Lipienie 2015

[rd1_68]

Pięknie ubarwiony . Super fota i rybka.

[zino1978]

Kurcze - nie wiem jak wy to robicie że rybki tak ładnie pozują do zdjęć  . Moje się strasznie wiercą i zrobienie pięknie pozowanej foty jest niemal niemożliwe bez dłuższego "męczenia" rybki na brzegu. A ponieważ zależy mi na tym by uwolniona rybka odpłynęła zdrowa i silna to moje trofea są dużo brzydziej udokumentowane ale cieszą tak samo. Oto jeden z ostatnio złowionych - woda niska i rybki słabo współpracują ale jest nadzieja na zmianę. Stał za zawadą w największym dołku i walnął (dosłownie) w nimfę przy pierwszym przeprowadzeniu. Doskonała kondycja - myślałem w pierwszej chwili że to kropek. 

Pozdrawiam.

Edytowane 5 Września 2015 przez zino1978

[Mirek]

Dokładnie to samo chciałem napisać Zino1978 ! Zrobić fajne zdjęcie lipasowi to trudne wyzwanie. Rybki są tak żwawe, że będąc samemu nad wodą trudno o dobre ujęcie. Też ciekawi mnie jak to robią koledzy.

Pozdr.mk. 

[KwaQ]

Lipasy wyjątkowo się "wiercą" to fakt, dlatego czasami warto odpuść i zrobić foto na podbieraku... zwłaszcza jak jesteśmy sami i nie ma nam kto cyknąć.

pozdro

[Wiktor]

Mater Dei....jakie lipany 

Dawniej moja ryba nr.1 obecnie niesmialo zaczynam z powrotem sie z nimi zaprzyjazniac.

Jak narazie jedynie ryby jednoreczne ale radocha jest ze sa 

Bladziutkie takie,bez kropek 

Ilosciowo jest ok.....obiecuje wieksze...

Edytowane 13 Września 2015 przez Wiktor

[pawlikowski]

I mi udało się coś złowić

 

 

 

[Wiktor]

Lipienie z Sanu to jakis inny gatunek,nie dosc ze sa ogromne i bajecznie kolorowe to jeszcze potrafia liczyc.....ilosc nog w nimfie 

[Kuballa44]

Maciek, zakładaj coś na twarzoksiażce ze swoimi fotami, ja bardzo chętnie będę oglądał.  

[marekn]

Między burzami:

 

[niedzielski]

Moja rada podtrzymać rybkę w podbieraku w natlenionym miejscu i po czasie pykać fotki rybka się uspokoi i jest super pozdrowienia dla lipieniowców :-)

[KwaQ]

Dziś na lipieniach współpracy nie było jednemu poświęciłem nawet ze 20 min ze zmianą muszek olał mnie totalnie i prawie na niego wszedłem ;)

pozdro

[morouk]

Niezłe zbliżenie Lipas piękny! One już tak mają ... Wybredne, jak kobiety

[stoen]

Dziś na lipieniach współpracy nie było jednemu poświęciłem nawet ze 20 min ze zmianą muszek olał mnie totalnie i prawie na niego wszedłem ;)

pozdro

Może był stary i ślepy  albo spał .

[KwaQ]

Jest taka szansa ze spał   dodam,  że uciekł dopiero jak dotknąłem dłonią wody )) miał silną psychikę  

[niedzielski]

Na Sanie kiedyś kolega Rózgaś dotykał żerujacego lipienia szczytówką :-) ku naszemu zdziwieniu lipasek odskakiwał na centymetry dalej nic sobie z tego nie robiąc połykał bez przerwy jak w transie, hmm mało się coś boją te Kardynały

Edytowane 22 Września 2015 przez niedziel_jig

[ictus]

Niby sie nie boja a czasem pokluc sie nie chca...

 

Kolego @ pawlikowski - piekne zdjecia - gratki

 

@stoen regularnie przezywam takie sytuacje jak ty i jest to piorunujaco irytujace, piekne ryby ktore ignoruja cie calkowicie, dopiero jak prawie je nadepniesz odplywaja, na krotko, i nadal zeruja... To nie jest z Ich strony fair!

Edytowane 22 Września 2015 przez ictus

[Wiktor]

Nie raz widzialem jak grube kardynaly ustawialy sie w smudze jaka puscilem z pod buta. Skuteczna jest wtedy bardzo krotka nimfa prowadzona reka 

Niestety przez brak czujnosci te ryby sa bardzo narazone na nabicie widelcem na dlugim trzonku 

[Zielony]

Lipienie są niezwykle delikatne więc jeśli w ogóle robię im fotkę to najczęściej nawet nie wyciągam ich z wody

[KwaQ]

Dziś ryby trochę łaskawsze dla mnie

Pierwszy trafił się z jakimś defektem na skrzelach, ale był tak waleczny że chyba mu to w niczym nie przeszkadza.

Największe jakie się trafiły.

 

 

I na koniec widoczek

pozdro

[Michał Pawłowski]

Dzisiejsze lipaski z małego ciurka:

[emil328]

Bajka...Co gryzły w takie słoneczko?

[lucekfish]

I mi udało się coś złowić

 

 

 

Piękny  gratulacje

[Michał Pawłowski]

Bajka...Co gryzły w takie słoneczko?

Leciuteńkie mikro nimfki na długiej lince

[KwaQ]

Nie co dzień niedziela...

pozdro

[Michał Pawłowski]

A mnie dziś szczęście dopisało   lipki gryzły aż miło, wynik dwucyfrowy. Szkoda tylko że obyło się bez kabanów, kilka sztuk tylko "otarło" o 40 tkę.. Udało mi się też złowić tego samego lipienia co wczoraj  stał dokładnie w tym samym miejscu i identycznie jak wczoraj powitał mnie "nastroszonym" żagielkiem  o tym że to ta sama ryba przekonuje mnie właśnie to nietypowe zachowanie, miejsce w którym go złowiłem, barwy a także wcięcia w płetwie ogonowej..

 

Kilka fotek dzisiejszych rybek:

 

 

Podobnie jak Kwaqowi mnie też trafiła się rybka z deformacją płata skrzelowego.. ktoś orientuje się, jakie czynniki wywołują takie defekty?

 

 

Edytowane 2 Października 2015 przez Michał P.