Skocz do zawartości

FishingArt - producent blanków / pracownia rodbuildingowa


barwena1977

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co czytałem wyżej to cw tych patykow jest podane raczej do samej główki, a guma to tylko dodatek. Guma 6 calowa będzie raczej rzadkością niż standardem. Najczęściej będzie to 15g + jakieś 10cm smukłej gumy.

Jak guma dodatek, a co guma nie waży?  Jak piszesz 15g plus 10cm guma, to ten do 28g.

Przykład cannibal 10cm, a jego waga to 9g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chodziło o standardowe podejście do kija to oczywiście się z Tobą zgodzę, natomiast czytając posty od 2017 roku wyczytałem,ze te kije są niedoszacowane. Bardziej jak na wyborze cw zależy mi na opinii użytkowników tego blanku jak się sprawuje itp.

Pytanie czy taki posiadasz i możesz coś o nim opowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój styl to dotychczas w 95% były szczupaki. Najbliższy sezon chce jednak poświęć sandaczą i raczej będą to główki 7-20g + jakieś główki 4-6 cali. Do tego pewnie jakieś koguty 15-25g.

Jakaś blacha i wobler tez pewnie od czasu do czasu zawitają na końcu zestawu.

Głównie wody stojące ale na Odrę tez kilka razy się wyskoczy. Głębokość raczej nie będzie przekraczała 10m.

Będzie to monoblank albo 198 albo 213 cm w spinie.

Mam Kraagi Elite Nano 14,18 i 28g. Nie każdy z modeli daje się przeciążyć. W praktyce im wyższy ciężar wyrzutów, tym margines szerszy. Ale zestaw - główka 15g plus guma 6”, to tylko 28g obsłuży.

Kije typowe do opadu. Łowienie nimi na blachy czy wobki, to z mojej perspektywy nieporozumienie. Za bardzo szczytowe.

Gdybym miał połączyć blachy, woblery i gumy, to znam lepszy typ. Tak samo gdybym miał połączyć łowienie szczupaka z sandaczem. Wypraktykowałem podczas ostatniego pobytu w Holandii, że najlepszym uniwersałem jest Suzuki RXXF 18lb opisany do 21g. Po kilku dniach zredukowałem ilość zabieranych na łódkę kijów do jednej sztuki. Właśnie Suzuki RXXF. Łowiłem skutecznie okonie, szczupaki i sandacze jedną wędką. Ilość łowionych ryb daje tę przewagę, że można dość szybko i celnie wyciągać wnioski. Patrząc przez pryzmat łowienia na naszych wodach nie byłoby to możliwe, gdyż nie znam w PL wody z okoniami 40+, szczupakami +/- 100cm i sandaczami 60-80+, które najzwyczajniej w świecie biorą w tych samych miejscówkach, na te same przynęty.

Podsumowując, zadaj sobie pytanie czy wolisz mocno ukierunkowany, swoją droga świetny kij, typu Kraag, czy szukasz czegoś bardziej uniwersalnego.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kije typowe do opadu. Łowienie nimi na blachy czy wobki, to z mojej perspektywy nieporozumienie. Za bardzo szczytowe

To faktycznie szczytowe kije super dzialajace przy lowieniu z opadu, ale na pewno nie jest nieporozumieniem łowienie nimi na blachy czy woblery. Ja swoim Kraagiem 11 lb łowiłem na wodach stojących i wirówkami 4/5 i smukłymi woblerami +/- 10 cm i nie czulem dyskomfortu. Nawet wybierajac blank z gory zakladalem obslugę takich przynęt w warunkach stojacej wody.

Fakt, ze w wiekszym nurcie i przy przynetach moxniej stawiających opór ta szczytowka może się zbyt duzo poddawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie szczytowe kije super dzialajace przy lowieniu z opadu, ale na pewno nie jest nieporozumieniem łowienie nimi na blachy czy woblery. Ja swoim Kraagiem 11 lb łowiłem na wodach stojących i wirówkami 4/5 i smukłymi woblerami +/- 10 cm i nie czulem dyskomfortu. Nawet wybierajac blank z gory zakladalem obslugę takich przynęt w warunkach stojacej wody.

Fakt, ze w wiekszym nurcie i przy przynetach moxniej stawiających opór ta szczytowka może się zbyt duzo poddawać.

Mi się ryby odbijały od każdej innej przynęty niż guma. Stąd uznałem, że poza gumami nie ma sensu jego zastosowanie. Na RXXF nie było takich efektów.

Ale każdy łowi według własnego uznania. To tylko moja opinia. Pewne jest to, że osobiście preferuję kije z mięsistym ugięciem. Jedynie dla sandaczy robię wyjątek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, kazdy ma swoje obserwacje i swój styl łowienia. Każdy zatem moze mieć inne odczucia. Mi się ryby nie odbijały, rzekłbym nawet kleiły do innych przynęt ???? Wobler czy blacha to zazwyczaj kotwica, więc skoro ryba lupnie to powinna się lepiej trzymać. Moim zdaniem kij mimo że szczytowy to ładnie wchodzi w parabole i trzyma ryby. Ale zaznaczam, że mój to kij 11 lb. Mocniejszy być może ryb tak nie trzyma, po prostu nie miałem okazji takim łowić. Do Suzuki nie porównuje bo zwyczajnie nie znam tych wedek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się ryby odbijały od każdej innej przynęty niż guma. Stąd uznałem, że poza gumami nie ma sensu jego zastosowanie. Na RXXF nie było takich efektów.

