Skocz do zawartości

Klenie 2015


paweł0891

Rekomendowane odpowiedzi

Postepujaca choroba pstragowa sprawia, ze coraz rzadziej mam okazje zapolowac na ryby, ktore do niedawna byly moimi ulubionymi zdobyczami.

 

Gesta i niska woda, jaka zastalem na tegorocznej Odrze zwiastowala problemy.

Na szczescie udalo sie wypracowac taka oto parke ryb niemal ze srodka rzeki. Ryby w swietnej kondycji. Wieksza branie w plytko pracujacego baczka skwitowala efektownym saltem w powietrzu. Wtedy niczym zart wrocilo slowo "troc" :D

 

Obie ryby wziely na nowoodkrytej bardzo starej oderwanej od brzegu opasce, o ktorej istnieniu smy nie wiedzieli...

 

dd%2Bklen%2B53.JPG

 

dd%2Bklen%2B54.JPG

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy 47 cm z " cracovskiej" Wisły. Złowiony na sieka.

Dzisiaj też się działo: 5 kleni w przediale 40-44 cm- wszystkie na wobklery od Jarka Kozłowskiego.

Zdjęć nie będzie bo komóra wpadła do wody i sie zepsuła.

post-49567-0-96665500-1439920545_thumb.jpg

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ostatni post też wcięło, więc podsumowując, w Bieszczadach cały czas łowienie ekstremalne na niżówce. Największy (ten ze zdjęcia z plecakiem na oko miał około 55cm) dał się wyjąć, ale zapozować już nie chciał, zwiał z rąk zaraz po odczepieniu muchy. Poza tym jeszcze jedna pięćdziesiątka z innego wypadu i kilka mniejszych.

 

DSC03006J_wqsnxhe.jpg

 

DSC03175J_wqsnxrp.jpg

 

DSC03176J_wqsnxrh.jpg

 

DSC03240J_wqsnxrr.jpg

 

DSC03342J_wqsarxx.jpg

 

DSC03357J_wqsarxn.jpg

 

DSC03372J_wqsarxe.jpg

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nie tylko Wam powcinało, więc i ja się na początek pozwolę sobie pogratulować łowcą, po czym najpierw powtórzę:

 

Dziś rano wybrałem sie chwilkę testować stare - po tiuningu wobki. Kleni połowiłem sobie do bólu, a raczej kleników największy jaki się uwiesił miał 4+. Ale to w sumie nie ważne. Najlepsze byłe na sam koniec. Po zakończeniu wędkowania, wychodząc z wody a raczej wspinając się na stromy brzeg, patrzę a jakieś trzy metry ode mnie w trawie bawi się - niedolisek. Młodziak tak był zajęty harcowaniem że nawet mnie nie zauważył! Niestety ale w kamerce miałem już rozładowaną baterię, miałem taką okazję klepnąć liska szczytówką w d... i do tego jeszcze to nagrać! Odłożyłem wędzisko i sięgnołem po aparat. Ja chyba zacznę kręcić filmiki o zwierzętach bo do ryb szczęścia nie mam.
 
2pte2om.jpg
2vsgrcy.jpg
 
A na bieżąco :
 
Dziś trzy godzinki wieczorową porą spędzone z wędziskiem w ręku oraz chrabąszczem uwiązanym na końcu zestawu. Przyznam się że dawno tak sobie kleni nie połowiłem. Normalnie aż głupio to pisać ale przy dwudziestym przestałem już liczyć i łowiłem je nadal. Szkoda że takie dni są tylko kilka razy w roku. Same klenie śmiem twierdzić w szczytowej  formie, grube, spasione i cholernie silne (mnóstwo pokarmu dostępnego w wodzie)- właśnie dlatego najbardziej lubię łowić je właśnie w sierpniu.
 
Dzisiejszy największy.
11iq255.jpg
  • Like 27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1440172843kl.jpg

1440173039klen.jpg
1440173107op.jpg
1440173148dsc.jpg
 

Witam serdecznie wszystkich łowców :). Dzisiaj bladym świtem postanowiłem wybrać się na pstrągi , oto efekt mojego pstrągowania  w górskim potoczku. W ciągu 2 godzin spacerowania rzeczką złowiłem ok 20 kleni, od 27 do 46 cm długości ,a kilku dużych ryb nie wyjąłem  . Wrzucam zdjęcia 2 rzecznych wilków , 46 cm i 40 cm . Jeden z wspanialszych dni w moim wędkarskim dorobku... piękne, okrąglutkie i niezwykle waleczne klenie ,biorące w krystalicznie czystej wodzie...wszystkim życzę podobnych emocji  ;) . Pozdrawiam ^_^ 

Edytowane przez strumien
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim łowcom pięknych kleni.

W poprzednią niedzielę wybrałem się w końcu na klenie.Po 2,5 miesięcznej przerwie w wędkowaniu apetyt na kabany był ogromny.

Liczyłem na ryby minimum takie, jak rozłożone ręce na drugim zdjęciu. :)

Niestety nie złowiłem ....nic :wacko: :ph34r:

f2433b1a70225848med.jpg

 

cc2be73ebbc5fd5dmed.jpg

 

Pozdrawiam Tomi B)

  • Like 26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim łowcom pięknych kleni.

W poprzednią niedzielę wybrałem się w końcu na klenie.Po 2,5 miesięcznej przerwie w wędkowaniu apetyt na kabany był ogromny.

Liczyłem na ryby minimum takie, jak rozłożone ręce na drugim zdjęciu. :)

Niestety nie złowiłem ....nic :wacko: :ph34r:

f2433b1a70225848med.jpg

 

cc2be73ebbc5fd5dmed.jpg

 

Pozdrawiam Tomi B)

No wreszcie Tomasz. Teraz czas na mrówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...