Skocz do zawartości
  • 0

silnik zaburtowy 6 KM


niko333

Pytanie

Witam Szanownych Kolegów. Zamierzam kupić silnik 6 KM ale po przeczytaniu niezliczonej ilości artykułów mam mętlik w głowie i dlatego też chciałem się zwrócić do Was z prośbą o doradztwo w zakupie - jakiś konkretny model, jedno czy dwu cylindrowy - wady i zalety. Wiem tylko, że musi to być 6 KM ze względu na wagę - silnik będzie będzie dosyć często transportowany jak również nie zależy mi na "kosmicznych" prędkościach. Obecnie posiadam Yamahę 4 KM ale czasami brakuje jej mocy szczególnie na rzece (Narew) przy wyższym stanie wody. A może ktoś z Was ewentualnie posiada jakiś ciekawy silnik w super stanie do sprzedaży lub też chciałby się zamienić z 6 na 4 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Kolega evin prawdopodobnie ma dużo wspólnego z hejtem,może pierwsze imię? Z tego co widzę,czego nie napiszę-ciągle na nie,ciągle coś beee,do bani i do ogóle lipa...rozumiem że "korba w łódkach rf także wyskakuje bokiem?częsty przypadek"...uwielbiam rzetelne informacje fachowców którzy nawet danej rzeczy nie mieli w posiadaniu,nie tesotwali,użytkowali etc etc

A może pracuje w branży a więc ma spore doświadczenie z silnikami i łódkami i faktycznie jest fachowcem który na dodatek pisze bez ogródek to co myśli??

Edytowane przez godski
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy temat o silnikach  4 ,5, 6  KM małej mocy zamilkł  , nie wierzę że nie pływacie  . Są takie wody gdzie np jak Zalew Sulejowski można wędkować od pierwszego czerwca . Silniki nowej generacji mają mało opinii  od użytkowników , na  spotach  reklamowych nikt nie powie , że coś się psuje więcej razy niż powinno    ;)  ja dalej kombinuję co wybrać  w sierpniu coś trza podpiąć do nowej łódki   :D  więcej jak 6 KM nie założę ze względu na budowę  mojego kręgosłupa   :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Paweł,

 

Ja chwilowo przesiadłem się na 420-tkę a maluch czeka w garażu.

Bierz 6KM i testuj. Kolega Koincydencja ma STORM 7KM w dwu-suwie i można się z nim na rybki umówić.

Ja po testach na 8KM celuję teraz w minimum 9.8 KM bo chce pływać w śizgu

Bierz 9,9 przeważnie jest to ten sam blok co 15 , odblokowanie może być formalnością .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bierz 9,9 przeważnie jest to ten sam blok co 15 , odblokowanie może być formalnością .

Raczej nie. Nowsze silniki - powiedzmy kilkuletnie - 9,8/9,9 nie dadzą się w prosty sposób przerobić na 15 KM.

Można sugerować się wagą. Jak taki motorek 4T stopa S waży 37-43 kg to raczej nie przerobimy. Przy wadze około 50 kg z duża dozą prawdopodobieństwa blok jest od 15 KM.

 

Ja celuję w nowe Suzuki 2T 15 KM które waży 33 kg .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 Ja Tylko mogę cieszyć się z Wami , co pływacie na tak dużych silnikach   :)   mam już problem z łódką sama waży   100 kg nie zapakuję i rozpakuję  ją sam , a mam   przyczepę towarową pod plandeką  . A  gdzie tak duży silnik jeszcze tachać 6 KM to max . Dylemat  - nowy Mercury czy Honda  , nie mogę się zdecydować  ;)  dlatego każda opinia bezcenna  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Stoję przed takim samym wyborem. Myślałem o 9.9 ale jednak waga i kupowanie dla kolegi bo może kiedyś ze mną popłynie mnie nie przekonuje. W tej chwili mam kolibri 330pp i najpewniej zamienię go na teki sam z kilem albo łódkę poniżej 4m. Zależy mi na wewnętrznym zbiorniku ale na dłuższe wypady przydałaby się linia. I tu pojawia się pytanie. Któryś z producentów w cenie oferuje i to i to? Dokupowanie porządnej linii paliwowej mocno podnosi cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silniki które mnie interesują, mowa o nowych nie mają lini w cenie. W promocji dawali licznik motogodzin, wymianę olejów , to było na wiosnę bo jest wtedy zastój sprzedaży, teraz przy kupnie nie widać tych dobroci . Patrzyłem na cenę lini paliwowej, to w 200 zł załatwi sprawę

