Skocz do zawartości

FishingArt - producent blanków / pracownia rodbuildingowa


barwena1977

Rekomendowane odpowiedzi

To jest moja perełka. Ja go zbudowałem pod okonia z łodzi ale raczej pod główkę, nie do troka i na krótki dystans ale średnią głębokość, lubię na niego łowić najmniejszymi siekami z małym dopalaczem albo małymi cykadami na plecioneczce 0,05, dobry jest by obłowić pomosty, pniaki, patyki i inne okoniowe kwatery. Jest bardzo cięty, taki laser, bardzo czuła szczytówka,wszystkoczująca, pod rybą się pięknie gnie, ale w dole nie jest już taki ustępliwy jak mogło by się wydawać.Uzbroiłem go w bardzo lekkie przelotki s6 od pana.K.Z.

świadomie rezygnując z Y alconitów na rzecz V w imię delikatności zbrojenia, walczyłem tu o każdą część grama. Jakby go uzbroić w tytany byłoby chyba idealnie. Łowię na niego też pstrągi na jigi, ale tylko tam gdzie jest ciasno i nie spodziewam się wymiaru 50+ (czyli z wyjątkiem os-ów raczej wszędzie,niestety), ale na mojej tajemnej rzeczce w sierpniu miałem dwa 48 i 46 i jeszcze ku mojemu zdumieniu miałem zapas w dolniku a kropki padły tak jakoś dziwnie szybko, a wszak pod koniec sierpnia są w świetnej kondycji. Szczupłego nigdy nie dowiozłem ze dwa miałem ale zaraz obcieły. Jego piętą achillesową jest zasięg ale to chyba przypadłość wszelkich tego gabarytu konstrukcji, armaty jakiejś się ani spodziewałem ani potrzebowałem, choć jak zaplątam na koniec czternastki 6g ołowiu to daje radę całkiem całkiem. Łowienie 12g jest górną granicą nie tyle bezpieczeństwa co komfortu.

Myślę że trójmodułowa budowa ma pierwszorzędny wpływ na charakterek tego patyka, a lubie takie charakterne. Wymiękają wszelkie kongerowskie i nie tylko wklejanki.

 

Nie mam doświadczenia zawodowych rodbuilderów w opisach blanków progresjach,regresjach,parabolach i takich tam ale jak się podszkolę to będę jechał kminą aż miło, a na razie napisałem jak umiałem.

 

Pozdrawiam Klosskuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się podszkolę to będę jechał kminą aż miło, a na razie napisałem jak umiałem.

 

Pozdrawiam Klosskuba.

 

:lol: doskonałe :lol:

 

Bardzo miło i przystępnie się czyta to, co piszesz.

Czekam niecierpliwie na stronę warsztatową w artykule,

kiedy zrealizujesz już te wymyślone mega projekty.

Spokojnie, bez pośpiechu, ale... jak najszybciej! :D

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do sprawy ambitnie podchodzę B)

Chcę sam zbroić Embarassed

 

Chcieć samemu uzbroić to i ja pewnie bym chciał. Ale dwie lewe ręce, niepoprawny brak cierpliwości i jeszcze kilka przywar są nieporównywalnie silniejsze od ambicji Coś mogło by się złego z blankiem stać...... Dla tego zdaję się na fachowca :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest moja perełka. Ja go zbudowałem pod okonia z łodzi ale raczej pod główkę, nie do troka i na krótki dystans ale średnią głębokość, lubię na niego łowić najmniejszymi siekami z małym dopalaczem albo małymi cykadami na plecioneczce 0,05, dobry jest by obłowić pomosty, pniaki, patyki i inne okoniowe kwatery. Jest bardzo cięty, taki laser, bardzo czuła szczytówka,wszystkoczująca, pod rybą się pięknie gnie, ale w dole nie jest już taki ustępliwy jak mogło by się wydawać.Uzbroiłem go w bardzo lekkie przelotki s6 od pana.K.Z.

