Niebieski ekran w Windows XP.

[godski]

Miałem kilka awarii prądu ostatnio i po nich na kompie córki zameldował się tzw. BlueScrren. Komputer uruchamia się normalnie, przez kilka minut działa Win a póxniej BlueScreen. 

Przeistalowałem Windows. Podmieniłem kartę graficzną, pamięci Ram. Teraz sprawdzam właśnie twardy dysk programem WD. Jak to zawiedzie to nie mam juz pomysłów. Płyta główna jedynie pozostaje....

Ma ktoś pomysł?

[tomtar]

W każdym niebieskim ekranie jest informacja techniczna co powoduje problem.

[krystiano1981r]

Andrzej,czy na tym niebieskim ekranie pojawia się jakiś komunikat o błędach?

[michal00kn]

dysk albo taśma od dysku

[tomtar]

Jak dysk SATA to nie ma taśmy. 

[michal00kn]

Jak dysk SATA to nie ma taśmy. 

podejrzewam, że jak winxp to pewnie ata z szeroką taśmą.

[godski]

Nie, dysk juz z wąską taśmą. Komp ma dwa dyski. Ten bez systemu odpiąłem ale nic sie nie poprawia. Więc odpiąłem systemowego WD i właśnie go testuję na innym kompie programem diagnostycznym WD. Windows nic nie wykrywa. Żadnych błędów.

Nie ma tam punktów zaczepienia na tym ekranie. Jutro zrobię i wrzucę fotkę.

A, i tuż przed awarią żaden nowy sprzęt nie był instalowany.

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez godski

[M4TYY]

Wydaje mi się że to wina dysku, tylko że trzeba by było go dobrze sprawdzić, czy ma jakieś fizyczne bad sectory np. . Najprościej tak myśle poszukać podobnego tematu na pclabie, bo pewnie coś takiego już było roztrząsane. Ja sam skorzystałem niegdyś z pomocy jakiegoś forum, podali mi program do testowania dysku i później przesłałem screena do ,,analizy,, , okazało się że mam jakieś dwa fizyczne bad sectory i dysk powoli kończy swój żywot... i rzeczywiście tak jest bo też mam bluescreeny tylko dzieje się to jak komp chodzi dość długi czas bezczynnie. Sprawdź program crystal disk info, wskaże dokładne informacje o dysku, dyskach w pc.

[esoxlucius1]

Zainstalowales tylko XP? Czy jeszcze cos pozatym? Ja miałem taki problem z wirusem, dysk wymienilem, pamięć podmienialem a się okazało ze to wirus. Miałem go wszędzie na tablecie,telefonie,pendrivie

[@slider@]

Wymień dysk, jak błąd się często wyświetla to znaczy że zepsułeś dysk. Formatowanie tutaj nic nie pomoże pewnie padły sektory rozruchowe, więc kaplica.

Nagłe awarie prądu to najczęstszy powód padania dysków. Warto zaopatrzyć się w  UPS czyli zasilanie awaryjne podtrzymuje komputer przy zasilaniu przez godzinę w przypadku awarii prądu. 

[godski]

Nałożyłem XP-ka na starą instalację. Nie chciałem nic stracić. Wirusa sprawdziłem podpinając dysk pod inny komputer z najnowszym Nortonem.

Chyba trzeba będzie zformatować partycję.... 

[godski]

Wymień dysk, jak błąd się często wyświetla to znaczy że zepsułeś dysk. Formatowanie tutaj nic nie pomoże pewnie padły sektory rozruchowe, więc kaplica.

To nie jest stary dysk. Ma 500GB. Pewnie program WD wyda wyrok po kilku godzinach testów. Czy jest coś lepszego?

Ostatnio mam pecha z tymi dyskami.  Padł mi w lapku po 10 latach. Dobrze, że obyło sie bez kosztów bo na półce leżał dysk 320GB wyjęty z PS3 . Teraz w PS3 1 TB hula. 

[Tomek88]

Miałem kilka awarii prądu ostatnio i po nich na kompie córki zameldował się tzw. BlueScrren. Komputer uruchamia się normalnie, przez kilka minut działa Win a póxniej BlueScreen. 

