Wewewe Opublikowano 2 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 (edytowane) Dzięki piękne za odpowiedź. Jutro skoczę do sklepu i wybiorę jeden z tych dwóch.Co do lakieru na warstwę pośrednią między woblerem, a lakierem do parkietu (gdyby w testach "na brudno" okazało się, że jest potrzebny). Czy chodzi o lakier w spreju, a właściwie wg. opakowania: "szybkoschnący lakier z żywic syntetycznych, dla rzemieślników i majsterkowiczów" (np: firmy MOTiP/ DUPLI- COLOR)? Czy o standardowy lakier w puszce z wieczkiem? Jak myślę, to pewnie bez znaczenia, a wygodniejszy byłby w spreju. Co prawda nie szukałem nigdy bezbarwnego, ale wydaje mi się, że w mniejszych Obi, czy Leroy nie rzucił mi się w oczy. Musze sprawdzić. Edytowane 2 Lipca 2017 przez ElUkleja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 2 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 To co piszesz("szybkoschnący lakier z żywic syntetycznych, dla rzemieślników i majsterkowiczów")to pewnie to samo...ale ponieważ nigdy nie używałem polecam to: http://allegro.pl/lakier-akrylowy-wodny-z-polyskiem-60-ml-decoupage-i6722535008.html lub to: http://allegro.pl/wesco-lakier-akrylowy-bezbarwny-400ml-mokotow-i5191353433.html lub to: http://allegro.pl/vidaron-lakier-akrylowy-bezbarwny-wodny-0-75l-i6537460287.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wewewe Opublikowano 2 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Jeśli okaże się, że lakier do drewna reaguje z materiałami na woblerze, to kupię ten w spreju. Wydaje mi się najwygodniejszy. Jak skończę pracę, dam znać jak to wyszło. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kooper82 Opublikowano 3 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 Witam - ja używam Hartzlacka , maluje farbami samochodowymi i kiedyś pactrą . Nie pamiętam aby coś mi się zepsuło Dla mnie osobiście lakier ten jest nr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 Jeśli okaże się, że lakier do drewna reaguje z materiałami na woblerze, to kupię ten w spreju. Wydaje mi się najwygodniejszy. Jak skończę pracę, dam znać jak to wyszło. Jeszcze raz dzięki za pomoc.Nie rób tego mordeczko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 3 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 u mnie lakier w spreju również nie działał - tylko puszka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konktenbit Opublikowano 4 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2017 Lakiery w spraju nadają się ale musi być napisane na nim akrylowy. Nie ma napisane, nie stosuję. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wewewe Opublikowano 6 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2017 Dzięki Panowie za odpowiedzi! Prace trwają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisza-78 Opublikowano 15 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 A jak to widzicie w przypadku jerków? Gdziekolwiek czytałem, opinie były takie, że Domalux nie ma najmniejszych szans z Hartzlack-iem. W sumie Salmo używa Hartzlacka do pokrywania swoich przynęt, czyli coś w tym jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 16 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2017 Salmo, jeśli używa H., to po to żeby nie tracić czasu na kolejne warstwy i rzeczywiście coś w tym jest- hajs. Jedna sensowna rada w kwestii doboru lakieru do jerków: drewno- Hartzlack, niedrewno- Domalux, Dragon itp. Są już na rynku poliuretany nowej generacji, dające np. wykończenie jak żywice. Tylko trzeba zadać sobie trochę trudu i poszukać, przeczytać kartę techniczną, takie tam. Można też wałkować temat lakierów marketowych, jak kto lubi. Jedynym novum na przestrzeni kilku ostatnich lat jest to, że Domalux poleciał na jakości i trzeba dłużej odczekać żeby powłoka porządnie się utwardziła. Dyrektywy środowiskowe albo chciwość. Lakiery w sprayu też dostały po jakości ze względu na wymogi środowiskowe. Kilka lat temu jak weszły zmiany istniało nawet samochodowe lakiernicze "podziemie". Można było zrobić sobie powłokę zgodnie z prawem i ch.owo albo "starą" chemią i dobrze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisza-78 