Skocz do zawartości

Pochwal się nowym sprzętem ! ;)


Esox1999

Rekomendowane odpowiedzi

Smith ma chyba lepsze proporcje ;)

U Smith’a te proporcje różnie się rozkładają. W dłuższych modelach Il Flusso oba odcinki fore i rear są równe, a dolny butt jest długi (co mi się nie do końca podoba), a w krótszych modelach rear jest dłuższy niż fore, za to butt jest króciutki az za bardzo.

Tu kombinowaliśmy z w miarę dobrym rozłożeniem poszczególnych elementów, a do tego zrobieniem odpowiedniej długości całej rękojeści i wyważeniem kija pod Stellę 2500.

 

Ale fakt, ze drewnianą tulejkę w dolniku chciałem trochę krótsza niż jest ;)

Edytowane przez Żbiku
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, grunt, żeby Tobie pasowało :)

Dla mnie to niestety wygląda jak przypadkowy zlepek resztek z innych kijów, ponieważ te rozszerzenia na końcach rearów dają nieodparte wrażenie, jakby ktoś to sklecił na szybko z kilku rękojeści gotowych jakie miał pod ręką. Ot, takie korki miałem, to zamontowałem. Poza tym, rozszerzenie rękojeści pod przedramieniem, to ergonomicznie też raczej średni pomysł

I zupełnie nie kumam fenomenu tych uchwytów w troutowych kijach JDM. Czułe nie są, a poza tym grube (szerokie) i dla mnie cholernie niewygodne i męczące rękę, mimo, że łapę mam dość sporą. No a w zimie, no cóż, nie ma jak cold steel... już współczuję paluchom łowiącego

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, grunt, żeby Tobie pasowało :)

Dla mnie to niestety wygląda jak przypadkowy zlepek resztek z innych kijów, ponieważ te rozszerzenia na końcach rearów dają nieodparte wrażenie, jakby ktoś to sklecił na szybko z kilku rękojeści gotowych jakie miał pod ręką. Ot, takie korki miałem, to zamontowałem. Poza tym, rozszerzenie rękojeści pod przedramieniem, to ergonomicznie też raczej średni pomysł

I zupełnie nie kumam fenomenu tych uchwytów w troutowych kijach JDM. Czułe nie są, a poza tym grube (szerokie) i dla mnie cholernie niewygodne i męczące rękę, mimo, że łapę mam dość sporą. No a w zimie, no cóż, nie ma jak cold steel... już współczuję paluchom łowiącego

 

 

Mi się bardzo podoba, piękna wędka, blank też jest mega, miałem wędkę na tym dżi ale zdecydowanie nie taką ładną.

 

 

To fakt bardzo ładny

 

A do mnie nigdy nie przemawialy ani te uchwyty Andrews, ani te rekojesci takie... no nie moj swiat.

Ale juz zyczylem Kubie udanych lowow na Lamiglasika.

Wiec i tu zycze raz jeszcze :)

Niech sie gnie !

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pół roku blank „dojrzewał” w pracowni, aż w końcu dostąpił zaszczytu uzbrojenia zgodnie z moim widzimisie ;) I tak oto wyszło ;)

Bardzo ładny projekt.

W tym uchwycie masz te plastikowe tulejki?

W pierwszej wersji elity zażyczyłem sobie taki uchwyt i nie specjalnie trzymał shimańce, ale u mnie nie było tych tulejek w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowych uchwytach AF są wkładki z tworzywa, które nie rysują stopki kołowrotka i lepiej go trzymają.

 

Arek, mam w kilku kijach metalowe uchwyty AF i dużo łowię w zimie. Miałem podobne obawy do Twoich ale uwierz mi, absolutnie nie odczuwasz „zimna” od tych małych elementów metalu, a łowię przeważnie bez rękawiczek.

