maniak Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Witam wszystkich forumowiczów, Jest to nowy kołowrotek na naszym rynku, ale może ktoś miał z nim styczność?Szukam kołowrotka japońskiego (Daiwa lub Shimano) w podobnym przedziale cenowym.Zastanawia mnie jedno czy rzeczywiście model Zaion jest lepszy od swojego poprzednika, na pierwszy rzut oka ma lepszą korbkę. Z góry dziękuję za opinie lub sugestie. PozdrawiamMaciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mdah Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 CZeśćZa tą cenę, jak dobrze poszperasz, dostaniesz certate. Uważam, że mimo wychwalania nowego tworzywa przez firmę, plastikowa daiwa pożyje krócej niż jej metalowy braciszek.Jak Ci się podoba czarny kolor, to bierz morethana. Jest zarąbisty Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stella Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Morethan - inny przedział cenowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 2 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Jeszcze w grę wchodzi Shimano Twin Power 2500 FC.Choć bardziej skłaniałbym się w stronę Daiwy, może Certate, choć ostatnio dosyć podrożała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Powiem tak, od kilku tygodni użytkuję Certate 3000 i TP 4000FC. Obydwa na rapach, z dna, wierzchu, ciężko, lekko i jak popadnie. Opinię użytkowników, że Certate to półka wyżej jak dla mnie można wsadzić między bajki. TP chodzi płynniej, nie szumi i nie ząbkuje, nie przenosi obciążenia na korbę. Ceratka jest lżejsza i ciut gęściej nawija linkę, ale jak miałbym wybrać jednego z dwóch wybór padłby na Twin Powera. Przypomina mi starą F-kę, mocny i subtelny... To tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Powiem tak, od kilku tygodni użytkuję Certate 3000 i TP 4000FC. Obydwa na rapach, z dna, wierzchu, ciężko, lekko i jak popadnie. Opinię użytkowników, że Certate to półka wyżej jak dla mnie można wsadzić między bajki. TP chodzi płynniej, nie szumi i nie ząbkuje, nie przenosi obciążenia na korbę. Ceratka jest lżejsza i ciut gęściej nawija linkę, ale jak miałbym wybrać jednego z dwóch wybór padłby na Twin Powera. Przypomina mi starą F-kę, mocny i subtelny... To tyle...Tak trochę OT Mam te same spostrzeżenia, powzięte na podstawie eksploatowania młynków serii Infinity Q i Twin Power, serii F i FB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stella Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Witam.Przez ok. 2 lata użytkowałem Infinity Q oraz Certate. Jakiś czas temu pożegnałem się z Certate, a to dlatego, że pomiędzy tymi dwoma kołowrotkami właściwie brak różnic. Nie miało więc sensu trzymać obydwu. Dlaczego więc taka różnica w cenie ? Podczas konserwacji zgubiłem pewną część w Infinity. Przełożyłem z Certate i pasowało. Reasumując - kołowrotki te nie są złe, ale jak słyszę, bądź czytam, że są tej samej klasy co Stella to ... Patryk pisze, że nie dorównują TPfc. Jeżeli FC są podobnej klasy co TP fa, to pewnie tak jest. Maniak, jeżeli chcesz wybierać pomiędzy Infinity, a Certate, to moją opinię znasz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Witam.Przez ok. 2 lata użytkowałem Infinity Q oraz Certate. Jakiś czas temu pożegnałem się z Certate, a to dlatego, że pomiędzy tymi dwoma kołowrotkami właściwie brak różnic. Nie miało więc sensu trzymać obydwu. Dlaczego więc taka różnica w cenie ? Podczas konserwacji zgubiłem pewną część w Infinity. Przełożyłem z Certate i pasowało. Reasumując - kołowrotki te nie są złe, ale jak słyszę, bądź czytam, że są tej samej klasy co Stella to ... Patryk pisze, że nie dorównują TPfc. Jeżeli FC są podobnej klasy co TP fa, to pewnie tak jest. Maniak, jeżeli chcesz wybierać pomiędzy Infinity, a Certate, to moją opinię znasz. Pozdrawiam Między TP Fc a TP Fa jest również spora różnica. FA