Ale każdy łowi według własnego uznania. To tylko moja opinia. Pewne jest to, że osobiście preferuję kije z mięsistym ugięciem. Jedynie dla sandaczy robię wyjątek ;)

Jakbyś miał porównać tego kraaga xxf do suzuki RXXF to co byś wskazał na korzyść i niekorzyść każdego z nich? Juz z tego co pisałeś to suzuki jest bardziej wszechstronny a kraag głównie nadaje się do samych gum. Ale co jeszcze bo teraz wbiles mi małego klina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś miał porównać tego kraaga xxf do suzuki RXXF to co byś wskazał na korzyść i niekorzyść każdego z nich? Juz z tego co pisałeś to suzuki jest bardziej wszechstronny a kraag głównie nadaje się do samych gum. Ale co jeszcze bo teraz wbiles mi małego klina.

Kraaga nie mam, ale mam rzeczone Suzuki i w pełnej rozciągłości zgodzę się, iż jest to bardzo wszechstronny kij.

Uwielbiam nim łowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś miał porównać tego kraaga xxf do suzuki RXXF to co byś wskazał na korzyść i niekorzyść każdego z nich? Juz z tego co pisałeś to suzuki jest bardziej wszechstronny a kraag głównie nadaje się do samych gum. Ale co jeszcze bo teraz wbiles mi małego klina.

Nie miałem zamiaru wbijać Ci klina ;) Po prostu mam swoje spostrzeżenia z użytkowania.

Co do Kraaga to wraz ze wzrostem mocy mniej mi te blanki podchodza. Ten do 14g to genialny kij na sandacza na lekko. Mam/miałem różne inne wędki i ten je przebija. To pierwszy kij po kilku z FA, który mi się podoba. Byłem anty na wszystko co z FA po pięciu pierwszych wędkach zbudowanych na blankach z naszej rodzimej wytwórni. Skałek mnie namówił, żebym jeszcze czegoś innego spróbował. I faktycznie Kraag trafia w mój gust. Cieniutki, lekki, niby delikatny, ale wystarczająco mocny.

Suzuki tez kupiłem po namowach Skałka, bo mam awersje na blanki grube przy rękojeści. Boli mnie głowa od samego patrzenia na mocno zbieżne wędki. Gdyby nie Holandia i próba w boju, jestem więcej niż pewien, że RXXF wylądowałby na giełdzie. A tak zostaje. Właśnie na sytuacje, które w poprzednim poście opisywałem. Gdy biorę jeden kij na wszystko. Od twitcha po gumy, obrotówki na wahadłach kończąc. To samo, gdy nie mam pewności jaka ryba może mi się przytrafić. Suzuki daje większy margines błędu przy holu. Także ryby delikatnie zahaczone mam szanse wyholować.

Jak jadę tylko z myślą o sandaczach, to biorę jednowymiarowego Kraaga. Jest szybki, lekki, dobrze „gada” i głowa mnie nie boli od patrzenia na niego ;)

 

I jeszcze jeden argument. Taki mało wymierny. Kolega załogant łowił w Holandii na bardzo drogie Morethany Daiwy. Po tym co widział i jak połowił pół dnia Suzuki już zamówił sobie identyczny. A tak uwielbiał Morethany.... :)

Edytowane przez Krab
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładałem zawsze zgodnie z zasadą - główka max 18 plus nieprzesadnie duża guma. 5” kajtek to już kawał miecha. Pewnie podbić się da, ale czy nie kleknie, to nie mam pewności. W wodzie stojącej powinno być ok.

Nie wiem jak z czuciem przynęt 10g + 4” na tym do 28g. Nie próbowałem. Mam od tego delikatniejsze Kraagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponowie. Opisując blanki Kraag zaznaczajcie o jakich jest mowa. Bo Kraag F, Kraag XF i Kraag Elite to zupełnie inne blanki. A z dyskusji powyżej widzę pomieszanie pojęć .Jeden pisze o kraag Elite a drugi o 11lb czyli F lub XF. Nie da się tych blanków do jednego wora wsadzić.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponowie. Opisując blanki Kraag zaznaczajcie o jakich jest mowa. Bo Kraag F, Kraag XF i Kraag Elite to zupełnie inne blanki. A z dyskusji powyżej widzę pomieszanie pojęć .Jeden pisze o kraag Elite a drugi o 11lb czyli F lub XF. Nie da się tych blanków do jednego wora wsadzić.

Racja! Tyle, że ja na samym początku zaznaczyłem, ze mam Kraag Elite Nano. I tylko takie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...