Franc Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Wydry w warunkach rzeki pstragowej - do jakiej wielkosci ryb (pstragow) atakuja skutecznie i zjadaja pstragi ? Czy ryba zimowa o dlugosci 47- 48 cm jest dla nich celem ? na pewno wydry zabijają 40 z małym plusem kilka krotnie widziałem , ale o takich wymiarach 47 + nie widziałem . Może być tak że takich ryb jest bardzo mało w łowisku , więc prawdopodobieństwo zobaczenie też nikłe. Na pewno radzą sobie bardzo dobrze ze szczupakami 50+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Wydry w warunkach rzeki pstragowej - do jakiej wielkosci ryb (pstragow) atakuja skutecznie i zjadaja pstragi ? Czy ryba zimowa o dlugosci 47- 48 cm jest dla nich celem ? na pewno wydry zabijają 40 z małym plusem kilka krotnie widziałem , ale o takich wymiarach 47 + nie widziałem . Może być tak że takich ryb jest bardzo mało w łowisku , więc prawdopodobieństwo zobaczenie też nikłe. Na pewno radzą sobie bardzo dobrze ze szczupakami 50+ Zlapalem pstrazka, ktory w polowie dlugosci ciala mial pregi - szramy z wydrapanymi do golej skory sladami. Po obu stronach ciala. Pomyslalem, ze mogla to byc wydra. Czapla czy kormoran takiej ryby (ok 47-48 cm) raczej nie podejmie... Szczupak 50 + to jednak inna klasa rywala niz 50 cm pstrag. Nawet zimowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Szczupak 50 + to jednak inna klasa rywala niz 50 cm pstrag. Nawet zimowy.Oczywiście że tak .Tylko pojawia się pytanie czy wydry już z takim pstrągiem sobie nie radzą ?Bo nie sądzę by wymiar ryby je zniechęcał . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Szczupak 50 + to jednak inna klasa rywala niz 50 cm pstrag. Nawet zimowy.Oczywiście że tak .Tylko pojawia się pytanie czy wydry już z takim pstrągiem sobie nie radzą ?Bo nie sądzę by wymiar ryby je zniechęcał . Jako dzikie zwierzeta pewnie nie bardzo mierza i licza. Atakuja i jak sie uda to maja co jesc, . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) (...) Pomyslalem, ze mogla to byc wydra. Czapla czy kormoran takiej ryby (ok 47-48 cm) raczej nie podejmie... (...)Też stawiam na wydrę, co zaś do kormorana, to ma dziwny zwyczaj startować do ryb, które - teoretycznie, są dla niego za duże.Widać to po okaleczonych leszczach, czy nawet brzanach wiślanych.Kormorany gdy polują w stadzie wpadają w jakiś amok, co prawda tylko dwa razy coś takiego widziałem, ale zawsze potem znajdowaliśmy martwe, okaleczone ryby na brzegu.Kiedyś @hlehle wstawił fotorelację z takiego ptasiego gangbang.Tu natomiast możliwości tego łowcy. Edytowane 2 Lutego 2015 przez Dagon 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) Wydra albo fretka spokojnie sobie poradzi z 50-takiem i lepiej.Nie raz widziałem na brzegu zjedzone lub nadjedzone trocie około 60 cm. Znalazłem kiedyś świeżutką samicę potoka którą zmierzyłem bo na warunkij tej rzeczki pstrąg był gigantyczny i miał 52 cm.Ale co innego znaleść a co innego zobaczyć.Z racji tego że większość swojego dotychczasowego życia poświęciłem polskim stelheadom często byłem w czasie tarła i po tarle troci nad rzeką.Na własne oczy widziałem fretki które targały z wody trocie po 60+ a fretka to max 3 kg masy przy 10 kg masy wydry. Zimowy potok około 50 cm ma trochę ponad kilogram wagi to żaden przeciwnik dla fretki a dla wydry przysłowiowa bułka z masłem.W. Edytowane 2 Lutego 2015 przez Wiktor 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 spokojnie sobie poradzi z 50-takiem i lepiej.Nie raz widziałem na brzegu zjedzone lub nadjedzone trocie około 60 cm. Znalazłem kiedyś świeżutką samicę potoka którą zmierzyłem bo na warunkij tej rzeczki pstrąg był gigantyczny i miał 52 cm.Ale co innego znaleść a co innego zobaczyć.Z racji tego że większość swojego dotychczasowego życia poświęciłem polskim stelheadom często byłem w czasie tarła i po tarle troci nad rzeką.Na własne oczy widziałem fretki które targały z wody trocie po 60+ a fretka to max 3 kg masy przy 10 kg masy wydry. Zimowy potok około 50 cm ma trochę ponad kilogram wagi to żaden przeciwnik dla fretki a dla wydry przysłowiowa bułka z masłem.W.Dotychczas nie spotkalem fretki - tchorza nad moim wodami pstragowymi.Natomiast sa takie czarne (mniejsze). Do wody nie wchodzace norki. W glowie zaczyna kielkowac mysl o pozyskaniu jakiejs niewielkiej wiatrowki... Kormorany spotykam pojedyncze i tylko zimna pora roku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Widzialem jak wydry w zimie z" ban"i powyciagaly na lod brzany 50-60+ i Glowacice znacznie wieksza ,wyjedzone byly tylko glowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Natomiast sa takie czarne (mniejsze). Do wody nie wchodzace norki. Norka Amerykańska , kurest....o gorsze niż wydra Potrafią nie żle narozrabiać , jedno stadko potrafi sporo zjeść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Norka Amerykańska , kurest....o gorsze niż wydra Potrafią nie żle narozrabiać , jedno stadko potrafi sporo zjeść Ale te u mnie do wody nie wchodza. A na pewno nie poluja w wodzie.Nie wiem czy to Amerykanska. Czy Europejska - widzialem, ze wlasnie w Hiszpanii i Francji sa jeszcze