Jazie 2015

[Rheinangler]

Kuba, spróbuj się powstrzymać przed zacięciem, to nie będziesz miał spadów albo przynajmniej ograniczysz je do minimum   jaź po wzięciu do pyska robi obrót i wtedy się sam zacina, albo zacięciem wyciągasz mu smużaka z pyska 

[dominik15]

Potwierdzam, to samo zauważyłem u siebie, zacinanie jaśków kończyło się albo pustym braniem albo rychłym spadem. Taka już uroda jazi, że wolą raczej przynęty zasysać niż walić w nie z impetem.

[Rheinangler]

Nieraz jest mocne walniecie a efekt ten sam -spad... W zasadzie tylko jazie łowione głębiej w większym uciągu i na większe przynęty, lub jesienią (a tu gdzie mieszkam także zimą) po za zwyczaj bardzo wyraźnym braniu odczuwalnym w łokciu nawet przy leszczynowym kijku nie spadają częściej niż inne ryby...

Zawsze najwięcej spadów miałem łowiąc na smużaki czy inne plemniko-podobne wynalazki co było związane z późno wiosennymi i letnimi opaskowymi łowami.

Jest szereg sposobów dzięki którym można zminimalizować ilość spadów, dla mnie najbardziej skutecznym był kluskowaty kij, miękka żyłka (ale nie zbyt cienka) i poluzowany hamulec.

Inną metodą, skuteczną był mega twardy zestaw tzn sztywny kij i plecionka,- tak łowił Szymon, efekty mieliśmy podobne 

Eksperymenty typu miękki kij + plecionka lub sztywny kij + miękka żyłka nie działają co sprawdziłem osobiście w PL...

Tu gdzie łowię obecnie zestaw nie ma większego znaczenia bo ryb dużo i muszą rywalizować o pożywienie więc nie wybrzydzają tylko jedzą, więc moje obecne doświadczenia nic nie wnoszą do wątku...

Edytowane 12 Sierpnia 2015 przez Rheinangler

[Kuballa44]

.. bo ryb dużo i muszą rywalizować o pożywienie więc nie wybrzydzają tylko jedzą, więc moje obecne doświadczenia nic nie wnoszą do wątku...

Ale popatrzeć miło, a poczytać o poprzednich doświadczeniach, również.

[skalka]

To i ja wtrącę 3 grosze. W zimie, jesienią i wczesną wiosną jak napisali koledzy wcześniej jaź siada konkretnie wystarczy rybę zablokować bez wyraźnego zacięcia. Problemy zaczynają się latem (jak musimy konkurować z owadami). Na smużaka jazia jeszcze nie złowiłem na mojej rzece wszystko co smuży jest ignorowane. Woblery prowadzę pod powierzchnią ale bez smużenia z prędkością, której łowcy boleni by się nie powstydzili. Dlatego ostatnio łowię sztywnym kijem plus żyłka (mam wówczas większą kontrolę nad przynętą przynajmniej tak mi się wydaje ). Często przynęta jest atakowana zaraz po dotknięciu wody (często łowię tylko w ten sposób, pacając woblerem rybom na głowy ). Poluzowany hamulec w moim przypadku to spad ryby na 90% czego nie wiem choć moi koledzy łowią tak z powodzeniem. Pozdrawiam Serdecznie  

[Rheinangler]

I to właśnie z tych wszystkich puzzli różnych doświadczeń trzeba ułożyć układankę pasującą do własnego łowiska 

[RafalKl]

Niedzielne 45 cm na upatrzonego, był też jeden ciut mniejszy

 

Edytowane 18 Sierpnia 2015 przez RafalKl

[gregx1]

Noo, stary, w końcu się przełamałeś! Gratulacje! Może w końcu coś się przy tym lekkim ochłodzeniu ruszy. Ja dziś za bolkiem 2 godz., tyle że niżej i bez efektu (nie liczę sandaczyka ok. 35cm )

[Ricci]

img hosting

 

prosto z "gorącej "Odry  

[patu]

..tia...tasior po 4ropaku   to i ostrość na Naczelniku :-).

Fajny jasio

[bobesku]

Graty Rychu,jestem Twoim fanem

[fish28]

No i w końcu jest, 47cm szczęścia

 

[Miro 85]

I mi sie jazik złapał, choć troche samojebka go ucieła, walnał od razu po wpadnieciu wobka do wody. Wobek czarny w żółte kropy,wiadomo swojak  Było jeszcze kilka brań. Rybki dziś ładnie żerowały czego dowodem jest post powyżej. Darek tez ładnego jaśka załapał.

Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez Miro 85

[MARCIN FILIPOWICZ]

I mi sie jazik złapał, choć troche samojebka go ucieła, walnał od razu po wpadnieciu wobka do wody. Wobek czarny w żółte kropy,wiadomo swojak  Było jeszcze kilka brań. Rybki dziś ładnie żerowały czego dowodem jest post powyżej. Darek tez ładnego jaśka załapał.

Wisełka? 

[Miro 85]

Jak zawsze 

[RafalKl]

Jak zawsze 

 Właśnie poszedł priv do Ciebie Gratulacje. Ostatnio biorą tylko na "wpadającego"

[fish28]

Oj Mirek, długo się nie nacieszyłem tym swoim jaśkiem, pare godzin minęło i mnie pobiłeś

Ale Ty to nawet w kałuży byś jazia złowił

Ale dzisiaj Ci pokarzę

Ładny rybek, gratulacje.

[Gobio Gobio]

Jasiu ze stojącej wody.

[MARCIN FILIPOWICZ]

Jasiu ze stojącej wody.image.jpg

Fajny jasio. Szukam podbnego podbieraka. gdzie go kolega kupił?

[Gobio Gobio]

Fajny jasio. Szukam podbnego podbieraka. gdzie go kolega kupił?

tutaj na forum. podbierak super, kotwice woblerów nie plączą się z siatką a to był główny powód zakupu i chyba łagodniejszy dla ryb, dodatkowo metrowy szczupły wejdzie ...może kiedyś

[Zanderix]

Jasio ze płynącej wody

 

PZDR

Zanderix

[russian80]

jeden wyszedł jeden sie spiał   zyłka 0,16,  wahadełko jak widac,wedka batson 2,55,    7-14gr

[sebek7575]

Jasio ze płynącej wody

 

PZDR

Zanderix

piekny grubasek

[Rheinangler]

Piękne zdjęcie Arek,- gratuluję

I u mnie też już jesienie zagryzają 

Fota do kitu bo z telefonu ale jaź był tak gruby, że nie potrafiłem go objąć za kark i wyciągnąć z wody...

Rozmiarowo hmmm,- taki sobie  jak na Ren....Brakło 1 cm do 60 cm, ale te duże myślę, że jeszcze przyjdą 

Sprzętowo Lamiglas RR żyłka Varivas Mebaru 5lb w kolorze gender i 5cm "nie ma bata" od Tomy-ego 

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez Rheinangler

[Patyys]

Dzisiejszy Jaziol koło 40 z małej rzeczki