Wiktor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 przyznam że z ledwością ogarniam shimano ale daiwa to dla mnie najczarniejsza z magii a rozpiętość cen tego samego modelu w kilku różnych miejscach ocierają się o jakiś żartno i to ząbkowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 jakie k... ząbkowanie, już mnie szlag trafia jak to słyszę ... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 jakie k... ząbkowanie, już mnie szlag trafia jak to słyszę ...o przepraszam do niedawna sam się z tego śmiałem i uważałem za mit, niestety kilka dni temu miałem w rękach 4 różne modele exist i ich odpowiedników z usa (nie pamiętam nazwy) i chrobotały aż miło Ich Właściciel i miłośnik powiedział mi tylko tyle że....trzeba to pokochać Ja wolę shimano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 aż dziwne, że Daiwa jeszcze jakoś ciągnie )) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 aż dziwne, że Daiwa jeszcze jakoś ciągnie ))Na granicy opłacalności leci , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 aż dziwne, że Daiwa jeszcze jakoś ciągnie ))nie przesadzajmy ja bym to ujął następująco "kultura pracy daiwy i shimano jest na tyle różna (choć w obu przypadkach stoi na bardzo wysokim poziomie) że może to powodować że każda z marek może posiadać swoich zagorzałych zwolenników" Więc powtarzam "kultura pracu shimano jest bliższa mojemu sercu" Mój kompan z łodzi uważa moje TP za szmelc i łowi ceratą...wolno mu...najważniejsze że zaprzestał łowienia ss-ami bo hałas rolki płoszył ptaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 no pewnie trudno się sprzedaje tysiące uszkodzonych kołowrotków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 no pewnie trudno się sprzedaje tysiące uszkodzonych kołowrotków drwijcie ile wlezie mi to lotto swoje wiem i tyle a zjawisko o którym rozmawiamy pokazał mi fan tych kołowrotków miałem w ręce,kręciłem,czułem i wiem o co idzie....reszta jest nieważna acha i ani nie trzeba było nago ani pod kołdrą, ani w fotelu czy w wyciszonym pokoju nagrań, normalnie na dworze na wietrze z petem w mordzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 (edytowane) ja to myślę, że każdy "fan" Shimano jak poczuje przekładnie w Daiwie, to mówi, że ząbkuje, zapominając, że to zupełnie inne konstrukcje, również filozofia projektowa (pasowanie przekładni) i kończąc na tak prozaicznym fakcie jak różnica w przenoszeniu drgań/pracy przekładni przez dzieloną korbkę wkręcaną (wkładaną) w koło i monolityczną nakręcaną na koło a ja nie uważam, że Shimano to syf , ale wszystkie posprzedawałem :) Edytowane 30 Kwietnia 2015 przez bazyloss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 ja to myślę, że każdy "fan" Shimano jak poczuje przekładnie w Daiwie, to mówi, że ząbkuje....o przepraszam maj fend nabył luviasa i przyznam że jego praca jak i waga jest imponująca. nie jestem stronniczy ale również nie znam się na tym co się gdzie wkręca i jak drga....existy chodziły tak że czułem "coś tam" ale nowy luvias pracował przepięknie....więc się jednak da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Mi tam w łowieniu nie przeszkadza. Ani Daiwa, ani Shimano 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Mi tam w łowieniu nie przeszkadza. Ani Daiwa, ani Shimano no nic więcej dodać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Mi tam w łowieniu nie przeszkadza. Ani Daiwa, ani Shimano Przeszkadzają czasem ryby jak nie biorą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 ja to myślę, że każdy "fan" Shimano jak poczuje przekładnie w Daiwie, to mówi, że ząbkuje, zapominając, że to zupełnie inne konstrukcje, również filozofia projektowa (pasowanie przekładni) i kończąc na tak prozaicznym fakcie jak różnica w przenoszeniu drgań/pracy przekładni przez dzieloną korbkę wkręcaną (wkładaną) w koło i monolityczną nakręcaną na koło a ja nie uważam, że Shimano to syf , ale wszystkie posprzedawałem :)Konstrukcje Daiwy jakie są każdy wie. Z serwisowego punktu widzenia to w zasadzie prościzna w porównaniu do Shimano z górnej półki,bo o takich kołowrotkach jest tu mowa.I pomimo że tak prosta konstrukcja ( w większości ) to niektóre modele nie zdobywają uznania z powodu ich kultury pracy. W zasadzie nie ma się czego czepiać i zwalać na firmę odnośnie konstrukcji i wykonawstwa, bo to stoi na najwyższym poziomie.Jednak bardzo często za zły stan techniczny i związane z nim przypadłości typu złej pracy przekładni odpowiadają niewłaściwie przeprowadzane serwisy. Dotyczy to nie tylko Daiwy ale Shimano również,bo widziałem nie jeden kołowrotek Shimano z górnej półki i nie tylko po partackim serwisie który pracował jak ruski traktor.Po za tym jest popełniane wiele błędów eksploatacyjnych miedzy innymi np.w Daiwach Exist, gdzie wieloktotne nagminnie jest zbyt mocno zakręcana korba a potem odkręcana. Ma to ma bezpośrednie przełożenie na zachowanie geometrii przekładni z negatywnym tego skutkiem.Zainteresowanych odsyłam do wątku "13 grzechów głównych" PozdrawiamJózef Leśniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 (edytowane) "13 grzechów głównych" można link? bo forumowa wyszukiwarka nie znajduje Edytowane 30 Kwietnia 2015 przez