Szczupaki 2015

[peresada]

Od siebie napisze ( ryby lowie cale życie, wiele lat w Polsce, 10 lat w Irlandii , obecnie w Kanadzie)

iż wód irlandzkich nie sposób porównać do polskich. Są po prostu bez porównania rybniejsze i często zdarzają się dzienne wyniki lepsze niż wieloletnie w PL

niestety taka jest smutna prawda.

szkoda wielka bo polskie rzeki i jeziora są naprawde piękne, ale w wielu przypadkach prawie bezrybne....

Edytowane 24 Sierpnia 2015 przez peresada

[PawlusSidewinder]

Witaj Pawle, ja nie piszę, że PL wody są super rybne i broń Boże nie chce ich porównywać do Irlandii czy Szwecji (PZW i rybacy zrobili swoje). Bardziej chodziło mi, że z uporem maniaka w końcu można znaleźć swoją wodę, w której regularnie można by łowić duże ryby (duża ryba dla mnie to ryba powyżej 90cm). W Irlandii zajęło mi 3,5roku złowienie pierwszej metrówki, łowiąc regularnie. Wyjeździłem dziesiątki tysięcy km i metra nie było. Kiedyś zaliczyłem 14 lub 15 (dokładnie już nie pamiętam) wypadów o kiju w rybnej Irlandii, ale się nie poddałem!

 

Pozd

M

Dla mnie też 9 dych to ta pierwsza magiczna granica... Łowić takie ryby w Polsce regularnie, na ogólnodostępnej wodzie... To byłoby marzenie kto wie, nad wodą wszystko może się zdarzyć...

[Melanzyk]

O porównywaniu wód PL do Irl tutaj nie ma gadania. Chodzi mi tylko o to, że w Polsce się też da, nie z taką częstotliwością jak w Irl ale się da. Dowodem na to jest np kolega Wojti. Mam co najmniej kilku innych wędkarzy w znajomych, którzy regularnie łowią w PL duże ryby.

 

 

 

Dobra wracając do tematu. Niech mi nikt nie mówi, że C&R nie ma sensu.

Pamiętacie rybę, którą tu niedawno wklejałem?

 

 

Taka sytuacja.

218cm

 

Idę spać
M

[radekc1991]

O porównywaniu wód PL do Irl tutaj nie ma gadania. Chodzi mi tylko o to, że w Polsce się też da, nie z taką częstotliwością jak w Irl ale się da. Dowodem na to jest np kolega Wojti. Mam co najmniej kilku innych wędkarzy w znajomych, którzy regularnie łowią w PL duże ryby.

 

 

 

Dobra wracając do tematu. Niech mi nikt nie mówi, że C&R nie ma sensu.

Pamiętacie rybę, którą tu niedawno wklejałem?

 

G0084676.JPGG0124950.JPG

 

Taka sytuacja.

218cm [emoji14]h34r:

 

Idę spać

M

Maciek a tak z ciekawosci , wziela na tą samą przynęte i o podobnej porze ?? :-)

[Tomek88]

Żeby nie było, że u nas nie ma ryb

 

[BOB1]

Ooooooo...k...a!!!!!!!

ile miała wzrostu?

Gratulacje

[Melanzyk]

Gdybyś wiedział ile trzeba tutaj pływać za taka rybką to byś z tym "można" trochę przystopował. O tym że można to wiem. Ale szansa w stosunku do Twoich łowisk jest pewnie mniejsza niż 1 do 20. 

 

Ja nigdy nie twierdziłem, że rybostan w PL jest porównywalny do Irl. Ale z tym 1:20 to trochę przesadziłeś

 

Pozdrawiam i życzę sukcesów

 

M

 

 

Maciek a tak z ciekawosci , wziela na tą samą przynęte i o podobnej porze ?? :-)

 

Wzięła na inna przynęte o innej porze, w innym miejscu

M

Edytowane 25 Sierpnia 2015 przez Melanzyk

[sucks_one]

Efekt jerkowania - made in poland

[Melanzyk]

Kaban z dzisiaj. Zgadnijcie ile miał cm.