 

Co do kształtu dolnika i tych rozszerzeń, kij miał być kształtem wzorowany na modelu IL FLUSSO od Smith, takim, jak wkleiłem powyżej w jednym z postów. Tam właśnie te rozszerzenia są widoczne. Bartek początkowo zrobił je zaokrąglone ale mi się takie nie podobały i poprosiłem o zmianę ;) Nie lubię zwężających się elementów rękojeści, bo powstaje takie „cygaro”, a mi się bardziej z czymś innym „męskim” kojarzy ;) Takie delikatne rozszerzenia nie są kompletnie odczuwalne „pod łokciem”. No i pamiętać trzeba, ze mówimy o krótkim kiju 10-12lb z relatywnie krótka rękojeścią, przy których raczej zapieranie dolnika o przedramię przy holu nie jest aż tak bardzo konieczne ;)

 

Ja lubię bardzo drewno ale połączenie drewnianego insertu z plastikiem uchwytów jest dla mnie strasznie tandeciarskie, stad wybór zawsze na metal.

 

Żałuję tylko, że ten model mocno pokrywa mi się z RR902MT i zapewne któryś trafi na sprzedaż, bo 2 podobnych parametrami wędek nie będę trzymał. Ogólnie ten G1000 nie miał być na razie zbrojony, no ale tak długo męczyłem Bartka o niego pod koniec zeszłego roku, że w końcu teraz wziął się bez słowa za niego, w najmniej oczekiwanym przeze mnie obecnie momencie... :/

Edytowane przez Żbiku
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie zrobiony kijek. No i na pewno rękojeść nie wygląda jak przypadkowe zestawienie kawałków korka. Ergonomicznie to właśnie tak jest, że zakończenia gripow "sygnalizują" koniec chwytu i w którym miejscu by człowiek nie trzymał ,zawsze jest wygodnie. Strach przed zmarznięciem od dwóch aluminiowych pierścionków też chyba ma  wielkie oczy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek, mam w kilku kijach metalowe uchwyty AF i dużo łowię w zimie. Miałem podobne obawy do Twoich ale uwierz mi, absolutnie nie odczuwasz „zimna” od tych małych elementów metalu, a łowię przeważnie bez rękawiczek.

Kuba, mam w tym temacie odmienne doświadczenia, a wędzisk z podobnymi uchwytami miałem trochę ;) Niestety, ja trzymam stopkę między małym a serdecznym palcem, a u Ciebie jest jeszcze dodatkowy metalowy pierścień na fore, także przy kilku stopniach na minusie łowienie bez rękawiczek nie byłoby dla mnie zbyt komfortowe, a w rękawiczkach nie umiem i nie lubię łowić...

Zadowolenia z kija, najważniejsze żeby był fartowny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, zamontować topowy uchwyt kołowrotka a później go owijać szmatą czy czymś tam bo łowić się nie da. Genialne.

Nie przesadzajcie, paluszek nie odpadnie. Chłopy jak dęby i kawałek blaszki ma spowodować, że nie da się łowić? Moja córka by się uśmiała jak bym jej powiedział o tych obawach... ;)

 

post-50477-0-83114700-1583403449_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, zamontować topowy uchwyt kołowrotka a później go owijać szmatą czy czymś tam bo łowić się nie da. Genialne.

 

Dziękuję za kolejną lekcję bo przecież w życiu nie wpadłbym na to jak można maskować, że to top nad topy w łapie trzymam i nikt tego nie widzi ...

Lepiej mieć topowy sprzęt okręcony szmatą jak piszesz jak jest naprawdę zimno i łowić, aniżeli kręcić tym topem w fotelu  ;)  Ale jak już pisałem każdemu według potrzeb.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawka piękna i gumiak pewnie będzie fruwał z tym sprzętem.

 

Wciąż mnie zastanawia jak to będziesz dźwigał  :rolleyes:

Spoko, miałem Yamahę 9,9 o tej samej wadze i spytaj się Roberta jak w Danii z pomostu codziennie do łódki, praktycznie rzecz biorąc sam, zapinałem.

A od tego czasu mocy przybyło  :rolleyes: .

 

Robiłem już testy noszenia i jest dobrze.

 

Chińczyk 2T waży tylko 9 kg mniej przy mniejszej mocy ok. 15 KM i do tego oprócz kasy i wagi ma same minusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...