Z cyklu: zakup 4 kółek

[albercik2]

Ok. ja odnośnie tej zafiry wspomnianej zadałem może nie do końca trafne pytanie  Ale dajesz dowód na to że coraz większe g...o z fabryk wyjeżdża i coraz więcej ludzi się o tym przekonuje, już praktycznie nie ma dobrych aut, mogą być jedynie bardziej fartowne. Niedługo będzie się mówiło że samochody jak wino

ostatnie zdanie 110% trafne

[osiemnastak]

Posiadam na dien dzisiejszy Galaxy 2013 rok produkcji przebieg 19tys mil użytkuje go moja żona ja wole ML350 który jest u nas od 8 lat i ma przebieg 330tys mil.

 Dwa tygodnie temu oddałem VW sharana 2014 po miesięcznym użytkowani z "doskonałą" skrzynią DSG 2.0 bluemotin padacza jakich mało (i pomyśleć że przez rok opirr,,,,m żone że wybrała forda) kultura pracy jak i komfort nie umywa się do forda.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie mówię że diesel jest zły dobry aktualnie sam posiadam 2 jeden wybrała sobie moja żona i cierpi z tego powodu, drugiego kupiłem ja jest to stara Toyota 4runner która służy mi w Polsce do ciągania przyczep. Jednak na co dzień wole ML w układzie V

No popatrz a mój stary Sharan nie do z..ia, kilku znajomych ma i to samo.Osobiścia dużo ganiałem po trasach za granicą tymi vanami , dizle kosmos lepsze od benzyn.Kiedy były podpięte z lawetą to nawet szkoda dyskusji.

[Artek]

Silniki 1,9tdi były produkowane w różnych odmianach do 2009 roku o ile pamiętam. Ten silnik 1Z podałem jako przykład że diesel przelata więcej, zresztą każdy nawet ten  1,9tdi ARL 150KM  porównywalną benzynę 150KM. Diesel jest żywotniejszy i co do tego nie ma wątpliwośći, rozpatrujemy dobre silniki a nie jakieś felerne wypusty. Czyli dobra benzyna i dobry diesel ale tu nie trzeba niczego udowadniać wszak to wiedzą nawet uczniowie 1 klasy technikum mechanicznego.

 

 

Ja nie sprzedaję części ale coś wiem na temat diesli i to nie z opowieści ale z praktyki. I nikt mi nie wmówi że dwumas i turbo poleci od tak przy 150tys KM. Ani mi ani nikomu ze znajomych się coś takiego nie zdarzyło. Jeżeli już coś się odzywa to przy bardziej leciwych autach

A nie dawno pisałeś, że "komuś"  tam wcisnęli Volvo z przebiegiem 40tyś km i padła dwumasa, to jak to jest, znasz się czy nie?

[esoxlucius1]

Dobry diesel kumasz? Volvo do takich nie zaliczam, oczywiscie wspolczesne Volvo. Bo to zapewne Forda silnik albo innego Renault.

A Ty masz cos madrego do napisania czy pie... od rzeczy? Byle by coś pisac?

Edytowane 15 Stycznia 2015 przez esoxlucius1

[Artek]

Dobry diesel kumasz? Volvo do takich nie zaliczam, oczywiscie wspolczesne Volvo. Bo to zapewne Forda silnik albo innego Renault.

A Ty masz cos madrego do napisania czy pie... od rzeczy? Byle by coś pisac?

Dobry , to znaczy jaki?

[albercik2]

@Artek to nie ma sensu on się uparł że wie lepiej

[Siergiej]

Ja kiedyś miałem  Passata 2,5 TDI 350 NM i mi nigdy głowica nie siadła.Tego paska miałem w sedenie i w najbogatszym wyposażeniu.MNic mi się nie psuł

[Siergiej]

a zapomniałem jeszcze miałem napęd 4razy4

[esoxlucius1]

Dobry , to znaczy jaki?

Kup sobie z jeden samochod w koncu pojezdzij to bedziesz wiedzial. Na wiedzy z for internetowych dobrze nke wyjdziesz

[esoxlucius1]

@Artek to nie ma sensu on się uparł że wie lepiej

Nie mam zamoaru spierac sie z kims kto nie wie nawet jak jest silnik zbudowany. Nie ten poziom dyskusji.

Edytowane 15 Stycznia 2015 przez esoxlucius1

[Artek]

@Artek to nie ma sensu on się uparł że wie lepiej

Tak jak mówisz, on wie o dieslu tyle co emerytowany traktorzysta z upadłego PGR-u.

[Rebort]

 Na wiedzy z for internetowych dobrze nke wyjdziesz

Szczególnie na takiej, jaką tu prezentujesz

[esoxlucius1]

Szczególnie na takiej, jaką tu prezentujesz

Po czym wnosisz? Jakies konkrety czy lizanie dupy przed mówcom?

