Skocz do zawartości

pogromca mitów


Rekomendowane odpowiedzi

A co to zmieni? Lakier stali się nie trzyma.

Ojć, moim zdaniem w ten sposób uszczelnia się mikro pęknięcia powstałe w wyniku ustawienia woblera ale to tylko moje przemyślenia. Idąc dalej Twoim tokiem myślenia że "lakier stali się nie trzyma" to po co lakieruje się elementy stalowe? Chyba nie tylko po to żeby ładnie wyglądały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojć, moim zdaniem w ten sposób uszczelnia się mikro pęknięcia powstałe w wyniku ustawienia woblera ale to tylko moje przemyślenia. Idąc dalej Twoim tokiem myślenia że "lakier stali się nie trzyma" to po co lakieruje się elementy stalowe? Chyba nie tylko po to żeby ładnie wyglądały.

Musisz mi uwierzy, ze sa rozne lakiery. Nawet do paznokci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że są różne lakiery ;) .Mam z nimi do czynienia codziennie przez 8 godzin  :D  :D  :D .

W takim razie "moj tok myslenia" powinien byc i Twoim.

 

Druga sprawa. Ustawiasz wobler, wiec mocujesz ster na stale. Jak go pozniej lakierujesz? Jezeli nie mocujesz podczas ustawiania steru na stale, to jak Ci sié udaje pozniej go tak idealnie ustawic i wkleic, ze nie musisz usatwiac?

 

Jestem laikiem w robieniu woblerow, ale z mojego doswiadczenia popelniane sa dwa (powielane w i-necie) bledy dotyczace osadzania tych wkretow.

1. Robienie otworu mniejszego niz "srednica wkretu" - lepiej zeby gwint "zrobil sie" w twarszym materiale (kleju) niz w slabszym - drewnie. (Oczyiwscie wiekszosc klejow nie trzyma sie stali)

2. Otwor lepiej sfazowac (na glebokosc 2-3m i o srednicy x 2 otworu wlasciwego), po to, zeby przy oczku wkreta bylo sporo "miesa" z kleju. Wtedy wszystkie  operacje podczasu ustawiania przyjmuje klej, nie drewno.

 

Ja osadzam wkret przed ostatnim lakieorwaniem, lub po nim, bez widocznej szkody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woblery robię na całym stelażu.Wobler do końcowego ustawiana jest kompletnie skończony(wymalowany,wylakierowany,ster wklejony na stałe).Ostateczną prace woblera reguluje tylko przednim oczkiem i tam właśnie po skończeniu ustawiania daje kropelka lakieru.Co do wklejania oczek z drutu, poszukaj na forum.Są testy ,opinie,komentarze i filmiki bardziej doświadczonych strugaczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lysy69

 

Każdy sposób jest dobry byleby był skuteczny.

.............

 

Co do tematu.

Oczka

Oczka również skręcam, jest to dla mnie dużo szybsza metoda niż stelaż. Testy wytrzymałościowe Pawła (WOBLER-W1) pokazują, że jest to bardzo wytrzymały sposób. Wklejałem oczka na klej Pattex do drewna wodootporny, nigdy nie zdarzyło mi się żeby któreś oczko odpadło, a wobki już kilka sezonów mają za sobą.

W tamtym roku z lenistwa wkleiłem do kilkunastu woblerów oczka na cyjanoakryl średnio gęsty, jestem z tego sposobu nawet zadowolony, ale niestety jest to sposób krótko trwały. Tak jak napisał Janusz cyjanoakryl utlenia się i na pierwszy rzut oka nie widać tego ale niestety robi się z niego "piasek". Nie trwa to dzień czy dwa, ale rok, dwa - zależy jak oczka są zabezpieczone.

 

Ster

Stery wklejam na klej Technicqll - klej do miękkiego pvc, trzyma dobrze, nie zdarzyło mi się żeby ster sam wypadł i jest łatwy do usunięcia z woblera.

Cyjanoakryl trzyma wyśmienicie. ALE posiada kilka wad brak możliwości wymiany steru - trzeba wycinać, męczyć się. Jeżeli nasz ster ma mikro uszkodzenia bardzo osłabi się i nawet przy uderzeniu o wodę pęknie.

 

Podsumowując:

wg mnie.

 

Klej cyjanoakrylowy:

- nie nadaje się do masowej produkcji,

- nie nadaje się do klejenia sterów, ponieważ osłabia materiał - czyli jest żrący,

- z biegiem czasu utlenia się, przez co również nie nadaje się do wklejania oczek,

- bardzo mocno wiąże, gdy złamiemy ster lepiej zrobić nowego wobka niż mordować się z wycinaniem starego pękniętego steru.

 

 

Nie robię woblerów tylko dla siebie i nie mogę sobie pozwolić żeby ster popękał lub oczko wypadło. Lepiej postawić na jakość a nie na szybkość.

 

 

BTW.

Właśnie znalazłem mojego pierwszego wobka robionego trzy lata temu, wklejałem mu oczko na klej Pattex. Sprawdziłem kleszczami jak mocno się trzyma, nie da rady wyrwać trzeba było złamać wobka... a klej nie puścił. 

 

W Ameryce wklejają na dwuskładnikowe kleje oczka bez skręcania ich i raczej nikt się nie skarży.

 

http://youtu.be/pVTY2Fgzo5Q?t=10s

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...