 

 

Pozdr
M

[Gobio Gobio]

Przy kabanach 100+ wygląda skromnie ale jak na waruny krakowskie cieszy....

 

[skiner]

castingowa zdobycz oczywiście w PL (głębokość 3m, temp wody 21 C), bankowo do łowienia na muchę nikt mnie już nie namówi, jeszcze trochę i wracam do swojej ulubionej metody

 

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez @Wojti

[sebalos.77]

A niech strzelę Melo - 110 cm

 

Przebijam , 111 cm.

 

@ Melo

Wstawiaj dalej foty i filmy,bez tego forum będzie biedniejsze.

Co za różnica nasz czy ichni ? Pajk to pajk i tyle...

[Novis]

Wojtuś, jak zwykle wymiatasz. Strike Pro?

[Pleciona]

Wojtuś, jak zwykle wymiatasz. Strike Pro?

Nie.

Wyglada raczej na jakiś handmade, ale ładnie, leniwe zagryzł .

Nice pike.

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez PLECIONA

[skiner]

Przynęta to nowość na 2016, jerk z możliwością regulacji wewnętrznego dociążenia. 

 

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez @Wojti

[Kamil Z.]

@Wojti, tą wersję łamaną miałeś już na testach? Z zapowiedzi zapowiada się...najbardziej smakowicie

[skiner]

@Wojti, tą wersję łamaną miałeś już na testach? Z zapowiedzi zapowiada się...najbardziej smakowicie

 

bardziej do gustu przypadł mi jerkster, sam jestem ciekawy jak sprawdzi sie shine glider (łowiłem tylko troche nim), Mads jest przekonany, ze będzie to hit, wszystko w Waszych rekach Panowie :-)  ja to się uczę łowić castingiem 

 

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez @Wojti

[Kamil Z.]

Chyba się na tej fotce gramatury miejscami zamieniły

[Melanzyk]

Tak więc ryba miała całe 85cm i poważną nadwagę! Dodatkowo zaraz przed opedzlowaniem Czarnej Mamby zjadła dość spory kąsek. Zastanawialiśmy się co jej tak brzuch zwisa i jak otworzyłem jej paszczę zobaczyłem wslizgajacy się do środka ogon. Niestety za krótko go widziałem żeby wymyślić co to za ryba! Domyślam się ze spory pstrąg.

 

 

Pozdr

M

[Guzu]

Witam

 

Moj udzial w watkach szczupakowych jest epizodyczny, tak jak moje ich lowienie ma miejsce sporadycznie.

Jednak wczoraj okolo 19tej usmiechnelo sie do mnie szczescie i mialem okazje wypuscic do wody szczupaka, ktory "zgasil swiatlo" i skonczyl moje marzenia o nowej zyciowce w tym gatunku.

 

 

Ryba zlapana z trollingu, na Salmo Perch 14 SDR.

 

[admin]

@Guzu, opiszesz warunki połowu, sprzęcior i jak to było? No i trochę więcej na temat wymiaru ryby.

[Guzu]

To bylo tak :

 

Plywamy sumiennie caly tydzien trollingujac. Lowimy na jednym z najwiekszych zbiornikow zaporowych w zachodniej Hiszpanii.

Lowisko slynie z naprawde duzych szczupakow.

Rozmiar wody zacheca do dalekich przelotow (pelne wypelnienie zbiornika to ponad 6500 ha wody). Super urozmaicone dno, seryjne wyspy i cyple. Generalnie mozna sie bawic bez limitow.

 

Postawilismy na granie grubo, bo jak wiadomo : " kto gra grubo, wygrac musi".

Trolling po 12 godzin dziennie, przynety to Salmo Perch 14 SDR, najwieksze Sebile 165 i kilka innych podobnych gabarytow szukajacych ofiar w okolicach 10 metra...i glebiej.