Edytowane 15 Stycznia 2015 przez esoxlucius1

[esoxlucius1]

Ja kiedyś miałem Passata 2,5 TDI 350 NM i mi nigdy głowica nie siadła.Tego paska miałem w sedenie i w najbogatszym wyposażeniu.MNic mi się nie psuł

Nie znasz sie on musi Ci sie zepsuc, koledzy powyzej tak wyczytali na jakims forum.

[albercik2]

@esox Czytanie ze zrozumieniem to jedna z bardziej przydatnych umiejętności w życiu, bardziej niż wiedza o budowie silnika. A Ty nawiedzony jesteś.

[esoxlucius1]

Wiesz zeby sie wypowiadac w jakims temacie wypadaloby miec jakas wiedze na ten temat. A nie zabierac glos tylko po to by byle co napisac. Skoro mowisz ze wiedza o budowie silnika jest zbedna. To korzystajac ze swojej niebywalej zdolnosci do czytania ze zrozumieniem przeczytaj jaki jest tytul tematu w ktorym zabierasz glos. Nie bede jyz wchodzil w dyskusje z osobami ktorym obce sa kwestie techniczne. A jakosc samochodu oceniaja parametrem ładny/brzydki

[Artek]

No to się pochwal esox kolegom, którzy się na autach nie znają, jakim to ty wozem swoje szanowne 4 litery wozisz.

[esoxlucius1]

Widze ze masz problem natury emocjonalnej, pozwol ze nie bede z Toba dyskutowal. Bo jest to poziom rozmowy jak spod budki z piwem.

[godski]

Esox, zachowujesz sie tak , jakbyś wszystkie rozumy na temat silników pozjadał. A Twoja wiedza to kilka fur Twoich i kolegów i zainteresowanie motoryzacją.

Rozumiem, gdybyś był właścicielem dużego warsztatu naprawy aparatury wtryskowej lub chociaz ja wiele lat sprzedawał... .

[esoxlucius1]

I uwazasz ze to ze ktos sprzedaje czesci oznacza ze jest specjalista?

Jak ktos sprzedaje wedki oznacza ze jest super wedkarzem?

Wlasciciel warsztatu moze nie miec zielonego pojecia o silnikach. Juz wiecej wie fan motoryzacji a kilku juz sie w tym temacie wypowiadalo.Ktorzy sa swiadomi czym sie poruszaja. Malo miarodajne sa opinie osob ktore siadzaja dupe w samochodzie i tylko jezdza bo oni moga sie wypowiedziec co najwyzej na temat osiagow i spalania. Jak sie cos zepsuje to i tak w rzeczonym warsztacie go wydymaja jak sie nie bedzie znal

[godski]

Tak wcale nie uważam. Natomiast Ty niewątpliwie uważasz sie za specjalistę.

Jest wielu specjalistów , którzy czerpią wiedzę głównie z forów motoryzacyjnych. Włos sie jeży na głowie czasem jak sie czyta ich wypociny... .

Myślisz, że jak ktoś sprzedaje części do aparatury wtryskowej silników Diesla prawie 20 lat to nic nie wie na ten temat. Dziwnie świat pojmujesz.

[esoxlucius1]

A gdzie znalazles moja wypowiedz jakobym uznawal sie za specjaliste? Wypowiadam sie tylko na temat tych samochodow o ktorych mam jakies tam pojecie.

Samochod nie sklada sie wylacznie z aparatury wtryskowej a z tysiaca roznych innych elementow. I nie napisalem ze kazda z osob tym sie zajmujacych nie zna sie na rzeczy. A ze nie musi sie znac. Mialem stycznosc z wieloma "handlowcami" i wiem jak to wyglada. Malo wiarygodny jest dla mnie handlowiec ktory ukonczyl ekonomie np a sprzedaje automatyke przemyslowa czerpiac wiedze z prospektow reklamowych.

O ile mnie pamiec nie myli to temat jest o zakupie samochodow. Wiec nie zbaczajmy za mocno z tematu. I jak juz to rozmawiajmy o konkretnych autach. Kwestie preferencji kto co woli zostawmy kazdemu do roztrzygnięcia

[godski]

OK. Więc rządź w tym temacie. Ja się nie znam. Znaczy się znam, ale tylko na wtryskiwaczach.

[esoxlucius1]

Nie mam zamiaru rządzić w tym temacie, nie mam takich zapędów. Jak sie znasz na wtryskach to chwała Ci za to.

Edytowane 16 Stycznia 2015 przez esoxlucius1

[osiemnastak]

Znam gościa który non top na czerwonym gania ,już 50tys. Pojechał czipować fachura posprawdzał zrobił swoje wszystko ok.

Na koniec powiedział, no widać że pan leje tylko dobro paliwo, wtryski idealne.

godski co o tym sądzisz  ?