Pochwal się nowym sprzętem ! ;)

[Guzu]

Ja też takową nabyłem, ale w Juli w promo kosztowała mnie 170pln. Mam zamiar w tym roku pochodzić po rzece (Narew, Wisła) i wolę dmuchać na zimne.

 

Ostroznosc i przezornosc bardzo wskazana i godna pochwaly.

Ale obawiam sie, ze brodzenie i wedkowanie z taka kamizelka na karku to nie bedzie projekt, ktory wytrzyma probe czasu (godzin aktywnego wedkowania).

To jest po prostu niewygodne i do tego typu aktywnosci niedopasowane.

 

Sprawdzisz - przekonasz sie

Pozdrawiam

[spinox]

Ja też takową nabyłem, ale w Juli w promo kosztowała mnie 170pln. Mam zamiar w tym roku pochodzić po rzece (Narew, Wisła) i wolę dmuchać na zimne.

 

tak, widziałem w Julli jeszcze są

[Xeo]

 

 

Ostroznosc i przezornosc bardzo wskazana i godna pochwaly.

Ale obawiam sie, ze brodzenie i wedkowanie z taka kamizelka na karku to nie bedzie projekt, ktory wytrzyma probe czasu (godzin aktywnego wedkowania).

To jest po prostu niewygodne i do tego typu aktywnosci niedopasowane.

 

Sprawdzisz - przekonasz sie

Pozdrawiam

A jakie rozwiązanie wg Ciebie jest lepsze?

[Guzu]

 

A jakie rozwiązanie wg Ciebie jest lepsze?

 

W sensie zabezpieczenia sie na wypadek wywrotki /bledu podczas brodzenia w rzece ?

Chodzenie z kolega, ostroznosc ?

Sprzetowo nie wiem czy mozna COS sensownego zaproponowac.

Polecam lekture tego watku :

 

http://jerkbait.pl/topic/101458-bezpieczenstwo-w-brodzeniu-w-mulistym-dnie/

[Rheinangler]

To co Daniel pisze jest prawdą z którą nie należy dyskutować, chyba, że chce się toczyć sofistyczne rozważania....

Z mojego doświadczenia wynika, że żadna kamizela nie pomoże gdy śpiochy pełne wody ciągną wędkarza wraz nurtem pod wodę....

Dobrze zaciśnięty pas w śpiochach (niestety rzadkość u łowiących) , daje więcej niż kamizelka w kategorii wyporności i pozwala na chwilę działania bez paniki...

Nie dotyczy to oczywiście kogoś kto jest spokrewniony lub posiada podobne umiejętności jak baron Munchhausen, który to po wpadnięciu podczas jazdy na koniu do bagna ciągnąc się za włosy wybawił siebie i konia od niechybnej śmierci     

Edytowane 16 Maja 2018 przez Rheinangler

[Xeo]

 

 

W sensie zabezpieczenia sie na wypadek wywrotki /bledu podczas brodzenia w rzece ?

Chodzenie z kolega, ostroznosc ?

Sprzetowo nie wiem czy mozna COS sensownego zaproponowac.

Polecam lekture tego watku :

 

http://jerkbait.pl/topic/101458-bezpieczenstwo-w-brodzeniu-w-mulistym-dnie/

Dzięki za link, przeczytany, przyswojony. Niemniej na rzecz bezpieczeństwa wolę zabrać mniej sprzętu że sobą a założyć kamizelkę. Rzeka to nie jezioro i jej zmienność jest zbyt duża przez co niebezpieczna. Dno to jedno ale w rzece dochodzi jeszcze prąd który nie wiadomo co przyniesie.

 

Nie zasmiecam więcej tego wątku bo nie dotyczy on tego tematu. EOT

[MarCinFin]

Znam kilku baronów Munchhausen-ów nie takie rzeczy robili

[bazyloss]

kolejny "powrót do korzeni" , ale tym razem w nowszej odsłonie

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 18 Maja 2018 przez BazyL

[smudek]

Ale mercedes  

[wichu79]

Po wielu za i przeciw w końcu się zdecydowałem????

[karolkrause]

Część nowego uzbrojenia na zaczynający się niebawem nowy sumowy sezon 

 

 

[pit1982]

Dasz potestować Karolu ? ????

Edytowane 18 Maja 2018 przez pit1982

[BOB1]

Karol, lekko nie będzie?...  

[karolkrause]

Karol, lekko nie będzie?...  

no nie  kilo osiemdziesiąt waży sam kołowrotek     

[bartsiedlce]

Karolu, grubo jedziesz

[Novis]

To osiemdziesiąt to pikuś. Ale to kilo

[Alaryk]

Ale mercedes  

Może i tak, ale nazwa fekalna i to mocno   

[bazyloss]

bo do dupy ta wędka

[wichu79]

Pewnie bardzo łowna jest????Tu pewnie ryby widzą jaką czynność wykonujesz w danej chwili i korzystając z okazji atakują przynętę a tu ZONK????

Edytowane 19 Maja 2018 przez wichu79

[BOB1]

Powoli odkupuję to co utraciłem podczas "majówkowej przygody"   Wszystkim , od których kupiłem te piękne i lubiane prze ze mnie przynęty bardzo dziękuję za zrozumienie mojej sytuacji i koleżeńskie podejście do transakcji. Poznajecie "obrotówy" Marcina (liczę na nie za nie długo w Finlandii). Szczególnie dziękuję Grześkowi Wadeckiemu (firma "RIOMES") za zrobienie specjalnie dla mnie dużej obrotówki, której nawet jeszcze nie ma w ofercie firmy ...oraz za inne tematy, które pozostaną między nami  

[Voiteh]

To i ja się pochwalę,potężnym doładowaniem swoich pudełek wobkami od Tomka Gorgolika  jeszcze raz wielkie dzięki Tomku 

 

[Esox1999]

Jest czym się pochwalić. Do tej pory moja naj naj ulubieńsza[emoji4]

[suli102]

W koncu jest!:-)

[wichu79]

Tym razem dziś zanabyłem szpulkę do kołowrotka, który przyszedł do nnie w piątek.Jak to było kiedyś w pewnej słodkiej reklamie dla dzieci......

"Wszyscy mają Stelle....Mam i JA!!!!!!"????

Edytowane 22 Maja 2018 przez wichu79

[Pickerel]

Stary model    Nie liczy się