Silnik zaburtowy Clinton Engines Corp. j9-1000

[adrionn911]

Witam, dziadek nabył taki silnik i prosił mnie po poszukanie informacji o nim w sieci. Jest tego trochę ale wszystko w języku angielskim, dlatego chciałem was spytać o ten silnik, może jest ktoś kto się zna na takich rzeczach.

 

[newrom]

Zaciekawił mnie ten silnik, na szybko znalazłem że to 5hp 2t, mieszanka 1:24, robiony od 59 do 67r, później piszą o jakichś zmianach w modelu.

Trafiłem że silnik był również używany w piłach łańcuchowych. Staruszek pracuje?

[adrionn911]

Dziś go dziadek kupił, jeszcze nie było próby odpalania. No to faktycznie niezły staruszek

[newrom]

Kupił w ciemno bez odpalania? Twardziel!

[adrionn911]

Przecież on to albo kupił za grosze albo wyszarpnął od kogoś znajomego ze szrotu Czyli cena nie większa niż za flaszkę

[newrom]

Za takie pieniądze to i na kotwice będzie jak znalazł!

 

Wysłane z mojego Transformer TF101 przy użyciu Tapatalka

[adrionn911]

Znając dziadka zdolności i umiejętności, silnik będzie żył  chyba że jest jakoś wybitnie zajeżdżony... ale wygląd na to nie wskazuje, się wszystko okaże

Edytowane 8 Stycznia 2015 przez adrionn911

[adrionn911]

Silnik nie miał iskry, po jej odnalezieniu odpalił, żyje

[newrom]

super Pewnie przeżyje te wszystkie nowe etec-i itd

[Krzysztof Kacprzak]

Czytając wczoraj ten post przypomniałem sobie o mojej starej pszczółce ...starym dwusuwie chłodzonym powietrzem, bez biegów, czyli Delfin 3 konie (made in italy,  chyba lata 70).....ostatnio na wodzie w 2003 roku a odpalany w 2010 roku

Pływałem nim kilka sezonów po Wiśle w latach 199?-2003 i zawsze wróciłem bez problemów

Po czterech latach przerwy odpalił za czwartym pociągnięciem (czyli jedno na rok   )

Ten silnik u mnie już nigdy nie będzie pływał ...chyba czas oddać go w dobre ręce.