świadomie rezygnując z Y alconitów na rzecz V w imię delikatności zbrojenia, walczyłem tu o każdą część grama. Jakby go uzbroić w tytany byłoby chyba idealnie. Łowię na niego też pstrągi na jigi, ale tylko tam gdzie jest ciasno i nie spodziewam się wymiaru 50+ (czyli z wyjątkiem os-ów raczej wszędzie,niestety), ale na mojej tajemnej rzeczce w sierpniu miałem dwa 48 i 46 i jeszcze ku mojemu zdumieniu miałem zapas w dolniku a kropki padły tak jakoś dziwnie szybko, a wszak pod koniec sierpnia są w świetnej kondycji. Szczupłego nigdy nie dowiozłem ze dwa miałem ale zaraz obcieły. Jego piętą achillesową jest zasięg ale to chyba przypadłość wszelkich tego gabarytu konstrukcji, armaty jakiejś się ani spodziewałem ani potrzebowałem, choć jak zaplątam na koniec czternastki 6g ołowiu to daje radę całkiem całkiem. Łowienie 12g jest górną granicą nie tyle bezpieczeństwa co komfortu.

Myślę że trójmodułowa budowa ma pierwszorzędny wpływ na charakterek tego patyka, a lubie takie charakterne. Wymiękają wszelkie kongerowskie i nie tylko wklejanki.

 

Nie mam doświadczenia zawodowych rodbuilderów w opisach blanków progresjach,regresjach,parabolach i takich tam ale jak się podszkolę to będę jechał kminą aż miło, a na razie napisałem jak umiałem.

 

Pozdrawiam Klosskuba.

 

dzieki za opis. Poprosilem o charakterystyke tej wedki z kilku powodow. Po pierwsze w Polsce kijow delikatnych uzywalem najczesciej i najczescie wlasnie dobre wedki okoniowe przechodzinly przez moje rece. Mam tez kilka kijaszkow w tej kategorii choc nie o tak niewielkiej mocy jak 6 lbs. Drugi powod to fakt, ze blanki CTS sa mi zupelnie nieznane.

 

Ciekawe jest, ze kazdy z nas inaczej definiuje pojecie dalekich rzutow. Ja np. niebalbym sie brac do takich celow nawet kija o dlugosci 6,0 choc jest to najkrotszy kij jaki mam. Jednak okonie lowie(ilem) najczesciej z lodki. Uzywam takich kijow wylacznie z multiplikatorem, ale niesadze, aby to mialo jakis wiekszy wplyw na odleglosci rzutowe.

 

Docelowo po powrocie do PL bede szukal kijka o akcji mod/fast o mocy 8 lbs i dlugosci 6,4 do 6,6 na moje lowienie okonii i do moich przynet bedzie chyba idealny.

 

pozd JW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja się chyba niejasno wyraziłem z tym zasięgiem. Jest on do przeznaczonych zadań wystarczający. 6'0 też by był dobry. Decydując się na budowę takiej wędki wiedziałem jakie dystanse będzie osiągać.

Nie są one wadą tego modelu, tylko cechą wszystkich innych o takich parametrach, gdyby rzucało się z niego 4m bliżej to też bym był z niego zadowolony. A jakbym potrzebował 40-metrowego zasięgu to bym zbudował kij dwie stopy dłuższy. Z mojego doświadczenia, przy stałej szpuli, rozmiar ma znaczenie. Ale w castingu jastem dyletantem, choć na chłopski rozum też powinien mieć.

Myślę, że słowami się nie da opisać blanku tak, aby każdy kto przeczytał ten opis po zapoznaniu się potem organoleptycznie z nim miał takie same odczucia, choć taki opis może świetnie służyć do wstępnej selekcji.

JA się tu wcale nie asekuruję, bo myślę że wycieczka do Krakowa byłaby udana tym bardziej że okoliczności przyrody fajne.

Pozdrawiam.Klosskuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

Idąc na fali uniesienia jakiś czas temu zamówiłem drugiego CTS-a, tylko do ciut lżejszych zadań- SC960-2, 96, 2-4LB,5-15gr.Nie zdążyłem nawet się zacząć niecierpliwić(wiecie chyba co mam na myśli...) a już do mnie dotarł.Oto on-szybki i dynamiczny(ale nie pałka),cięty,super czuły a pod obciążeniem super progresywny.Ja dla tych wędek nie mam słów.Pełna satysfakcja.

 

post-2676-1348914495,7562_thumb.jpg

post-2676-1348914495,8134_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na początku robi właśnie takie wrażenie :)Dolna część zbudowana jest z dwóch niższych grafitów(2 i 3 gen.) a część szczytowa to już wysoki moduł.Waga samego blanku to 64gr a reszta zależy od zbrojenia.Wędka uzbrojona jest bardzo delikatnie.Ale chyba dzięki temu dołowi sprawia wrażenie jakby miała dużo mocy.Co najciekawsze taka konstrukcja nie przeszkodziła w uzyskaniu niesamowitej czułości.