 

Ryb szukamy w toni, przylowem sa rozne gatunki brzan, w roznych rozmiarach . Ale to w innym watku.

 

 Wczoraj okolo 19 w jednej z duzych zatok - ujsciu starego strumienia, przecinamy serie garbow podwodnych (glebokosc zmienia sie miedzy 22 a 11 metrow). Na przedostatnim garbie. Branie niczym suma w trollingu. Takie z przysiadnieciem  

Hol spokojny. Aczkolwiek sprzet adekwatny do uzywanych wabikow - St Croix 25 lbs (by @yglo), Daiwa Shrapnel i plecionka PE 1.5. Do tego dlugi przypon tytanowy. No i Salmo Perch 14 SDR (absolutny killer).

 

Hol w dryfie, na glebokiej wodzie. Walka spokojna. Majestatyczna. Emocje siegnely zenitu, gdy wylonilo sie zwierze i okazalo sie, ze kotwica jednym grotem trzyma rybe, a caly perch na wierzchu...

No bylo grubo

 

Podebralem reka. Potem pomiar na dnie lodzi.

 

123 cm.

 

Waga - moze ktos ma ochote oszacowac. Dla mnie liczy sie dlugosc

 

Tu inne ujecie : 

 

[Guzu]

Pojechales po zaworach . To miala byc moja ryba Piekna i jeszcze raz graty.

 

 

Tam od razu pojechales po zaworach

 

A moze ta miala byc Twoja ?

 

Zlowiona na przedluzeniu cypla odcinajacego zatoke od glownego plosa. Glebokosc okolo 14 metrow (na szczycie przedluzenia),  wokol okolo 20 metrow.

 

Przyneta i zestaw sprzetowy taki sam

 

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez Guzu

[adam 13]

TO moze i ja cos dodam. Od dwoch lat lowie na casta.Lata cale moj rekord sczuplego wynosil 96cm,bylo duzo pod ta wielkosc,ale granica 100cm byla nie osiagalna.Po przejsciu na krotsze kije , wieksze przynety, mozliwosc innej prezenzacji zlowilem mojego pierwszego 102cm, w tamtym roku miale dwa, 106 i107(mogl byc to ten sam) Rok 2015 ,zlowilem 65cm, 87cm(mamuska, zaj...  gruba) 91cm, i w ostatnia niedziele 96cm. Lowie na jezirze niby wylowionym, kiedys szczupaki braly jak glupie, byly piekne okonie, karpie , leszcze. Spotkac tam teraz wedkarza to sztuka. Ja mam brania rzadko, ale jak juz, to jedno a konkretne,koledzy po kiju narzekaja na brak bran .Nie wiem ile w tym szczescia(pewnie duzo) mysle jednak, ze zmiany jakie zastosowalem ,zaowocowaly wynikami.Moze trzeba sie przestawic na cos innego, jak  lowienie  do tej pory ,sprobowac czegos nowego ,cos dla ryb innego Wiem ze wody w niemiaszkach sa bardziej obfite,ale nie zawsze, i nie na wszystko biora. Te czasy tez sie tu skonczyly. Sprobowac na cos innego nie boli.a nuz??? Przed nami jesien, moze i w tym roku uda mi sie znowu metrowiec. Bede kombinowal,poprobuje nowe przynety. Pozyjomoz uwidiom

[Guzu]

Dziekuje wszystkim za gratulacje. 

Dzis zakonczylismy tygodniowe lowy w Extremadurze.

W kwestii krajowy vs niekrajowy sie nie wypowiem.

 

Poniesiony fala optymizmu plynaca z komentarzy i "likeow" przepracowalem intensywnie ostatnia dniowke i wyjazd zamknalem ryba 114 cm, ktorej zdjecie zamieszczam ponizej

 

Wziela w toni o glebokosci 28 m w okolicach spadu z 11.

 

Przyneta i sprzet taki sam jak przy tym wiekszym.

 

Pozdrawiam serdecznie 

 

Guzu