Skocz do zawartości

Pstrągi 2015


Kuballa44

Rekomendowane odpowiedzi

Temu komuś ten pstrąg wyszedł do przynęty, potem złowił go mój ojciec i on widział tu zdjecie. Pare dni potem go złowił i zabił, jak wszystko co przekracza wymiar.

To jest typowy przykład skutecznego wędkarza bez mózgu.

 

:( 

 

Myślę, że termin wędkarz trzeba przypisać ludziom, którzy mają rozum. 

 

Łapacz, na którego ten piękny kropek miał nieszczęście trafić nie jest wędkarzem. Nikt kto kocha i pojmuje czym jest łowienie pstrągów nie zabierze takiej ryby, bo by mu serce pękło. W dupie mam tu, że prawo nie zabrania... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temu komuś ten pstrąg wyszedł do przynęty, potem złowił go mój ojciec i on widział tu zdjecie. Pare dni potem go złowił i zabił, jak wszystko co przekracza wymiar.

To jest typowy przykład skutecznego wędkarza bez mózgu.

 

Dla mnie jest wszystko zrozumiałem. Nie złowił go ojciec Nesty tylko jakiś gość spragniony rybiego białka, który nie ma za dużo w głowie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesta napisałe wyrażnie. Czytaj ze zrozumieniem...

 

Niesamowicie smutna historia. Niestety, na chamstwo i prostactwo nie ma rady. Daletego maksymalnie posunięta ostrożnośc jest absolutną koniecznością. U mnie nawet najbliższa rodzina nie zna nazw rzek w jakich ganiam kropki. Czasem się zastanawiam czy jakby się coś stało, umieliby mnie odnależć ;)

 

Niech sie ością udławi. Mięsiarz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nam się wątek w stypę  po 65cm pstrągu zamienił :o

Może powinien powstać nowy wątek "księga kondolencyjna po fajnych rybach" :(

Nie ukrywam, że wchodzę w dział wieści znad wody, żeby fajne rybki pooglądać, a nie czytać o takim ku...twie :ph34r:

Wystarczy mi, to co widziałem przez lata uganiania się za rybami po naszych wodach :huh:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten cały FUNY zaczyna mi działać na nerwy. Kormoran j...y łowi pstrągi i zabiera wszystko co ma wymiar. Niestety łowi dobrze za co jest podziwiany w kręgu wałeckich wędkarzy (nie wszystkich oczywiście). Mam info o tym, że sezon zaczyna już w grudniu. W tym roku się na niego czaiłem ale się nie udało. Najchętniej to bym mu skopał co nieco i tyle. Niestety nie zapowiada się żeby zrezygnował z zabierania wszystkiego co złowi (pstrągi, szczupaki, sandacze itp) ponieważ jak wieść niesie po prostu z tego żyje nierób. Nie pracuje i gania po wodach a co złowi to sprzeda. Osobiście kolesia nie znam ale już sporo na jego temat słyszałem. Najlepsze wyjście to napiętnować kormorana w kręgu wędkarskim, zwymyślać go na zawodach np. w Lędyczku i nie zdradzać miejscówek gdzie się złowiło rybę.

Niestety na rzekach pojezierza wałeckiego od stycznia do końca kwietnia sporo ładnych rybek kończy w kuchni. Od maja kormorany przestawiają się na szczupaki chociaż w tym roku RZGW zabrał sporo jezior więc nasze kochane pstrągi będą miały ciężko. Takie życie RAPR rządzi. Brak limitów górnych wymiarów, za wysokie limity zabieranych ryb + prawie całkowity brak kontroli i małe kary = pusta woda. 

Szkoda kropka. Ładny był.  Też bym chciał takiego złowić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...