piotrrd Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Witam ciekawy jestem jak to u was wygląda ile km robicie tygodniowo/miesięcznie w poszukiwaniu ryb.Mowa tylko o regularnym łowieniu bez wyjazdów na północ itp. Ja mam "szczęście" 15-20 km to maks co robię, na najbardziej oddaloną rzeczułkę pstrągową mam 70 km, ale tam zaglądam niezbyt często. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 (edytowane) Dwa lata temu i w ubiegłym sezonie miałem miesiące że robiłem 1200-1600km (max co zrobiłem podczas urlopu). Nad Wisłę na najbliższe miejscówki mam ok 90-110km w obie strony. Inne akwany10-60km w obie strony. Niestety kilometry bardzo szybko przeskakują na liczniku. Całe szczęście że moja Hondzina z podtlenkiem ElPiDŻi pali tyle co nic Edytowane 7 Stycznia 2015 przez gajosik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasxt Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Ja w wakacje na fajne główki na odrze jezdziłem ok 94 km do łowiska w jedną stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Witam ciekawy jestem jak to u was wygląda ile km robicie tygodniowo/miesięcznie w poszukiwaniu ryb.Mowa tylko o regularnym łowieniu bez wyjazdów na północ itp. (...)Przy takim regularnym, jak to nazwałeś, łowieniu, to i tak wychodzą mi jakieś koszmarne odległości, bo urlopowo potrafię łowić od rzek Podkarpacia, po Bałtyk.W przypadku codziennego łowienia, o ile można to tak nazwać, bo codziennie nie łowię, to góra 20 - 30 km gdy mam więcej czasu, najczęściej jednak mam go mało (za mało) i mogę łowić raptem trzy godzinki, wtedy najbliższa Wisła, albo piesza wycieczka nad Kanał Żerański. Ot, wędkarska dola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mo-chu Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 od 1 maja do końca roku co weekend 150 km( Wałbrzych -Odra- Wałbrzych)... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris1 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 W tym temacie uważam się za szczęściarza."Codzienne" łowiska mam oddalone od msc. zamieszkania w promieniu 10km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsztyniak Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 U mnie na Warmii dużo jezior lecz żeby coś połapać trzeba jeździć tak więc miesięcznie wychodziło mi 200-300 km (łowie tylko w soboty czasem w niedzielę ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasxt Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 W tym temacie uważam się za szczęściarza."Codzienne" łowiska mam oddalone od msc. zamieszkania w promieniu 10kmZ pracy do Iny mam 300 m 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Przez ostatnie 3 lata 160 000 km. 90% to wyjazdy czysto wędkarskie. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech_B Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Ja robię z 5000-6000 km rocznie. Jak dobry rok to i więcej Wyjazdy max po 100km w jedną mańkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Kiedyś jak mieszkałem w Orzechowie to miałem 5 min z buta nad Wartę....a na starorzecza jeszcze do tego dochodziło z 10min z czego 2 minuty przeznaczałem na wiosłowanie przez rzekę.....Teraz mam 10min z Buta nad Zalew Lipówkę (łowisko okoni.....szczupaków jak na lekarstwo)....tyle samo mam nad rzeczkę Wrześnicę....jak idę na okonie, ale nad Wartę mam już 25km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrklim Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 (edytowane) Zazdroszczę niektórym kolegą.W sezonie gł. na okonie jeżdżę na Dziećki, bywa że 2-3x w tygodniu - 25 km. czasami Wisła w Oświęcimiu - 40 km.2-3 razy w miesiącu Jez. Żywieckie - ca 80 km,1-2 x w miesiącu od lutego do grudnia San lub Solina -ca 350 kmDo tego 3 x w roku zawody w różnych cz. kraju.Uzbiera się z 12000-15000km Edytowane 7 Stycznia 2015 przez andrklim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Ja chyba jestem szczęściarzem,mam nad Wisłę 10 min drogi pieszo (co z tego jak jest prawie bezrybna ) a nad Narew jakieś 5-6 kilometrów, plus wiele starorzeczy po drodze. Nie jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Ja do najbliższego miejsca nad Wisłą mam 10 km a przeważnie jeżdżę do 25 km a dalej pływam. Kilka razy wyjeżdżam na inne łowiska za sumami tak w promieniu do 200 km w jedna stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Przez ostatnie 3 lata 160 000 km. 90% to wyjazdy czysto wędkarskie.Toż to średnio 150 km dziennie, a kiedy wędkować? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 (edytowane) Na całe szczęście nad Odrę mam około 5 kilometrów , na slip 10. Najbliższa rzeczka pstrągowa 60 km Za to według GPS-a na wodzie zrobiłem w ubiegłym roku 1.600 km pływając Edytowane 7 Stycznia 2015 przez Karol Krause Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Diesel lekko nie ma w tym roku już nastukałem ok 800 km. Nie ma to jak swoja woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 w tym sezonie(okolo 6 misiecy) srednio 3 razy tygodniowo na rybach , w jedna strone ponad 100km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gobio Gobio Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Forecast ile wydajesz na licencje? Ja do Wisły mam 18km do najbliższego "rybnego" jeziora jakieś 120. Nad Wisła jestem często liczę ok 60 x rocznie to jest 120x18km~2200, "rybne"jeziorko 20x rocznie to jest 40x120~4800 w miedzyczasie jakies wypady na pstragi do których mam minimum 100km, solina -300km, w sumie ok 10.000 rocznie .Tyle autem- z buta wzdłuż brzegów i w trollingu robie dwa razy tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrd Opublikowano 7 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Forecast wymiata z dystansami. Musisz mieć kupę wolnego czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Każdy wyjazd na ryby to minimum 30-40km w jedną stronę.Jeśli jadę połowić "z łódki" to mam ~ 110 km w jedną stronę.Tak więc łowienie ryb w moim przypadku, to dosyć drogie hobby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Be Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 11,34 km za każdym razem. Ja pier**le ale ludzie zakładają głupie tematy. Co będzie następne? Ile metrów linki zwijacie zanim uderzy ryba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiemnastak Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Przez ostatnie 3 lata 160 000 km. 90% to wyjazdy czysto wędkarskie.O niezły przebieg, tyle to Tony Halik robił , dużo czasu za kółkim spędzasz Nysę Łuży. Mam 700m od domu ale Oderka to 130km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thibar Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Witam ciekawy jestem jak to u was wygląda ile km robicie tygodniowo/miesięcznie w poszukiwaniu ryb.Mowa tylko o regularnym łowieniu bez wyjazdów na północ itp. Ja mam "szczęście" 15-20 km to maks co robię, na najbardziej oddaloną rzeczułkę pstrągową mam 70 km, ale tam zaglądam niezbyt często.Jak walę na Sokołdę to mam 200km w obie strony, na Bug 70, Narew 50 i na Nurzec jadę rowerem.. Piotrek gdzie teraz na Pstrunia..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomrusz Opublikowano 7 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Jak fajne miejsce to i 300 km w jedną stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.