przeszukałem archiwum pod kątem mojego pytania, trochę odpowiedzi znalazłem, jednak nie wszystkie a i może coś nowego podpowiecie. Noszę się z zamiarem kupna elektryka do pontonu (3.60m, podłoga alu, dwie osoby + sprzęt, więc waga niemała). Wiem, że spalina lepsza, posiadam, jednak tam gdzie chcemy pływać tylko i wyłącznie elektryk lub wiosełka, ale z racji wielkość akwenu opcja nr 2 nie wchodzi w grę Pływamy tym sprzętem na 4KM Suzuki i generalnie taka maszynka nam od biedy wystarczała do swobodnego przemieszczania się, ślizg nam do szczęścia nie potrzebny. Co będzie odpowiednikiem tego w elektryku, żeby dało się bez problemów przemieścić z miejsca na miejsce? Czy polecacie zakup nowego czy używki? Czy tam generalnie ma się co psuć, a jeśli to jak to wygląda kosztowo? Bo w spalinie 2T to poza czyszczeniem gaźnika czy wymianie filterka paliwa na przewodzie generalnie nie ma nic innego do roboty. Czy na jednym aku da się pół dnia przemieszczać z miejsca na miejsce (stałe pływanie nie wchodzi w grę) czy lepiej zawsze zabrać zapasową bateryjkę?
Za wszelkie sugestie i podpowiedzi z góry podziękował.
Pytanie
sez
Cześć,
przeszukałem archiwum pod kątem mojego pytania, trochę odpowiedzi znalazłem, jednak nie wszystkie a i może coś nowego podpowiecie.
Noszę się z zamiarem kupna elektryka do pontonu (3.60m, podłoga alu, dwie osoby + sprzęt, więc waga niemała).
Wiem, że spalina lepsza, posiadam, jednak tam gdzie chcemy pływać tylko i wyłącznie elektryk lub wiosełka, ale z racji wielkość akwenu opcja nr 2 nie wchodzi w grę
Pływamy tym sprzętem na 4KM Suzuki i generalnie taka maszynka nam od biedy wystarczała do swobodnego przemieszczania się, ślizg nam do szczęścia nie potrzebny.
Co będzie odpowiednikiem tego w elektryku, żeby dało się bez problemów przemieścić z miejsca na miejsce? Czy polecacie zakup nowego czy używki? Czy tam generalnie ma się co psuć, a jeśli to jak to wygląda kosztowo? Bo w spalinie 2T to poza czyszczeniem gaźnika czy wymianie filterka paliwa na przewodzie generalnie nie ma nic innego do roboty.
Czy na jednym aku da się pół dnia przemieszczać z miejsca na miejsce (stałe pływanie nie wchodzi w grę) czy lepiej zawsze zabrać zapasową bateryjkę?
Za wszelkie sugestie i podpowiedzi z góry podziękował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.