Opublikowano 19 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 Ja kładę na swoje jerki jakieś 8 warstw Domaluxa, daję przerwy 24 h pomiędzy topieniem w lakierze i widzę, że to nie to, nie ten efekt, którego się spodziewam. Mieszkam w UK i niestety ciężko mi o Hartzlack. Sam juz nie wiem. Może pora stworzyć suszarę i zacząć z żywicą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Wielgus Opublikowano 20 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 Ja używam tylko Hartzlacka od niedawna , wczesniej Domalux , i muszę powiedzieć że zdecydowanie Hartzlack - szybko się utwardza , tworzy piękną , twardą powłokę.Nakładam na małe woblerki 3-4 warstwy co 24 godziny , po 24 od ostatniej lakier jest porządnie utwardzony, i można łowić.Do jerków chyba faktycznie pomyślałbym nad żywicą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 20 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 Ja kładę na swoje jerki jakieś 8 warstw Domaluxa, daję przerwy 24 h pomiędzy topieniem w lakierze i widzę, że to nie to, nie ten efekt, którego się spodziewam. Mieszkam w UK i niestety ciężko mi o Hartzlack. Sam juz nie wiem. Może pora stworzyć suszarę i zacząć z żywicą?Odstaw w ciepłym suchym miejscu na 2 tygodnie i nie ruszaj, lepiej się utwardzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisza-78 Opublikowano 20 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2017 Dobry pomysł Hesher. Sprawdzę to i oby było lepiej, tzn twardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek TJ Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 Odstaw w ciepłym suchym miejscu na 2 tygodnie i nie ruszaj, lepiej się utwardziLakiery poliuretanowe utwardzają się pod wpływem wilgoci zawartej w powietrzu, więc nie musi być sucho. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 No co Ty? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisza-78 Opublikowano 27 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2017 Panowie, a może znacie jakiś sposób, żeby przetransportować Hartzlacka do UK? Podobno poczta odpada, gdyż nie przesyłają łatwopalnych płynów. Może jest tu na forum ktoś, kto mieszka w Anglii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macku12345 Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Własnie sobie wysłałem do Uk będąc w Pl na urlopie małą puszkę Hartzlack w paczce z innymi rzeczami .Wczesniej wysyłałem inne lakiery i nie było problemu, a do jerkòw używam żywice Też 1-raz będę używał lakieru Hartzlack bo chcę sam porównać który lepszy .[emoji6] Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wewewe Opublikowano 7 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 (edytowane) Czołem. Jakiś czas temu odgrażałem się, że coś tam dłubię i... niestety brak czasu- odłożyłem temat do teraz. Wobki prawie pokończone, ale jednak lakierowanie zostało. Kilka postów wcześniej pytałem o jakiś lakier przejściowy (pierwsza warstwa lakieru), między samym woblerem, a w moim przypadku Harzlack'iem Super Strong. Poleciliście mi "Vidaron Lakier Akrylowy do drewna- jedwabisty połysk" (fioletowa puszka). Taki też zakupiłem. Po otwarciu okazało się, że sam lakier w puszce, ma kolor beżowo- mleczny i jest zupełnie nieprzejrzysty. Po nałożeniu go jednak na drewno i wyschnięciu staje się zupełnie bezbarwny i przeźroczysty. Mam trzy pytania. Pierwsze- lakier jest dosyć gęsty, czy mogę nakładać go na woblery po uprzednim rozcieńczeniu wodą? Producent zaleca rozcieńczyć go wodą w stosunku 2:1 (lakier:woda) do gruntowania. Drugie pytanie. Czy lakiery akrylowe innych firm, np: Domalux, czy Harzlack również mają (będąc w puszce) kolor beżowo- mleczny? I ostatnie pytanie. Czy Vidaron lakier akrylowy, nie pogryzie się z Harzlackiem Super Strong? Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam. Edytowane 7 Października 2017 przez ElUkleja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 7 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 Generalnie nie zdarzyło mi się nigdy, aby lakier nawierzchniowy( poliuretan) reagował z jakimkolwiek akrylem. "Producent zaleca rozcieńczyć go wodą w stosunku 2:1 (lakier:woda) do gruntowania."Skoro producent zaleca...to czego się obawiasz? W każdym przypadku skoro jesteś czegoś niepewny warto zrobić próbę.Jakiś kawałek drewna zawsze się chyba znajdzie? