 11sztuk na pokladzie od 36-46cm oczywiscie Wszystko spowrotem plywa Edytowane 27 Października 2015 przez piter 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasiasty Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 Okonek niezbyt wielki ale jakiś taki albinosik ;] Dokładnie "niezbyt wielki" jak na spełnienie regulaminu Witamy na forum i zapraszam do przedstawienia się w http://jerkbait.pl/topic/29579-powitanie-na-jerkbaitpl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalc Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 (edytowane) I ja się dorzucę do tematu.Dzis pobiłem zyciowke,zlowilem okonia. 46 cm szczęścia które nadal rosnie w wodzie,aczkolwiek w sobote miałem przy burcie łodzi okaz gruuubo ponad 50++ ale niestety wypiol się i tylko pozostal w mojej pamięci i kolegow towarzyszących mi na łodzi(szkoda bo bylaby piekna fotka na cale zycie) Edytowane 27 Października 2015 przez rafalc 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amon28 Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Kolejny z mojej miejscowki) 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Parabellum do 7g?? Jak się spisuje na okoniach nie za wolne?? P.S. Gruby pasiak!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Daniel - ja też tej 7-ki uzywam i jest perfect.. ładuje się już od 1g a spady nawet ledwowymiarowych okoni to rzadkość.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapek Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Dolnoślązaki szaleją ,piękne pasiaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Olo nie mówię że jest zła (przeciwnie bardzo fajny kijek bo macałem ale nie przetestowałem w boju) miałem tą do 5g ale z innym przeznaczeniem.A ile max założysz na to ?? Tak realnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 rzucałem 6g+2'' i nie bolało. a cięższych nie uzywam nawet przy 10m wodzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel25 Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Dzisiaj na wizytę nad wodą pozostała mi godzina do zupełnej ciemności. Plan ustaliłem już dużo wcześniej. Jak nadarzy się okazja to jechać na okonie, te ładne 50+.No i właśnie pozostała mi ta godzina więc w auto i nad wodę. Na miejsce dotarłem o 16,35. Wędkę składałem już w czasie marszu. Pierwsze pół godziny rzutów przyniosły jedno branie, był to ten wymarzony okoń, spiął się 30cm od podbieraka. Widziałem go doskonale bo tu woda jest przejrzysta i widać dno kilka metrów. Nerwy sobie darowałem bo po co, szkoda czasu rzucam dalej, bezowocnie.Zmieniam cierniki na inne gumy ale nic się nie dzieje. Postanowienie konkretne, wracam do cierników. Rzut daleko na 18 gramowej główce, drugie podbicie i pstryk, siedzi. Hol można powiedzieć łatwy, czuć na kiju spory ciężar i na 100% okoń. Ląduję go w podbieraku, micha już się cieszy, w myśli krąży wspomnienie tego spiętego, może będzie podobny, .........miarka wskazuje 48 cm, ach nie tym razem. nie ma co się obijać bo już zmrok się robi. Kolejny rzut kilka podbić i pstryk, jest, ładny. Historia się powtarza, 47cm. Szybko może się uda znowu, rzut, pstryk, siedzi. Mniejszy 40cm, ach nie tym razem. Kolejne rzuty przynoszą kolejne ryby,łącznie wyholowałem 7 ryb, te większe 48cm ,47cm i 5 pasiaczków między 40-43cm. Spadł 50+, jedno branie nie zacięte i jedno branie, po którym wyciągnąłem samą główkę bez gumy. Jeden z okazów pozbawił gumę ogonka i na nią złowiłem 2 ryby z tych 40staków, a co tam bez ogonka też się da. Nie wszystkie dałem radę uwiecznić telefonem, bo już za ciemno był a mój telefon bez lampy śmiga więc kiszka. Resztę oceńcie sami. pzdr 46 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 GRUBO Gratulacje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Daniel delektuj się każdą minutą nad tymi wodami. Jak wrócisz do polandii łezka w oku się zakręci Mega garby! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapek Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Ale grubaski,mega paski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.