Skocz do zawartości

Klenie 2015


paweł0891

Rekomendowane odpowiedzi

Przedwczoraj dotarła do mnie nowa partia żuczków od Łukasza, powiedzmy "version limited", starannie wykonanych i bardzo realistycznych. Jednak dopiero dziś miałem okazję je przetestować, ale tylko przez niecałe 30min. Przez ten czas wyjąłem siedem kleni (mimo, że temp. dochodziła do 30 stopni), w tym dwa 40+ smile.png :

post-50600-0-67003800-1437594571_thumb.jpg

post-50600-0-66069000-1437594580_thumb.jpg

post-50600-0-75089100-1437594589_thumb.jpg

Edytowane przez marekn
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to wszystko bardzo dziwne.Pływać z kamerą. Brak urokliwego przebywania sam na sam ze światem przyrody i estetycznych doznań.

To jakieś teraz bardzo dziwne wędkarstwo i coraz więcej jest gwiazd filmu.  Niczemu to nie służy,bo rozpracowanie łowiska i dostosowanie się do niego to zupełnie inna kwestia i film w tym nie pomoże. Decydują własne umiejętności zdobyte latami. W wielu wypadkach płaci się frycowe,a potem następuje doskonalenie swoich umiejętności. I to jest prawidłowość w wędkarstwie. Żaden film tego nie zastąpi i nie jest w stanie przekazać wszystkich informacji płynących bezpośrednio do wędkarza.

Taka teraz moda, że zamiast chodzić na ryby i doskonalić sztukę łowiecką oparta na własnych doświadczeniach to wolą oglądać filmy z których w gruncie rzeczy nic nie wynika. Ot popływał połowił coś tam i pokazał.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dla mnie jest to wszystko bardzo dziwne.Pływać z kamerą. Brak urokliwego przebywania sam na sam ze światem przyrody i estetycznych doznań.

To jakieś teraz bardzo dziwne wędkarstwo i coraz więcej jest gwiazd filmu.  Niczemu to nie służy,bo rozpracowanie łowiska i dostosowanie się do niego to zupełnie inna kwestia i film w tym nie pomoże. Decydują własne umiejętności zdobyte latami. W wielu wypadkach płaci się frycowe,a potem następuje doskonalenie swoich umiejętności. I to jest prawidłowość w wędkarstwie. Żaden film tego nie zastąpi i nie jest w stanie przekazać wszystkich informacji płynących bezpośrednio do wędkarza.

Taka teraz moda, że zamiast chodzić na ryby i doskonalić sztukę łowiecką oparta na własnych doświadczeniach to wolą oglądać filmy z których w gruncie rzeczy nic nie wynika. Ot popływał połowił coś tam i pokazał.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

Nie każdy ma czas wyskoczyć nad wodę, a i na pewno są tacy, którym zdrowie już nie pozwala.. :ph34r:

Co im pozostaje? Właśnie takie filmiki :)

Osobiście w sezonie nie oglądam prawie nigdy, za to w zimie lubię zasiąść z wieczora i popatrzyć jak inni łowią, jakie mają rzeki itd. :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy ma czas wyskoczyć nad wodę, a i na pewno są tacy, którym zdrowie już nie pozwala.. :ph34r:

Co im pozostaje? Właśnie takie filmiki :)

Osobiście w sezonie nie oglądam prawie nigdy, za to w zimie lubię zasiąść z wieczora i popatrzyć jak inni łowią, jakie mają rzeki itd. :)

 

 

Oj kto nie lubi....ale takie nakręcanie się w zimę na takie letnie łowy to masakra dla głowy i portfela....bo człowiek nie może łowić w tego typu warunkach to włącza mu się mania zakupów.... :D Przynajmniej u mnie tak to wygląda :P

 

Pozdrawiam,

malcz

 

 

P.S. filmy Tapsa miażdżą, bo mam - wydawałoby się podobną rzekę niedaleko, oczywiście inna specyfika itp...ale przejrzystość wody i ilośc ryb na pewno na tym samym poziomie, a u mnie nie ma mowy żeby tak zasysały smużaki....i nie wiem w czym rzecz, bo nawet na nie nie reagują...

Edytowane przez malcz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to wszystko bardzo dziwne.Pływać z kamerą. Brak urokliwego przebywania sam na sam ze światem przyrody i estetycznych doznań.

To jakieś teraz bardzo dziwne wędkarstwo i coraz więcej jest gwiazd filmu.  Niczemu to nie służy,bo rozpracowanie łowiska i dostosowanie się do niego to zupełnie inna kwestia i film w tym nie pomoże. Decydują własne umiejętności zdobyte latami. W wielu wypadkach płaci się frycowe,a potem następuje doskonalenie swoich umiejętności. I to jest prawidłowość w wędkarstwie. Żaden film tego nie zastąpi i nie jest w stanie przekazać wszystkich informacji płynących bezpośrednio do wędkarza.

Taka teraz moda, że zamiast chodzić na ryby i doskonalić sztukę łowiecką oparta na własnych doświadczeniach to wolą oglądać filmy z których w gruncie rzeczy nic nie wynika. Ot popływał połowił coś tam i pokazał.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

O reklamie Pan nie słyszał? Kolega produkuje woblery (nie hobbystycznie). Jak znam życie to dla przyjemności (bez kamer) tez sobie wędkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O reklamie Pan nie słyszał? Kolega produkuje woblery (nie hobbystycznie). Jak znam życie to dla przyjemności (bez kamer) tez sobie wędkuje.

Oczywiście,że tak.

Zajmuję się produkcją woblerów,bo tak rozwinęła się moja pasja,a filmy robię z kilku powodów.By przedstawić swoje produkty,bo lubię dokumentować swoje wędkowanie(fotki nikogo nie dziwią),bo lubię montować filmy...Nawet nie wiedziałem,że to tak wciągająca pasja. 

Na moim koncie YT jest także kilka filmów nie związanych z moją pracą(mucha,zarybianie,burze i kilka filmów prywatnych niedostępnych dla ogółu). Co do filmów i ich oglądania.Niby wszystko jest jak na tacy,ale tak nie jest.Jak by było to by nie było tylu osób z pytaniami.Sam oglądam filmy,fakt że raczej w sezonie kiedy wieczory są dłuższe i wpływają pozytywnie na moje wędkarstwo.Pozytywnie,czyli się rozwijam, szukam nowych technik,łowisk itp  

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmiki z wędkowania są OK jest to i dobra reklama i miła odskocznia od codzienności. Gdybym miał przyznać oskara w tej "kategorii" to na pewno Oleixowi, jakość techniczna może nie jest najwyższa ale Michał ma ten flow, który lubię, porywa wręcz swoim entuzjazmem, oglądam te filmiki wielokrotnie... Co do samodoskonalenia to z przykrością stwierdzam, że nie zawsze idzie ono w parze z latami spędzanymi nad wodą, często obserwuję zupełnie odwrotna tendencję...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny wjazd na giełdę kolego. -_-
Gratuluję rybek, kolego @Taps, jak zwykle świetny filmik!
U mnie sytuacja zupełnie jak u kolegi @malcz. Rzeczka podobna, kleni również sporo.
I co z tego skoro od 2 lat udało mi się złowić dwa. DWA klenie. Ciamkają, coś sobie zbierają, ale nie moje wobki. Jeden sie trafił na nimfę, drugi na salmo tiny swobodnie spływajacego.
Muszę spróbować nocą w końcu... Może to da mi upragnionego klenia. Jakiegokolwiek.... :P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...