Na ryby w Oslo.

[iwedkuje]

Witam. Wiem, że takich tematów już na forach róznakich padło sporo. Ja nie o tym Obecnie właśnie pracuję i mieszkam w Oslo. Między całym tym zapracowanym czasem, chciało by się wyskoczyć na rybki. Generalnie temat już nieco obadałem. Wiem gdzie, jak i na co... Jeśli ktoś z wędkarskiej braci, chciałby kiedyś w łikęd wyskoczyć na wspólne wędkowanie to zapraszam. Może macie większą wiedzę na temat tutejszych łowisk, ryb...

[macieqbw]

Cześć,jak zawine juz do Oslo a bedzie to w przyszłą niedzielę, jak już się ogarnę, odezwę sie i ustawimy sie na wspólne wedkowanie- oczywiście jeśli warunki pogodowe pozwolą

pozdrawiam.Maciek

[minecjusz]

Łukaszu ja będę latem lub wiosną ok 20km od Oslo....zależy jaz z kobietą wykombinujemy wspólny urlop   i chętnie wybiorę się z Tobą na wspólne wędkowanie...tylko ja tamtejszych łowisk nie znam i po cichu liczę, że Ty zdążysz je wcześniej rozpracować

[kaczor]

Witam.

Byłem w Oslo latem 2013.Miałem kartę wykupioną na 3 dni i łowiłem na 3 jeziorach: Lutvann,Sognsvann i Trollvann.

Nie miałem o nich pojęcia,kumpel tylko po drodze do pracy mnie nad,którymś wysadzał i tak sobie łowiłem te kilka godzin dziennie zanim skończył...

1. jeziorko bardzo ładne,zapowiadało się ciekawie ale nic nie złowiłem,głębokość coś ok.50 m ( widziałem na jakimś forum jak piękne trocie spod lodu wyciągają).

2. nawet spoko,sporo okoni tam połowiłem z pomostów,miejscowi papuasi (romowie) nastawiali się tam na pstrągi z gruntu,po moim wyjezdzie kumpel wyciągnął tam 60 szczupaka a dopiero zaczynał przygodę z kijem

3.bardzo urokliwe,małe jeziorko,wtedy tam była masa drobnego okonia,ja wyciągnąłem takiego 35 cm, widziałem też miejscowego z żywcówką.

W tym roku też planuję odwiedzić ziomka między czerwcem a wrześniem.