Kajtelek2 Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Luty też nie był zły na kropki , tu jeden z kilku. Pogoda w tym dniu zmienna , z lekkim deszczykiem , przebiciami słońca , stan wody niski , przynęta wobler 6.5cm pływający własnej produkcji. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teethar Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 fajna rybka w zabójczym uchwycie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajtelek2 Opublikowano 19 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 (edytowane) Następna wyprawa będzie z kijem muchowym , jestem na etapie kompletowania muszek, nimf . Edytowane 19 Marca 2015 przez Kajtelek2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 19 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Następna wyprawa będzie z kijem muchowym , jestem na etapie kompletowania muszek, nimf . Sprobuj streamera zwanego egg sucking leech, potrafia byc bardzo skuteczne, lipki sie tra badz za chwile beda zas pijawka plus ikra to jak dwa w jednym i malo ktory pstrag pogardzi takim przysmakiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajtelek2 Opublikowano 19 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Na razie ćwiczę rzuty muchówką na nizinnej wodzie i terenie otwartym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 19 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Na razie ćwiczę rzuty muchówką na nizinnej wodzie i terenie otwartym Tu masz troche o moich pijawkach: http://jerkbait.pl/blog/10/entry-302-pijawki-ssace/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 19 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Witam po raz pierwszy w wątku pstrągowym!Dziś rano o 8 skończyłem maraton 8 nocek i postanowiłem zacząć sezon pstrągowy. Rzeka otwarta od 2 dni ale z racji nocek nie było mi dane być wcześniej. Na początek okrutne, dużo większe niż wykle korki i droga nad rzekę, która o tej porze nie powinna zająć więcej jak 10min trwała całe 50min! Wrr. Szybki zakup licencji i można łowić. Na początek zaglądając do pudełka przemówiła do mnie Januszowa strzebelka. Okazała się dobrym trafem bo już w 2 rzucie zaliczam nie zacięte branie. 2-3 rzuty po pierwszym braniu wyjmuję pierwszego w tym roku pstrąga! Zapomniałem dodać, że woda krystalicznie czysta i super niska więc i tak już byłem szczęśliwy, że cokolwiek wzięło. Po pierwszej rybie długo długo nie było żandego kontaku z rybami. Przerzucałem rózne hendmejdy i sklepowe woblerki ale bez śladu ryb. Docierając do jednego z lepszych miejsc przypomniałem sobie o Strzebelce, która to zawędrowała na koniec zestawu. Pierwszy rzut i siedzi dobry schabik! Kijek do 8g i żyłeczka 0,14 więc była dobra jazda. Krzyknąłem szybko do kumpla bo zapomniałem swojego podbieraka, żeby przybywał z pomocą! Po zrobieniu szybkich fotek i wypuszczeniu rybki walczyłem ok 8-10min z wyczepieniem przynęty z podbieraka !!! :angry: w tym czasie kumpel oddał dobre kilkanaście rzutów w mojej miejscówce i zaliczył jedynie jakies odprowadzenia. Powiedziałem do niego patrz się chłopczyku i ucz przysadziłem pod krzaka i po 3 przekręceniach korbką i delikatnym podszarpnięciu siedzi kolejny schabik! Koleś zbaraniał Pożyczył raz jeszcze podbieraka, oddał kilka rzutów gdy fociłem rybę i gdy byłem gotowy mówię do niego "patrz stary udowodnie Ci teraz, że to nie był przypadek". Wykonuję rzut w to samo miejsce co wcześniej, kilka przekręceń kołowrotkiem, delikatne szarpnięcie i siedzi!!! Michał zaniemiał... a jak już powrócił mu głos powiedział, że jakbym mu powiedział, że wyjałem na takiej wodzie 3 fajne rybki w 3 rzutach to by nie uwierzył jakby nie zobaczył ! Przy foceniu "trzeciego" wyszło słońce i powiedziałem, że to koniec na dziś. Nie zobaczymy już ryby. Tak też się stało. Chwilę później zakończyliśmy nasz 2 godzinny wypad z wynikiem 4-0 dziękuję Januszu! A tutaj sprawca całego dzisiejszego zamieszania! Januszu da radę 4 takie same sztuki? No i jeszcze fotka pt. "Ej ziomuś poślij mnie tam pod to drzewko, plis plis" PozdrawiamMelek 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 19 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Gratuluje.Rybki i klimat super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 19 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Super gratulację Maciek , niezły początek