Skocz do zawartości

Łososie i Trocie 2015


Nesta

Rekomendowane odpowiedzi

 

Mało trociowo wygląda mi ta ryba. Znaczy się nie zdarzyło mi się jeszcze widzieć troci kelta/srebrniak czy zasiedziałej ryby przedtarłowej z kropami u nasady ogona. Takie widywałem tylko u osiadłej formy s. trutta czyli pstrągów. A może po prostu mało widziałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłop kasę ma na woblerki i blaszki to i jakieś drobne też by wydrapał z portfela na filet z reala :)

Zapomniałem zeskanować paragon, bylby gatunek i waga ????

Ryba wróciła do rzeki, złowiona w pomorskiej rzece do której wchodzą trocie, a kiedyś była słynna z łososi. Mi osobiście wygladała na za dużą jak na pstrąga, stad podejrzenie, ze złowiłem kelta. Z pewnością są tutaj znawcy, którzy bedą mogli rozstrzygnąć z która forma S. trutta mamy do czynienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem zeskanować paragon, bylby gatunek i waga

Ryba wróciła do rzeki, złowiona w pomorskiej rzece do której wchodzą trocie, a kiedyś była słynna z łososi. Mi osobiście wygladała na za dużą jak na pstrąga, stad podejrzenie, ze złowiłem kelta. Z pewnością są tutaj znawcy, którzy bedą mogli rozstrzygnąć z która forma S. trutta mamy do czynienia

 

 

kol. Taurus komentował raczej link z filmem tv.trwam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Miałem dziś wybrać się na pstrągi ale w ostatniej chwili pomyślałem o trociach. Zamiast w planowane wcześniej przyujsciowe rejony zdecydowalem się ostatecznie na środkowy bieg rzeki bo jednak ładniejszy. W rezultacie uwiesił się taki oto mr trociek.

 

21.02.2015%2068%20cm%201_zpsglvq4ave.jpg

Co ciekawe idąc w dół rzeki raz mi już uderzył w wobka lecz odbił się - miałem założoną plecionkę. Zmieniłem na żyłkę i czesałem wodę wszystkim co mam ale nie ponowił ataku a ja jedynie zerwałem wobka w którego puknął. Poszedłem dalej i wracając po ok dwóch godzinach jestem w tym samym miejscu, myślę a rzucę kilka razy. Zakładam takiego samego wobka co poprzednio tylko mniej pstrokatego. Drugi rzut i już pewnie siedzi - chwycił go w pół i zapiął się za obie kotwice.


Przepraszam za zdjęcie z panierką z trawy ale takie były warunki terenowe a chciałem zwrócić mu wolność jak najszybciej. Pomimo, że trochę krwawił to żwawo popłynął dalej do morza

 




PS Jakość słaba bo robione telefonem który minutę wcześnej przy podbieraniu ryby wysunął się z kieszeni i wpadł do rzeki Edytowane przez Pawgas
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wspaniałego dnia na rybach.  :)

 

I szkoda że w tym samym poście:

 

witam. w weekend ma być pogoda to można na plaży poganiać za sreberkiem.

ciekawe jak siaty czy im nie zwiało bo na mierzei brak było plaż to dmuchało i wszystko zalane

w sobotę powalczę  :)

 

Do nicku w zasadzie nie powinno się czepiać, ale w tym przypadku zrobię wyjątek   :wacko:

Edytowane przez Fiskare
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi to mowic ale to zdjecie wogole tu nie pasuje.Ja rozumie ze rybka odplynela, ze nie bylo jak fajnie zaprezentowac, ale to zdjecie...wyglada jak policzek dla tego tematu.

Niestety mnie też się nie do końca podoba ale co miałem robić - umyć tę rybę do zdjęcia. Byłem sam, wyholowałem ją mozliwie szybko przyłożyłem miarkę, w miedzyczasie po omacku szukałem telefonu w przybrzeżnym mule, zrobiłem jej jedno zdjęcie i poszła do wody. Takie miałem warunki o czym lojalnie napisałem. Zupełnie nie wiem dlaczego tak krwawiła bo nie połknęła głęboko wobka. Też życzyłbym sobie pieknego zdjęcia z tą rybą jakie prezentuje tu np patu ale nie było możliwości. Jeśli zdjęcie nie spełnia ogólnoforumowego poczucia estetyki to proszę moderatorów o jego usunięcie.

 

 

 

Paweł, gratuluję wychodzonej troci :) .

Pozdrawiam

Dzięki serdeczne. To nie pierwsza w tym sezonie bo dwa tygodnie temu trafiłem jako przyłów przy poszukiwaniu pstrąga też samca ale mniejszego - 53 cm. Ten dzisiejszy dał mi popalić no i cała ta historia z ponownym uderzeniem po dwóch godzinach - dla takich dni warto żyć   :D

Edytowane przez Pawgas
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mnie też się nie do końca podoba ale co miałem robić - umyć tę rybę do zdjęcia. Byłem sam, wyholowałem ją mozliwie szybko przyłożyłem miarkę, w miedzyczasie po omacku szukałem telefonu w przybrzeżnym mule, zrobiłem jej jedno zdjęcie i poszła do wody. Takie miałem warunki o czym lojalnie napisałem. Zupełnie nie wiem dlaczego tak krwawiła bo nie połknęła głęboko wobka. Też życzyłbym sobie pieknego zdjęcia z tą rybą jakie prezentuje tu np patu ale nie było możliwości. Jeśli zdjęcie nie spełnia ogólnoforumowego poczucia estetyki to proszę moderatorów o jego usunięcie.

 

 

 

 

Czasem trzeba sie powstrzymac aby dodac takie zdjecie.Ryba piekna fakt, chce sie czlowiek pochwalic, ja to rozumie i wielu innych tez, tylko to zdjecie takie nie bardzo.Mimo wszytsko gratuluje ryby.Fajnie, ze dobrze przyjales inne zdanie.Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem trzeba sie powstrzymac aby dodac takie zdjecie.Ryba piekna fakt, chce sie czlowiek pochwalic, ja to rozumie i wielu innych tez, tylko to zdjecie takie nie bardzo.Mimo wszytsko gratuluje ryby.Fajnie, ze dobrze przyjales inne zdanie.Pzdr

Ok rozumiem. Minutka w Photoshopie i już wyglada to lepiej. Wyedytuj swój cytat i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...