Skocz do zawartości
  • 0

silnik zaburtowy 6 KM


niko333

Pytanie

Witam Szanownych Kolegów. Zamierzam kupić silnik 6 KM ale po przeczytaniu niezliczonej ilości artykułów mam mętlik w głowie i dlatego też chciałem się zwrócić do Was z prośbą o doradztwo w zakupie - jakiś konkretny model, jedno czy dwu cylindrowy - wady i zalety. Wiem tylko, że musi to być 6 KM ze względu na wagę - silnik będzie będzie dosyć często transportowany jak również nie zależy mi na "kosmicznych" prędkościach. Obecnie posiadam Yamahę 4 KM ale czasami brakuje jej mocy szczególnie na rzece (Narew) przy wyższym stanie wody. A może ktoś z Was ewentualnie posiada jakiś ciekawy silnik w super stanie do sprzedaży lub też chciałby się zamienić z 6 na 4 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Marcipas,

Mam Kolibri 300 PP i Suzuki DF6 (2014). Wszystko pływa, daje radę. Zakładam go czasami do łódek od 3,6 do 5m długości i też pływa.

Wysokość pawęży 385 a kolumna 380 w silniku to jest pikuś. Jak siądziesz z tyłu na balonie to się zanurzy głębiej, bez dramatyzowania, kupić i cieszyć się pływaniem. 

Zasada jest taka, że jeśli masz kolumnę "S" i pawęż "S" (czyli 380-385mm) to będzie pasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy napiszcie jak się sprawują  nowe silniki  4,5,6 km  . Na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego silnika  , czy dają radę pchać większą łódkę  , po sezonie można już coś napisać i podzielić się spostrzeżeniami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzień dobry. Przywituję się z szanownym gronem.

.

Od razu na dzień dobry prosił bym od poradę, wskazanie kierunku poszukiwań alternatywy dla współczesnych silników 6 KM 4T, aby maił choć z 8 KM, ale nie ważył więcej niż 25-28 kg max 30 ale to już na mokro.

Wiem, że to chyba będzie silnik 2T , ale czego szukać, z jakich lat, jakich konstrukcji, jakich producentów w budżecie do 3.000 -3.300 zł. Gdzie szukać ?

Pozdrawiam Robert

Edytowane przez Boruch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A czemu tak się upierasz na 8 KM?

Po co Ci dymiący zabytek 2t - jak można za takie pieniądze kupić nowego 4t 6 KM. 

 

Kuziwa chcę kupić spaline  6 KM taki mały a tu problem , co wypatrzę fajną wodę , to zakaz pływania silnikami spalinowymi   :(   , rozumie duże moce co za tym idzie duży hałas . Klimat się nam zmienia upały zaczynają zabijać ryby z braku tlenu , sinice coraz częściej atakują  ...

Kiedy ludzie pływali głównie na 2t, to takiego Wichra lub DE-25 można było usłyszeć w wodzie z kilometra, teraz jak płynie ktoś na nowoczesnym 4t to o dziwo po zanurzeniu ucha w wodzie jest ciszej niż w powietrzu. Niemniej spaliny zawierają głównie parę wodną i CO2 a tlenu ślady.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A czemu tak się upierasz na 8 KM?

Wydaje mi się, że to takie minimum do poruszania się żwawego po jeziorze pontonem 3.3 m we dwie osoby, albo w jedną w górę rzeki. Widzę, oglądałem w sieci i na żywo, że 6 KM współczesnego silnika Suzuki czy Yamahy styknie na jednego człowieka i ponton aby to, a nawet ślizgiem płynęło, ale jakiś zapasik powera chcę mieć ;).

Hałas jest to ważny temat, nawet dla mnie bardzo ważny.

Jakby się skończyło na zakupie któregoś z tych dwóch wspólczesnych:  YAMAHA  F6CMHS lub SUZUKI DF6 AS   to nad którym bardziej warto się pochylić chęcią i portfelem ? Niestety tylko używane w zainteresowaniu

Edytowane przez Boruch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

We dwóch to i 15 KM będzie dobrze , do takiego względnego poruszania 9,8 KM na bloku 220 ccm lub bezpiecznie kupić coś koło 10 KM i 333-350 ccm.