miał super wolną oscylację, przez co lekko ząbkował ale był/jest cholernie mocną konstrukcją. FC chodzi płynniej, czuć jego moc, jest lżejszy... czy trwalszy od TP FA, czas pokaże... P.S równiez kręciłem Stellą, porównanie Certate do wspomnianej jest raczej nie na miejscu ( jeżeli chodzi o kulturę pracy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 jesli chodzi o stałoszpulowce .to miałem i TP Fa i F i certate HC,i lowiełem tournamentami ZiA i zaden niedorównał lekkością pracy stelli F starej jak swiat ale poczciwej,nastepny był w kolejce TP F i styka.dalej szykać niemusiałem to jesli chodzi o komfort ponad wszystko <_< zgrabne mocne i płynne krecki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Co do Tournamenta ZiA, nie wypowiadam się ... niegdyś najdroższy reel na rynku... rolka szumiała jak cholera, praca przekładni conajmniej dziwna (mogłem liczyć ząbki).. nie dla mnie... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 ZiA mocne były,drogie były,głośne były-to tylea i szybko lakier złąził ze szpuli <_< to tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stella Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Patryk i w tym momencie dałeś mi trochę do myślenia...Będę musiał chyba go (TP FC) obejrzeć. FC to pewnie nie to samo co Shimano New Twin Power Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Raczej nie, ale też Japan...Kręcąc na sucho nie zobaczysz jego zalet, ot Japoński standard... dopiero nad wodą widać jego zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stella Opublikowano 2 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Mam znajomego, który w ubiegłym tyg. kupił Fc. Tak więc następny wypad na ryby (zwiad) będzie wspólny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Dzięki za wszelkie spostrzeżenia.Dodam, że kołowrotek będzie współpracować z HM do 14gr na klenie,jazie i okonie, więc dużych obciążeń mieć nie będzie, taki rozmiarowo 2500 spokojnie wystarczy.Mam nadzieję, że przy lekkim łowienie trochę taki kołowrotek popracuje.Ten Twin Power wydaję się być ciekawy, szkoda, że nie mam okazji nim pokręcić na sucho... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 3 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Dzięki ................. kołowrotek będzie współpracować z HM do 14gr na klenie,jazie i okonie, więc dużych obciążeń mieć nie będzie, .....Jeśli tak to lepiej wybrać aksamitną pracę młynków Shimano.Jak pisał @Patu, to ząbkowanie może być bardzo denerwujące, przy delikatnym zestawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 3 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 A tak BTW, po co Ci rozm. 3000 do 14gr patyczka. Na Twoim miejscu wszedłbym w posiadanie 2000-2500 ( mowa oczywiście o Daiwie), w Shimano 2500-3000... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 @Patu, ale Infinity 2500 nie ma, jest tylko 3000, a waga taka sama jak TP 2500 FC. Jednak jestem bliżej zakupu TP 2500 FC, przy delikatnym łowieniu chyba trochę wytrzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stella Opublikowano 3 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Maniak, pewnie piszesz o Silver Demonie. Jak pisali poprzednicy, 3000 w Daiwie za ciężki, Shimano może być. Silver Demon + Stella C3000Hg(230 gramów) na klenie idealny zestaw - dla mnie przynajmniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Maniak, pewnie piszesz o Silver Demonie. Jak pisali poprzednicy, 3000 w Daiwie za ciężki, Shimano może być. Silver Demon + Stella C3000Hg(230 gramów) na klenie idealny zestaw - dla mnie przynajmniej Tak Silver Demon, teraz mam dokręcony do niego Spro Red Arc 10300 i jest za ciężki bo waży 300g...Stella nie ta półka cenowa, myślę, że TP FC będzie dobrym kandydatem do finezyjnego łowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.