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patzaw26 Opublikowano 10 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 Ja mam akryl z domaluxa i jest jak mleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wewewe Opublikowano 10 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 Czołem. No to tak. Nałożyłem pierwszą warstwę lakieru akrylowego (rozcieńczonego wodą) i wszystko wygląda super. Następnie nałożyłem Harzlacka Super Strong i wszystko wygląda jeszcze lepiej- przejrzystość powłoki fajna, detale robione pisakiem do płyt nie rozmazane- jak miało to miejsce bez warstwy akrylu. Ale... no właśnie jest jedno ale. Niestety Harzlack Super Strong otwarty 19.07.17 stał się gęstszy. Nie widać tego może na pierwszy rzut oka, ale wyszło to w przysłowiowym "praniu". Podczas zanurzania woblerów w lakierze robi się tam dosyć sporo bąbelków powietrza, nawet przy bardzo wolnych i płynnych ruchach. Lakier na samym woblerze jest na tyle gęsty, że znajdujące się w nim bąble powietrza nie chcą z niego "uciekać" i zostają na wobku. Dają się oczywiście zeszlifować po wyschnięciu, ale usuną bąble z zakamarków pokryw skrzelowych i nie uszkodzić farby to lekko mówiąc mozolna praca. Z racji tego, że lakier po otwarciu po przelewałem od razu do mniejszych słoików, nie mam przy sobie oryginalnego opakowania- zostało w domu. W necie znalazłem tylko takie coś: https://sklep.zino.pl/dane/editor/files/LAKIER%20HARTZLACK%20SUPER%20STRONG%20KARTA%20TECH.pdf Pisze tu: "PRZYGOTOWANIE LAKIERU DO MALOWANIA: 2. Lakieru nie należy rozcieńczać ani mieszać z innymi lakierami." Pytanie do Was- czym rozcieńczacie naprawdę nieco tylko zgęstniały lakier (nie galaretkę). Bo wątpię, że nie można go niczym rozcieńczyć. I pytanie nr dwa. W sklepie sprzedawca mówił mi, że owszem do słoików można przelać Harzlacka, ale już do lodówki nie ma sensu wkładać. Wiem, że różne osoby różnie robią, ale może ta lodówka to jakiś sposób, bo lakier był przechowywany w ciemnym, w miarę chłodnym miejscu, w nowych wypełnionych prawie w całości słoikach, a mimo to nieco zgęstniał. Dzięki za odp. PS: ile to się na samym końcu człowiek udenerwuje to masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamos Opublikowano 10 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 Jeśli chodzi o rozlewanie lakieru to sprawdza się bardziej na przykładzie domaluxa w przypadku hartzlacka już nie koniecznie. Kiedy lakier z gęstnieje jak to mówią jest już po ,,ptokach,,. Planując lakierowanie, robię to w dni wolne, czyli sobota i niedziela. Nakładam 4 do 5 warstw w ciągu dnia, to co z kapie nie wraca już do słoika. Można ten lakier, który spłynął nakładać nakładać pędzelkiem na inne wobki lub testery. To co zostało nam w słoiku często po jednym dniu jest już do wyrzucenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 10 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 Nie znam się na tym ale gdzieś tutaj na forum przeczytałem sposób na gęstnienie lakieru. Otwór na dole puszki i małe naczynka.Poszukajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 11 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2017 Otwory mogą być dwa - lepiej wypływa lakier.Zamykane samowiercącymi wkrętami z podkładką gumową. Lakier najlepiej "ma się" w oryginalnym opakowaniu.Odlewamy potrzebną ilość przed lakierowaniem.Są rozcieńczalniki do wyrobów poliuretanowych - można spróbować - jaki będzie efekt nie wiem.Ja nie rozcieńczałem Przechowywanie w lodówce - interes sprzedawcy nie zawsze jest zgodny z interesem kupującego...Ja przechowywałem używany lakier w lodówce i mogę stwierdzić, że to pomaga.Warunek - bezwzględnie szczelne naczynie.Ja dodatkowo zawijałem w folię aluminiową - odcina dostęp światła. Oczywiście przy poliuretanach trzeba się liczyć ze znacznymi stratami lakieru - to jest niejako wpisane w ich naturę hahaha 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.