Problem w tym, ze jeden ma przepuchlinę, a drugi implanty w kręgosłupie, ale mimo tego balastu ważymy razem tylko 150 kg, bo dieta, bo cholesterol :D

Niestety ze względu na powyższe silnik nie może ważyć 50 , czy 44 kg, czy nawet 38, musi być lekkie 25-26 kg i pierwszy zamysł był na Suzuki 6 KM 4T, ale jak zobaczyłem na jeziorze w takim pontonie mąż, żona , średnie dziecko i pchali pontonem Kolibri wodę jakby pod górkę to mi ręce opadły :(

Edytowane przez Boruch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cylindry nie są ślepe wtedy gdy można zdiac Głowice. Chodzi o możliwość wykonania szlifu cylindra po przytarciu

Rozumiem, a ta Yamaha te Suzuki powiedzmy takie sprzed 4-6 lato to one miały demontowalną głowicę i można nadwymiarowy zestaw naprawczy kupić i szlif cylinderka zrobić ?

Kupując używany silnik chyba trzeba to brać pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 i pierwszy zamysł był na Suzuki 6 KM 4T, ale jak zobaczyłem na jeziorze w takim pontonie mąż, żona , średnie dziecko i pchali pontonem Kolibri wodę jakby pod górkę to mi ręce opadły :(

każdy 6-8km tak będzie pchał wodę ,jest po prostu za słaby , więc nie wiem po co to zdziwienie

 

 

Edytowane przez Robas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

z 4t to tylko yamaha ma tłoki nadmiarowe

Czyli jest to silniczek w pełni remontowalny ? To już kumam dlaczego te Yamahy 6 KM nie dość, że najcięższe to i najdroższe jako nowe.

Tak na marginesie to mega zdziwienie mam jako ludek związany z silnikami spalinowymi od lat, że te zaburtowe pojemności o 140 cm3 mają ledwo 6 KM :). W skuterze silniczek 125 cm ma 10-12 czy nawet 15 KM.

Co to za cel przyświeca konstruktorom, producentom, że one taki niewysilone ? Jakaś nadzwyczajna trwałość tych jednostek silnikowych ?

Edytowane przez Boruch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie będę się sprzeczał, bo nie ma o co, jak ktoś się uprze to przyznam rację ;)

Ze swojej strony powiem tylko tyle, że 6 koni a 6 koni robi czasem wielką różnicę: pojemność, moment obrotowy, mierzona moc km jest zaokrąglana raz w jedną a raz w drugą stronę, sprawność, nie mówiąc już o podantości samego pontonu do wchodzenia w ślizg :)

Tak jak w autach jedno i drugie o takiej samej ilości koni będzie mieć różne osiągi np. opel omega 3.0 2011ps, mitsubushi eclipse 3.0 211ps oraz mustang 4.0 212ps, różnica między nimi znaczna, mam wymieniać dalej? ;)

Czyli które 6 koni tłuściejsze, silniejsze :)  Koledze się wydają te z Yamahy 6 KM czy tez Suzuki 6 KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silnik 6 KM jaki by nie był ,  łódki obciążonej więcej jak 10 km/h  nie popchnie i tu trzeba mieć tego świadomość .  Taki silnik 6 KM wybrałem ze względu na ciężar , gumiaki popłyną szybciej  na takim silniku   ,  ale to i większy wiatr  je nie  zile  popycha -  najczęściej w trzciny -    :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wydaje mi się, że to takie minimum do poruszania się żwawego po jeziorze pontonem 3.3 m we dwie osoby, albo w jedną w górę rzeki. Widzę, oglądałem w sieci i na żywo, że 6 KM współczesnego silnika Suzuki czy Yamahy styknie na jednego człowieka i ponton aby to, a nawet ślizgiem płynęło, ale jakiś zapasik powera chcę mieć ;).

Hałas jest to ważny temat, nawet dla mnie bardzo ważny.

... Niestety tylko używane w zainteresowaniu

Kiedy decydowałem o wyborze pontonu - KM 330 DSL czy KM 360 D, miałem silnik Evinrude 5kW. Pooglądałem ukraińskie filmiki i odkryłem że ten dłuższy pływa szybciej na silniku 6HP a waży tylko kilka kilogramów więcej i jest niewiele droższy. Jak pływaliśmy na wspomnianym Evinrude, to wcale nie było pchania wody. Całą rodziną 4 osoby, ważymy coś koło 180-190 kilo i niewiele brakowało do ślizgu kilwater za rufą może 18km/h.