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 Zależy mi na wewnętrznym zbiorniku ale na dłuższe wypady przydałaby się linia. I tu pojawia się pytanie. Któryś z producentów w cenie oferuje i to i to? Dokupowanie porządnej linii paliwowej mocno podnosi cenę.

Co to znaczy porządna? Ja mam zbiornik za 98 zł (12L) + przewód + gruszka, razem jakieś 130zł wszystko nowe z raksy. Działa to 1,5 roku i jestem zadowolony. No może brakuje wskaźnika paliwa ale nie pływam daleko i zawsze mam po korek.

Jedynie szybkozłączka jest ori. Fajne są oryginalne Yamahy ale cena jest z kosmosu i akurat nie widzę potrzeby tyle płacić, nawet w razie awarii zawsze jakoś dostarczy się paliwo silnikowi. 

Edytowane przez Tresor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co to znaczy porządna? Ja mam zbiornik za 98 zł (12L) + przewód + gruszka, razem jakieś 130zł wszystko nowe z raksy. Działa to 1,5 roku i jestem zadowolony. No może brakuje wskaźnika paliwa ale nie pływam daleko i zawsze mam po korek.

Jedynie szybkozłączka jest ori. Fajne są oryginalne Yamahy ale cena jest z kosmosu i akurat nie widzę potrzeby tyle płacić, nawet w razie awarii zawsze jakoś dostarczy się paliwo silnikowi. 

To znaczy taka, której za rok nie będę kupował ponownie. Ponieważ złącza będą puszczały paliwo, gruszka zmurszeje, przewody będą sie wywijać itp. Wiem że oryginalne mają kosmiczne ceny. Myślę o kupnie zbiornika za przysłowiową "stówę" ale linia chyba najlepsza byłaby oryginalna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kupilem dobry wąż i polecaną na tym forum gruszke. Wąż jest super przy -10'C mięciutki. Złączka jak pisałem orginalna, zaciski z nierdzewki.

Teraz myślę nad przeniesieniem lini paliwowej pod podłogę. Zbiornik na dziobie wejście kolo zaworu od kila a wyjście przy pawęży.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kuziwa chcę kupić spaline  6 KM taki mały a tu problem , co wypatrzę fajną wodę , to zakaz pływania silnikami spalinowymi   :(   , rozumie duże moce co za tym idzie duży hałas . Klimat się nam zmienia upały zaczynają zabijać ryby z braku tlenu , sinice coraz częściej atakują  . Przecież pływanie takim maluchem powoduje większe dotlenienie wody , a i hałas nie jednokrotnie mniejszy od jeżdzących tam samochodów . Mam taką nadzieje , że małe silniki wpuszczą na duże jeziora ,  zapewne będą jedni za takim rozwiązaniem ,   jak i przeciwnicy   ,  którzy jezioro oglądają z wysokości roweru lub pieszo i nie mają pojęcia o przyjemności pływania łódką z silnikiem   ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak to jest z tymi motorkami? Chcę kupić 4-6 km do pontonu bez kila, kolibri 330pp. Już zdecydowałem, że będzie to Suzuki. Bo lekki, podobno nie telepie, fajnie się rumpel składa, itp. A tu taki zonk, wysokość pawęży w tym pontonie to 385mm, dł kolumny Suzuki 380mm. Może ma ktoś taki silnik i mógłby zmierzyć realnie jaka jest wysokość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...