Kijek do 8g i żyłeczka 0,14 więc była dobra jazdamoim zdaniem trzeba by było trochę żyłką pogrubasiś co by Ci strzebelka w parze z kropkiem nie odpłynęła 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Franc wiem wiem, używam plecionki zwykle na pstrągi. Pakowałem się na szybko do pracy i złapałem za szpulke z plecionką, żeby ja przelożyć bo zyłke tą miałem do połowu białorybu. Okazało się, że wziąłem nie tą szpulkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Franc wiem wiem, używam plecionki zwykle na pstrągi. Pakowałem się na szybko do pracy i złapałem za szpulke z plecionką, żeby ja przelożyć bo zyłke tą miałem do połowu białorybu. Okazało się, że wziąłem nie tą szpulkę Połowu białorybu na spławik czy pickera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Chodzi o drapiezne płocie czy tam wzgręgi (nie rozróżniam) na spina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Serio? Masz czas i wenę łowić takie rybki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Tomku, do kanału napakowanego białorybem, gdzie wpadam co jakis czas bo mam rachunki do wyrównania z 2 metrówkami (za cholerę ich nie mogę przechytrzyć) wpadam regularnie (mam jakieś 12 min jazdy). Przy okazji rzucam za białorybem. Zwykle to max 2h wypady i do domu. Nie zawsze jest pogoda na szczupaki, sam wiesz PozdrawiamM 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meyger Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Witam po raz pierwszy w wątku pstrągowym! Dziś rano o 8 skończyłem maraton 8 nocek i postanowiłem zacząć sezon pstrągowy. Rzeka otwarta od 2 dni ale z racji nocek nie było mi dane być wcześniej. Na początek okrutne, dużo większe niż wykle korki i droga nad rzekę, która o tej porze nie powinna zająć więcej jak 10min trwała całe 50min! Wrr. Szybki zakup licencji i można łowić. Na początek zaglądając do pudełka przemówiła do mnie Januszowa strzebelka. Okazała się dobrym trafem bo już w 2 rzucie zaliczam nie zacięte branie. 2-3 rzuty po pierwszym braniu wyjmuję pierwszego w tym roku pstrąga! Zapomniałem dodać, że woda krystalicznie czysta i super niska więc i tak już byłem szczęśliwy, że cokolwiek wzięło. Po pierwszej rybie długo długo nie było żandego kontaku z rybami. Przerzucałem rózne hendmejdy i sklepowe woblerki ale bez śladu ryb. Docierając do jednego z lepszych miejsc przypomniałem sobie o Strzebelce, która to zawędrowała na koniec zestawu. Pierwszy rzut i siedzi dobry schabik! Kijek do 8g i żyłeczka 0,14 więc była dobra jazda. Krzyknąłem szybko do kumpla bo zapomniałem swojego podbieraka, żeby przybywał z pomocą! Po zrobieniu szybkich fotek i wypuszczeniu rybki walczyłem ok 8-10min z wyczepieniem przynęty z podbieraka !!! :angry: w tym czasie kumpel oddał dobre kilkanaście rzutów w mojej miejscówce i zaliczył jedynie jakies odprowadzenia. Powiedziałem do niego patrz się chłopczyku i ucz przysadziłem pod krzaka i po 3 przekręceniach korbką i delikatnym podszarpnięciu siedzi kolejny schabik! Koleś zbaraniał Pożyczył raz jeszcze podbieraka, oddał kilka rzutów gdy fociłem rybę i gdy byłem gotowy mówię do niego "patrz stary udowodnie Ci teraz, że to nie był przypadek". Wykonuję rzut w to samo miejsce co wcześniej, kilka przekręceń kołowrotkiem, delikatne szarpnięcie i siedzi!!! Michał zaniemiał... a jak już powrócił mu głos powiedział, że jakbym mu powiedział, że wyjałem na takiej wodzie 3 fajne rybki w 3 rzutach to by nie uwierzył jakby nie zobaczył ! Przy foceniu "trzeciego" wyszło słońce i powiedziałem, że to koniec na dziś. Nie zobaczymy już ryby. Tak też się stało. Chwilę później zakończyliśmy nasz 2 godzinny wypad z wynikiem 4-0 dziękuję Januszu! A tutaj sprawca całego dzisiejszego zamieszania! Januszu da radę 4 takie same sztuki? No i jeszcze fotka pt. "Ej ziomuś poślij mnie tam pod to drzewko, plis plis" PozdrawiamMelekładna rybka i bardzo fajne foty.