Sprawa dla reportera

[admin]

Dać człowiekowi na chwilę cyfrówkę to od razu pojawia się temat godny uwiecznienia. Dzisiaj widok z kry wiślanej

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

[Friko]

Chyba widze tam Rognisa... trzeci od lewej

[Xavi]

Ładna panorama Starego Miasta

 

Ten człowiek na końcu lodu, co prawie stoi na kancie, to musi być niezły kozak

 

Pozdrawiam

 

Ps. Remek czy to d70s?

[pitt]

Chyba widze tam Rognisa... trzeci od lewej

 

[admin]

Xavi, jeszcze nie ... to pożyczony od kolegi Olympus (swoja drogą bardzo fajny).

 

Pozdrawiam

Remek

 

[Efex]

Czy ktoś podchodził bliżej niż na odległość strzału? Rozumiem, że jest to zimowisko, a ferajna używa ciężkich podlodówek z wielkimi kotwicami??

[admin]

Osobiście nie miałem tyle odwagi. Chciałem zrobić jeszcze kilka innych ale zadziałało pierwsze prawo Murphiego - jak coś ma nie zadziałać to na pewno nie zadziała (kumpel dał mi aparat z całkowicie rozładowaną baterią). Jest tylko to jedno.

 

Pozdrawiam

Remek

[zewu]

Byłem w tym miejscu kilka razy z mormyszką. Łowiłem na obrzeżach, ale poparzyłem sobie na towarzystwo z zimowiska. Dominującą przynętą jest 'finezyjnie' prowadzona metodą 'kolano-oko' błystka. Niby nic w tym dziwnego, ale poławianym gatunkiem jest... krąp. Podczas godzinnych wypadów rzeźni co prawda nie zauważyłem, ale podstawy do poinformowania odpowiednich służb się znalazły. Kontroli jednak ni podczas wędkowania, ni podczas spacerów nie widziałem... Obserwacje z zimowiska zainteresowałyby pewnie socjologów. Zapijaczeni troglodyci nie stanowili -o dziwo- większości na tafli. Samochody stojące nieopodal, zdradzały, że mamy do czynienia z nieźle sobie radzącymi w życiu ludźmi. Rozmowy telefoniczne prowadziły -jak się można było domyślić słysząc je mimo woli- osoby z własną działalnością gospodarczą, wolne zawody itd. Nie mam pojęcia po co tym ludziom kilogramy kiepskiej jakości, ościstego mięcha.

Myślałem sobie, że skoro nikt nie interweniuje, to może należy to miejsce uważać za taki 'wentyl bezpieczeństwa': niech się hołota naszarpie krąpi, to może szlachetniejsze gatunki zostawią w spokoju. Od znajomych jednak wiem, że nic z tego. Drapieżnikom na zimowiskach też się dostało tej zimy...

A co do fotografowania, to nie wiem dlaczego się bałeś Remku pstryknąć to z bliska. Widziałem na tafli ekipy z gazet, które fotografowały bez większych przeszkód. Na gadkę 'dzień dobry, czy mogę zrobić panom zdjęcie' padała najczęściej odpowiedź 'a rób pan'.

[admin]

Chyba po prostu jestem nieśmiałym fotoreporterem Muszę nad tym popracować.

 

Pozdrawiam

Remek

[rognis_oko]

...Chyba widze tam Rognisa... trzeci od lewej...

 

@Friko, @Pitt, proszę bez takich żartów...hehe

 

 

@Xavi,

 

kozak to mało powiedziane. To jakis superman!

 

 

@Efex,

 

to jest znane zimowisko w samym centrum Warszawy. Od lat są tu kłusowane i szarpane ryby spokojnego żeru, gównie krąpie i jazie. Wszyscy dobrze wiedzą co tutaj się dzieje. Jednak nikt nie reaguje! Tak jest od wielu lat, niestety...

[heniutek]

ale mrowisko,z tych ludzi można by skompletować nie małą wieś

[ginel]

Dać człowiekowi na chwilę cyfrówkę to od razu pojawia się temat godny uwiecznienia. Dzisiaj widok z kry wiślanej

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

 

 

Dziwne, że nie doszło do bójek

 

[Guzu]

Warszawa na forum!

 

Kojarze to miejsce, co roku to samo, oni tam siedza chyba na 3 zmiany

 

Mysle ze to ciekawy pomysl, takie reporterskie- wedkarskie zdjecia z aktualnych sytuacji nad woda.

 

Postaram sie czyms zrewanzowac w najblizszy weekend - moze katalonskim szarpakowcami ...

 

Guzu

[Baloo]

Wystarczy jeden granat i zimowisko będzie wolne na jakiś czas..... od lodu... <_<

 

Szkoda, że w stolicy pod okiem ZG nic się nie robi w celu ochrony rybek....

[klon]

Też o tym pomyślałem ale można to zrobić bardziej humanitarnie. Kukuryźnik do rozpylania nawozów i kilka worków z solą...

