Skocz do zawartości

Kombinezon wypornościowy - jaki?


Herman

Rekomendowane odpowiedzi

Jak chcesz pokazać, że membrana nie działa

Kończac całkowicie OT, jedna uwaga jak sprawdzić poprawnośc działania membrany.

test 1) Nalewamy goracej wody do garnka/miski/wiaderka, woda musi parować. Przykrywamy naczynie ciuchem z membraną. Para powinna przedostać się przez pory w membranie i powinno być ją widać jak wylatuje.

test 2) Na ten sam materiał nalewamy wody i patrzymy czy jest z drugiej strony przemoczony.

 

Reszty wypowiedzi nie będę komentował bo to nieodpowidni temat ani miejsce.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Wybaczcie jeszcze raz OT, ale czuję się wywołany do tablicy. B)

Jack - nie zauważyłem osłabienia funkcji odprowadzania pary, czyli oddychalności moich kurtek. Nie jestem chemikiem, więc nie znam rozmiarów porów poszczególnych tkanin, ani średnicy cząsteczki proszku (czy marka proszku ma znaczenie?). Podzieliłem się swoimi doświadczeniami, jeśli masz inne, przykro mi. Prosiłbym jednak o umiarkowanie w :huh: :huh: :huh: Tragedia!!!!!!!!!!.

 

Wracając do tematu, czy ktoś z posiadaczy kombinezonów próbował poleżeć w wodzie w takim wdzianku? Jak to jest z tymi certyfikatami, rzekomo wydawanymi przez różne instytucje? :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Koledzy. Żaden kombinezon nie uratuje nam życia. Najwyżej nie pozwoli nam "pójść" pod lód.

Poniżej dowody:

 

 

Tytuł materiału na popularnym portalu You......

Pokazy samoratownictwa lodowego i testy kombinezonów wypornościow

 

 

Chłopacy zrobili dobrą robotę na przykładzie kombinezona firmy na J......., ale pewnie wszystkie tak się zachowują.

 

Sam mam i używam Seafox jednoczęściowy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno dyskusyjna sprawa i prezentacja.

Kombinezon nie uratuje to fakt.

Ale własna kondycja fizyczna już tak wraz z takim kombinezonem.

Gdyby Ci świętej pamięci starsi Panowie na Śniardwach w tamtym roku mieli więcej siły to być może dali by radę.

Taka wyporność moim zdanie nie utrudnia wyjścia, jedynie co może pomóc, ale trzeba mięć choć tyle krzepy w łapkach aby swoje ciało umieć podnieść.

Siła + kombinezon + kolce = wzrasta dużo możliwość przeżycia takiej przygody.

Jak kiedyś już za małolata się topiłem w normalnym ubraniu, sam nie dałem rady wyjść, dobrzy ludzie pomogli.

Teraz mam kombinezon, kolce i staram się czasami podciągnąć na drążku  czy ta siła jest jeszcze :huh:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Nie chcę zakładać nowego wątku . Przymierzam się do 2 cz seafoxa żółtego. Czy 2014 ktoś cos ciekawszego wygrzebał w zakresie nieprzemakalności i łachania tego kostiumu na łodzi? Myślalem czy nie olać tzw pływalności i nie kupić specjalnej kurtki i spodni . Jak  myślicie? Cenowo wyszloby podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam tego seafoxa 2cz, oddychajacego ;) ....

Nie moge w sumie zlego slowa powiedziec, troche kaptur przekombinowany i mam problemy, zwlaszzca jak solidnie wieje/ szybko plyne. Widzialem u ludzi, egzystujace, jeszcze te stare - bez wzmocnien na kolanach i lokciach...

Łacha sie na lodzi niezle, wytrzymal nawet polanie go cyjanopanem..tylko na ostre rzeczy nieodporny.

 

Natomiast nie wyobrazam soebie lowienie w nim jak jest cieplej, tak gdzies >15 st. C i np. bez wiatru. Wtedy tylko jakas kurtka i spodnie...z tym, ze goretexy tradycyjne sa fajne ale do poszpanowania albo gdy nie leje naprawde (zwlaszcza spodnie). Ja ostatnio uzywam ubrania gorniczego (nieco lepsze wykonanie gumowca, ktory byl sprzedawany w Polsce w kolorach żółtym badz zielonym).

 

Acha, plywalnosc tez moze byc - na gume mozna zlaozyc pneumatyczna kamizelke...ja trafilem w jakiejs promocji Sigme...

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także używam dwuczęściowego, żółtego Saefox'a. Jest naprawdę dobry, po trzech latach nic się z nim nie dzieje. Używam go jesienią na łodzi i zimą na lodzie.

Jak Gumo napisał powyżej 15 stopni nie ma go co zakładać bo można się ugotować. Poniżej tej temperatury zakładam pod kombinezon jedynie cienką bieliznę termoaktywną. jeśli jest o okolicach 0 st. dokładam jeszcze polar a jeszcze niżej wełniany sweter.

 

Muszę przyznać, że kombinezon jest doskonale skrojony. Nic nie podwiewa, rękawy nie uciekają nawet z rękami podniesionymi do góry. Duża zaletą jest jego dwuczęściowość. Jadąc samochodem zdejmuję kurtkę a w jej miejsce zakładam polar, tak jest dużo wygodniej.

 

Żeby nie było tak kolorowo, wspomnę jeszcze, że wcale nie tak łatwo jest w nim iść za potrzebą. Pomimo głębokiego suwaka w spodniach muszę rozpinać szelki ogrodniczek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam wszystkich zima coraz bliżej wiec czas kupić kombinezon i tu mam pytanko do kolegów na oku mam dwa kombinezony    pierwszy to team daiwa a drugi to SeaFox nie mam możliwości obejrzenia tych kombinezonów a potrzebna mi rada jaki rozmiar wybrać mam  182 cm wzrostu i brzuszek za wszelka pomoc dziękuje i pozdrawiam

Edytowane przez Damian St
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radziłbym jednak postarać się gdzieś przymierzyć kombinezon,nie wyobrażam sobie zakupu bez przymiarki. Mam dwa kombinezony Fladen XXL, Daiwa XL rozmiarówka jest różna. Do tego trzeba pamiętać że bedziemy zakładać jeszcze kilka warst odzieży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radziłbym jednak postarać się gdzieś przymierzyć kombinezon,nie wyobrażam sobie zakupu bez przymiarki. Mam dwa kombinezony Fladen XXL, Daiwa XL rozmiarówka jest różna. Do tego trzeba pamiętać że bedziemy zakładać jeszcze kilka warst odzieży. 

O i to jedynie słuszna rada, szczególnie z jedno częściowymi bywa różnie, tam już niczego nie naciągniesz ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 185 cm, około 87 kg - używam IMAX Aquanaut 2cz. rozm. L. 

Mierzyłem Daiwe, SeaFox i jakiś inny - rozmiary się nie pokrywały.

Jest najlżejszy ze wszystkich mierzonych.

Po 3 sezonach zaczął puszczać w długotrwałym deszczu, zaimpregnowałem Nikwax - zobaczymy w zbliżającym się sezonie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam Daiwy i polecam. Przy Twoich gabarytach XL powinien być OK. Dobrze koledzy radzą, znajdź sklep z darmową przesyłką i przymierz sobie.

Sprawdziłem Fladena i Seafox 'a, oba zdecydowanie cięższe i bardziej sztywne niż Daiwa, szczególnie na mrozie. W dużym deszczu też jakby mocniej nasiąkały.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...