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Tomku, do kanału napakowanego białorybem, gdzie wpadam co jakis czas bo mam rachunki do wyrównania z 2 metrówkami (za cholerę ich nie mogę przechytrzyć) wpadam regularnie (mam jakieś 12 min jazdy). Przy okazji rzucam za białorybem. Zwykle to max 2h wypady i do domu. Nie zawsze jest pogoda na szczupaki, sam wiesz PozdrawiamM A czy umiesciles juz swoj wpis w watku "moj sprzet UL" w dziale spining ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 Witam po raz pierwszy w wątku pstrągowym! Dziś rano o 8 skończyłem maraton 8 nocek i postanowiłem zacząć sezon pstrągowy. Rzeka otwarta od 2 dni ale z racji nocek nie było mi dane być wcześniej. Na początek okrutne, dużo większe niż wykle korki i droga nad rzekę, która o tej porze nie powinna zająć więcej jak 10min trwała całe 50min! Wrr. Szybki zakup licencji i można łowić. Na początek zaglądając do pudełka przemówiła do mnie Januszowa strzebelka. Okazała się dobrym trafem bo już w 2 rzucie zaliczam nie zacięte branie. 2-3 rzuty po pierwszym braniu wyjmuję pierwszego w tym roku pstrąga! Zapomniałem dodać, że woda krystalicznie czysta i super niska więc i tak już byłem szczęśliwy, że cokolwiek wzięło. Po pierwszej rybie długo długo nie było żandego kontaku z rybami. Przerzucałem rózne hendmejdy i sklepowe woblerki ale bez śladu ryb. Docierając do jednego z lepszych miejsc przypomniałem sobie o Strzebelce, która to zawędrowała na koniec zestawu. Pierwszy rzut i siedzi dobry schabik! Kijek do 8g i żyłeczka 0,14 więc była dobra jazda. Krzyknąłem szybko do kumpla bo zapomniałem swojego podbieraka, żeby przybywał z pomocą! Po zrobieniu szybkich fotek i wypuszczeniu rybki walczyłem ok 8-10min z wyczepieniem przynęty z podbieraka !!! :angry: w tym czasie kumpel oddał dobre kilkanaście rzutów w mojej miejscówce i zaliczył jedynie jakies odprowadzenia. Powiedziałem do niego patrz się chłopczyku i ucz przysadziłem pod krzaka i po 3 przekręceniach korbką i delikatnym podszarpnięciu siedzi kolejny schabik! Koleś zbaraniał Pożyczył raz jeszcze podbieraka, oddał kilka rzutów gdy fociłem rybę i gdy byłem gotowy mówię do niego "patrz stary udowodnie Ci teraz, że to nie był przypadek". Wykonuję rzut w to samo miejsce co wcześniej, kilka przekręceń kołowrotkiem, delikatne szarpnięcie i siedzi!!! Michał zaniemiał... a jak już powrócił mu głos powiedział, że jakbym mu powiedział, że wyjałem na takiej wodzie 3 fajne rybki w 3 rzutach to by nie uwierzył jakby nie zobaczył ! Przy foceniu "trzeciego" wyszło słońce i powiedziałem, że to koniec na dziś. Nie zobaczymy już ryby. Tak też się stało. Chwilę później zakończyliśmy nasz 2 godzinny wypad z wynikiem 4-0 dziękuję Januszu! A tutaj sprawca całego dzisiejszego zamieszania! Januszu da radę 4 takie same sztuki? No i jeszcze fotka pt. "Ej ziomuś poślij mnie tam pod to drzewko, plis plis" PozdrawiamMelekKurna, zacząłem oczywiście od oglądania obrazków i się nadziwic nie mogłem, co to za rzeczka "nie z tego Świata", w tle sznur zaparkowanych samochodów, a Ten se prztyka te pstrążki... Dopiero jak wszystko doczytałem, to zauważyłem DUBLIN, czyli prawdopodobnie, to jakaś "NiePolska"... I wszycho w temacie... :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demowsky Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Dzisiejsze 45.5 na meppsa 40.5 oraz 43 cm na woblera wlasnej produkcji. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Dzisiejsze 45.5 na meppsa 40.5 oraz 43 cm na woblera wlasnej produkcji.To Polskie tęczaki? Rzeka czy w.stojąca? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Odskocznia od jazi. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Zagraniczne, więc się nie liczą, ale frajdy co niemiara 38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajtelek2 Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Ja w środę uderzam z muchówką pobawić się 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Zagraniczne więc się nie liczą, ale frajdy co niemiara Następna (czwarta) część relacji - "Pstrągi z Przylądka Horn". Wyprawa na ta wyspe, zdjecia i caly tam klimat robia TAKIE wrazenie...ze chyba nastepne pstragi musisz zaplanowac na Ksiezycu. Jesli efekt zgniecenia widza mialby wystapic na taka skale jak przy tej wycieczce na Isla Navarino. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Wyprawa na ta wyspe, zdjecia i caly tam klimat robia TAKIE wrazenie...ze chyba nastepne pstragi musisz zaplanowac na Ksiezycu. Jesli efekt zgniecenia widza mialby wystapic na taka skale jak przy tej wycieczce na Isla Navarino. Daniel fajnie by było jakbyś dołączył do następnego wyjazdu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Danielu, gratuluję okrąglaka: 10000 postów 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.