Długość czyni różnicę, krótki ponton staje dęba a dłuższy się opiera.

Czy na pewno używany?

Stary silnik trzeba umieć sprawdzić, a jeśli nie to może lepiej chińskiej marki ale nowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kiedy decydowałem o wyborze pontonu - KM 330 DSL czy KM 360 D, miałem silnik Evinrude 5kW. Pooglądałem ukraińskie filmiki i odkryłem że ten dłuższy pływa szybciej na silniku 6HP a waży tylko kilka kilogramów więcej i jest niewiele droższy. Jak pływaliśmy na wspomnianym Evinrude, to wcale nie było pchania wody. Całą rodziną 4 osoby, ważymy coś koło 180-190 kilo i niewiele brakowało do ślizgu kilwater za rufą może 18km/h.

Długość czyni różnicę, krótki ponton staje dęba a dłuższy się opiera.

Czy na pewno używany?

Stary silnik trzeba umieć sprawdzić, a jeśli nie to może lepiej chińskiej marki ale nowy?

Czyli wcale nie musi to być tak, że jak kupimy ponton 300 cm to mamy większe szanse pływania w ślizgu niż na 330. Na kupnie pontonu też jesteśmy i ubzdurane mamy, że na 300 cm będzie szybciej :).

Chyba bym nie dał rady na chińskim silniku pływać, szczególnie teraz

 

Edytowane przez Boruch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam ,dla przykładu ,łódź Iwa 390 ,waga 120kg , silnik Honda BF 10kM 4T stopa S + cały  wędkarski szpej ,jedna osoba , prędkość max 30kh, Łódź  Romana 440 ,waga150kg,Honda  BF10kM  4T ,reszta to samo ,prędkość max 30kh. Jak widać ,na prędkość wpływa sporo czynników ,waga ,długość , szerokość, rodzaj dna no i na końcu moc silnika, to tak moim zdaniem ,więc zęby pływać spokojnie 30kh , bez żyłowania silnika zamontowałem hondę BF 20kM, SHSU ,a w trosce o kręgosłup łajbę ciągam na przyczepie wraz z silnikiem, zero  dźwigania.

Edytowane przez perch22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

......,a w trosce o kręgosłup łajbę ciągam na przyczepie wraz z silnikiem, zero  dźwigania.

To pozazdrościć Koledze. Muszę mieć to w bagażniku auta i móc obsłużyć samemu lądowanie na oceanie :) Lekki ponton, lekki silnik. Ponton to też  z podłogą air deck zaplanowany raczej, bo te z aluminiową ciężkie i roboty chyba więcej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kiedy decydowałem o wyborze pontonu - KM 330 DSL czy KM 360 D, miałem silnik Evinrude 5kW. Pooglądałem ukraińskie filmiki i odkryłem że ten dłuższy pływa szybciej na silniku 6HP a waży tylko kilka kilogramów więcej i jest niewiele droższy. Jak pływaliśmy na wspomnianym Evinrude, to wcale nie było pchania wody. Całą rodziną 4 osoby, ważymy coś koło 180-190 kilo i niewiele brakowało do ślizgu kilwater za rufą może 18km/h.

Długość czyni różnicę, krótki ponton staje dęba a dłuższy się opiera.

Czy na pewno używany?

Stary silnik trzeba umieć sprawdzić, a jeśli nie to może lepiej chińskiej marki ale nowy?

Tyle że 5 KW to prawie 7 koni co już może czynić różnicę. Prawie 15% mocy więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

,więc zęby pływać spokojnie 30kh

W zupełności satysfakcjonował by mnie takie 30 km/h jak prędkość max przy dwóch osobach razem ważących  140 kg czy to na pontonie 3 czy 3,2 m. Oczywiście normalnie to by się pływał 10-20 km/h.

Czy takim silnikiem 6 KM powiedzmy Yamaha i który ponton da się zrobić te 30km/h po spokojnej wodzie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...