Pozdrawiam!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja też jestem posiadaczem wędki na blanku CTS lecz zbroiłem ją sam i dodam że uzyskałem dokładnie to co chciałem . Blank jaki użyłem to 2-4lb lecz 2-6g i długości 8'6'' jeszcze z wcześniejszej produkcji niż kolegi. Kijek jest niebywale czuły i posiada niezły zapas mocy jak na te parametry dodatkowo nawet najmniejsze woblerki posyła na imponujące odległości. Idealnie sprawdził się na wiosennych jaziach i kleniach. Jestem zachwycony blankami CTS przez to zakupiłem i uzbroiłem kolejny znacznie mocniejszy bo do 20lb lecz nie było jeszcze czasu na testy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

W niedzielę kijek przeszedł próbę okoniową na jednym z zimowisk na Narwi.Powiem tak,kijek jest tak czuły i tak przewodzi do nadgarstka wszelkie zakłócenia pracy przynęty że pozwala na łowienie i zacinanie z zamkniętymi oczami.Sprawdziłem i to działa.Zastanawiam się teraz jak wychodzą wędki okoniowe na blankach dedykowanych do takiego łowienia.

Pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja pod koniec września odebrałem swoją wędkę na blanku SC 963-4. Kilka wypraw i pierwsze spostrzeżenia: kijem można już na zadawalającą odległość wyrzucić wirówkę nr2 i doskonale czuć jej pracę. Woblery od 4 do 11 cm. Te największe to wąskie, sandaczowe, drobno pracujące. Wahadłówki od 1 do 3. Przy największych ściąganych pod prąd szczytówka się mocno poddaje, ale od bidy daje radę. Pięknie pokazuje opad gumy. Stosowałem na razie gumy od 7 do 11 cm, na główkach od 7 do 25 gr. Boleniowe bezsterowce niesamowicie katapultuje. Mniemam, że trociowe-morskie przynęty też będzie posyłac daleko. Jeszcze nie miałem na tej wędce godnej ryby, ale 50-taki jakies były. Kij ma piękne ugięcie, ładnie trzyma rybę.

Nie jestem sprzetowcem, nie znam się na wszystkim, nie znam fachowego nazewnictwa, wyrażę więc się swoimi słowami: Takiej wędki się nie spodziewałem, takiej wędki nigdy wcześniej w rękach nie miałem. Następne a mam w planach najbliższych dwie wędki (muchówki) też najprawdopodobniej będą na CTS-ie ;)

post-788-1348914497,3382_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On tak seryjnie jest yellow, czy to może taka fantazja była?

Wygląda... radośnie ;)

Całkiem ciekawie to wygląda, ale gdybym skradał się po jakiegoś klenia, jazia.. w moro, na kolanach, maskująco pomalowany na twarzy,

a bym wystawił taki patyk zza krzaka, czuję, że rybki by wypłynęły, topiąc się ze śmiechu

 

To pół żartem, ale czułbym się widoczny przez taki oryginalny patyk B)

Ostatnio próbuję minimalizować wszelkie bliki i oczojeby ze sprzętu, zwłaszcza łowiąc z powierzchni.

 

Pozdrawiam i gratuluję udanego wyboru

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

@Maynard-blanki CTS występują w różnych kolorach, bez względu na serię.Blank w jednej serii możesz sobie zamówić w kilkunastu kolorach.Jest kilka kolorów podstawowych i kolory pod zamówienie.Niesie to za sobą dodatkowy koszt rzędu ok.50zł więc chyba warto.Tu link:

http://www.ctsfishing.com/colors.php

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blank w tym kolorze to oczywiście moja fantazja, oryginalnie występuje w kolorze Cobalt. Ja raczej nie wierzę, że ten kolor jest widoczny dla ryb, bo zlewa się z jasną powierzchnią wody widzianą przez rybę od dołu. Dla przykładu zobacz sobie jakie są kolory sznurów muchowych i dla czego. Ostatnio o tym przeczytałem i sobie to tak przełożyłem :D Do tego kij głównie dedykowany jest do nocnych połowów sandaczy, dziennych też, troci w morzu, boleni, czasem szczupaków :D

Z przeznaczeniem na klenie i jazie mam wędkę w kolorze brązowym

 

Barwena, chyba kolor blanku jaki wybierzesz jest free. Wiąże się tylko to z czekaniem na następną dostawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...