populacje tych Europejskich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Przy okazji skieruje pytanie do zorientowanych w temacie : Wydry w warunkach rzeki pstragowej - do jakiej wielkosci ryb (pstragow) atakuja skutecznie i zjadaja pstragi ? Czy ryba zimowa o dlugosci 47- 48 cm jest dla nich celem ? Pozdrawiam GuzuGdzieś na YT jest filmik z Dunajca jak panowie pokazują głowatkę ponad 80cm z poszarpanym przez wydrę bokiem także z pstrągiem też sobie poradzi może go nie zeżre ale pokaleczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c1esla Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 jeżeli jest niżówka i dołki są w po kolana to wydra wyrąbie wszystko co żyje w rzece łącznie z pstrągami po 60+ nawet , natomiast jak woda jest normalna bądź wysoka pstrągi sobie poradzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Wydra stałocieplna. Ryba zmiennocieplna. Najwięcej ryb łososiowatych ginie z ręki tej czteronożnej czy także dwunożnej w filcach w okresie zimowym gdy mróz przyciśnie. Zwykły autochton nie musi być wirtuozem gaszenia świec czy innych ewolucji zaciętej ryby podobnie jak wydra. U mnie prawdziwe wydry wybierają teraz lipienie choć i wypuszczonym pstrągiem nie pogardzą o czym miałem okazje się ostatnio przekonać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Ale te u mnie do wody nie wchodza. A na pewno nie poluja w wodzie.Nie wiem czy to Amerykanska. Czy Europejska - widzialem, ze wlasnie w Hiszpanii i Francji sa jeszcze populacje tych Europejskich...Niestety wszystkie jedzą ryby i polują w wodzie....tego dziadostwa też jest u mnie pełno bo nad rzekami są hodowle tych futerek.Śmierdzi to straszliwie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Niestety wszystkie jedzą ryby i polują w wodzie....tego dziadostwa też jest u mnie pełno bo nad rzekami są hodowle tych futerek.Śmierdzi to straszliwie..... Widuje to raz - dwa razy w roku.Wiec raczej nie ma tego pelno. Zawsze jak uciekalo to uciekalo po brzegu.Wnioskujac po ilosci spotkan, to obstawialbym ze wiecej w mojej okolicy jest wiewiorek czy dzikow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Kwisa 2014 - marzecOdcinek Ławszowa - Świętoszów Piękna rzeka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Widuje to raz - dwa razy w roku.Wiec raczej nie ma tego pelno. Zawsze jak uciekalo to uciekalo po brzegu.Wnioskujac po ilosci spotkan, to obstawialbym ze wiecej w mojej okolicy jest wiewiorek czy dzikow.Niestety to prowadzi głównie nocny tryb życia,jeżeli widujesz je w dzień to prawdopodobnie troche ich jest. Nad Redą gdzie są ich chodowle spotykam te futrzaki praktycznie zawsze U nas to prawdziwa plaga..A że zawsze ucieka po brzegu?? ja też zawsze jak coś to spierdzielam brzegiem..musi być grubo żebym wskoczył do wody 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Niestety to prowadzi głównie nocny tryb życia,jeżeli widujesz je w dzień to prawdopodobnie troche ich jest. Nad Redą gdzie są ich chodowle spotykam te futrzaki praktycznie zawsze U nas to prawdziwa plaga..A że zawsze ucieka po brzegu?? ja też zawsze jak coś to spierdzielam brzegiem..musi być grubo żebym wskoczył do wody I dlatego wnioskuje ze nie zerujesz w wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiemnastak Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) W temacie sandacze 2014r dałem foto Karpia z Odry dobrze ponad 10kg. Widziałem jak go pożera, to zwierze zamęczy każdą rybę, co to dla niej jest pstrąg 60cm .Norka to dopiero szkodnik, żre wszystko łącznie z ptactwem. Edytowane 2 Lutego 2015 przez osiemnastak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Utrapienie i plaga hodowców ryb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) Na szczęście mamy łagodną zime i nie pozamarzane wody stojące, więc większość wydr na nich się właśnie stołuje. Źle jest kiedy długo trzyma mróz i wszystkie okoliczne stawy zamarzają, wtedy wszystkie te zwierzęta przenoszą się niestety na rzeki. A są to perfekcyjne drapieżniki, żadna wielkość pstrąga nie stanowi dla nich problemu. Edytowane 2 Lutego 2015 przez DAWIDspinn 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomus Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Takie oto rozpoczęcie sezonu 36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Gratulacje.Tak ubarwione potoki najbardziej mi się podobają 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darks86 Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 W Brdzie na odcinku miejskim w Bydgoszczy, to wydr jest od groma. Skubane nie boją się niczego. Kajakarze, motorówka, skutery wodne - co tam. Wahadłem w skubaną ciskam, a ta tylko krótkie uniki robi i dalej żre. Innym razem przepływa mi skubana pod szczytówką wędki. Nie bywam na Brdzie jakoś często, ale w okresie wiosna-jesień średnio jedno na trzy wyjścia zakończone spotkaniem. Swoją drogą może właśnie dlatego tak mało u nas pstrągów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przeman Opublikowano 2 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 przepiękny ten pstrąg, gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.