Wiktor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 http://jerkbait.pl/topic/27928-ko%C5%82owrotki-13-grzech%C3%B3w-g%C5%82%C3%B3wnych/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 (edytowane) http://jerkbait.pl/topic/27928-ko%C5%82owrotki-13-grzech%C3%B3w-g%C5%82%C3%B3wnych/dzięki , ciekawa lektura....kilka grzechów popełniłem Edytowane 30 Kwietnia 2015 przez Wiktor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 1 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 o przepraszam do niedawna sam się z tego śmiałem i uważałem za mit, niestety kilka dni temu miałem w rękach 4 różne modele exist i ich odpowiedników z usa (nie pamiętam nazwy) i chrobotały aż miło Ich Właściciel i miłośnik powiedział mi tylko tyle że....trzeba to pokochać Ja wolę shimano Trzeba to pokochać? Bez sensu.Nie, po prostu trzeba kupić nowe kołowrotki i jak napisał Pan Józef, odpowiednio serwisować i odpowiednio o nie dbać (używać zgodnie z przeznaczeniem).Kołowrotki Real Four są skonstruowane tak precyzyjnie, że niestety samodzielny czy tez amatorski serwis nie wchodzi w grę. Nie wchodzi też w grę katowanie jak jakiegoś slammera.Mamy w Polsce sporo już pościąganych zza oceanu młynków, które tylko psują ich dobre imię- powstaje pytanie, czy ma się z czego cieszyć kupujący "okazyjnie" na ebayu exista za 300-400$? Nie, bowiem już hamerykaniec się zorientował, że coś jest z nim nie tak i chce się go szybko pozbyć.Potem taki łowca okazji, dokłada w Polsce nieudolny serwis, parę razy 2506-tkę zabierze na jeziorko do jigów po 30 g i mamy efekty w postaci wywodów, jak to exist im "ząbkuje". Biedactwa.Miałem w życiu tych młynków sporo i nadal, zwłaszcza w wersji hyper custom stanowią podstawę mojego sprzętu. To jest sprzęt genialny. Idealna, płynna, choć trochę "twarda" praca, którą ja osobiście uwielbiam. Żaden nie ząbkował. Mam też stelle i też je lubię, choć pracują zupełnie inaczej, bo "miękko".Sprawa jest bardziej złożona, bo z moich doświadczeń wynika, że jest różnica w nowym sprzęcie między JDM a EU/USA.Nie zaryzykuję kupna nowego exista EU/USA. Swojego czasu miałem okazję przetestować kilka nowych z modelu '12 z warszawskiego sklepu i w każdym było coś nie tak.Wszystkie, które miałem kiedyś i mam teraz, ściągałem z Japonii.Nie obawiałbym się nawet kupić używanego z Japonii o ile miałby udokumentowaną historię serwisową. U nich rzeczą normalną jest oddawać młynek do fabrycznego serwisu nawet 2-3 razy do roku w zależności od intensywności łowienia.Kołowrotek ząbkujący nie jest do pokochania, ale do profesjonalnego serwisu. Niestety koszt wymiany zakatowanej przekładni to wydatek od 8.000 (zwykły) do 16.000 jenów (hyper) + robocizna i koszty wysyłki w tę i nazad do Japonii. No i jeszcze trzeba wiedzieć, jak to wszystko zorganizować.Dlatego na ebayu są "okazje" a w Polsce "Klub miłośników ząbkującej Daiwy". 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Be Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 Za to w Stradic-ach FJ odkręcają się rotory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas93 Opublikowano 8 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2015 Trochę z ząbkowaniem Daiwy jest jak ze znajomym brodzącym w morzu, który zakładał śpiochy, nie pod kurtkę a na nią. Potem mówił, że ciekną mu, a fale sięgały do klaty.- sam się zastanawiam nad tym wynalazkiem w perspektywie morskich troci.Uważam, że Daiwa lepiej znowu słoną wodę niż shimano, no chyba że mówimy o sw, ale wydają mi się zbyt toporne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 9 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 (edytowane) Znam przypadek Edytowane 9 Maja 2015 przez popper 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 9 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 Dlatego na ebayu są "okazje" a w Polsce "Klub miłośników ząbkującej Daiwy".Jak by tego wszystkiego nie opisywać i tłumaczyć w przypadku shimano problem nie występuje na taką skalę.Wygląda mi to na ogólno światowy spisek miłośników katowania daiwy, shimano się nie katuje może nie ma sensu??Nie da się?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas93 Opublikowano 9 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 Ja osobiście mam Luviasa 3012 i od dwóch sezonów łowię nim namiętnie trocie w morzu, a jak sezon się skończy nie stronię od katowania go na Wiśle. Ogólnie to nic z nim się nie działo. Chodzi praktycznie jak nowy, poza tym ja jakoś skupiam się na łowieniu ryb i jak mi siądzie okaz, to wtedy nie myślę czy łowię cataną czy stella tylko myślę żeby pochwycić tego bydlaka. I szczerze powiedziawszy nie sądzę, żeby radość nad maślaną pracą kołowrotka przekładała się nad złowione ryby. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 16 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Panowie tak się zastanawiam jesteśmy na 9 stronie tematu... Czy ktoś zdecydował się na zakup nowego Exista ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof1983 Opublikowano 16 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Kupiłem wczoraj Daiwe exist 3012staty model ..orientuje się ktoś w którym roku wszedł na rynek ten kołowrotek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.