[Czez]

Jeśli chodzi o humanitarne działania, to ani granat, ani kukuruźnik z uwagi na nakłady nie wchodzą w grę Mniej humanitarne lecz skuteczne byłoby stworzenie tam i jeszcze pod mostem Gdańskim obrębów ochronnych (tyle zimowisk znam) :)W zasadzie działanie beznakładowe i wymagające trochę własnej pracy. Zacząłem o tym poważnie myśleć, a szlak w tym temacie jest już niejako przetarty przez Jacka Jóźwiaka, więc wzorce są.

[rognis_oko]

@Czez,

 

masz jakieś konkretne pomysły jak to przeprowadzić aby zakończyło się sukcesem?

[Czez]

Generalnie bazuję tu na zakończonej sukcesem akcji Jacka Jóźwiaka z obrębem ochronnym na Zegrzu. Nie widzę przeszkód, aby coś takiego zrobić na Wiśle w centrum Warszawy. Pierwsze rozmowy w tym temacie już były na forum PW. Sprawa jest w gestii wojewody warszawskiego. Pozostają tylko kwestie techniczne tzn. wniosek i jego uzasadnienie merytoryczne (prawnym to ja się zajmę), ustalenie taktyki działania np. szyldu pod którym nastąpi wystąpienie (wbrew pozorom jest różnica pomiędzy np. szyldem Czeza i Rognisa, a szyldem WW czy WŚ bo zawsze to media)i wychodzenie sprawy na miejscu tj. spotkanie z odpowiednimi urzędnikami.

W tym roku temat i tak już stał się niekatualny, więc chodziłoby o rok przyszły. Czasu jest sporo mozna się przygotować.

Na PW dyskutowaliśmy (póxniej także na priv) o miejscu ze zdjęcia Remka, moście Gdańskim gdzie k...y szrpią teraz sandacze na zimowisku i bielańskim berglu (to propozycja kolegów z WCWI).

Sprawa jest moim zdaniem do załatwienia, ale wymaga dobrego przygotowania/omówienia, żadnego tam huuurrrraaaaa, a później, że urzędasy głupie som bo nie utworzyli obrębu.

[rognis_oko]

Czy na sąsiednich portalach uzgodniliście kto mógłby poprowadzić tą sprawę (pod jakim szyldem, itp.) i kto przygotuje odpowiednie pisma?

[Czez]

Nie. Sprawa jest otwarta. Moim zdaniem im więcej szyldów tym lepiej Ja jestem skłonny dogadywać sie w tej sprawie z każdym kto chce cos w tej sprawie zrobić i być współtwórcą pism. Zawsze też jestem chętny do spotkania w realu i omówienia tematu.

[Baloo]

Rognis, gdybyście coś takiego zrobili byłby to niezły sygnał dla wszystkich w kraju. Jeśli ARS może jakoś pomóc to chętnie przyłaczę się do tematu, choć szczupców tam pewnie jak na lekarstwo, ale nie o gatunek tu chodzi...

 

My w tym roku u siebie, mamy cichy plan zrobienia nocnej zasiadki na kłusowników pod bardzo znaną zaporą na Dolnym Śląsku. W zasadzie szarpanie odchodzi tam non stop. 24/h przez 360 dni w roku. MOże w Boże Narodzenie jest spokojnie..

 

 

[Thymallus]

Nie jestem pewien ale po drugiej stronie widocznej rzeczki trzeba przejść pomiędzy takimi wąskimi uliczkami, potem jest taki wysoki pałac i główny przystanek kolejowy pod ziemią i po drugiej stronie podwójnej ulicy jest taka mała uliczka o nazwie Twarda. Ja nie jestem pewien bo nie jestem z Warszawy, ale tam na pierwszym piętrze jest zarząd główny łapiących ryby w różny sposób. Może im pokazać takie zdjęcie Remka. Trzba by poszukać tam takiego faceta o nazwisku Grabowski jak dobrze pamiętam. jesienią widziałem go w lokalnj TV. Może pomoże.

Bo szkoda, żeby ktoś się utopił. Tam lód już taki słaby..... .

Chyba, że chcecie publicznie założyć konkurencyjną firmę w stosunku do tego pana. Nie wiem tylko czy on będzie zadowolony.

[admin]

Szkoda, że nie mam dzisiaj aparatu fotograficznego. Właśnie przeprawaiłem się przez ten most samochodem. Teraz w miejscu, gdzie dwa tygodnie temu było takie zagęszczenie, płynie woda. Nawet krzaki są zatopione. Stan Wisły poniósł się o kilka metrów.

 

Pozdrawiam

Remek

[rognis_oko]

Stan Wisły na dzień dzisiejszy:

 

Rzeka - Wisła

Wodowskaz - Warszawa

Strefa stanu - wysoka

Stan alarmowy - 650 cm

Stan wody - 638 cm

Dobowa zmiana - 112 cm

 

Jutro w Warszawie Wisła przekroczy stan alarmowy.