Przeistalowałem Windows. Podmieniłem kartę graficzną, pamięci Ram. Teraz sprawdzam właśnie twardy dysk programem WD. Jak to zawiedzie to nie mam juz pomysłów. Płyta główna jedynie pozostaje....

Ma ktoś pomysł?

Faktycznie mogły pójść rawy, ale mogła też nadpalić się któraś linia napięcia na zasilaniu i niestabilność prądu powoduje błędu, które docelowo wywalają bluescreen. Uważaj, bo jak poleci jakaś linia całkiem to całe bebechy mogą razem z nią

[skiner]

Potrafisz sprawdzić czy na płycie głównej nie masz spuchniętych kondensatorów?

[godski]

Ten komp to prawie nieużywany. A najważniejszy czyli mój zabezpieczony porządnym UPSD-em.

[godski]

Potrafisz sprawdzić czy na płycie głównej nie masz spuchniętych kondensatorów?

Kondensator pamiętam jak wygląda. Jutro sprawdzę.

[@slider@]

To nie jest stary dysk. Ma 500GB. Pewnie program WD wyda wyrok po kilku godzinach testów. Czy jest coś lepszego?. 

http://www.hirensbootcd.org/

[Tomek88]

Komp nie musi być stary, aby siadał zasilacz, nie takie cuda chińczyki potrafili już robić

W sumie najczęstsze uszkodzenie, po skokach napięcia.

[minecjusz]

Mogły pójść kondensatory na płycie głównej....te przy procku....po zanikach zasilania czasami jest skok napięcia i mogły się upalić.

 

Ja kiedyś tak miałem i pomogło przelutowanie kondensatorów

[skiner]

Mogły pójść kondensatory na płycie głównej....te przy procku....po zanikach zasilania czasami jest skok napięcia i mogły się upalić.

 

Ja kiedyś tak miałem i pomogło przelutowanie kondensatorów

 

Kilka postów wyżej o tym napisałem mamy ten sam trop

(z czasem same z siebie wysychają ze starości)

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez @Wojti

[minecjusz]

Moje były wystrzelone...nawet ze 2 słyszałem jak zrobiły bum.....po piątym zaczęły się ekrany.... W moim przypadku nie dało się przeprowadzić nawet reinstalacji windowsa - pierwotnie zakładałem jego winę....te kondensatory są od zasilania procesora...więc wszystko może szaleć

 

 

PS Doczytałem twojego posta zaraz po tym jak mój poleciał

[Tomek88]

http://www.hirensbootcd.org/

Hirensboot to pakiet programów. Zacząłbym od MHDD(uniwersał), do segate mam Seatools, zależy jakiej firmy dysk.

Hdd regeneratora nie włączaj to shit, tylko udaje działający program w skrócie pisząc

 

Jakby ciężko było zanaleźć to mogę wrzucić sprawdzone obrazy bootowalnych płyty...oczywiście w ramach zabezpieczania kopii zapasowej

 

Kondensatory warto posprawdzać tak jak koledzy piszą, chociaż jeśli komputer mało używany to hmm... wszystko możliwe, nie uprzedzajmy faktów, poczekajmy na wyniki testów i oględzin

[godski]

Tego Hirens już ściągam.

[Tomek88]

Jak pewnie wiesz trzeba nagrać jako płytę bootowalną i z niej uruchomić komputer i programów tam będzie miazga jak już uruchomisz to z apletu :

Hard Disk Tools polecam wybrać mhdd.

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez Tomek88

[gajosik]

A ja polecam zmianę systemu na Linux osobiście używam dystrybucji Ubuntu już od ok 10 lat na laptopie i stacjonarnym. Szczerze polecam, problemów brak. Minusem szczególnie dla graczy jest to że nie da się instalować .exe choć są różne emulatory gier i programów Windowsowych. Ja ich nie używam w sumie nie po to zmieniałem system żeby emulować programy dedykowane pod kulawego Windowsa. Jeżeli ktoś wykorzystuje komputer do serfowania po sieci, słuchania muzyki i oglądania filmów plus pakiety biurowe jak najbardziej polecam. Na początku była u mnie spora blokada psychiczna, nie mogłem się przełamać do dziwactwa takiego jak Linux, ale później jest z górki i nie widzę możliwości powrotu do systemów Microsofta.

 

ps. Zapomniałem już co to jest niebieski ekran

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez gajosik